Stoliki audio

[soso]

Jacekwacek,

 

*To chodzilo o elektrostatyke, ktora moze zniszczyc cienkowarstwowe scalaczki. Zadne tam gornictwo ;-)

 

pzdrw

 

soso

[Jacekwacek]

Oj facet.

Odkręć obudowę, zdejmij sweter i dotknij jakiegoś scalaka.

Opisz efekt.

Kiedyś jak nie było ZIF na płytach głównych albo CMOS w notebookach to oprócz łyżki obowiązkowo bransoletka uziemniona.

W górnictwie stosuje się zupełnie inny typ instalacji elektrycznych.

Poczytaj sobie trochę o tym zjawisku, to bardzo ciekway temat, zazębia się też z EMC co obecnie jest na topie

w srodowisku HI TECH szczególnie. Te scalaczki kompletnie nie radzą sobie z zakłóceniami.

[Jaro_747]

>soso, 24 Sie 2006, 14:03

 

>>*To chodzilo o elektrostatyke, ktora moze zniszczyc cienkowarstwowe scalaczki.

 

Tak dla porządku, to chyba nie cienkowarstwowe, tylko monolityczne.

 

Na elektryzowanie się np. dywanu są preparaty, których głównym składnikiem

jest chlorek wapnia. Ze względu na swą higroskopijność podwyższa przewodność

powierzchni typu dywan i zapobiega wyładowaniom.

 

>Jacekwacek

 

>Te scalaczki kompletnie nie radzą sobie z zakłóceniami.

Nie jest tak do końca. Bipolarne radzą sobie całkiem nieźle.

Najgorzej jest z CMOSami i MOSFETami, ale i tak jest całkiem nieźle w porównaniu

z tym, co było kiedyś.

Wrzuć sobie szukanie w notach aplikacyjnych hasła ESD lub ESD susceptibility.

Oczywiście luzem testu ze sweterkiem raczej nie przetrwają, ale wlutowane

kto wie? Montowane i użytkowane w warunkach minimalnej kultury technicznej są

stosunkowo bezpieczne.

[Jacekwacek]

Witam kolegę po fachu.

Raz błysło mi w kompie w serwisie, blady byłem bo był to Pentium Pro całe 180Mhz w serwerze Compaqa.

Miałem na sobie jednorazowy fartuch z "plastiku". Przeżył jednak więcej eksperymentów nie prowadziłem.Komp. był wyłączony a zakładałem radiator. Zwarłem pewnie któryś z stabilizatorów.

Teraz ESD to mi się w pracy objawia jako fruwające listki z papieru. Zdejmuję z nich ładunek a to listwą pasyną,

dmucham zjonizowanym powietrzem, zwiększam wilgotność.

 

Ale mam perełkę. Szafa pełna starych Simodrive Simensa, i wilgotność 1,4 %.

To jest temat. Maty, bransoletki, żadego plastiku, jest to bardziej chuchanie na zimne, jednak są udokumentowane przypadki spalenia karty osi podczas kontaktu z chasiss sterownika.

[thedave]

Witam.

Robie maly remanent w pokoju i rozgladam sie za stolikiem pod audio. Zasadniczo chodzi mi o cos co najmniej wniesie na szerokosc od siebie sprzet to Denon PMA-1500, DCD-1500 - szerokosc 44 cm. Chcialbym zeby calkowita szerokosc stolika wyniosla mniej niz 50cm. Mialo z 4 polek i bylo raczej wyzsze, tak zeby nie trzeba bylo plyt wkladac na kucka. Idealem bylby taki stolik:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale udzwig polki to 15kg. PMA 1500 ma 14.6 masy wlasnej i boje sie ze to wszystko po ustawieniu sprzetu i polozeniu 2 plyt na odtwarzaczu runie. Czy ktos moze ma jakies doswiadczenia z ww stolikiem? Albo alternatywa ktora bylaby zblizona do tego, a jednak byla bardziej odpowiednia pod wiekszy sprzet audio?

Bede bardzo wdzieczny za wszelkie rady.

Pozdrawiam

Sebastian Olchowik

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jorn]

Witam,

Kolego pogoogluj, tam stolików ci dostatek,

na allegro np: całkiem sporo tego jest.

A ten z linku co podałes, jak się podoba to bierz,

nie powinien się rozkraczyć.

Pozdro

[thedave]

Dzieki za odpowiedz.

Google nie podsuwa mi nic ciekawego wlasnie - znaczy sie takiego co by spelnial wymagania poza tym stoliczkiem z linku w kilku sklepach, ale allegro faktycznie nie badalem.

A stoliczek nie powinien sie rozkraczyc, ale gdyby jednak sie rozkraczyl to bylaby to dla mnie niepowetowana strata.

Pozdrawiam

Sebastian Olchowik

[Azorsky]

Szukam namiaru na producenta dobrych stolików robionych na wymiar, których blaty nie przewodziłyby ciepła. Chodzi o wstawieni poniżej blatu wzmaka lampowego wydzielającego sporo ciepła. TV będzie na górze.

[Fr@ntz]

A nie myślałeś o nawet standardowej Ostoi, w której górny blat zastąpiłbyś płytą granitową? TV zawsze można postawić dodatkowo na przyciętej na wymiar przeciwsłonecznej osłonie samochodowej z folii aluminiowej.

[Frank]

Bardziej odpowiednia jest chyba mata wygłuszająca silniki z warstwą aluminiową.

Przykleja się praktycznie do wszystkiego i powinna niezle zdać egzamin przy odprowadzeniu ciepła.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

Oczywiście jest samoprzylepna.

[tadeo]

Próbowałem u siebie czegoś podobnego tj. takiego "ekranu zagrzejnikowego" ,cienki styropian powleczony warstwą aluminium ale nie zdało to egzaminu .

Wzmak Luxman L-590AII /2x30W w klasie A-grzeje jak piec/ stał na dole ,nad nim ta mata "ekran" ,przestrzeń do półki powyżej 5-7cm ,nad tym kondycjoner a jeszcze półkę wyżej CD-ek.

Jak wyjmowałem płyty z CD-ka to były takie gorące jak z piekarnika ,nawet na niektórych CD-Rach napisy zrobione flamastrem się porozmazywały :-)

[tfugit]

Nawet jak sprawisz sobie taki stolik lub go izolujesz tymi matami, nie powstrzymasz konwekcji ciepła ku górze. Jedyne wyjście to ustawić wzmacniacz z boku lub na szczycie.

[Gość Arek__45]

Buuzz the world..:))))

[Papamek]

Granitowa/kamienna półka nad grzejącym wzmacniaczem lampowym, czy też w klasie A nie jest rozwiązaniem lepszym, będzie nagrzewać się mocniej niż drewniana (ale przynajmniej się nie opali) i lepiej trzyma ciepło. Rozwiązaniem może być postawienie na niej drugiej mniejszej drewnianej półki, czy też platformy opartej na kolcach. Mam obecnie w teście lampową końcówkę mocy i musiałem postawić ją na dolnej półce. Zastosowałem opisane wyżej rozwiązanie i na maksymalnie podniesionej wyższej półce pod przedwzmacniacz położyłem podstawę z grubej deski do mięsa, klejonej z drewnianych bloczków (IKEA) + Soundcare Feet. Półka jest ciepła, ale stojąca na niej podstawa nie. Ciepłe powietrze recyrkuluje i nie jest problemem "piętro wyżej".

[stinek]

Na pewno nie granit ani inny kamien , metal tez odpada , lekkie drewno chyba najlepsze np cedr lub wkomponowana gdzies warstwa korka. Pomysl o supercichym wetylatorku wlaczanym termostatem , ktory wydmuchiwalby powietrze z przestrzeni miedzy wzmakiem a TV .( mam podobne rozwiazanie)

[stinek]

No i ukryj to gdzies oczywiscie !

[cir]

jesli masz odpowiednio wysoki stolik robi sie pusta półke powyzej lampy to najprostszy sposób i bardzo efektywny

w podobny sposób chroni sie konstrukcje drewniane np. przed temperatura z paleniska kominka a tam jest cos koło 600 stopni :))

[MEDELIN]

Witam

Przeglądałem forum lecz niestety nie znalazłem żadnej konkretnej odpowiedzi na moje pytanie. Chciałbym się dowiedzieć co konkretnie daje taki 100 kilogramowy stolik za wiele tysięcy złotych w stosunku do zwykłego? Chodzi mi o to jaki to ma wpływ na dzwięk i jakie jest jego fizyczne uzasadnienie. Pewnie zaraz pojawią się odpowiedzi, że nic nie daje, ale mi zależy bardziej na poznaniu opinii tych, którzy wierzą w magię stolików i ich wpływ na brzmienie zestawu.

[jozefkania]

Po co są audiofilskie stoliki?

 

Po to, żeby ktoś, kto nie ma pojęcia o budowaniu wzmacniaczy, mógł też nieźle zarobić na audio.

 

A idea stolików jest taka, że każde urządzenie drga. Każda część tego urządzenia drga. Pytanie: Po co w takim razie stawiać wszystko na jednym stoliku i wzajemnie wzmacniać te drgania ?

[Redaktor]

Po to żebyś nie musiał stawiać urządzeń ważących po 50 kilo i kosztujących po 50 kilozłotych jedno na drugim, albo na kartonie po telewizorze.

[Gość]

MEDELIN, 6 Mar 2009, 22:41

 

>Witam

>Przeglądałem forum lecz niestety nie znalazłem żadnej konkretnej odpowiedzi

 

Prawdziwy AUDIOFIL stawia na betonowej podłodze, każda inna jest BEE.

[taipan3]

Co daje taki stolik ? odpowiedź jest bardzo prosta : dzięki kupującemu dzieci producenta nie płaczą z głodu .

A tak na poważnie , nie zawsze to co najcięższe jest najlepsze , w niektórych systemach granit podkładany pod cd albo gramofon zniekształcał dźwięk a znacznie lepsze były proste konstrukcje z drewna albo półki mocowane do ściany .

Trochę mnie śmieszą opinie pod kolumny tylko granit , a czemu nie kawał klejonego drewna .A może stal , ołów, piaskowiec , skrzynka z piaskiem .

Wydaje mi się że tu trzeba popróbowac i nie ma jednej recepty , niezbyt dużym kosztem można sobie zapewnić to co daje stolik za wiele tysię złotych .Ale zawsze istnieje obawa że po podłożeniu dętki rowerowej pod cd , napełnionej audiofilskim olejem zostaniecie spakowani i wyeksmitowani na balkon ( w najlepszym przypadku )przez drugą połowę .

[HM69]

MEDELIN@ sądzę, że stoliki audiofilskie są po to, że jak powiedzmy zgubisz pilota to nie musisz się schylać aby regulować zestawem. łatwiej jest też odkurzać.

[mk345]

Ja mam szklany 4 blatowy stolik wykonany pod zamówienie i wcale nie wyszło tak drogo. Waży ok. 45kg. Jak dla mnie to mam go po 1) sprzęt całościowo ładnie się prezentuje, po 2) odstępy pomiędzy szklanymi 10mm półkami zamówiłem dość duże - wzmacniacz dzięki temu jest dobrze wentylowany z wszystkich stron i od góry też, nie to co jakieś zabudowane niskie i płytkie regały.

[lechb]

Ani stoliki,ani kolce, ani podstawki pod kolumny, czy sprzęt nie grają powiedzmy to sobie jasno. One tylko niwelują drgania i rezonanse. Efekt najlepiej zauważalny właśnie przy kolumnach, a dlaczego np. granit, bo materiał bardzo twardy i o dużej masie, nie wpadający w wibracje, co skutecznie pozwala odizolować sprzęt, czy kolumny od np. podłogi. Reszta tego interesu to już cwaniactwo producentów i sprzedawców, od lat żerujących na naiwności, żeby nie powiedzieć głupocie audiofilskiej. Podobnie jak w przypadku wszystkich sprzętów i ustrojów takich jak np. kable, podstawki pod nie, wtyki, magiczne płytki, gąbki, odchody, wydmuszki niewydymki i wszystko co tam jeszcze cwaniaki wymyslą, żeby wyrwać z nas ostatnią kasę w dobie kryzysu, a nawet długo, długo po nim. Niestety, nawet kiedy jesteśmy świadomi potrzeb,to i tak nie mamy specjalnie wielkiego wyboru, bo w sprzedaży są albo ustroje tego typu produkowane przez firmę nastawioną na audiofila, albo żadne więc jesteśmy i tak zmuszeni dać im zarobić, no chyba, że ktoś jest wyjatkowo uzdolniony i posiada zaplecze maszynowe, warsztat, stolarnię i kabinę lakierniczą i potrafi sam robić takie cuda. Pozdrawiam.

[justas32]

Mam dla Ciebie złą wiadomość. Wyobraź sobie że są ludzie ktorych stać na dobry sprzęt i na dobry stolik do niego. Zadając swoje pytanie pokazujesz że nie masz tyle pieniędzy, więc nie widzisz potrzeby kupowania czegoś bardzo drogiego. Ale nie każdy ma takie ograniczenia ! I to nie Ty jesteś w "target group" firm które produkują takie stoliki. Wyobraź sobie że na forum motoryzacyjnym ktoś rozpaczałby że są firmy, które produkują samochody Porsche albo Bentley. A Ty nie widzisz w tych samochodach żadnej wartości dodanej do Twojego nowego Forda Mondeo. Zadajesz więc pytanie : po co te firmy produkują takie drogie samochody(w domyśle - skoro mnie na nie nie stać, lub uważam ich kupowanie za bezsensowne) ? Czy to jest racjonalna postawa ? Nie stać Cię - nie kupuj - ale i nie rozpaczaj w internecie że są to sprzęty nikomu niepotrzebne !!!

[MEDELIN]

Cieszę się, że Cię stać i że jesteś w "target group" takich firm.

Nie porównuj Forda Mondeo z Porsche, bo tutaj różnica jest zauważalna i mierzalna. W przypadku stolików, jak widać po powyższych wypowiedziach, jest trochę inaczej.

Nic mi do tego na co ktoś wydaje swoje pieniądze i niech sobie ludzie kupują stoliki jakie chcą i za ile chcą. Tylko chciałem wiedzieć czy jest jakaś teoria, która miałaby udowadniać wyższość stolików audiofilskich nad nieaudofilskimi. Jeśli nie ma, to śmieszy mnie też dorabianie do tego wielkich teorii. I wcale nie twierdzę że nie można czegoś takiego kupować jeśli się komuś podoba, daje satysfakcje z posiadania czy tam jeszcze coś innego. Kierowanie się w życiu racjonalnymi argumentami, to fikcja.

[soulfly]

lechb

 

w 10000 % sie z Toba zgadzam. nic dodac nic ujac !!

[Piopio]

Ja mam stolik Goldringa. Metalowy z drewniamnymi półeczkami na kolcach, ciężki i sztywny. Czy ma jakiś wpływ na dźwięk - nie wiem ! Ale ma za to jedną niezaprzeczalną zaletę - można sobie samemu regulować wysokość półek - genialna sprawa bo każdy nowy sprzęt ma inne gabaryty i nawet te największe potwory mogę zmieścić bez problemu.

Dlatego warto.