Skocz do zawartości
IGNORED

Beethoven (Karajan) - czy znacie to nagranie symfonii


Octagon

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

jak w temacie, czy znacie jakosc techniczna nagrania symfonii Beethovena na tym wydaniu? Ewentualnie jakie inne wydanie jest lepiej technicznie zrealizowane. Chodzi tylko o jakosc nagrania a nie o artystyczna interpretacje.

Jeśli chodzi Ci tylko o jakość nagrania to najlepiej kup generator sinusoidy i podłącz do sprzętu - będzie bardziel audiofilsko. Polecam ten sposób rówież innym "audiofilom". Dla mnie gra muzyka (meloman)

Pozdrawiam

Witam,

jak w temacie, czy znacie jakosc techniczna nagrania symfonii Beethovena na tym wydaniu? Ewentualnie jakie inne wydanie jest lepiej technicznie zrealizowane. Chodzi tylko o jakosc nagrania a nie o artystyczna interpretacje.

 

 

Mam 8 symfonie w wykonaniu karajana na winylu. Nagranie chyba z 63 albo z 65 - wytwórnia deutche gramophon z dopiskiem resonance. Brzmi nieźle, nie ma sie do czego przyczepić, choć dla mnie najlepiej nagrana muzyka klasyczna jest z 70-80 roku, zanim weszła cyfra:)pozdrawiam

Gość JacekMadera

(Konto usunięte)

Mam cały komplet... Jakość muzyczna i techniczna nagrań bez zarzutu. Możesz jeszcze się zainteresować interpretacjami Wojciecha Rajskiego wydanymi przez Tacet (jakość nagrania na pewno bardzo dobra), niestety w Polsce dostępne chyba tylko u Pana Koszura... :-(

Jeśli chodzi Ci tylko o jakość nagrania to najlepiej kup generator sinusoidy i podłącz do sprzętu - będzie bardziel audiofilsko. Polecam ten sposób rówież innym "audiofilom". Dla mnie gra muzyka (meloman)

Pozdrawiam

 

W moim poscie jest zaznaczone, ze chodzi o jakosc nagrania. Po co wiec ten sarkazm? Poza tym zapytanie dotyczy konkretnego nagrania. Czy Twoim zdaniem Karajan jest tak beznadziejny? Bo moim nie. Poza tym chyba idealem jest polaczenie dobrego nagrania z dobrym wykonaniem? Wiec jesli nie masz w tej kwestii nic do powiedzenia to nie pisz.

 

Mam cały komplet... Jakość muzyczna i techniczna nagrań bez zarzutu. Możesz jeszcze się zainteresować interpretacjami Wojciecha Rajskiego wydanymi przez Tacet (jakość nagrania na pewno bardzo dobra), niestety w Polsce dostępne chyba tylko u Pana Koszura... :-(

 

Wielkie dzieki za odpowiedz, o to mi chodzilo. Nad Rajskim tez sie zastanawiam. Twoim zdaniem, ktora realizacja jest lepsza?

Sprawdź, które to jest nagranie: pierwsze czy drugie dla DG. W obu wypadkach zresztą - w dotychczasowych edycjach (tej nie znam, a pozostałych, po prawdzie, słuchałem dawno, dawno...) - dźwięk zalany był sosem: jakiś sztuczny pogłos, zwłaszcza w basach, kompletny zanik pauz, natomiast brzmienie "karajanowskie", znaczy gładkie i potoczyste. Z tych dwóch jednak późniejsze, z lat 80., było bardziej precyzyjne, z tym, że takie wczesne cyfrowe...

To jest pierwsze nagranie Karajanowskie dla DG (lata 62-64),następne nagrania kompletów były w latach 70 i ostatnie w 80.

Moim zdaniem jest to najlepszy jego komplet symfonii Beethovena.Jeżeli chodzi Ci o jakość techniczną,to jest typowa dla płyt Deutsche Grammophon z tego okresu czyli średnio dobra.Wersja SACD pewnie też ciut coś tam poprawia.

Gość JacekMadera

(Konto usunięte)

Wielkie dzieki za odpowiedz, o to mi chodzilo. Nad Rajskim tez sie zastanawiam. Twoim zdaniem, ktora realizacja jest lepsza?

Rajskiego nie słuchałem... Z Taceta mam kilka CD i SACD i jakość techniczna nagrań jest rewelacyjna...

Zakładam że świadomie wybierasz Karajana i lubisz ten sposób interpretacji. Jeżeli nie ... to najpierw jednak posłuchaj - dla mnie Karajan to wielka porażka interpretacyjna.

Ale jeżeli ktoś lubi jak mu orkiestra łupie i wali - to oczywiście jest OK.

dla mnie Karajan to wielka porażka interpretacyjna.

Ale jeżeli ktoś lubi jak mu orkiestra łupie i wali - to oczywiście jest OK.

 

Można się nie zgadzać z interpretacjami Karajana,ale nazywać je porażkami interpretacyjnymi to bardzo duże nadużycie.

i niehigieniczne rasowo :D

Interpretacja nie musi się podobać, jeżeli ktoś lubi przede wszystkim proporcje, elegancję prowadzenia poszczególnych sekcji, przejrzystość i logikę prezentacji materiału to cały wesoły postromantyczny okres jest pomyłką, zarówno Furtwangler, Toscanini, Beecham, Karajan i Walter jak u solistów Rubinstein, Kreisler etc. To że byli tacy sobie również tacy solidni muzycy którzy pracowali doskonale równo i bez ideologii jak Szell, Milstein, Benedetti-Michelangeli - może mniej efektowni ale więcej muzyki :D mniej literatury ?

A co do równania Karajana - ja tam doceniam jego rasowe i słuszne wykonania. Od razu wiadomo kto tam ma rację, dlaczego i bez odwołania. Hołota nie powinna o tym decydować :D

Z partyjnym pozdrowieniem uszczęśliwiaczy narodowych.

Piotr

Zakładam że świadomie wybierasz Karajana i lubisz ten sposób interpretacji. Jeżeli nie ... to najpierw jednak posłuchaj - dla mnie Karajan to wielka porażka interpretacyjna.

Ale jeżeli ktoś lubi jak mu orkiestra łupie i wali - to oczywiście jest OK.

 

Na razie sluchalem tylko 9 symfonii w "wykonaniu" Karajana. W sumie nie mam punktu odniesienia. Nie ukrywam, ze jestem w tym temacie laikiem. Biorac pod uwage, iz nie znam innych wykonan tak dobrze aby moc je miedzy soba porownywac trudno jest mi stwierdzic, czy orkiestra "lupie i wali". Ale dziekuje, ze zwrociles na to uwage. Biore pod uwage takze Rajskiego, ale obawiam sie, ze nie bede mial mozliwosci posluchania przed zakupem.

Na razie sluchalem tylko 9 symfonii w "wykonaniu" Karajana. W sumie nie mam punktu odniesienia.

 

W takim razie, proponowałbym zapoznać się jeszcze z tym kompletem:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagranie pod Karajanem sobie odpuść jeżeli szukasz jakości technicznej. Nie wiem czemu ale orkiestry grające na starych instrumentach są dużo lepiej nagrywane niż na współczesnych. Mam i Gardinera i Immerseela i to drugie technicznie jest rochę lepsze. Nagranie Karajana brzmi szaro a Immersela kwiście i gęsto. Tu słychać jak struny jelitowe drżą. Poza tym tutti orkiestry starej jest zupełnie inne niż współczesne. To jak obraz w w SD i HD. I mam tu na myśli tylko jakość nagrania a nie wykonanie.

Poza tym tutti orkiestry starej jest zupełnie inne niż współczesne.

Cichsze? ;-P

 

Uwielbiam te dyskusje o sprawach zupełnie nieistotnych... albo prowadzone z dwóch kompletnie odmiennych perspektyw...

na płytach nie słychac, że cichsze. Poprostu takie soczyste i pełne. Ktoś kto słucha stylowych wykonań i wraca do współczesnych brakuje mu tego. Potem niestety nie ma odwrotu.

Wrażenie dynamiki u Immerseela jest doskonałe bo to po prostu orkiestra kameralna. W najliczniejszym składzie przy 9 symfonii liczą 27 osób, nic dziwnego że osiągają większą precyzję, gradację dynamiki, oraz lepsze frazowanie i grę kolorami niż wielkie mastodonty. Problem w tym że współczesna orkiestra symfoniczna w pełnym składzie ma ograniczenia wynikające z samej jej skali i rzadko kiedy mogą sobie pozwolić na takie rzeczy jak w kameralnych (były wyjątki np. Reiner, Szell, Toscanini). W Polsce większość orkiestr symfonicznych powinno się rozwiązać bo nawet nie potrafią wspiąć się na poziom pozwalający na interpretację ze strony dyrygenta - to że coś się da nimi podciągnąć, tu zmodyfikować etc nie oznacza że da się ich sensownie poprowadzić.

Precyzja zgrania dętych ze smyczkami jest w dobrych orkiestrach kameralnych na takim poziomie na jakim symfoniczne nigdy nie będą i tyle. Dlatego Immerseel dobierając skład pod "autentyczne" warunki zyskał od razu wiele walorów brzmieniowych. Bardzo ciężko naprawdę ciekawie zagrać np. Haydna czy Gosseca wielką orkiestrą bo się po prostu nie wyrabiają. Beethoven owszem ale to już żaden postklasycyzm/preromantyzm tylko rasowa XIX-wieczna filozofia i instytucjonalny snobizm. Na ile ma to wspólnego z Beethovenem... Czasami warto (Furtwangler, Reiner, Toscanini).

Ciekawe efekty dawało czasem podejście do tego wielkiego kombajnu jak przy orkiestrach kameralnych. Podobno Beecham miał takie nawyki, dokładając jego usposobienie i kulturę pracy dawało to ciekawe efekty.

z raz czy dwa trafiłem na "ślepe testy" z internetu, gdzie podane było 5 interpretacji danego utworu. Znakomita ilość słuchaczy (w tym i ja) nagrania Karajana wrzucała na ostatnie miejsce.

 

Słaby ze mnie krytyk, ale zwykle męczy mnie tempo i ciężar brzmienia Karajana.

To prawda, czasami tempa Karajana strasznie "mulą", ale mimo wszystko lubie te nagrania. A tak z innej beczki - szukam requiem d-moll Mozarta na winylu - czego warto szukać? pozdrawiam

nie wiem czy wyszło na winylu ale polecam pod Herreweghe.

Odnośnie Beethovena jak liczy sie jakość i ładna barwa to tylko na starych instrumentach. Właśnie słuchałem jedno z nowszych nagrać symfonie nagranych przez Deutsche Kammerphilharmonie Bremen - Paavo Jarvi. Przy Immerseelu to dźwięk bez wyrazu a barwa instrumentów blada jak stara fotografia pozostawiona na słońcu. Coś jest, że współczene orkiestry są wyblakłe przy tym repertuarze. Przy Czajkowskim czy Dvoraku tego nie ma!!!

nagranie pod Karajanem sobie odpuść jeżeli szukasz jakości technicznej. Nie wiem czemu ale orkiestry grające na starych instrumentach są dużo lepiej nagrywane niż na współczesnych. Mam i Gardinera i Immerseela i to drugie technicznie jest rochę lepsze. Nagranie Karajana brzmi szaro a Immersela kwiście i gęsto. Tu słychać jak struny jelitowe drżą. Poza tym tutti orkiestry starej jest zupełnie inne niż współczesne. To jak obraz w w SD i HD. I mam tu na myśli tylko jakość nagrania a nie wykonanie.

 

Posluchalem fragmentow Karajana i Immerseela. Faworytem jest Immerseel i pod katem wykonania i jakosci technicznej. Czy to wydanie jest dostepne gdzies w Polsce czy tylko na amazonie?

 

Czy to wydanie jest dostepne gdzies w Polsce czy tylko na amazonie?

 

Cofam pytanie - znalazlem:)

  • 2 tygodnie później...

Moim zdaniem nie ma co porównywać Immerseela do starszych nagrań, tu zupełnie coś innego. Anima Eterna to nagranie HIP, w małym składzie. Świetne, ale nie można powiedzieć że to coś lepszego od dawnych wykonań. Brzmi lepiej, bo zostało nagrane w najnowszej technice, teraz można tak nagrywać, że słychać każdy instrument z osobna, Furtwangler nie miał oczywiscie szans na cos takiego. Więc nie ma po co porównywać nieporównywalnego. W nagraniach Schoonderwoerda z Cristofori wydaje się, że gra duża orkiestra, a to mały skład kameralny, to też dzięki technice. Wszystkie nagrania Immerseela można brać w ciemno, są świetne, ale klasa starych mistrzów pozostaje nienaruszona.

 

Karajan chyba nie był aż takim geniuszem jak to się wydawało. Był na pewno mistrzem PR, już jako mały dzieciak wiedziałem że ktoś taki istnieje. Ale nie ma co z niego robić słabego dyrygenta. Porównywanie jakości technicznej nagrania z XXI wieku i nagrania ponad 40 letniego nie ma żadnego sensu, wiadomo że to nowe będzie o wiele lepsze.

  • 6 miesięcy później...

Ostatecznie kupiłem Immerseela. Wykonanie oraz jakość nagrania REWELACJA. Natomiast sam box pod względem poligrafii ŻENUJĄCY. Płyty w boxie zapakowane są w papierowe koperty w jakich sprzedaje się w sklepach komputerowych płyty CD-R.

to fakt z opakowaniem to małe przegięcię. Za to kompet równy na każdej płycie.

Gregori - nie zgodzę się z Twoja tezą, ja jestem entuzjastą HIP i stare nagania np. Furtwangler nie przedstawiają dla mnie wielkiej wartości. Ba powiem więcej proponowana maniera grania irytuję mnie do tego stopnia, że omijam takie nagrania.

Natomiast sam box pod względem poligrafii ŻENUJĄCY. Płyty w boxie zapakowane są w papierowe koperty w jakich sprzedaje się w sklepach komputerowych płyty CD-R.

 

Wbrew pozorom to w przypadku boksów całkiem sensowne rozwiązanie. Taki sposób przechowywania jest bardzo bezpieczny dla płyt (dużo bardziej niż sztywne kartoniki). Lepsze są chyba tylko boksy "pełnoskoczne", polegające na opakowaniu oryginalnych wydań pojedynczych (w jewel-casach) wspólną obwolutą i sprzedaży jako komplet (np. Naive, Naxos albo późny Celibidache na EMI). Tylko wtedy ceny już są mniej budżetowe.

 

Istotniejsza (dla mnie przynajmniej) jest zawartość informacyjna książeczki towarzyszącej boksowi - ale nie wiem jak jest w przypadku zestawu Immerseela.

 

Gregori - nie zgodzę się z Twoja tezą, ja jestem entuzjastą HIP i stare nagania np. Furtwangler nie przedstawiają dla mnie wielkiej wartości. Ba powiem więcej proponowana maniera grania irytuję mnie do tego stopnia, że omijam takie nagrania.

 

Ale z czym konkretnie się nie zgodzisz? Z tezą, że "nie ma co porównywać Immerseela do starszych nagrań, to zupełnie coś innego", czy że "nie można powiedzieć że to coś lepszego od dawnych wykonań"?

 

Bo ja np. mogę się w zupełności zgodzić z Twoimi twierdzeniami, że "jesteś entuzjastą HIP" i że "stare nagrania nie przedstawiają DLA CIEBIE wielkiej wartości" (wierzę Ci na słowo :-)).

 

Za to dla mnie, czy dla Gregoriego, akurat przedstawiają. ;-) Przynajmniej niektóre...

ja jestem entuzjastą HIP i stare nagania np. Furtwangler nie przedstawiają dla mnie wielkiej wartości. Ba powiem więcej proponowana maniera grania irytuję mnie do tego stopnia, że omijam takie nagrania.

 

Każda skrajność z czegoś nas okrada ;)) Ja też lubię Immerseela, lubię Schoonderwoerda w Chopinie - ale uwielbiam również wiele starych nagrań (w Wagnerze wręcz nie ma sensownej alternatywy). Poza tym stwierdzenie "stare nagrania nie przedstawiają dla mnie wielkiej wartości" to jednak mocne uogólnienie zauważ. Warto mieć na uwadzę, że zupełnie inaczej grał Beethovena Furtwangler, a zupełnie inaczej znacznie bardziej neutralny Szell czy Reiner. Wyrzucanie na śmietnik Lipattiego czy Hofmanna z repertuaru Frycka np. - bo to "stare nagrania więc bez wartości" to moim zdaniem zamykanie oczu na kawał wspaniałej muzyki. Oczywiście każdy ma prawo do własnych opinii i każdy preferuje co innego, ale zwracam tylko uwagę że "stare nagrania" vs "hip" to zbyt duże uproszczenie sprawy..

 

JazzyFan

...Lubiłem twoją aksamitną woń, długie podróże w delcie twoich nóg....

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.