estradowy basowiec do domu

**misiomor** · 20 Września 2011

MISIOMOR to jest genialna myśl, narysowałbyś jak ten układ ma wygladać ?

Taki układ symulowanej indukcyjności wygląda jak Sallen Key highpass, na wtórniku, tylko że bez wejściowego konda (który dodaje się żeby dostać cały rezonator szeregowy RLC). Indukcyjność jest między punktem X a masą. R2 powinien być wielokrotnie (50 - 100 razy) większy niż R1, wtedy wartość indukcyjności wynosi L=R1*R2*C1, a rezystancja szeregowa - R1.

Można na tym zrobić układ notch'a wycinającego łagodnie określoną częstotliwość. Jak się chce minimalnej ingerencji w tor sygnałowy, można toto zintegrować z potencjometrem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

wovo · 20 Września 2011

jeszcze co do tego genialnego stwierdzenia że "wszystko leci na średnicy" to Gonzo człowiek słyszy interwałami a nie częstotliwościami, co w skrócie oznacza że bas do 120Hz to jest prawie 1/3 wszystkiego co słyszysz, więc bas jest raczej ważny nie tylko w Twoim ukochanym techno :)

Kolejne pytanie.... głosniki estradowe muszą mieć spawarki, muszą mieć potężny zapas mocy, muszą mieć oddech w muzyce i swobodę, a jednocześnie muszą być wysterowane. Krótko mówiąc muszą grać swoją optymalną głośnością/mocą a jednocześnie mieć zapas. Z doświadczenia wiem że wtedy jest dobrze... tylko bałbym się odkręcić takiego potwora w zamkniętym pomieszczeniu tak żeby grał swoimi optymalnymi parametrami.

Każda konstrukcja jest przewidziana do określonego celu, dlatego dalej uważam że głośniki do domu należy stosować w domu, a estradowce na scenie i przed nią.

szybki Gonzo · 20 Września 2011

:) wovo, źle mnie zrozumiałeś, ja nie słucham techno, a pisząc że "wszystko leci na średnicy" to miałem na mysli że w tym paśmie dzieje się najwięcej.

Skraje pasma są dodatkami do tej średnicy, one konturowane są wysokimi, bądź wypełniane tymi najniższymi składowymi.

To co słyszę to może się nazywać i "burak" ważne że słyszę, a czy będą to interwały, czy częstotliwości, to mnie to koło pióra lata.

Ten problem pozostawiam Tobie, laryngologom i badaczom nazewnictwa.

wovo · 21 Września 2011

Wyłącz sobie głośnik basowy i wysokotonowy i posłuchaj, a potem zrób na odwrót, wyłącz tylko średniotonowca - i zobaczysz co jest dodatkiem do czego.

Bogdan · 21 Września 2011

moeże faktycznie z głośnikiem estradowym trudno będzie zrobić coś sensownego w jednak nienajwiękzym salonie, to w związku z tym jaki głośnik wykorzystać do obudowy zamkniętj ? tak żeby uzyskać dobre rozciągnięcie "od bołu" , ale z zachowaniem szybkości. czy macie jakieś zdanie o Daytonach classic : DC300-8 lub DC380-8 - tutaj cena jest atrakcyjna, ale szukam kogoś kto miał okazję ich słuchać

szybki Gonzo · 21 Września 2011

Wyłącz sobie głośnik basowy i wysokotonowy i posłuchaj, a potem zrób na odwrót, wyłącz tylko średniotonowca - i zobaczysz co jest dodatkiem do czego.

Może jednak mylisz pewne pojęcia ?

Może chodzi Ci o moc dostarczoną do każdego z głośników, aby zachować pełne pasmo?

Pewnie że można słuchać tylko za pomocą dwóch głośników - wysokotonowca i basowca, ale wówczas utrata danych będzie niewspołmiernie większa niż byśmy ten sam kawałek słuchali tylko na średniotonowym głośniku.

Nigdzie przecież nie napisałem, że tych dwóch, pokrywających skraje pasma nie należy w ogóle brać pod uwagę i to z racji tego że uzupełniają pełne pasmo kolumny.

mamel · 21 Września 2011

Wyłącz sobie głośnik basowy i wysokotonowy i posłuchaj, a potem zrób na odwrót, wyłącz tylko średniotonowca - i zobaczysz co jest dodatkiem do czego.

spróbować najlepiej na rozmowie telefonicznej, małe pasmo? nie będzie prze skype

vik · 22 Września 2011

moeże faktycznie z głośnikiem estradowym trudno będzie zrobić coś sensownego w jednak nienajwiękzym salonie, to w związku z tym jaki głośnik wykorzystać do obudowy zamkniętj ? tak żeby uzyskać dobre rozciągnięcie "od bołu" , ale z zachowaniem szybkości. czy macie jakieś zdanie o Daytonach classic : DC300-8 lub DC380-8 - tutaj cena jest atrakcyjna, ale szukam kogoś kto miał okazję ich słuchać

Aby zachowac szybkosc i wiernosc na roznych poziomach glosnosci bez szaf grajacych tylko w obudowach o rozsadnych wymiarach z glosnikiem 15" a nie 20"+ bez ukladu aktywnego z servo korygujacym ruch membrany nie da sie. 15" sam w sobie to juz jest calkiem spory kompromis bo im nizsza czestotliwosc tym wieksze wychylenie wymagane a wiec miedzy innymi coraz wiekszy kolnierz. Ja bym powiedzial, ze dla 20Hz to 18" jest przyzwoitym minimum plus servo.

pozdrawiam,

**23031970** · 22 Września 2011

moeże faktycznie z głośnikiem estradowym trudno będzie zrobić coś sensownego w jednak nienajwiękzym salonie, to w związku z tym jaki głośnik wykorzystać do obudowy zamkniętj ? tak żeby uzyskać dobre rozciągnięcie "od bołu" , ale z zachowaniem szybkości. czy macie jakieś zdanie o Daytonach classic : DC300-8 lub DC380-8 - tutaj cena jest atrakcyjna, ale szukam kogoś kto miał okazję ich słuchać

Może Beyma 8 BX zobacz :Elmuz.pl

Ma niezłe parametry .Również jest człowiek w Kielcach ,który robi kolumny w oparciu o te głośniki (gotowe kolumny kosztują ok. 3000 zł .i można ich posłuchać)

Beyma 8 BX jest głośnikiem z grupy studyjnej wiele firm na świecie wykorzystuje ten głośnik ze względu na bardzo dobrą średnicę .

Bogdan · 22 Września 2011

dzięki

bmiara · 22 Września 2011

kiedyś tam z takiego samego powodu zaślepiłem w jakichś JBL-kach dziurę z tyłu i wyrżnąłem z przodu

obyło się bez słyszalnych efektów ubocznych, wręcz pomogło

W Grandach tak się nie da, bo tak jak w moich 850kach są dwa otwory br (po jednym dla każdego gł basowego), w dodatku jeden znajduje się tak w połowie wysokości kolumny.

Bogdan · 22 Września 2011

no właśnie :-(

jamelo · 22 Września 2011

Możesz jeszcze spróbować rozwiązania w stylu variovent (otwór stratny).Częściowe zatkanie otworów br. wełną mineralna, włókniną lub czymś o podobnych właściwościach nie spowoduje tak drastycznego podniesienia częstotliwości rezonansowej głośnika jak w obudowie zamkniętej oraz podbicia na wyższym basie. Jednocześnie spróbował bym zmniejszenia objętości obudowy o kilka litrów. Poza tym odpowiedź impulsowa będzie lepsza i zniekształcenia mniejsze jak w obudowie zamkniętej. Ilość materiału tłumiącego należy dobrać doświadczalnie.

Bogdan · 22 Września 2011

ja tych Grandów nie ruszam - nie chcę ich zniszczyć. narazie odsunąłem je na 65 cm od ściany i baba po nawet ( o dziwo ) krótkiej awanturze narazie nie kąsa - początkowo było 80 cm jak weszła do domu, to się darła z rękami w górze :-) no to w ramach kompromisu cofnąłem najpierw odrobinę , a potem do rzeczonych 65 cm od ściany - no już zrobiło się tłusto od dołu, ale jeszcze bez dudnienia, więc narazie grandy zostają.

co sadzicie o tym głośniku stx ? W.STX.12.2.500.8.F.S.MC

jak by zrobić na nim kolumny trójdrożne ? jest stosunkowo tani i to jest jego podstawowa zaleta - można bez bólu próbować

witek_z · 22 Września 2011

Bogdan nie zmieniaj nic w Grandach i nie próbuj budować czegoś nowego - po prostu zmień babe.

Bogdan · 28 Września 2011

Baba jest fajna , więc zostaje :-)

oceńcie głośnik Dayton ST385-8 - to chyba jest jakas rewelacja !!! w obudowie zamkniętej jest świetny , czy to możliwe ? co sądzicie ? cena jest niemała, ale lepiej wydać kasę na jeden konkretny głośnik niż 5 pierdziawek :-)