wytłumienie pokoju...

[Marcin-utopia]

Amores999,

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nsnotes]

>Amores999, 29 Mar 2010, 23:28

>

 

>jak obiecalem

>tak robie, cytuje

>

>>Odradzam przy tym stosowanie gotowych niby-ustrojow,ktore sa na

>rynku,ale ich uzycie moze dzialac jedynie na psychike audiofila i jego dobre samopoczucie,

 

Ta pani stosuje swietny marketing. Z tego cytatu mozna wywnioskowac, ze WSZYSTKIE ustroje oferowane na rynku sa zle, oczywiscie oprocz ustrojow jej firmy. W dodatku odrobina zlosliwego humoru i wszyscy juz rozumieja, ze tak pani jest autorytetem ;-) Co oczywiscie jest bzdura, bo dobre ustroje akustyczne robilo zanim ta pani wiedziala co znaczy slowo audiofil.

 

Radze takie artykuly, ktore tak naprawde sa swego rodzaju reklama, czytac z przymruzeniem oka.

 

nsnotes

[nsnotes]

I jeszcze notka z wywiadu:

 

"Jakiej muzyki pani słucha, na jakim sprzęcie no i gdzie? Czy pokój odsłuchowy przypomina radiowe S1 w miniaturze?

 

Obecnie najczęściej jest to miniwieża firmy Philips. Lubię też słuchać muzyki w mojej Toyocie Starlet, której fabrycznie zamontowany sprzęt brzmi naprawdę bardzo przyzwoicie"

 

Przepraszam bardzo, ale jak mi kucharz z eksluzywnej restauracji powie, ze na codzien to on jada MacDonalda... to jakie jak moge miec zaufanie do tego kucharza, ze on wie co robi ze steckiem za kilkaset pln? Albo sie cos robi na calego i jest sie w tym specjalista... albo udaje sie tylko, ze cos sie wie...

 

Duzo marketingu w tym wywiadzie, ale coz taka jest rola wywiadow w audiofilskich gazetkach.

 

nsnotes

[karbidoczaszka]

Ha, otworzyłem artykuł i kątem oka zauważyłem nazwisko dyrektora Białostockiej filharmonii. Zajrzałem głębiej i okazuje się, że to właśnie ta pani spieprzyła akustykę w sali koncertowe wspomnianej wyżej instytucji. Przed remontem wyglądało gorzej ale brzmiało o niebo lepiej.

[ganzz_gut]

Odnośnie moich paneli - ramka drewniana jest zrobiona ze skręconych listew (jeżeli dobrze pamiętam 1,5x4cm) do tego kątowniki, żeby trzymała się prosto. Gąbka akustyczna z allegro.

 

Z tyłu mam jeszcze 'mega panel' ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ganzz_gut]

Miejsce odsłuchowe jest na wprost sprzętu - monitor z prawej idzie do przodu. Na drugim zdjęciu fotel ustawiony jest jak do odsłuchu. Pierwsza fota jest ustawiona 'katalogowo', bo stety/niestety mieszkanie zmieniało właściciela, więc musiało być ładnie a nie użytkowo.

 

Zasłonek nie ma i nie będzie (chyba, że nowy właściciel sobie wstawi), i m.in. po to była adaptacja, żeby ich nie wieszać ;)

[romekjagoda]

GAnz Gut zdradź jeszcze proszę, jak robiłeś ustroje? Ramki sam kleciłeś, zamawiałeś?

Z góry dzięki za info.

[ganzz_gut]

Kompletny DIY. Listwy kupowane w sklepie z artykułami drewnianymi - pociete tylko na wymiar. Nawiercone i skręcone pod kątem prostym + kątownik. Lekko zfazowane krawędzie papierem ściernym, żeby się materiał nie darł. Materiał zaś przytakerowany ;)

 

Tutaj podobny przepis obrazkowo ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Amores999]

no tak tego sie moglem spodziewac ,jak to polaczki autorytety maja w dupie ,wszedzie czuja teorie spisku a sami sa najlepszymi fachowcami w kazdej dziedzinie ,mamy najwiecej na swiecie domoroslych lekarzy,budowlancow,elektronikow,elektrykow ,informatykow no i widze ze fachowcow w dziedzinie akustyki pomieszczen tez przybywa,brawo tak trzymac,podejrzewam ze efekty sa tragiczne ale za to w niejednym przypadku ladnie to wszystko wyglada bo na pewno nie dziala tak jakby sobie tego zyczyl wykonawca domowy to znaczy dla niego dziala bo ladnie wyglada bo sie nameczyl bo mu pan x powiedzial ze to najlepszy material ze nie prowadzi zadnego marketingu i nie chce zarobic ale ten wlasnie panel lub ustroj czy pulapka ktory kupuje posiada wszystkie wlasciwosci akustyczne jak w jego broszurze ,prosze nie czytac wywiadow artykolow bo wszyscy klamia ja pana nie oszukam prosze mi wierzyc na slowo bedzie pan zadowolony.Moze sie naraze tym co napisalem niejednej osobie ale wiem co pisze i bylem w niejedny takim pokoju i naprawde samemu nic dobrego sie nie zmontuje tu naprawde trzeba fachowca

pozdrawiam

[ganzz_gut]

Na szczęście jako domorosły akustyk, w odróżnieniu od domorosłych lekarzy, budowlańców, elektryków, informatyków, krzywdę mogę wyrządzić tylko sobie i to też w zakresie 'estetyki' odsłuchu, bo głuchy od tego się raczej nie stanę ;)

 

Nie kwestionująć wiedzy tej Pani, bierzesz zdanie wyrwane z kontekstu (keidy dość wyraźnie Pani udziela wskazówek odpowiadając na pytanie dotyczące sytuacji, kiedy ktoś niskim kosztem i bez wysiłku chce poprawić akustykę pomieszczenia domowego) i rzucasz jako prawdę objawioną. Myślę, że każdy rozsądny audiofil analizując dostępne informacje z dziedziny akustyki jest w stanie poprawić (podkreślam 'poprawić' a nie uczynić idealną!) akustykę w swoim pokoju odsłuchowym, bez względu na to czy inaczej ustawi meble czy 'niedziałające' ustroje...

[Kazik II]

Wyrwane z kontekstu ,,Odradzam przy tym stosowanie gotowych niby-ustrojów, które są na rynku, ale ich użycie działać może jedynie na psychikę audiofila i jego dobre samopoczucie, a na pewno nie poprawi obiektywnych właściwości akustycznych pomieszczenia. To jest tylko bajer"

Takich niby-ustrojów jest trochę na alledrogo. Najczęściej są to różne gąbeczki, które działają odwrotnie do pożądanych cech ustrojów akustycznych. Dobry pomysł dał iwanicki, rozpraszać i stosować duże nieregularne obiekty o dużej masie( kiedyś w niektórych obiektach robiono panele z betonu i działały świetnie )ale to temat rzeka w którym niema idealnych recept. Jest znakomity program do projektowania obiektów pod względem środowiska akustycznego ( tworzyli go Polacy na emigracji )CATT, lecz i on nie tworzy idealnej symulacji architektoniczno-akustycznej, zawsze wprowadza się na koniec korekty i poprawki na wykonanym obiekcie ( Dla zabawy odblokowali mi pewne funkcje programu, więc się trochę pobawiłem)zresztą Cara wykorzystuje algorytmy programu Catt . Więc moim skromnym zdaniem lepiej rozpraszać niż pochłaniać za wszelka cenę aurę muzyki.

[romekjagoda]

Amores, jasne - lepiej zdać się na fachowców, zapłacić jak za zboże i kupić.. ramki z gąbkami w środku, ale od fachowca, co słucha muzyki na miniwieży Philipsa.

Nikt nie musi być fachowcem od wszystkiego ale

a) można się obecnie wiele nauczyć samemu czerpiąc z neta

b) na tym polega hobby dla niektórych, by zrobić coś samemu, a nie tylko kupić. Dam przykład: mam akwarium. Malawi. Można kupić zajebiste tło strukturalne Back To Nature za bajońskie sumy. Wygląda odlotowo. Ale zrobiłem takie tło sam i udało mi się wygrac konkurs na najładniejsze akwa, prezentowane w magazynie "nasze akwarium". Pasuje imho jak ulał do ustrojów.

Dlatego Twoją malkontencką opinię przyjmuję, ale się z nią nie zgadzam.

pozdrawiam

[sebolx]

a moje zdanie jest takie : gabka bardzo slabo sprawdza sie jako pochlaniacz wiec jesli juz robicie te ramy to niech one beda mialy 5cm grubosci a zamiast gabki polecam wate mineralna i to dobrej jakosci a raczej gestosci czy gramatury czy jakos tak nie wiem dokladnie jak to okreslaja ;)

a co do rozpraszania to wiadomo ze to tez wazne jednak w pustym pomieszczeniu panele pochlaniajace dobrze sie sprawdzaja oczywiscie nie mozna z tym przesadzac bo zabija nam muzyke ;)