Jaki jest dobry (wazny stosunek ceny do jakości) kabelek do kolumn?

[Gość andrea29 -> zyzio]

...ani ja AudioQuesta czy Cordiala...

Wreszcie jakaś zwarta konkretna opinia nt. Resona, bo poza reklamą w prasie, to nie wiem o co ludziom z tym kablem chodzi i czemu go tak kochają.

Posłucham III raz, choć wątpię, czy zmienię zdanie. Dla mnie był wystarczająco jednoznaczny w odbiorze, by go ocenić jw.

Czyżbym wepnął Resona w dwa złe dla niego systemy ?

Jeden był nie mój, słuchałem na Rejtana w Audio Forte.

Dzięki za polemikę, pozdrawiam,

[osiek]

mi też Reson sie nie spodobał... miałem do niego swobodny dostep jakis czas temu sluchalem go w roznych systemach i roznych pomieszczeniach.. wypadal raz lepiej raz gorzej.. jak dla mnie zbyt nerwowy i nie poukladany, bas byl dynamiczny, srednica surowa a gora.. lepiej nie mowic ;) ale za ta cene...sam nie wiem co za ta cene... ale mowienie ze w cenie dwukrotnie wyzszej bije wszystko na glowe to lekka przesada

pozdrawiam

Paweł

[Gość andrea29 -> osiek]

"Nerwowy i nie poukladany..." -trafiłeś w sedno i nazwałeś zjawisko dokladnie.I ja tak właśnie go odebrałem. Zgadzam się z opinią w 100%, co do joty.

[zed]

Ja kupiłem Nakamishi na Wolumenie za 3 zeta. Dźwięk mi się rozjechał w kolumnach. Przestrzeń, przestrzeń i dynamika + czystość. Słuchałem też AST Sonica - Czy to aby kabel do kolum, bogra jak pastik, a dźwięk jakby za zamkniętych drzwi.

Polecam Nakamishi.

[Arek]

Nakamishi czy moze Nakamichi ??

[jozwa maryn]

Nie wymagajmy zbyt wiele. I kabelki kupowac, i jeszcze czytac umiec.

[Arek]

;-)

[razaw]

najwiekszy wplyw na brzmienie w miare malym ( choc niekoniecznie) kosztem mozna uzyskac wymiana opampow np w kompakcie. wstawilem 627 i moj kompakt ktory gral ostro zacza grac niemal analogowo. jest tyle ukladow ktore mozna wykorzystac ze probom moze nie byc konca. Ale PRZEDE WSZYSTKIM to bezsprzecznie slychac!!!!!

[Papamek]

Kolejny raz o kabelkach. I bardzo dobrze, bo to te elementy łatwiej wymienić niż wzmaka. To pewnie kwestia kosztów i przywiązania.

Według mnie - kable to element pasywny zestawu nie może poprawiać brzmienia. On je po prostu mniej lub bardziej psuje.

[Marcin T.]

Andrea, ktory z kabli Cordiala jest taki rewelacyjny?? Na stronie, ktora podales sa rozne przewody w cenach od 5 do 33zl/mb. No wiesz - ten za 5 to moge jeszcze kupic w ciemno - chociaz to tez bedzie 40 zl - ale 33 zl/mb to juz cena jakiegos tanszego Audioquesta. Ni ekupie bez odsluchu. Czy mozesz rozwinac troche temat kabli Cordiala.

[Gość andrea29 -> Pampek]

Wyedukuj się chłopie muzycznie, bo co poniektórym ( w tym mnie) ręce opadają. I pomyśl czy głos chęć zabrać masz, czy masz chęć zabrać tylko czas.

A tak na poważnie to nie teoretyzuj, tylko posłuchaj kabli w b. różnych cenach. Może być w tym samym systemie. Ja nie przeceniam znaczenia wpływu kabli na dźwięk, ale je doceniam.

Jeśli nie potrafisz odróżnić, które ci się podobają, ( to pewnie te "dobre"), a które nie ( to te "złe") - coś najwyraźniej z Twoim słuchem nie tak. A może teoria Cię zaślepia i dlatego wszystkie kable brzmią jednakowo, bo to element pasywny ?

Bez urazy. Pozdrawiam.

[andrea29]

Sorry, oczywiście "andrea29 ->Papamek". (Odbierałem telefon podczas pisania powyższego tekstu.)

[rafi]

sprobujcie QED Silver Anniversary

 

nie wim, czy w Polsce mozna go dostac, jesli tak, to warto przynajmniej przesluchac...

[Gość andrea29 -> Marcin T.]

1. Ten za 5zł/m możesz kupić w ciemno i od razu ustawisz sobie poprzeczkę wysoko, prawie żadnym kosztem. ( Żałuję, że odkrywając Cordiala miałem już 3-4 lata audiofilskiego stażu, bo wszak " życie jest za krótkie na złe hi-fi") A tu niska cena i wyśmienita jakość. Nie mogę tego do dziś pojąć i boję się ,że jak to "KTOŚ" to przeczyta - nie kupisz już taniego Cordiala.Tak to już w biznesie jest.

2. Jeśli AudioQuest to gnaj do Audioklanu na Andersa 12 i posłuchaj 2x kilku w odstępach czasowych, na podobnym do swego soprzęcie. Raz - poznasz, co ( CZY ) Ci się podoba, a dwa za drugim razem zobaczysz, czy Ci nie przeszło. Ja jeśli się choć trochę zawaham (rzadko) to ozn., że to nie to i należy szukać dalej. Może nawet wśród innych producentów. Dobrze w międzyczasie "zaliczyć" konkurencję ( Audiosystem). Są blisko. Stracisz (?) dzień, kasę na dojazd, ale nie masz wyboru, jeśli chceszbyć szczęśliwy, a trawi Cię ta choroba, co większość na tym forum.

3. Myślę, że nawet jak kupisz ( znakomitego) Cordiala, to będzie zżerać Cię myśl, że kupiłeś w ciemno, a może inne kable za podobne pieniądze to ho, ho... To kwestia psychologii, na którą nie mamy wpływu. Mam rację ?

Życzę Ci trafnego wyboru i opisz na forum, co podbija twoje uszy (wł.element pasywny) ? / Aha, jest jeszcze mózg (o mało co nie zapomniałem) - to taka analogia do wypowiedzi Papamka. Nie mogłem się oprzeć, by tego tu nie napisać./

ZAWSZE SŁUCHAJ - unikniesz rozczarowań ( Jak ja z AST200 i Resonem).

To jest moja odpowiedź.

 

PS. Z Cordialem zetknąłem się przypadkowo, a to dzięki uprzejmości p. dyr. firmy NEEL, który "widział, jak się męczę", zaufał mi i wypożyczył 2 komplety kabli Cordiala na tydzień do domu. Posłuchałem, oceniłem, zdumiałem się, pomyślałem o przebiciach rzedu "naście", co tam rzędu "dziesiąt" procent, o paru innych rzeczach zw. z biznesem, i ... oddałem kable. Ocena pozostała, jaką widzicie. A ja szukałem dalej, aż do skutku. Kable dały mi wiele doświadczeń, a tych jeszcze nie koniec. Powiem tylko, że niewiele brakowało, a stworzony w mojej głowie dźwięk kabla głośnikowego w cenie 250-450zł/parę pozostałby nie ziszczoną, moją teorią. Nogi wchodziły mi już w polityczną część ciała, a w głowie z niedowierzaniem rosła świadomość kupna Fadela lub Goertza ( tylko za jakie pieniądze to szczęście !!! - ale bym nie żałował !!!), bo skoro (prawie) nikt nie mógł sprostać moim oczekiwaniom (?). Myślałem, że czyżby aż tak wysoko podniósł się poziom moich oczekiwań ? WZMAK - mam CA A500 - , ale za cenę dobrych kabli - sprzedająć CA A500 i dokładająć cenę zakupionego AudioQuesta nie kupiłbym lepszego istotnie wzmaka. Tak więc inwestycji dokonałem mądrze. (Głupio brzmi, jak piszę tak o sobie, ale chodzi mi o prawdę.) Frustracja sięgała zenitu. Ale się uparłem. Resztę znacie.

I to by było na tyle.

Szukam godnego następcy CA A500... Już czas i na niego. Zdanie zachowam o nim dobre/ b. dobre - zależy jak na to patrzeć. ale to już inny temat.

Pozdrawiam WSZYSTKICH czytających.

[zyzio]

A ja jednak znowu muszę stanšć w obronie RESONA.

Otóż w ostatni weekend miałem pożyczone od znajomego DVD Pioneera 656, który czyta

DVD Audio/SACD i włanie interkonekty Resona te zwykłe bez wtyczek Bullet Plug za 160 zł/45cm. Podłšczyłem dvd do wejcia 5.1 w Rotelu RSP 1066 i włożyłem jedynš płytkę DVD-Audio , którš pożyczył mi kolega The Corrs in blue i pomimo tego, że to muzyka pop, której raczej nie lubię przesłuchałem płytę do końca. Dwięk był tak relaksujšcy i znakomicie zrównoważony, że aż chciało się słuchać i słuchać. A więc po kolei: po pierwsze :cudowny bas-głęboki, potężny, wietnie kontrolowany, atakujšcy szybko i bezlitonie, po drugie: krystalicznie czysty wokal i znakomita spójnoć, po trzecie: wzorcowe zrównoważenie i jedynie 1 minus: zauważalnie wycofane wysokie tony, ale wcale nie było to dla mnie wadš-wyjštkowo spokojna góra pozwoliła na słuchanie bardzo, bardzo, oj bardzo głone-koncertowe, a pomimo tego nie odczuwało się dyskomfortu. Pomimo wycofania góry dobrze było słychać szczegóły na górze pasma, ale tylko podczas głoniejszego odsłuchu, przy mniejszych poziomach dwięk był nieco zamulony. Jednak pomimo tego wycofania równowaga tonalna nie została zachwiana.

Co by jednak nie mówić RESON zrobił na mnie wrażenie, oczywicie zasługę ma też znakomita realizacja dwięku na DVD-Audio i całkiem dobre DVD 656 Pioneera.

[Gość andrea29 ->zyzio]

Sztuką ( frajdą, szczęściem ) jest dobrze skonfigurować system, a potem umieć coś jeszcze polepszyć. Ta zabawa - ku uciesze nas i producentów nie ma końca.

 

Spodziewam się jak gra Pioneer ( mam cd P.), u Rotela podoba mi się przestrzeń i głęboka scena jak dodac do tego " frustrata"-Resona, efekt rzeczywiście może być piorunujący, na pewno ciekawy. Aż żałuję, że nie mogę posłuchać...

 

Pytanie: jaki będzie efekt, gdy podłączysz któryś z "normalnych" kabli ? Zgadzam się jednak w tym wypadku co do b. interesującego zestawienia wymienionych 3 komponentów.

[Gość maleo do andrea]

to jakie masz te AQ ? ja słuchałem Slate -100zł za metr i podobała mi się jego neutralność i przejrzystość...

[KoRnik]

Dyskusje o kablach z osobami, które nie zrobiły sobie testów nie mają żadnego sensu. Kto usłyszał różnice - wie, że gra jest warta świeczki> Kto nie usłyszał, ten nie ma słuchu i może ze spokojnym sumieniem słuchać mini-wieży Sony. Na moim świetnym, ale budżetowym zestawie różnica między tanimi Van den Hulami, a zwykłymi kablami jest wyraźnie słyszalna. Z wychwyceniem różnic między interkonektem Bay C5, a bandridgem 3000 jest już pewien kłopot, ale po kilku przełączaniach doszedłem do wniosku że VdH jest spokojniejszy i ma głębszy bas. Reszta to naprawdę drobne zmiany. Nie zazrdroszczę recenzentom, którzy próbują przetestować na raz 20 interkonektów. Moim zdaniem kable powinni opisywać w oddzielnych rozdziałach i nie w grupach, tylko tak, jak im się spodoba. Jeżeli są już pewni, że znają dany kabel, niech o tym napiszą, a resztę stawki na razie zostawią w spokoju. Różnica w kablachj sieciowych pewnie też jest, ale to już trzeba ćwiczyć z high-endowymi systemami.

Pozdrawiam i zachęcam sceptyków do prób. A jak żeśta zakute to zmiłuj się Bóg.

[Gość andrea29 -> maleo]

CV 4.

Dalej nie słuchałem, bo znalazłem, czego mi było trzeba, za określony budżet. BARDZO podobały mi się tańsze AQ type 6+, ale raziły mnie świszczące sybilanty i tylko dlatego ich nie kupiłem. (Cd to był Rotel za ok. chyba 3,5kzł, bo swego nie przywiozłem.)

Natomiast wybraniec - uważam - nie jest wart swojej ceny, jeśli za punkt wyjścia przyjąć cenę AQ Type 6+, tj. 60zł/m, to CV4- moim zdaniem - powinien kosztować jakieś max.15 % drożej, ale na pewno nie 90zł/m. ( Dostałem rabat i niech to będzie tajemnicą handlową jaki. Info: Audioklan). Ważne, że priorytet ( NIE ŚWISZCZĄCE sybilanty) został zachowany, kabel w znośnej cenie zakupiony i cieszy do dziś...

...zazdroszczę posiadaczom droższych modeli.

O droższych głośnikowych pomyślę, jak zmienię wzmak. A może i ten na jakiś czas wystarczy(?)

Po drodze zaliczyłem "hybrydę" VdH i Golda. Ostatni interesujący, (jak kolumny Dynaudio), ale brzmieniem nie pasowałby mi do reszty systemu. Rzeczywiście SZYBKI i ogólnie bardzoż ok., tylko głupio budować system od kabla, mając już jakieś klocki. Ale fakt, że zwróciłem na niego uwagę, bo wydałmi się INNY od wielu innych. Myśle, że wymaga przemyślanej aplikacji i - chyba - nie do większośći naszych systemów. Podobnie jak brzmienie zestawu Exposure, które było nieco specyficzne. Wrócę tam kiedyś, by wyrobić sobie opinię, czy zdecydowałbym się na taki zestaw. Z opisów w Hi-Fi iM - mógłbym, tyle, że żyję wg zasady: słuchać wielu ( nie wszystkich, poznać ich gusta) - wybierać samemu, po wstępnym odsiewie albo i nie. czuję się juz na siłach odróżniać klaseźwięku, a rajcuje mnie - wg. klasyfikacji AUDIO VIDEO klasa "B" (Co nie oznacza jednak, że nie chciałbym AUDIO NOTA, czy np. AUDIO NET'a.) Słuchałem jednak za krótko, to powstrzymam się z wrażeniami. Słuchałem w "El. Pomar." Nordosta/Flatline'a (?) I raz w życiu.

[Gość Papamek -> andrea29]

Nie przeczytałeś chyba uważnie mojego wpisu. Przecież nie ma w nim mowy, że nie wierzę w znaczenie kabli. Napisałem tylko, że one nie poprawiają brzmienia, tylko je psują. A co za tym idzie - im gorszy kabelek, tym gorszy dźwięk; im lepszy kabelek, tym lepiej zagra system, bo jest mniej ograniczany. Chyba moje intencje są już jasne :-)

A o jakiej edukacji konkretnie wspomniałeś?

[Gość andrea29 -> KoRnik]

Zgadzam się z tobą do miejsca "20" i z dwoma ostatnimi zdaniami.

Są tacy, co nie słyszą i nic im już nie pomoże, nawet Św Boże. Ale zwróćcie uw., że taka świadomość (czy też nieświadomość) może ułatwiać życie i czynić je - zwłaszcza sprawy audio - mniej skomplikowanymi. Człek się dowartościowuje sam, gdy myśli, że "zrozumiał i wie". Już dawno wymyślono pewniki, aksjomaty, niektórzy tw., że Boga też - by tłumowi łatwiej było zrozumieć, a rządzącym wygodniej sterować. Tu się określam: identyfikuję się z tymi, którzy doświadczyli wpływu b.db. kabli na dźwięk. Cena w tym sensie nie jest ważna. Dopiero, gdy chcemy kupić. Chodzi mi WYŁĄCZNIE o obiektywną prawdę na podstawie subiektywnych opinii. Tych, co nie słyszą różnicy nie potępiam, ani odsądzam od czci i wiary. to tez audiofile, tylko przykładają mniejszą wagę do kabli, bo np. mało wiedzą lub teoria im nie pozwala pojąć, a tym samum usłyczeć różnicy. Mnie to przychiodzi bez większego trudu, i gdy posłuchałem kabli i pooglądałem oceny w różnych pismach to ku jednemu kłaniam sie bardziej. Brawa za obiektywizm, bo sie z nimi zgadzam w 90% powiedzmy.

Ale się dowartościowałem :)))

Kim jestem ? Recenzentem recenzentów, bo to najłatwiejsze hehehehehe

Nie ma sensu uświadamiać ( uszczęśliwiać ) na siłę wszystkich- jak mówi moja żona. A ja dodaję:rozmawiać z tymi, którzy chcą, na resztę szkoda zdrowia i czasu. I fajnie, jak kiedyś sami coś odkryją, bo to najprzyjemniejsze.

Co do trudniości w ocenie 20 kabli na raz - przesadzasz. grupujesz po 4, czy 5, słuchasz 3x przez kilka dni, na bieżąco robisz notatki i samo wychodzi. Ja tak robię, potem zapraszam kumpla i prosze, by mówił, co słyszy.Potem pokazuje mu swoje notatki. nie zdarzyło sie ani razu, bysmy nie byli zgodnui w ocenie plusów i minusów najbardziej charakterystycznych cech kabla. Raz posprzeczaliśmy się o wybór kolumn, ale po 3 m-cach kumpel przyznał mi rację, ale to jest już bez znaczenia ( ELTAXy Liberty 5+ kontra AVANCE Omega 503).

[Gość andrea29 -> Papamek]

Jak kabel "dobry", to może "poprawić" brzmienie. Mimo, że to element pasywny.

Hmmm, czyli zasadniczo się zgadzamy ?

Teraz widzę, że każdy z nas nieco inaczej podszedł do zagadnienia. Ty technicznie, ja muzycznie. A prawda leży pośrodku.

Grunt, że kable mają słyszalny i istotny wpływ na dźwięk. Rozumiem, że z przedostatnim zdaniem się zgadzasz ?

[Gość Papamek -> andrea29]

Czyli się zgadzamy :-)

Także poszperałem w Cordialach. Zrobiłem kilka interkonektów z przewodu mikrofonowego CMTOP 222 (także ekarowanych), jeden cyfrowy z kabelka 75Ohmi kupiłem bi-wire 4x4mm2. Przy tych kosztach - są super. Więcej kosztuje ich zakonczenie standardowymi wtykami.

Wspomniałeś o zestawie Exposure. Polecam z czystym sumieniem. Słuchałem tego z Flatline Red Dawn - nigdy nie słyszałem lepszego brzmienia elektroniki ze średniej półki, chociaż wiem, że Red Dawn jest już z "nieco" wyższej. Ech, może z drugiej ręki...

[Gość andrea29 -> Papamek]

Tak, jak napisałem słuchając Exposure byłem pod presją czasu, zatem nie były to sprzyjające warunki do obiektywnej, subiektywnej oceny, zreszta wtedy celem poszukiwań był kabel.

Jest wielce prawdopodobne, że w lipcu wylecę do Londynu, to może będzie okazja posłuchać. Będę do tego dążył.

Fajno, że eksperymentujesz z kablami. Jakie teraz grają: gł. i sygn.? Z czym i czego słuchasz ? Zmienisz coś w przyszlości ? Co ?

[Papamek]

Niedawno sprzedałem zestaw Denona + Dali. Aktualnie nie mam niestety własnego wzmacniacza, bo czekam na Exposure :)

Gram na pożyczonym Bow Technologies Wazoo (piękna, ciepła maszyna. Ciepła w brzmieniu i grzejąca jak piecyk). Źródło to Pioneer DV-535 z przetwornikiem C/A AudioAlchemy DAC-Man. Kolumny - te przynajmniej docelowe - EPOS ES-14, na firmowych dedykowanych podstawkach (za kilka dni odbieram dodatkowe płyty granitowe). Kable głośnikowe na zmianę IXOS 6002 i Cordial, sygnałowy cyfrowy Cordial DIY z wtykami Neutrika, interkonekt analogowy Tara Labs jako integralne wyposażenie przetwornika. No i stary gramofon Adam z wkładką Ortofon, czekający na przedwzmacniacz.

[Gość Paweł G]

Jest taki płaski kabelek Rocar (prześwitująca biała koszulka, srebrzanka). Kosztuje ok. 12 zł/mb (np. na Wolumenie) a gra jak jeden z tańszych VdH.

Drugi typ to kabelek opisany jako Nakamichi OFC i Hi-End czy coś tam (żółta prześwitująca koszulka z czrnym paskiem na jednej żyle, splot miedzi i srebrzanki?). Występuje w wielu przekrojach. Do odcinków ok. 4-5m polecam ten o przekroju 2x4 (dwie żyły). Kosztuje to ok.4-5zł/mb.

Pozdr

[Zbig]

Czy gdzieś w Warszawie lub okolicach rzeczone kable Cordiala można wypożyczyć na odsłuch do domu?

[Gość andrea29 -> zbig]

Może w Audio Forte na Rejtana 3 lub na Batorego ?