Skocz do zawartości
IGNORED

Co najpierw - CD czy głośniki ?


fv

Rekomendowane odpowiedzi

Mam już docelowy wzmacniacz do swojego systemu - Luxman L2. Myślałem sobie o zakupie w następnej kolejności podstawkowców. Lecz im dłużej słucham tego co mam teraz, tym bardziej rośnie we mnie przekonanie że z takim badziewnym źródłem dźwięku (komputer + mp3 + karta muzyczna Yamaha YMF-724 + karta TV) będę miał problemy z dobrym wyborem kolumn. Jeśli mp3 jest dobrze skompresowane - nie jest źle. Ale jeśli jest słabe to muszę pokręcić gałkami. Kręcenie gałkami wywołuje po kilku minutach grymas niezadowolenia bo to tylko wzmacnia niedoskonałości muzyki zamiast je niwelować. I tak w kółko.

 

Zapytuję więc czy nie lepiej dla mnie będzie zakupić najpierw sensowny, używany CD. Odsłuchałbym go sobie dokładnie na obecnych kolumnach oraz słuchawkach i wtedy mając kompletne źródło dźwięku dobierałbym kolumny.

 

Z drugiej strony, zakup CD w pierwszej kolejności oddali w przyszłość wyraźną poprawę jakości dźwięku - kolumnom brakuje w sumie więcej do doskonałości niż karcie muzycznej. Poradźcie coś...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/8629-co-najpierw-cd-czy-g%C5%82o%C5%9Bniki/
Udostępnij na innych stronach

Założenie jest takie że kolumn będę słuchał w swoim pokoju przed zakupem. W sklepie może być różnie niestety a zniekształcenie z pomieszczenia jest znacznie większe niż ze źródła. Źródło to niuanse, pomieszczenie to całokształt.

Chodząc po sklepach ze słuchawkami mógłbym wybrać CD, ale na zakup kolumn bez odsłuchu w domu się raczej nie zdecyduję.

 

A może źle myślę ?

Dobrze myślisz, ale jak chcesz ocenić jakość kolumn, na MP3?

Wytypujesz jakieś kolumny zabierzesz wzmacniacz i przekonasz się w sklepie czy to jest ewentualnie to. Potem już tylko potwierdzisz czy w domu nie ma jakiś poważnych zaburzeń w ich odbiorze.

i tak jawiększym ograniczeniem będzie najsłabszy element...

czyli u Ciebie pliki mp3

jak wymienisz kolumny na lepsze, to nie usłyszysz z tych mp3 "więcej muzyki", conajwyżej więcej niedoskonałości tego formatu....

proponuję jako pierwszy mimo wszystko przyzwoity CD

Źródło to nie tylko niuanse - dobre źródło to podstawa. Czego źródło nie dostarczy, tego już nie dołoży żaden dalszy element toru. Trudno mi ocenić, czy w Twoim przypadku rzeczywiście kolumny są tym najsłabszym elementem - ale myślę, że i po zmianie na przyzwoity CD możesz oczekiwać naprawdę znacznej poprawy brzmienia.

 

Napisz coś o swoich preferencjach muzycznych i o kwocie, którą zamierzasz wygospodarować - a na pewno dostaniesz parę sensownych typów do odsłuchania.

 

CD też czasami udaje się wypożyczyć do domu - warto zrobić eksperyment.

Może warto zwrócić uwagę na to, iż poprawnie, a nawet dobrze brzmiący odtwarzacz CD (zwłaszcza używany - a o taki tu chyba chodzi) to wydatek o wiele mniejszy niż zakup dobrych kolumn. Wiem, bo z klocki już mam (muszę jeszcze kupić porządny gramofon ale to może poczekać) i nie było to aż tak rujnujące dla kieszeni - a zakup porządnych kolumn wciąż przede mną. Radziłbym więc kupić CD, a kolumny potem. Będzie też więcej czasu, by porządnie je dobrać. No to tyle, co może doradzić również początkujący (i również nie dysponujący większa kasą) kolega.

Jakie masz te kolumny napisz coś więcej, czy to tak jak przypuszczam jakieś maluchy od mini wieży. Ja zostanę przy swoim zdaniu, jeżeli to są bardzo marne kolumny to najpierw wymień kolumny, zmiana źródła przy kiepskich kolumnach niewiele pomoże. Jest taka teoria iż należy spasować kolumny i wzmacniacz, a źródłem nadać szlif ostateczny.

Jest to w "o mnie". Te kolumienki to Quadral Allsonic SM 60 II. Nie są od miniwieży ale możliwe, że przeznaczone w zamierzeniu były, aby zastąpić w nich te najtańsze firmowe. Nie grają tak najgorzej ale bez wątpienia są u mnie elementem najsłabszym. Rada typu "kup Tannoye" nie rozwiązuje niestety sprawy. U mnie muszą stać blisko ściany - więc w rachubę wchodzą tylko te z przednim bass refleksem lub w obudowie zamkniętej. Wśród tańszych używanych trudno coś takiego znaleźc za pieniądze, jakie mogę na to przeznaczyć. Nowe, te najtańsze, są od 700 złotych, a to już dla mnie - na razie - sporo.

Khm.. zrobię tak: posłucham uważnie jak gra przetwornik C/A w mojej karcie dźwiękowej (wypuszczam cyfrowo dane z cd-romu) i pochodzę po sklepach ze słuchawkami. Jeśli różnica na korzyść budżetowych CD będzie wyraźna to kupię sobie używany odtwarzacz. A jeśli nie będzie duuużej poprawy to kupię kolumny.

 

Po pół godzinie głośnego jazzu i rocka miałem dość tych kolumn, nawet jak słuchałem z CD. Średnica koszmarnie wysunięta i przerysowana (wzmacniacza nie podejrzewam, w końcu to potwór wydajnościowy w porównaniu z kolumnami (33W vs. 15W)), dynamika wysiada, bas ginie, sopranu nie słychać (kable 4mm średnicy jedna żyła, OFC). Mam wrażenie że kolumny są sparowane ze wzmacniaczem technicsa, który średnicę ma celowo cofniętą. Kilka odsłuchów CD powinno wyjaśnić sprawę.

 

Czy ja nie bredzę czasem ? Cel chyba dobry: poprawić dźwięk jak najszybciej ?

fv>

 

Zbig dobrze prawi, tyle ze zrobi sie wtedy w ukladzie za duzo stopni swobody. Wybor kolumn to bardzo trudna, pracochlonna rzecz. Ja bym zaczal od rozwiazania problemu zrodla w nastepujacy sposob. Wypozycz (skad???) dobry CD i sluchawki z wyzszej polki. Twoj Luxman to pewnie prosta konstrukcja wyjscia sluchawkowego, opor z koncowki wiec to co Ci w uszach bedzie gralo to caly analizowany tor. Zapuszczaj te same plyty CDDA na PC i na odtwarzaczu. Zrob slepe testy. Jezeli nie bedzie roznicy zostaw sprawe zrodla na pozniej. Jako sluchawki proponowalbym uzyc Sennheiserow 580 lub 600, raczej nie np. moich bo wprowadzaja pewien ferment, ktory ja akurat lubie ale w testowaniu nie jest on pozadany.

 

1000-ny raz wyglaszam swoje motto: graja kolumny w pokoju odsluchowym, reszta ma im w tym nie przeszkadzac. Najgorsze i najwazniejsze niestety przed Toba.

Cd i słuchawki to też dwa stopnie swobody. Aczkolwiek to niezła metoda, aby dobrać cd, ale tylko gdy wzmacniacz ma przywoite wyjście słuchawkowe, z czym może być tak sobie.

 

Na poziomie budżetowym zaczynał bym od kolumn, mimo wszystko. To czy pasują do pokoju czy nie, da się ocenić chyba na każdym źródle.

 

I tak wstępną selekcję trzeba robić w sklepach, a do domu przytargać najwyżej ze 3 pary.

Mariusz: jak się dobrze przejść po sklepach to dobre słuchawki i dobre CD są prawie wszędzie. Z tym generalnie problemu nie ma, nawet w Euro czy Media Markt. Poza tym zawsze mogę wziąć swoje. Ślepy test pecet vs. odtwarzacz nie da szans pecetowi, ja wiem o tym że odróżnię. Jedynie problem w tym na ile to zaakceptuję.

 

Test jednocześnie CD i kolumn nie wchodzi w grę z powodu jaki wymieniłeś oraz tego że możliwość jednorazowego zostawienia w ramach zaliczki kwoty około 2k PLN jest dla mnie nierealna.

 

Poza tym.. hm.. źródło o nie gra tak źle. Co chwila tylko słychać kolejne potknięcia głośników. W zasadzie nie podknięcia, raczej porządne łupnięcia twarzą w glebę ;) Głównie w zakresie średnicy - ja po prostu nie wierzę w to że Vonda Shepard ma taki sam głos co Stevie Nicks ani w to że skrzypce akustyczne i elektryczne niczym się nie różnią...

Masz przy wyjsciu sluchawkowym cos takiego - plytka z wylacznikami kolumn (a,b), od plytki dwa oporniki (te zieloniaste). Z drugiej strony ta kolorowa wstega wiedzie do wyjsc glosnikowych. Jezeli masz cos takiego to smialo testuj sluchawkami. Jezeli nie, to rzeczywiscie liczba stopni swobody sie nie zmniejszy.

[obrazekLUKASZ-127841_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mariusz: nie rozkręcałem jeszcze swojego sprzętu ale zachowam radę w pamięci. Dziękuję. Pamiętajcie że zawsze mogę wpiąć słuchawki bezpośrednio w kartę muzyczną w razie podejrzeń.

 

Chwilowo szczelił mnie jeden pomysł i zabrałem wszystkie koce z całego domu. Wiszą sobie na ścianach i cóż - najpierw jednak zainwestuję w wytłumienie ;> Tylko się nie śmiejcie, nie miałem wcześniej czasu sprawdzić.

 

Ja chyba wogóle trochę odpocznę od gorączki zakupów, załatwię sobie standy, półki, maty na ściany, draperie itp a dopiero potem zacznę poważnie myśleć o pozostałych elementach... Ech, pocztątki są zawsze taaaakie bezmyślne i zabawne :)

> Piterski

 

Masz na myśli chyba Naima Nait 2, a mój to Nait 1 - a właściwie po prostu Nait, bo nie ma żadnego numerka. I ma tylko jedną dużą gałkę (a Nait 2 miał dwie). Poniżej zdjęcie. Pożyczone, bo mój jest starszy i ma czerwone a nie zielone światełko. Dośc szczegółowy opis znależć można tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[obrazekLUKASZ-127883_1.jpg]

post-1437-100004895 1170256787_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.