Konwerter USB/SPDiF czy wewnętrzna karta?

[il Dottore]

Witam,

Czy osoby siedzące głębiej w temacie PC-Audio, mogłyby wyjaśnić mi taką rzecz...

Wiadomo, że USB sieje trochę zakłóceniami i konwerter USB/SPDIF wpływa pozytywnie na jakość dźwięku z komputera. Posiadacze Stello U3, Hi-Face, V-Linka, USBridge itp. chwalą sobie te urządzenia.

Ale przecież to jest rozwiązanie dla laptopa lub nettopa - po prostu wyprowadzenie sygnału audio przez USB jest w zasadzie jedyną drogą integracji takiego komputera z domowym hi-fi.

Natomiast są karty dźwiękowe do desktopów, tak jak karty graficzne, i one - jak rozumiem - wyprowadzają sygnał audio przez SPDiF bezpośrednio z komputera i nie trzeba protezować się żadnymi przejściówkami. Dobrze mówię?

Pytanie moje zmierza w następującym kierunku: chcę kupić komputer wyłącznie jako żródło do stereo, myślałem początkowo o jakimś ładnym nettopie Typu Acer Revo RL100 ale to jest jak netbook - potrzebowałbym konwertera USB/SPDIF.

Ale nie mam problemu z wielkością komputera, mogę przecież złożyć sobie "pełnowymiarowy" i zapakować do środka wewnętrzną kartę dźwiękową.

I tu dochodzimy do sedna sprawy.

Moje pytania brzmią:

1/ Czy dobrze kombinuję? Czy warto bawić się w większy gabarytowo komputer i wewnętrzną kartę czy raczej pójść drogą nettop>USB/SPDIF konwerter>DAC ?

2/ Jakiej firmy karty mam szukać, żeby miała wyjście SPDIF ale nie optyczne tylko coax?

3/ Czy takie karty dżwiękowe mają natywne ASIO/WASAPI?

4/ Czy takie karty dźwiękowe nie degradują pierwotnych danych np. poprzez niepotrzebny upsampling, tylko wypuszczają je na SPDIF w "czystej" postaci, bez żadnej "obróbki"? Jak to osiągnąć?

Pytania może głupie ale nigdy nie miałem do czynienia z wewnętrznymi kartami dedykowanymi do audio, tylko ze zintegrowanymi na płycie głównej, więc liczę na Waszą pomoc.

 

PS - a może znacie płyty główne z kartą zintegrowaną ale z wyjściem SPDIF Coax?

[rambo54]

PS - a może znacie płyty główne z kartą zintegrowaną ale z wyjściem SPDIF Coax

 

Znamy ale wtedy ten spdif jest właśnie od integry czyli dźwięk na średnim poziomie

[il Dottore]

Czyli co? Trzymać się raczej USB?

[xniwax]

Mam płyte asusa P5QL Pro i nie jest źle na początek i raczej na przeczekanie. Mogłoby być lepiej.

[Lord Rayden]

Zdaje się,ze jesteśmy jak błądzący w ciemnościach, dążący do światła, którego błyski wielokrotnie okazują się fałszywe. Najpierw kupujemy DACa z USB i łączymy go z komputerem (WY USB). Potem poczytamy forum, zamącą nam w głowie i zaczynamy "mieszać", poszukiwać, co często wiąże się z dodatkowymi wydatkami.

 

@Il Dottotre - mój nettop Acer Revo 3610 ma i USB i Toslink (optyk) - COAX już nie dali. Na razie mam go podpiętego do Beresforda po USB, bez dodatkowych gadżetów. Jak na mój słuch nie jest źle. Berek jest modowany i będzie dalej modowany (Gatoryzacja) jak GFMod wróci z urlopu). Ale sprawa konwertera USB/SPDIF mnie gryzie, choć wydatek 500 zł skutecznie mnie odstrasza. Przynajmniej bez testowania. Kupując HiFace nie mam gwarancji,że ktoś to ode mnie odkupi. Na stronie GFMod (Beresford.pl) napisano,że zajmą się dystrybucją sprzętu M2Tech - może będzie więc okazja przetestowania HiFace, bez kupowania w ciemno.

 

NA Twoim miejscu pozostałbym przy konfiguracji cichego nettopa z DACem. Co do HiFace, to zależy czy coś Ci to da i czy masz na zbyciu kasę. Ja nadal zastanawiam się nad rozwiązaniem problemu sterowania nettopem typu pilot - dołączony nie zdał egzaminu pod Linuxem, dokupiony jest słabo skonfigurowany (kolega nie ma czasu zbytnio a ja Linuxa tylko "obsługuje" a nie rozgryzam). Myślę nad tanim tabletem i połączeniem VNC...

[il Dottore]

Ja to chcę rozwiązać dwojako - dotykowy LCD z bliska a z daleka - ten Acer Revo RL100 ma taki sprytny wyjmowany bezprzewodowy touchpad... żadnych pilotów.

Hi-Face... przestudiowałem wątek z Head-Fi i zdaniem wielu brzmi dość martwo - "technicznie", ponoć V-Link Musical Fidelity lepszy, choć nie jest izolowany galwanicznie.

Zaś najlepszy jest PODOBNO

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Ale to już troszkę chora kasa...

 

Mam płyte asusa P5QL Pro i nie jest źle na początek i raczej na przeczekanie. Mogłoby być lepiej.

 

No i OK - masz taką płytę, wyjście SPDIF masz coax, jak wyczytałem w specyfikacji.

Co dalej?

Jedziesz na Winzgrozie?

Jak wypuszcasz sygnał na DAC? USB czy ten SPDIF? Porównywałeś jakość obydwu?

Jak "omijasz" kartę czy też sterowniki Windows?

Kernel Streaming? ASIO? ASIO4All?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

Polecam zaznajomić się Caratem TII Styleaudio. Jest artykuł w klubie o PC Audio przez Audiomagica.pl przygotowany - są tam potrzebne informacje o konfiguracji kompa i Winzgrozy :-)))

 

Polecam ogólnie stosowanie konwerterów usb-spdif, najlepszego na jaki nas stać.

[il Dottore]

Dzięki! Idę szukać! :)

[Gość rochu]

Płyta na Atomie + karta RME => spdif => DAC

Jak ma być wypas to jeszcze AES/EBU + wordclock.

[nsk]

Carat na ADUM-ach siedzi, płacisz za niemiecką robotę, ładne opakowanie, wykończenie itd.

 

Coaxa to już teraz normalnie pakują do integry i puszcza na wyjściu 24/192. Komputer stacjonarny jest bezpieczniejszym wyborem i obędziesz się bez konwertera, przy laptopie musisz wziąć pod uwagę jeśli posiada coax czy optyka to jego jakość albo jeśli chcesz używać USB również o jakość, zasilanie. W sumie musisz sobie zrobić porównanie cenowe, jeśli głównie laptop do muzyki to wolałbym kupić tańszy i do tego konwerter.

[xniwax]

Jedziesz na Winzgrozie?

 

Póki co, tak i po coax. nie porównywałem z USB ale mam zamiar poprzez jakiś konwerter.

[Chris01]

ja zamawiam to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

asynchroniczny konwerter na kości C-Media CM6631, składa sygnał od nowa uzywajac wlasnych zegarow.

 

I zamierzam zapomnieć o temacie konwertera.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

Jaka cena?

[nsk]

Chris01, tylko pamiętaj, że asynchroniczne USB to nie ósmy cud świata i nie oznacza, że jest lepsze od innych konwerterów, tych które działają w trybie synchronicznym.

[michelangelo]

Ósmy cud świata to by był właśnie tryb synchroniczny, tyle że się go nie da zrealizować przez interfejs USB, szczególnie pod systemem operacyjnym nie pracującym w czasie rzeczywistym.

 

Co do moich odsłuchów, to ostatnio na porównaniu konwerter z USB wypadł bledziutko, coax z integry znośnie, a bardzo dobrze odtwarzacz stacjonarny CD po modyfikacjach. W sumie to chyba jeszcze nie słyszałem dźwięku z PC, który by nawiązał walkę z niezależnym czytnikiem dysków optycznym poza Squeezboxem Touch, a ten się daje upgradować np. przez wymianę zasilacza.

[Chris01]

Jaka cena?

 

 

około 200$ z przesyłką

 

Co do moich odsłuchów, to ostatnio na porównaniu konwerter z USB wypadł bledziutko

 

a jaki to był konwerter majkel?

[michelangelo]

Audio-gd.

[il Dottore]

ja zamawiam to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

asynchroniczny konwerter na kości C-Media CM6631, składa sygnał od nowa uzywajac wlasnych zegarow.

 

I zamierzam zapomnieć o temacie konwertera.

 

Ma dobre opinie na Head-Fi, tylko radzą dokupić ten extra firmowy zasilacz do niego.

W związku z tym, ze zasilacz pracuje w klasie A, to należy pamiętać o wyłączeniu go po odsłuchu ze względu na nagrzewanie się.

Ja chyba jednak szarpnę się na Stello U3 +

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) zamiast kabla coax (bo najlepszy kabel to... brak kabla)... userzy sikają po nogach. ;)

Dedykowana stacjonarka do audio poczeka... to tylko kwiatek do kożucha. A z lapka tys piknie jest. :)

 

Z drugiej strony osoby porównujące Stello bezpośrednio z V-linkiem, wskazują na bardziej (hehehe) "lampowy" i ciepły charakter przetwornika Musical Fidelity - nie ma takiego detalu i otwarcia ale jest przyjemniejszy w odbiorze, do tego dużo tańszy.

Więc może bardziej "z mojej bajki"?

 

"The stello against the vlink, the stello won out sounding clean and accurate but it's 3 times the price of a vlink and the vlink has never disgraced itself in any system I've heard it in. The stello will give you a more forward sounding soundstage but the vlink has that musical fidelity house sound of tube warmth. Would I swap out my vlink? If the stello was twice the price probably but not at what it's selling for at the moment."

 

Yep - postanowione! :) Jednak V-link.

Zadzwoniłem na hotline do mojej zaprzyjaźnionej agencji, czy nie mają jakiejś fuchy do obstawienia - i mieli! :)

Skoczę sobie jutro rano na 4 godzinki do więzienia i będzie kasa na V-linka bez jęków małżonki... i jakaś stówka jeszcze zostanie, żeby ją zabrać na kolację, bo biedaczka dostaje białej gorączki na widok coraz to nowych gratów na audio-śmietniku. :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chris01]

w Polsce vlink jest dostepny? gdzie znalazles info na tema ceny? na stronie audio klanu milczenie znalazłem tylko na ten temat;-)))

 

za 5 stowek to bym nie zamawial usbridge... tylko kupil u nas.

[nsk]

michael, to prawidłowo wyszło, tak powinno być, podejrzewam, że nie było różnicy między integrą, a konwerterem albo na granicy percepcji. W Audio-GD na USB siedzi Tenor, a w DAC-u jako odbiornik pewnie WM8804/8805, czyli różnicy nie powinno być.

[il Dottore]

@Chris01:

Zamówię z

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Firma z hrabstwa Northamponshire. Mają niezłą cenę za ten V-Link i bardzo miłą obsługę.

Właśnie wymieniliśmy maile, akceptują praktycznie każdą formę płatności, jedyny zgrzyt to aż 12 funtów za wysyłkę na moją wyspę, jednak częściowo wyjaśnia sprawę fakt, że Musical Fidelity zastosowało "przerost formy nad treścią" i gówienko V-Link w opakowaniu waży... 1,2kg!!! Kamieni tam napchali? Jakaś paranoja.

Royal Mail oferuje natomiast (co jest miłe - dziękuję Jej Królewskiej Mości ;) ) tracking paczki - zawsze lubię śledzić drogę jakiejś zabawki do mnie... :) O ile to jest normalne w usługach kurierskich to zdziwiłem się, że jest to w ofercie jakiejś państwowej w końcu poczty.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chris01]

a w Polsce jeszcze v linka nie ma - dzwonilem do top hifi, ale nie ma zadnych informacji od dystrybutora (audio klan) kiedy i za ile bedzie dostepny...

[michelangelo]

michael, to prawidłowo wyszło, tak powinno być, podejrzewam, że nie było różnicy między integrą, a konwerterem albo na granicy percepcji. W Audio-GD na USB siedzi Tenor, a w DAC-u jako odbiornik pewnie WM8804/8805, czyli różnicy nie powinno być.

Wyszło, że konwerter jest gorszy od integry, a ST od niej raczej lepszy, i to przez wifi. Opisał to kolega, który też słuchał, a ja wklejałem tu w innym wątku. Z konwertera było chwilami nieprzyjemnie, ostro na średnicy, czego z integry nie było. Od razu zaznaczam, iż nie uważam, że tak gra każdy konwerter, bo takie po kilkadziesiąt złotych niegdyś testowane wspominam lepiej. Po prostu koncentryk z integry wcale nie musi być najgorszy, chociaż oczywiście nie spodziewam się, żeby sygnał wyprowadzony z komputera w ten sposób mógł konkurować z dedykowanym sprzętem audio.

[il Dottore]

a w Polsce jeszcze v linka nie ma - dzwonilem do top hifi, ale nie ma zadnych informacji od dystrybutora (audio klan) kiedy i za ile bedzie dostepny...

 

 

To ich olej, skoro mają w nosie klientów i bierz z UK!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nsk]

Wyszło, że konwerter jest gorszy od integry, a ST od niej raczej lepszy, i to przez wifi.

ST :)?

 

Po prostu koncentryk z integry wcale nie musi być najgorszy, chociaż oczywiście nie spodziewam się, żeby sygnał wyprowadzony z komputera w ten sposób mógł konkurować z dedykowanym sprzętem audio.

No i tak powinno być :).

[Chris01]

To ich olej, skoro mają w nosie klientów i bierz z UK!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

za przesylke zabule ze 40 funciaków...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[michelangelo]

ST = Squeezebox Touch

[il Dottore]

@Chris01 - to prawda, ceny za porto mają skandaliczne, to chyba za Havanę z Tajwanu kurierem płaciłem 44$... Gdzie Rzym, gdzie Krym?

Ale jest na to rada - Wpisz "V-LINK PRICE" w zaawansowaną wyszukiwarkę Wujka G. Szukaj tylko na serwerach z adresem .uk...

Na pewno któraś z firm, których listę uzyskasz, będzie mieć umowę z firmą kurierską, jak dobrze trafisz to koszt dostawy nie przekroczy 20 funciaków i będzie szybciej niż Royal Mail.

Dla mnie 12 funtów za transport tuż za miedzę jest ostatecznie do przełknięcia, ale 40 to przecież PÓŁ CENY V-linka.

Fajna firma, ale koszty przesyłek mają dość chore.

[Chris01]

no to mam ćwieka...

 

na stole leżą obecnie:

 

1. mhdt usbridge

2. musical fidelity v-link

3. audio-gd z zasilaniem

 

wszystkie w podobnej cenie... jaki wybrać?

[il Dottore]

Odpowiedź znajdziesz na Head-Fi.

Każde z tych urządzeń jest tam chwalone przez... swoich posiadaczy! Nawet jeśli słuchają oni droższych konwerterów to nie mają żadnej motywacji do wymiany. Gra im wystarczająco dobrze, żeby już dalej nie szukać.

Tym większa zmiana lepsze im "gorszy" system. Gorszy w sensie czułości DAC na jakość sygnału źródłowego (wszystkie NOS DAC) i zasyfienia sygnału USB przez komp.

Generalnie każde z nich przewyższa Hi-Face i jest bezpiecznym zakupem.

Ja bym brał... najtańsze z nich. :)

Ale jest też grupa, która... wróciła od konwerterów do "gołej" transmisji USB, szczególnie posiadacze Havany, którzy twierdzą że dobry kabel USB załatwia sprawę i wejście USB gra muzę bardziej "gładko", zaś konwerter pozbawia Havanę części lampowego uroku... Choć winduje scenę i precyzję dużo wyżej, jak wspominano w niektórych recenzjach, na poziom DAC za 6-9 tys $, to gra jakoś sucho i bezdusznie, nie po "Havanowemu", niezależnie od marki konwertera. :)

Jest to bardzo ciekawa obserwacja, zważywszy, że konstruktor Havany za główne wejście uważa właśnie coax a sam DAC jest NOS więc śmieci z USB powinny teoretycznie degradować brzmienie.

Także: ile gustów - tyle opini...

Ja sobie kupię v-linka bo to żadne pieniądze nie są, ale bardziej dla przyjemności porówniań i "z mody" niż z rzeczywistej potrzeby. Havana nawet na obecnym śmieciowym USB, nie żadnym tam Wireworldzie gra w miarę postępu break-in na takim poziomie, że... ale nie uprzedzajmy faktów - to dopiero 2 tygodnie wygrzewania... Reckę planuję opublikować za jakiś miesiąc. :)