Skocz do zawartości
IGNORED

Jak perfekcyjnie położyć fornir ?


rogus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

aby nie zakładać nowego wątku zapytam tutaj.

 

 

Za ten tekst kolejka Kolego ;D , oczywiście możesz zapytać tutaj :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 8 miesięcy później...
  • 3 miesiące później...

Dołączając się do wątku z którego porad sam kiedyś korzystałem i obecnie bogatszy o własne doświadczenia może dorzucę kilka słów od siebie.

 

Generalnie do tematu podchodziłem tradycyjnie z klejami wikolowymi i ściskami. Wszystko tu zostało już w zasadzie powiedziane i nie ma tutaj wielkiej filozofii.

Jedyny jaki problem ja tutaj widzę, że czasami klej potrafi przeniknąć przez pory i pęknięcia w fornirze co bywa upierdliwe przy późniejszym szlifowaniu.

Drugim mankamentem jest tutaj czas, ponieważ po położeniu w zasadzie jednej płaszczyzny musimy pozostawić element do wyschnięcia na co najmniej 12 godzin.

Dużym plusem jest natomiast trwałość powierzchni jaką otrzymujemy. Klej wnika głęboko i otrzymujemy już bardzo trwałą powierzchnię nawet przed lakierowaniem.

 

Przy kolejnym podejściu do fornirowania przetestowałem zachwalany patter universal (wcześniej henkel moment) i muszę stwierdzić, że mieliście rację:)

Smród jest niemiłosierny i zalecam to robić w dobrze wentylowanym pomieszczeniu najlepiej używając maseczki bo można mieć podrażnione górne drogi oddechowe i kolorowe sny ;)

Tutaj mankamenty się raczej kończą, ponieważ praca przy użyciu tego kleju idzie błyskawicznie. Wiadomo, że ten klej nie wnika tak w strukturę, więc nie utwardza nam forniuru

i warto to mieć na uwadze podczas prac z fornirowanym elementem. Na plus jest to, że klej nie wypływa na styku płaszczyzn, więc nie ma problemu z nadmiarem kleju, wycieraniem i tego typu historiami. Przy większych płaszczyznach gdy kleimy większy arkusz forniru warto jest mieć kogoś do pomocy, aby równo położyć fornir za pierwszym razem sukcesywnie go dociskaj, ponieważ nie będziemy mieć okazji do korekty położenia jak przy klejach wikolowych. Klej łapie natychmiastowo i jeśli będziemy chcieli go oderwać to w zasadzie ten fornir jest do wyrzucenia, jeśli uda się go ściągnąć w jednym kawałku. Generalnie nie ma konieczności stosowania ścisków przy takim klejeniu, ale ja tak czy inaczej je stosuję pozostawiając na około kwadrans.

 

Obecnie pracuję nad kolumnami Bose 601 Series II z 1982.

Poza fornirowaniem wymieniłem wszystkie głośniki wysokotonowe na nowe (udało się jeszcze takie znaleźć) oraz wymiana zawieszenia w niskotonowych.

Efekt pracy poniżej do waszej oceny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-51476-0-43381000-1386687692_thumb.jpg

post-51476-0-26165600-1386687697_thumb.jpg

post-51476-0-64522500-1386687859_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 3 tygodnie później...

ale...ale... kapitalnie podgrzewa kleje białe, a co za tym idzie nadaje się do fornirowania, głównie małych powierzchni i oczywiście wymaga opracowania sobie techniki.

 

Nie należy przegrzać kleju i po przejechaniu żelazka dobrze jest doprasować fornir klockiem.

 

Co do prasowania przy klejeniu wikolem w sensie nie tylko temperatury - jak już cały liśc dobrze złapie (nie mlaska) to końcowo podgrzewam fragment forniru (np wielkości stopy żelazka) do momentu parzenia w dłoń i mocno dociskając prasuję krawędzią stopy , wychodzi prawie szklanka

 

Pytanko - czy otwór frezować po wstępnym lakierowaniu czy bezwzględnie przed (otwory na cyrkiel już są pod fornirem ) ? Wstepnie będę kład ze 2 warstwy PUR212/30 wałkiem ,ostatnią natryskiem . Wydaje mi się że wałek pozwoli lepiej zalac pory.

Gość piotrektychy

(Konto usunięte)

klejenie jest fajne jak się nie ma innych możliwości, też się w to bawiłem, jednak od pewnego czasu daję formatki do firmy gdzie kleją fornir pod prasą. Koszt podobny jeżeli policzy się kleje, fornir, lakier itp., natomiast jakość rewelacyjna. W zasadzie wszędzie są takie firmy i znalezienie ich nie jest problemem, wykonują fornirowanie dla np. firm zajmujących się montażem mebli kuchennych, biurowych itp.

Fornirowanie formatek to też tak można ?

To chyba jest trochę inaczej. Pierw jest deska którą się forniruję z dwóch stron ,(a dlaczego z dwóch stron ponieważ jednostronny fornir ściąga i wygnie nam materiał) następnie z tego docinamy formatki.

Oczywiście można zlecić cięcie formatek pod kątem 45" już fornirowanych. Dobry pomysł przy małych formatkach (monitory). Przy dużych podłogówkach trzeba uzupełniać miejscowo bo w życiu perfekcyjnie się to nie złoży.

Najprościej zbudować sobie taki stolik. Trzy podnośniki trapezowe dają 3 tony nacisku na powierzchnię (najczęściej 0,5m^2) klej biały i każdy fornir perfekcyjnie położony!

epd8x1ryrm41o5kvvcfm_1382808410.jpg

Oczywiście można zlecić cięcie formatek pod kątem 45" już fornirowanych. Dobry pomysł przy małych formatkach (monitory). Przy dużych podłogówkach trzeba uzupełniać miejscowo bo w życiu perfekcyjnie się to nie złoży.

Najprościej zbudować sobie taki stolik. Trzy podnośniki trapezowe dają 3 tony nacisku na powierzchnię (najczęściej 0,5m^2) klej biały i każdy fornir perfekcyjnie położony!

 

Już to gdzieś na forach widziałem , można mieć coś w rodzaju stół warsztatowy a na dole coś w rodzaju prasy, fajny patent.

 

A co do kleju to jaki masz na myśli klej biały, wiem że stosowane są różne kleje od wikolu wszelkiej maści żywicy i typu butapren lub patex . Co prawda ja do kleju typu butapren-podobne nie mam jakoś przekonania, jak bym coś kleił to prawdo podobnie użyłbym jakiegoś rakpola-3 , lub może coś z rodzaju żywicy epoksydowej(mam taką na stanie)

Na chwilę obecną to jeszcze forniru nie kleje więc pozostaje mi czytać różne posty , a jak postąpię to tego sam jeszcze nie wiem?

Klej biały czyli najzwyklejszy wodny na bazie polioctanu winylu. Stosuję klej klasy D3 czyli dokładnie to samo co Rakol GXL-3 tylko innego, tańszego producenta. Jeśli możesz użyć ścisków czy wykombinować jakąś prowizoryczna prasę to tylko biały. Jeśli nie, to kontaktowy i miejscowy, szybki docisk - poczytaj...

Wikol + przekładka + sciski wychodzi najkrócej i najładniej . Nie testowałem jescze tylko perełki i tego formaldehydowego czegoś używanego w przemysle :D Niemniej polecam kazdemu bieg przez jeżyny i próby po kolei ze wszystkim . Uczy ostrozności , myslenia i szacunku do pracy .

 

Czy 1 dzień na wyschnięcie zmoczonego ścierką forniru w temp. pokojowej wystarczy ?

Jakiego efektu oczekujesz?

 

Trwałego. Bez bąbli , łuszczenia się czy żólknięcia lub plamienia . Fornir orzech na wikolu . Uprzednio miał być użyty remmers 212/30 ale jest zbyt matowy , zakupiłem domalux poliuretan połysk (jednoskładnikowy ) , moge zakupić coś innego np. solak PUR-N standard lub plus w połysku , na nowe opakowanie 10l remmersa mam za cieńki budżet chyba że mają w 2,5L bańkach.

Czasu troche mam. Ma się swiecić jak psu jaja . Instrumentarium typu gorący kaloryfer równiez dostępne.

 

Z tego co czytałem na łączeniu wyjdzie krecha więc czas między malowaniami i szlifowaniem moze być urozmaicony np. szokami termicznymi . Taki pomysł na przyspieszenie przyszedł mi do głowy. Nie wiem czy zły czy dobry.

 

Fornir może ciemnieć , żeby tylko nie zmienił zbytnio koloru no i muszelka ma byc głęboka i widoczna. Nie po to kupiłem całą paczkę żeby na koniec zostawić "marność".

Zly kierunek, moczenie forniru czasem się stosuje jeżeli ten jest przesuszony pofalowany. W tym wypadku z dużym prawdopodobieństwem fornir Ci się pofaluje, a przy fornirowaniu może zacząc pękać. Nie można go namoczyć i zostawić samemu sobie, trzeba go ścisnąć.

 

Moczenie nie ma nic wpólnego z żółknięciem od tego są dobre lakiery z filtrem, plamienie to efekt przebitek klejowych, których można się ustrzec odpowiednio dobierając klej i jego ilość.

 

Jeżeli ta kreseczka to klawiszowanie, to rozwiazaniem jest złożenie skrzynki na 45' lub oklejenie hdf, laminat itp...

Fornir owszem moze sciemnieć, ale moze też i zjaśnieć(np. palisandry taka mają)

Nie wiem o jakiej muszelce piszesz, ale jeżeli myślisz o słojach i ich wyraźnym rysunku, to tutaj dużo zalezy od lakieru i ilości wartsw. Orzech akurat ma stosunkowo płytkie pory wiec przy lakierowaniu na wysoki połysk(na gładko) nie trzeba kłaść zbyt wielu warstw, jeżeli sie przesadzi to powłoka zaczyna mleczyć.

Marko , ale fornir juz jest na paczkach ;) Po "gułagu" eksperymentów ostatecznie poszedł na zimno pod ściskami i przekładkami, nic nie moczyłem przed klejeniem, udało siię dziada złozyć na tasmie klejowo - papierowej do kartonu i zmusic do współpracy . Wodą sprawdzałem wszystko co może wyleźć pod lakierem po przyklejeniu, bąble , przebitki itp. Nie wszystko udało się usunąć lub zatrzeć a fornir juz nigdzie nie wstaje nawet jak go zaleje na maksa. Teraz już ofornirowane i wykończone (na tyle na ile się dało) paczki stoją sobie i oczekują.

 

Klej Pu utwardza się m.in wodą zawartą w drewnie , czy choć cień tej właściwości nie dotyczy lakierów PU ?

 

Sklejka antyklawiszowa jest , natomiast słyszałem o tym że na łączeniu 2 liści może powstać pęknięcie lakieru . WKońcu kleje białe cały czas pływają.

A na obudowach, to zupełnie co innego. Jest nawet taka technika wodowania forniru już przyklejonego, ale o tym innym razem.

 

Lakier PU i woda, to niemożliwe połącznie;-) Trzeba pamiętać tylko o jednym po fornirowaniu zwłaszcza na zimno klej musi odparować w zasadzie powinien uzyskać pełną twardość-wiązanie czasem kilkadziesiąt godzin i dopiero po tym czasie powinno sie lakierować. To w zasadzie tyle.

Orzeszki janosika ;]

Schną , pierwsza warstwa przed szlifem i wycinaniem dziur. Oczywiście nie uniknąłem przebitek , wiedziałem o wszystkich , nie wszystkie mogłem usunąc bez demolki powierzchni .

 

Ps.

Zdjęcia robione tosterem. Lusterko nikona wyjechało razem z byłą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-18176-0-86009300-1388928497_thumb.jpg

post-18176-0-21965800-1388928537_thumb.jpg

post-18176-0-10420900-1388928547_thumb.jpg

post-18176-0-57100300-1388928559_thumb.jpg

post-18176-0-36121700-1388928572_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stąd że fornir kruchy , myślałem ze odrobina lakieru pomoże w usztywnieniu . Wycinanie frezarką górnowrzecionowa na cyrklu po oklejonym folia samoprzylepną froncie, otwory już są pod fornirem.

A co konkretnie może się stać , w razie "W" mogę jescze wiadrem acetonu zmyć front.

 

Zresztą pytałem w innym temacie czy frezowac po pierwszej warstwie czy przed , podpowiedzi brak więc do dzieła :D

Czy dobrze zrozumiałem. Otwory i frezy zrobiłeś przed klejeniem forniru? Czy tylko otwór a podfrezowanie pod kosz teraz?

Tragedii nie będzie. Cyrklem porysujesz lakier ale i tak będziesz dawał kilka warstw i między szlify. Nie wiem jaki lakier, pewnie PU. Uważaj aby nie zajarał się od freza. Mnie kiedyś pył mdf się zapalił :) Chciałem podgonić robotę!

Tylko otwór pod cyrkiel na oba głośniki (zaklejone taśmą) , póki co rysować się może ale nie musi , folia lub cieńka tekturka na przekładkę i wio.

Lakier Domalux Silver PU . Zastanawiam się czy nie zrobic dziur na samym końcu , szlif i polerka beda dużo łatwiejsze zwłaszcza że na brzegach przy zaokragleniu zostanie mi 4mm szerokosci pasek po zrobieniu otworu pod daytona .

 

Ps.

Nieźle się przećwiczyłem przez ten mieisąc - 1 klocek wazy ok 17kg .

Zastanawiam się czy nie zrobic dziur na samym końcu , szlif i polerka beda dużo łatwiejsze zwłaszcza że na brzegach przy zaokragleniu zostanie mi 4mm szerokosci pasek po zrobieniu otworu pod daytona .

Jeśli ci się powiedzie to prawdopodobnie będziesz pierwszym! Nie kombinuj. Tam gdzie masz wąsko wyszlifujesz ręcznie. Wypolerowanie nie będzie problemem.

P.S.Jakie będą przetworniki?

Pierwotnie miały być RS180S-8 (i jest nadal) i SEAS TDFC (bedzie TBFC/G) , ale cos czuje że zanim ja te dziury wytne to już obudów nie bedzie (póki co moge wyciąc pod niemal dowolny głośnik ) bo mi inny patent chodzi po głowie ( mam mocną ochotę na zrobienie 2 sub-ów na CSS SDX12 i zestawu monitorów z centralką do kina na mniejszych daytonach) . Temat jest tu :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Na jednym rogu (z boku ) zrobiła mi się wredna przebitka- ubytek forniru ok 2x3mm czy jest sens teraz to ratowac chocby poprzez wyskrobanie skalpelem / skrobakiem i zrobienie wstawki ? Cała reszta drobnych bubli jest do przełknięcia alel tego rogu to sobie nie podaruje ;/

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dzisiaj troche podłubałem no i na razie jest lepiej . Drobiazgi uzupełniam usuwając odpad nozykami i skrobakami i wklejam nitkę z forniru na lakier .Myslę ze przy takich drobiazgach lakier zapewni wystarczająca wytrzymałość . Wieksze ubytki (np 2x3mm) czyszczę do gołego MDF/skejlki i umieszcam wstawkę na kropelce vikolu tak aby nic nie wylazło , niech sobie klej podeschnie to przykryje kroplą lakieru .

 

Czasami wystarczy po prostu usunąć klej i zalać szczelinkę lakierem.

  • 4 miesiące później...

Ostatnio bawiłem się trochę bejcą ZAR. Bejca na bazie oleju. Bardzo dobrze się nakłada (szmatką) i nie robi plam, Olej nie wnika tak szybko i głęboko jak woda lub rozpuszczalniki. Lepiej i równiej penetruje drewno i bardzo ładnie podkreśla rysunek słoi.

Na zdjęciu dwie bejce. Rosewood i Moorish Teak. Wykończenie olejowosk Osmo. Można też poliuretanem.

 

Jak ktoś chce podbarwić fornir jedna z lepszych opcji

 

P.S.

obydwa forniry przyklejone na próbę różnymi sposobami. Nie ważne, że jeden z nich odchodzi, chodzi o efekt bejcowania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-12155-0-11890000-1400418015_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lumin T3, Arcam CD37, Hegel H360, ekta MKII (Troels Gravesen)

  • 9 miesięcy później...

Witam , a ja mam może i banalne pytanie:) chcę przykleić fornir modyfikowany na fizelinie i moje pytanie brzmi czy klej położyć na tej stronie co fizelina??? czy na tą bez niej tylko wtedy przed malowaniem będą musiał zeszlifować fizelinę . Klej jakiego chcę użyć to Pattex Wood

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.