Skocz do zawartości
IGNORED

Dożywotnia gwarancja w wydaniu firmy Koss i Audioklanu


meloman 62

Rekomendowane odpowiedzi

Sześć lat temu kupiłem sobie w Audioklanie słuchawki Koss PortaPro płacąc za nie 199 zł - wtedy sądziłem, że ma to sens, bo słuchawki miały dożywotnią gwarancję. Parę dni temu wyjąłem je z szafy i zobaczyłem, że sparciały gąbki. Jako że nie chciało mi się szukać w sieci zapasowych zadzwoniłem do firmy Audioklan, żeby się dopytać o szczegóły. Dowiedziałem się, że słuchawki powinienem zarejestrować w sieci ( o czym w momencie zakupu nie było mowy) i że ich naprawa będzie kosztować 80 zł + koszty wysyłki. Wytłumaczyłem rozmówcy, że w gwarancji jaką mam ustalono koszt naprawy na 25 zł. Usłyszałem wtedy, że osoby która się tymi sprawami zajmuje nie ma i żeby pozostawić nr telefonu, to się odezwą. Do dziś nikt do mnie nie zadzwonił.

Po tej historii wiem na pewno:

- nie warto niczego kupować w Audioklanie (gdy mi się zepsuł Krell to zaśpiewali za naprawę tyle, że mógłbym sobie kupić nowy odtwarzacz - pojechałem więc do pana Kałuży). W sieci ceny są średnio o 1/2 - 1/3 niższe niż u nich.

- dożywotnią gwarancją firmy Koss można sobie podetrzeć zadek

- po przejściach z Audioklanem i Trimexem ( w sumie duże i wydawałoby się poważne firmy) moim zdaniem kupno sprzętu audio u polskich autoryzowanych dystrybutorów nie ma sensu - no chyba że ktoś ma pieniądze do wyrzucenia

Załączam skany gwarancji - w zestawieniu z powyższą historią można się pośmiać

 

DOPISANE PO PRZENIESIENIU WĄTKU NA BOCZNICĘ !!!

Zupełnie nie rozumiem szanownej Moderacji - na Bocznicy możemy się pokłócić, pośmiać etc. etc., a tu sprawa jest dośc poważna - mianowicie jak nas traktują autoryzowani dystrybutorzy i duże firmy.

Wytłumaczeniem przeniesienia tego wątku na bocznicę byłoby tylko sponsorowanie forum przez którąś z przywołanych firm, ale mam nadzieję że to nie jest prawdziwa przyczyna. Gdyby jednak to było powodem interwencji moderacji to wartość artykułów czy testów audiostereo.pl jest podobna, jak dożywotniej gwarancji Koss...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-19666-0-57870400-1314204729_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I oto mamy dowód jak się nabija w butelkę nie tylko w kwestii "paczek" i kabli ale również na gwarancje.

Dopisek po przeniesieniu na bocznicę jest trafny.

Zupełnie nie rozumiem dlaczego ten wątek przeniesiono na Bocznicę. Jego miejsce jest w zakładce stereo. Nie jest to pitolenie o polityce czy gołych babach, tylko temat konkretnie związany z hi-fi.

 

Też mam taką śmieszną gwarancję. Też ode mnie zażądano więcej, 50 zł zamiast 25 zł. Fakt, naprawiono OK. Natomiast to, co mi się nie podobało, to gdy przeczytałem, że słuchawki Koss za które dałem 279 zł kosztowały w Stanach $30.

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Usłyszałem wtedy, że osoby która się tymi sprawami zajmuje nie ma i żeby pozostawić nr telefonu, to się odezwą. Do dziś nikt do mnie nie zadzwonił.

 

Przesadzasz. To, że nikt nie oddzwonił jest zdecydowanie zbyt słabą przesłanką, by dramatyzować na temat podcierania tyłka gwarancją. Masz gwarancję, naprawa ma Cię kosztować 25 zł + przesyłka, za tyle będziesz miał naprawione słuchawki.

 

Nie histeryzuj, tylko zadzwoń ponownie.

dokładnie

nie histeryzuj.

Audiostereo nie jest od tego abyś wylewał żale, że ci 50 zł zabrakło.

Tu się robi grube interesy nie jakieś popierdółki.

Nie masz Subaru, nie pojedziesz.

Przesadzasz. To, że nikt nie oddzwonił jest zdecydowanie zbyt słabą przesłanką, by dramatyzować na temat podcierania tyłka gwarancją. Masz gwarancję, naprawa ma Cię kosztować 25 zł + przesyłka, za tyle będziesz miał naprawione słuchawki.

 

Nie histeryzuj, tylko zadzwoń ponownie.

 

W sumie dzwoniłem do nich cztery razy - do sklepu, do serwisu i do firmy, w której zwyczajnie zostałem "zbyty". Dzwonienie do nich po raz kolejny byłoby niepoważne. Na początku myślałem o dochodzeniu swoich praw przed sądem w sprawie cywilnej, ale z tym miałbym więcej kłopotu niż pożytku.

NB ta historia mnie - mam nadzieję - na długo wyleczyła z głupoty polegającej na wyrzucaniu pieniędzy w sklepach, gdy to samo mogę kupić znacznie taniej w sieci - ryzyko kupna czegoś nie pasującego do reszty zestawu w sieci jest znacznie mniejsze ( możliwy zwrot do dziesięciu dni i odsłuch w domu bez proszenia "Pana Kierownika Sklepu" o tę łaskę).

Zamówiłem sobie w sieci gąbki i jak przyjdą to za cenę 25 zł będę miał 3 komplety na wymianę.

 

Znacznie bardziej od tej historii - po lekturze opinii w sieci nigdy nie uważałem Audioklanu za specjalnie szacowną firmę - zmartwiło mnie postępowanie Moderacji - powtarzam, że nie widzę innego racjonalnego motywu przeniesienia tego wątku na bocznicę oprócz strachu o obrażenie sponsorów. To jednak wskazuje, że działy Artykuły, Nowości są niegodne zaufania - taka cenzura działa prawdopodobnie na całym audiostereo.pl. Szkoda, że to kolejny przypadek, kiedy zza maski Arystydesa wyłania się morda Tersytesa...

nie widzę innego racjonalnego motywu przeniesienia tego wątku na bocznicę oprócz strachu o obrażenie sponsorów. To jednak wskazuje, że działy Artykuły, Nowości są niegodne zaufania - taka cenzura działa prawdopodobnie na całym audiostereo.pl.

 

 

Ot się obudził po wczasie. Z polityką jest kolego tak samo. Tylko takim jak ty dają gadać, innych bananują.

Ot się obudził po wczasie. Z polityką jest kolego tak samo. Tylko takim jak ty dają gadać, innych bananują.

 

A to przykre. Do tej pory sądziłem, że testy w audiostereo.pl są godne zaufania, bo podobnie jak w Stereophile robią je ludzie, którzy nie dostają za to pieniędzy. Od dziś mam wątpliwości...

Teo i inni wypowiadający się w tym temacie na "nie".

Mylicie pojęcia, autor tematu ma gwarancje (czyli bezpłatnie) a w takim razie o jakich pieniądzach mówicie?

Ja bym spróbował zwrócić się do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta, do rzecznika konsumentów, etc. - w końcu po to są. Wiele Cię to kosztować nie będzie, a sądze, że pisemko z takiego urzędu do Audioklanu mogłoby wiele zdziałać.

Nie odpuszczaj.

Powrót po dłuższej przerwie...

Gość Gość

(Konto usunięte)

Meloman62.

Popieram Twoje stanowisko. Niedawno przechodziłem reklamację TV Sony za spore pieniądze i jestem wrażliwy na lekceważenie klientów. Również uważam że tego rodzaju tematy nie powinny być spychane na boczny tor. Są dla nas klientów o wiele bardziej ważne niż różnice w jakości kabla za 20 a 40zł. I dbając o swoje kieszenie i zdrowie psychiczne powinniśmy nieuczciwych sprzedawców i producentów wytykać palcami.

Teo i inni wypowiadający się w tym temacie na "nie".

Mylicie pojęcia, autor tematu ma gwarancje (czyli bezpłatnie) a w takim razie o jakich pieniądzach mówicie?

Autor tematu miał gwarancję przez rok, a jak sam pisze słuchawki kupił 6 lat temu.

Ta "dożywotnia gwarancja" to odpłatne rozszerzenie tej podstawowej, regulamin jest tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W sumie przy droższym sprzęcie i pewnego rodzaju usterkach to nie jest nawet takie złe, teoretycznie za pewną ustaloną stałą opłatę naprawiany jest każdy rodzaj usterki, nawet a gatunku tych "a, wpadły mi pod pociąg..." ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Warunki gwarancji może sobie przecież producent narzucić dowolne, czy tego chcemy czy nie.

A tu przez rok jest normalna gwarancja (czyli bezpłatna naprawa usterek wynikłych z winy producenta), a jak się ktoś zarejestruje to ma za pewną stałą opłatę naprawę (teoretycznie) każdej usterki - przynajmniej tak to wydaje się wyglądać ;)

Po prostu ktoś czegoś nie doczytał, a nazwa "dożywotnia gwarancja" brzmi przecież tak ładnie...

Mało to funkcjonuje takich odpłatnych "dodatkowych gwarancji"?

 

W dodatku sparciałe gąbki IMHO i tak trudno byłoby podciągnąć pod tę "zwykłą"

gwarancję...

To co tu wygląda słabo to ta zmiana opłaty, ale pewnie jakoś się z tego wykręcą.

Autor tematu miał gwarancję przez rok, a jak sam pisze słuchawki kupił 6 lat temu.

Ta "dożywotnia gwarancja" to odpłatne rozszerzenie tej podstawowej, regulamin jest tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W sumie przy droższym sprzęcie i pewnego rodzaju usterkach to nie jest nawet takie złe, teoretycznie za pewną ustaloną stałą opłatę naprawiany jest każdy rodzaj usterki, nawet a gatunku tych "a, wpadły mi pod pociąg..." ;)

 

Są dwa drobiazgi - w momencie wydania gwarancji opłata za naprawę miała wynosić do końca mojego życia 25 zł, nie było też mowy o rejestracji słuchawek. Naturalnie, Koss czy Audioklan mogli sobie wprowadzić zasady jakie chcieli, ale tylko w stosunku do klientów, którzy nabyli ich słuchawki po wprowadzeniu tych zasad. Inaczej mówiąc - "pacta sunt servanda".

Zastanawia mnie, dlaczego Moderacja błyskawicznie reaguje na wątki opisujące przekręty dużych dystrybutorów - przecież to droga donikąd. Nie twierdzę bynajmniej, że akurat ta moja sprawa jest najważniejsza, ale po przejrzeniu Forum zauważyłem tendencję do szybkiego zamykania lub przenoszenia na bocznicę takich "gorących" wątków. Nie sądzę, żeby redaktorzy Audiostereo.pl brali pieniądze do kieszeni, ale dla mnie tego rodzaju autocenzura jest czymś niepokojącym. NB problem jest szerszy - dotyczy on bowiem nie tylko tego forum, ale w ogóle portali internetowych czy prasy. Dla przykładu - kiedyś kupowałem codziennie "Wyborczą". Kiedy zauważyłem działanie autocenzury przestałem, bo uważam to za zwykłe wyrzucanie pieniędzy w błoto.

 

Redakcji Audiostereo mogę zadedykować wyimki z wiersza Herberta:

"Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu

po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę

(...)

a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką

chłostą śmiechu (...)

I tym się pewnie za jakiś czas skończy żywot naszego forum...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przeczytałem gwarancję i wynika z niej wyraźnie że obejmuje wszelkie problemy ze sprzętem. Kwota 25zł podana jest explicite więc powinna obowiązywać przez cały czas trwania umowy. Podsumowując - firma która nie przestrzega własnej umowy wygląda mi łagodnie mówiąc na niepoważną a mniej łagodnie na złodziejską. I nie wiem o czym tu dyskutować (bo fakty jakie są każdy widzi).

Jestem Europejczykiem.

 

Kwota 25zł podana jest explicite więc powinna obowiązywać przez cały czas trwania umowy.

I na tym warto się oprzeć, choć pewnie się wykręcą że im koszty wzrosły, kryzys, trzeba było się od razu zarejestrować to byłyby te warunki, etc.

 

Tak BTW, meloman, miałeś na opakowaniu naklejkę z tym kodem do rejestracji? Bo w regulaminie jest mowa o rejestracji produktów kupionych po 01.06.2007r. także dałeś się serwisowi zbyć. Nie czytałeś wcześniej tego zmienionego regulaminu?

 

Tak z innej beczki, to zamiast wymieniać gąbki w serwisie kupiłbym coś takiego:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeszcze 4szt na zapas będą jak się nabędzie taki sześciopak ;)

 

I następnym razem warto "zachcieć" poszukać w sieci - pewnie w ogóle nie byłoby tych całych przepychanek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Napisałem do Koss maila opisującego całą sytuację. Poprosili o przesłanie skanu gwarancji, co też uczyniłem. Zobaczymy, jak się sprawa dalej rozwinie. Oczywiście macie rację, że najprościej byłoby kupić gąbki na Allegro, co też w końcu zrobiłem. Na początku nie chciało mi się szukać, no i chciałem zobaczyć, czy negatywne opinie o Audioklanie są prawdziwe - moim zdaniem jak najbardziej. Zastanawiałem się nad odtwarzaczem plików - dzięki tej historii wiem, że na pewno nie kupię go w Audioklanie, bo byłoby to zwykłe wyrzucanie pieniędzy w błoto.

>meloman62

 

Miałeś dołaczony regulamin/warunki gwarancji obowiązujące w dniu zakupu?

Miałem to, co zeskanowałem +paragon. Koss proponuje pośrednictwo w załatwieniu sprawy z Audioklanem oferując wymianę gąbek w niskiej cenie. Podziękowałem, bo już sobie je wymieniłem sam - z firmą Audioklan nie chcę już mieć do czynienia. NB trochę to wszystko chore - załatwiać sprawy w Polsce via USA...

Meloman62 na "pocieszenie" powiem, ze ja kupilem te Kossy w Norwegii i podobnie mnie olano z gwarancja, kabel sie zerwal, a kabelek tam jest poprostu smieszny, 2 pary tak zalatwilem. Wiem, ze wczesniej to uwzgledniano bo tutaj to chyba 80 provent ludzi ma te sluchawki. Ja poszedlem zey wymienic to powiedzieli, ze juz nie wymieniaja, ze wymieniali, ale Koss powiedzial STOP.

Nie wiadomo kogo winic, sluchaweczki za cene przyzwoicie graja, ale sorry, nikomu nie polecam, naprawde duzo nie trzeba zeby zerwac kabel.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Swoje tez kupilem w norwegii zostawilem paragon za tax na granicy.Wytrzymaly 4lata ostrego traktowania.Mi te dzydzle sie polamaly pozniej palag i gabki szlag trafil.Nie kupie ich juz nigdy za mocno basem daja.Dobre sa dla maniakow tekno.Mam teraz senki px100.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

meloman62

 

Bardzo dobrze, że działasz bezpośrednio przez KOSSa, niech wiedzą jakich tutaj mają oszołomów.

Z f-mą AK mam jak najgorsze doświadczenia natury olewczo - ździerczej i nic tam nie kupię na pewno (oprócz salonu na nowogrodzkiej w w-wie)

Co do przeniesienia tego bardzo pouczającego wątku stereo na bocznicę to niech każdy myślący forumowicz sam sobie odpowie dlaczego tak się stało, moim zdaniem to ewidentna prywata i tyle

Niestety i przykro to stwierdzić, ale po wielu latach normalności AS stało się forum POprawnym w każdym calu i nie dziwi mnie zupełnie takie zachowanie, które jest co prawda po części uzasadnione z punktu widzenia włodarzy tegoż forum, ale nie jest w interesie ani imieniu forumowiczów - mało tego, jest przeciwko nim!

Dlatego ja moją działalność ograniczam tylko do bocznicy i nie aktywizuję się tutaj od dawna w tematach merytorycznych

 

pozdrawiam

bitkon, ja po tych Kossach tez przeskoczylem na PX100, te znowu bardziej muzykalne i z bardziej miekkim basem, ale mniej dynamiczne, a ja sluchwki to na trening bralem i tam jazz nie sluchalem tylko metal, wiec nadmiar basu nie przeszkadzal;)

W koncu kupilem Grado 60 i jest zdecydowanie lepiej.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Dlatego ja moją działalność ograniczam tylko do bocznicy i nie aktywizuję się tutaj od dawna w tematach merytorycznych

 

pozdrawiam

 

Masz niestety rację - ja też coraz rzadziej zaglądam w zakładki artykuły, stereo, czy hi-end. Po przeniesieniu tego wątku jestem pewny, że wszelkie opinie uderzające w rzeczy sprzedawane przez dużych dystrybutorów będą wycinane. Paradoksalnie Bocznica wyrasta na jedyną poważną zakładkę w audiostereo.pl. Trochę się dziwię, że pp. Rachwald czy Gołębiewski swoimi nazwiskami firmują tę hucpę. Ja bym powiedział właścicielom portalu - panowie, trzymamy się zasad albo się pożegnamy.

Co się tyczy Koss - z całej sprawy widać, że jesteśmy dla nich bardzo peryferyjnym rynkiem. Jeżeli zgadzają się, żeby ich słuchawki sprzedawał taki dystrybutor jak Audioklan to szkoda gadać. To samo się zresztą tyczy Krella czy Marantza

Do audioklanu - tj. top hi fi można iść co trzeba posłuchać a kupić oczywiście taniej przez sieć. Mam też kosy(inny model), który tak kupiłem z wieczystą gwarancją w top hi sri (audiklan)i co nauszniki dawno sparciały, a ja zamówiłem nowe słuchawki przez scieć i adioklan mam w głębokim poważaniu (oni potrzebują niezbyt rozgarniętych i dzianych łosi - proszę tego nie brać do siebie);))

Audiofilizm mnie nie interesuje, jedynie dobry sprzęt i jeszcze lepsza muzyka ;)

Po interwencji Koss Audioklan deklaruje chęć przysłania gąbek, które mi teraz są już niepotrzebne. I po co oni jedli tę żabę ? - przecież można było uznać podpisaną przez siebie gwarancję, zwłaszcza że (akurat w moim przypadku) kosztowałoby ich to może 4 zł, czyli tak naprawdę zarobiliby na respektowaniu swoich zobowiązań 21 zł. W każdym razie złe wrażenie u mnie pozostało.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.