Skocz do zawartości
IGNORED

Andreas Vollenweider - co polecacie?


il Dottore

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie. Które CD tego artysty jest Waszym zdaniem najbardziej warte polecenia?

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/84169-andreas-vollenweider-co-polecacie/
Udostępnij na innych stronach

To trudne pytanie, ponieważ płyty tego artysty są skrajnie różne. Dlatego też nic nie polecę, sam jednak lubię "Book Of Roses" i "Vox". Moim zdaniem to bardzo kreatywna i interesująca muzyka (mam na myśli całą twórczość). Właściwie każda płyta jest interesująca.

Pozdrawiam

Nie myśl - słuchaj.

Ja osobiście lubię te płytki "Magic Harp","Air","White Winds","Vox","Caverna Magica","Behind the gardens..."

<iframe src='http://gunclub.ea.com/pl/profile/12192e93-377a-4251-95e2-3177f9f381d4/embed' height='410' width='468' scrolling='no' ></iframe>

Ja polecę Ci dwie pozycje:

Dancing with the Lion

i śpiewaną Eolian Minstrel

 

obie mają jak zawsze w przypadku AV świetny klimat, brzmią miło dla ucha i zawsze przy nich można odpocząć niekoniecznie cicho słuchając.

 

pozdra,

j.

Dziękuję za odpowiedzi. A swoją drogą, dobrze to świadczy o klasie muzyka. Nie ma tak, że jedna płyta, potem długo nic... Każdy znajduje w jego twórczości coś zupełnie odmiennego dla siebie.

Dotychczas słuchałem jego różnych płyt okazjonalnie. No i nie mam wyjścia, żeby odnaleźć "swojego" Vollenweidera, muszę zmierzyć się z dyskografią.

Kto mówi, że sprzęt jest najcenniejszy? To nasz czas jest najcenniejszy!

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Wszystkie płytki, człowiek jest zjawiskowy.

Trzeba trafić w nastrój u siebie i wtedy włączyć Jędrusia i jest pokarm dla duszy.

Ale ostrzegam tych którzy tu weszli przypadkiem, to nie muzyka do kotleta, ta muzykę się kocha, albo CD ląduje w koszu. (oj pierwiastek ogrzycy się u mnie odezwał - lol)

Za Wikipedia:

 

Albumy Studyjne

1976 Vollenweider, Bardet, Valentini Lyrik und Musik Heinrich Heine – ein neues Lied

1976 Vollenweider, Bardet, Valentini Poesie und Musik François Villon

1977 Vollenweider, Bardet, Valentini Poesie und Musik Heinrich Heine – Ich kann nicht mehr die Augen schließen

1979 Eine Art Suite in XIII Teilen (An Art Suite in XIII Parts)

1981 Behind the Gardens (...Behind the Wall – Under the Tree ...)

1982 Caverna Magica (... Under the Tree – In the Cave ...)

1984 White Winds (Seeker's Journey)

1986 Down To the Moon

1988 Dancing With the Lion

1990 Traumgarten (Garden of Dreams), 1990 (we współpracy z ojcem, organistą Hansem Vollenweiderem)

1991 Book of Roses

1993 Eolian Minstrel (utwory śpiewane – gościnnie – Eliza Gilkyson)

1997 Kryptos (A symphonic adventure)

1999 Cosmopoly

2004 Vox (Songs Of Love)

2006 Midnight Clear

2009 AIR

 

 

Single

1983 Pace Verde, "maxi-single" dla Greenpeace, 1983

Składanki CD/DVD[edytuj]

1990 The Trilogy, (składanka: Behind the Gardens, Caverna Magica, White Winds, Pace Verde i wybrane utwory z Eine Art Suite in XIII Teilen)

2000 The Essential Andreas Vollenweider

2005 The Magic Harp, (DVD – wersja tylko na rynek USA/Can)

2005 The Storyteller, 2005 (DVD – wersja tylko na rynek europejski)

2006 The Magical Journeys Of Andreas Vollenweider (DVD – blisko 4h materiałów wideo, koncertów i wywiadów)

 

 

Albumy koncertowe – Live

  • 1 rok później...

Moja rekomendacja - Book Of Roses (to tak gdybym miał wskazać jedną, jedyną)

... żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los ...

  • 1 rok później...

Mam prośbę do kolegów, czy mogli by sprawdzić u siebie płytke Adreasa Vollenweidera "Caverna Magica" gdyż dziś wrzuciłem ją do odtwarzacza i ku mojemu zdziwieniu na płycie znajduje się 9 utworów (zripowałem ją do Flaca i też 9) a na okładce płyty i na płycie jest napisane 11, co sie stało z 2 kawałkami ? Moje wydanie CDCBS 25265 z 1983 r. tłoczone w Austri.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Moja rekomendacja - Book Of Roses (to tak gdybym miał wskazać jedną, jedyną)

 

To samo miałem napisać. Ale widzę Kolega mnie ubiegł. Book of Roses jest faktycznie nieco odmienną, ale jednak bardzo ciekawą pozycją w twórczości Vollenweidera.

 

A jako ciekawostka techniczna, tu odzywa się we mnie skrzywienie inżynierskie, można na niej usłyszeć bardzo ciekawy efekt tzw. błędu przejścia przez zero, przetwornika A/D użytego do digitalizacji materiału. A który słychać dość wyraźnie, a za czorta jasnego nie da się go zobaczyć na żadnym przyrządzie, z racji na znikomą wartość błędu. A jednak ucho ludzkie w tym przypadku wygrywa z przyrządami i jest w stanie zarejestrować te specyficzne trzaski.

 

Wiem, wiem, to odbiega od tytułowego pytania. Ale wybaczcie skrzywienie zawodowe :). W każdym razie sama płyta, moim zdaniem, zdecydowanie jest warta polecenia.

można na niej usłyszeć bardzo ciekawy efekt tzw. błędu przejścia przez zero, przetwornika A/D użytego do digitalizacji materiału. A który słychać dość wyraźnie

 

A w którym momencie?

 

Mam prośbę do kolegów, czy mogli by sprawdzić u siebie płytke Adreasa Vollenweidera "Caverna Magica" gdyż dziś wrzuciłem ją do odtwarzacza i ku mojemu zdziwieniu na płycie znajduje się 9 utworów (zripowałem ją do Flaca i też 9) a na okładce płyty i na płycie jest napisane 11, co sie stało z 2 kawałkami ? Moje wydanie CDCBS 25265 z 1983 r. tłoczone w Austri.

 

Masz jakieś kaprawe wydanie, albo kaprawy program.

Nie ma innej opcji.

Ja mam : (Behind The Gardens-Behind The Wall-Under The Tree,Book Of Roses,Caverna Magica,Dancing with the Lion,Down to The Moon) i wszystkie są dobre, każda ma swój klimat i mimo, że większość nich wydana była w latach 80 jakość nagrania naprawdę jest świetna ciekawe czy późniejszy mastering ich nie popsuł ?

book of roses i vox. Inne też dobre ale za dużo tam harfy :)

Ten gość Andreas Vollenweider właśnie zasłyną, z czego ...? Pozdrawiam -:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...And Justice For All . Pozdrawiam .  

 

:) to tak, jakby o Jarrettcie ktoś rzekł: za dużo fortepianu!:)

To tak jakby w wątku o Tangerine Dream napisać, że "nawet fajnie grają, ale za dużo tam instrumentów elektronicznych"... ;)

...And Justice For All . Pozdrawiam .  

  • 2 tygodnie później...

Które CD tego artysty jest Waszym zdaniem najbardziej warte polecenia?

 

BOX "The Trilogy" będzie strzałem w dziesiątkę - to esencja, 3 pierwsze płyty + bonus. A i tanio wyjdzie. :)

 

 

BOX "The Trilogy" będzie strzałem w dziesiątkę - to esencja, 3 pierwsze płyty + bonus. A i tanio wyjdzie. :)

oj, bodex:) Gdybyś Ty usłyszał "pierwsze trzy" płyty AV - to byś się załamał:) PS - box nie znam, ale to nie są " pierwsze trzy". Pozdro - Jacek.

box nie znam, ale to nie są " pierwsze trzy".

 

Gdybyś w sekund kilka zapoznał się z zawartością "The Trilogy" , to wiedziałbyś, że mowa o pierwszych trzech

hitach wydawniczych będących zawartością, czyli : Behind the Gardens - Caverna Magica - White Winds.

Wcześniejsze płyty to inny świat ... :)

 

 

Gdybyś w sekund kilka zapoznał się z zawartością "The Trilogy" , to wiedziałbyś, że mowa o pierwszych trzech

hitach wydawniczych będących zawartością, czyli : Behind the Gardens - Caverna Magica - White Winds.

Wcześniejsze płyty to inny świat ... :)

Słusznie, bodex - masz rację. Już nie pamiętam, kiedy włączyłem AV z cd, choć mam wszystkie(?). Od kilku lat słucham (często, a jakże!) - z winyla. A tych mam tylko cztery. Pozdrawiam - Jacek.
  • 2 tygodnie później...

Jak w temacie. Które CD tego artysty jest Waszym zdaniem najbardziej warte polecenia?

 

The Storyteller - to składanka, ale dobrze się słucha.

 

Z albumów Down to the Moon.

 

A jako ciekawostka techniczna, tu odzywa się we mnie skrzywienie inżynierskie, można na niej usłyszeć bardzo ciekawy efekt tzw. błędu przejścia przez zero, przetwornika A/D użytego do digitalizacji materiału. A który słychać dość wyraźnie, a za czorta jasnego nie da się go zobaczyć na żadnym przyrządzie, z racji na znikomą wartość błędu. A jednak ucho ludzkie w tym przypadku wygrywa z przyrządami i jest w stanie zarejestrować te specyficzne trzaski.

 

O rany... szkoda że mnie nie widziałeś jak to przeczytałem. ;) Już dawno mnie żaden tekst tak nie rozbawił. ;)))

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.