Opole

[Grzegorz7]

Dziś w Opolu postępująca profanacja.

 

Właśnie szlag mnie trafił jak jakiś Varius Manx zagrał i zaśpiewał "Poszłabym za Tobą" Breakout`ów.

 

Tragedia!

[paul_67]

VM to zawsze była tragedia.

[Gość miniabyr]

Więc po jaką cholerę to oglądać i sie denerwować ?Ta śpiewka jest co roku, a czekają nas jeszcze inne "festiwale". Ja telewizje osr.łem wiele lat temu.Nie posiadam tv ani radia ....i polecam takie rozwiązanie każdemu. miniabyr

[paul_67]

Ciągłe powtórki z rozrywki.Brak pomysłów.Nuda...

[Grzegorz7]

Nie przesadzajcie. Jest Żona, jest Córka...

 

A takie interpretacje Ewy Demarczyk jak teraz słyszę są już do przyjęcia.

 

Wątek założyłem aby zaprotestować przeciwko bezczeszczeniu dzieł kultury narodowej przez jakieś dziadostwo! Nie zaś jako protest przeciwko TV ;)

Proponuję włączyć telewizory. Już jest dobrze w Opolu.

Oczywiście TVP HD i Dolby 5.1 i na ampli 5.1, ew. fronty na mocnym wzmacniaczu stereo.

 

Wówczas polubicie koncerty w TV. Że o Mezzo nie wspomną...

:)

[Gość miniabyr]

Ale ja nie żartuję.Nie posiadam tv od 15 lat. Nie uważam że brak telewizji to protest.Ja nie godzę się na prezentowanie chały ,którą serwują nam różnego rodzaju nadawcy ,twierdząc że to co wciskają to jest "jakość".Szkoda na to mojego życia .poz .miniabyr

[rosim]

A mnie pozytywnie zaskoczyła, w odróznieniu od profanacji w wykonaniu VM, Ania Rusowicz.

Fajnie też Kobra zaśpiewał "Telefony", tak jakbym słyszał Janerkę.

[paul_67]

Mnie Ania Rusowicz wzruszyła jako jedyna piosenkarka na tym festiwalu.Poczułem ducha tamtych lat.

[mgoral69]

Ogólnie to Opole ,chodzi o ten śmieszny festiwal to dno totalne! Gdy w piątek zobaczyłem LADY MARRRYYYLLLEEEE to się uśmiałem do łez.Kobieta fajnie śpiewa,ale kto k.. doradza jej wizerunek sceniczny,katastrofa! Widzę że rozum idzie w parze z wiekiem! I jeszcze jedno a propos ACID DRINKERS czy oni już nie mają gdzie i dla kogo grać! Oni tam nie PASOWALI! CHŁOPAKI TROCHĘ SZACUNKU DLA SAMEGO SIEBIE! To nie to Opole co 20-lat temu! Zamiast festiwalu muzyki niech zostanie tylko festiwal kabaretu,będzie o wiele ciekawiej a głupota będzie na swoim miejscu,czyli wyśmiewana.

[homodelfinus]

Ja jak dziś zobaczyłem powtórkę to stwierdziłem, że albo mi się głośniki spaliły w TV albo za dużo wczoraj wypiłem. Przełączyłem na National Geografic i dźwięk powrócił. Kurna, kto tam im robi nagłośnienie? muzyka jak na jarmarku albo z radyjka babuni.

[Gość JacekMadera]

Ja jak dziś zobaczyłem powtórkę to stwierdziłem, że albo mi się głośniki spaliły w TV albo za dużo wczoraj wypiłem. Przełączyłem na National Geografic i dźwięk powrócił. Kurna, kto tam im robi nagłośnienie? muzyka jak na jarmarku albo z radyjka babuni.

Na TVP HD dźwięk był bardzo dobry, niemal wzorcowy... na TVP1 nie oglądałem i nie porównywałem. Koncert pamięci Demarczyk był rewelacyjny, zarówno pod względem realizacyjnym, jak i muzycznym, oby takich więcej. Reszta to lepsza i gorsza komercja, niestety z przewagą tej drugiej. Taki mamy rynek muzyczny... A i tak występowali Ci "lepsi"...

[Grzegorz7]

Zgadzam się z Jackiem.

[justas32]

Też nie mam telewizora od 20 lat - i też nie żałuję. Festiwal piosenki polskiej mógłby być świetną imprezą. A prawdopodobnie będzie tym co wszystkie imprezy współorganizowane przez TVP - żenadą. I to w czasach kiedy miliony osób oglądają polskie X-Factor'y, Mam Talent'y i inne ... DLACZEGO ?

[Witek B.]

Zadziwia mnie niezłomna pewność siebie w opiniowaniu koncertów, których się nie widziało i płyt, których się nie słyszało.

[rosim]

Witek B. - racja, to samo chciałem napisać.

[Grzegorz7]

Mnie zadziwia pewność w ocenie (niskiej) telewizji; skoro się jej nie widziało od wielu lat...

Proponuje wyrzucić radioodbiornik, później książki. Nie chodzic do kina, teatru, filharmonii...

 

Płyty czarne i srebrne (złote) to też media; wyrzucić!

 

Na końcu pozabijać przyjaciół; również są nośnikiem plotek i opowieści (środki przekazu)...

 

;)

Taki swoisty szpan.

20 lat temu słyszałem to od pewnych Skandynawów.

 

Myślałem, że skończyło się...

;D

[Gość miniabyr]

Ale ja nie widzę problemu .Oglądaj tv- masz do tego prawo.Tylko proszę nie wmawiaj mi że nie czytam książek, nie chodzę do teatru ,na koncert symfoniczny ,czy rokowy. To mój wybór i wara od niego.

[Grzegorz7]

...

Nie posiadam tv od 15 lat... Ja nie godzę się na prezentowanie chały ,którą serwują nam różnego rodzaju nadawcy ,twierdząc że to co wciskają to jest "jakość".Szkoda na to mojego życia .poz .miniabyr

Dlaczego oceniacz jak nie oglądałeś?

 

Tylko tyle.

Uszanuj nasze prawo do oglądania chały.

[Gość miniabyr]

Szanuję .Oglądajcie.

[soundchaser]

Świetny był Marcin Kydryński - naprawdę profesjonalista, zresztą jak jego ojciec

i świetna była Ania Czartoryska w interpretacji Ewy Demarczyk.

 

To wszystko na plus.

 

Various Manxx - absolutne dno. Janson dobiera sobie coraz gorsze wokalistki, a wykonanie hitu Breakoutów to rzeczywiście żenada.

 

I po co zapraszają takiego Piaska, który potrafi tylko ładnie się uśmiechać, a Rynkowski to już oprócz wypielęgnowanej tuszy drażni flegmowatym głosem, że aż chce się odchrząknąć słuchając go (polski Joe Cocker, hehehe).

Reszty nie oglądałem, a pewnie były tam i lepsze "perełki" z naszej rodzimej sceny muzycznej. :)

 

Całe to Opole to jedna wielka kicha za pieniądze podatników.

[Grzegorz7]

Słucham "Siesty" Kydryńskiego w Trójce. Wierzyć się nie chce, że są prezenterzy promujący nie siebie lecz muzykę...

[remlik]

 

A takie interpretacje Ewy Demarczyk jak teraz słyszę są już do przyjęcia.

 

:)

Moim zdaniem były bardzo słabe. Niektórzy nie trawią coverów, ja lubię, ale te wyjątkowo nie przypadły mi do gustu.

Co do Kydryńskiego, pełna zgodność opinii :-)

[bans]

Słucham "Siesty" Kydryńskiego w Trójce. Wierzyć się nie chce, że są prezenterzy promujący nie siebie lecz muzykę...

 

Akurat Kydryński do nich nie należy. Takiego egzaltowanego i pretensjonalnego narcyza to ze świecą szukać - muzę puszcza fajną, ale rzadko jej mam okazję posłuchać, bo nie cierpię jego nawiedzonego gadania typu "JA i Pat" czy "JA i Sting".

[JarlBjorn]

Świetny był Marcin Kydryński - naprawdę profesjonalista, zresztą jak jego ojciec

i świetna była Ania Czartoryska w interpretacji Ewy Demarczyk.

 

Dokladnie tak. O dziwo rowniez nielubiana J. Steczkowska wypadla niezle, natomiast Ania Dabrowska czy Kayah imo znacznie gorzej.

[Jakew]

Kydryński promuje muzykę w radiu, po czym sprzedaje ją drugi raz na płytach z bestsellerowego cyklu Siesta (nie cierpię tych klimatów) którego jest przecież wydawcą. Sprawne działanie. Nie trawię faceta z paru powodów, m.in. to bodaj on wylansował idiotyczną komunikacyjnie i pretensjonalną formę "postaci" zamiast "postacie".

[Bednaar]

Ale ja nie żartuję.Nie posiadam tv od 15 lat. Nie uważam że brak telewizji to protest.Ja nie godzę się na prezentowanie chały ,którą serwują nam różnego rodzaju nadawcy ,twierdząc że to co wciskają to jest "jakość".Szkoda na to mojego życia .poz .miniabyr

 

Mam TV, ale tylko dlatego, że żona i synek (3-latek, kanał Mini-Mini) oglądają. Żonka zasypia przy TV, gdy zaśnie, od razu wyłączam. Dobrze, że przynajmniej ogląda głównie programy typu Discovery. A Tobie zazdroszczę, że miałes mozliwość likwidacji w swoim domu tego zbędnego moim zdaniem środku masowego przekazu. Zaś co do Opola: od wielu lat nie ogladałem i nie zamierzam - nie interesuje mnie tego rodzaju muzyka.

[Gość JacekMadera]

Co do Kydryńskiego... Na koncercie pokazał swoją lepszą stronę, ale postarzał się chłopina strasznie!!! A jeszcze ten czarno-biały przekaz dopełnił nieciekawego widoku, ale w sumie to Panie niech się wypowiedzą... ;-) W trójce niestety czasami przesadza i to bardzo... Najbardziej przegiął zachwycając się ostatnią płytą Stinga - jaka to rewelacyjna, na nowo zaaranżowana, ponadczasowa, zjawiskowa (zaznaczam, że użyłem tylko małego procenta słów oddających zachwyt). A to nic innego jak na nowo wykonane utwory przez orkiestrę kameralną z niemal identycznymi aranżacjami - typowy odgrzewany kotlet. I mimo tej ciągłej gloryfikacji Sting nie chce zaśpiewać z Anną Marią...

[liberas]

A ja jak zobaczyłem Patrycja Kasadi i utwór "robimy hałas" to padłem i długo się podnosiłem.

[Grzegorz7]

A i mimo to nie była najgorsza... ;)

[soundchaser]

Co do Kydryńskiego... Na koncercie pokazał swoją lepszą stronę, ale postarzał się chłopina strasznie!!! A jeszcze ten czarno-biały przekaz dopełnił nieciekawego widoku, ale w sumie to Panie niech się wypowiedzą... ;-) W trójce niestety czasami przesadza i to bardzo... Najbardziej przegiął zachwycając się ostatnią płytą Stinga - jaka to rewelacyjna, na nowo zaaranżowana, ponadczasowa, zjawiskowa (zaznaczam, że użyłem tylko małego procenta słów oddających zachwyt). A to nic innego jak na nowo wykonane utwory przez orkiestrę kameralną z niemal identycznymi aranżacjami - typowy odgrzewany kotlet. I mimo tej ciągłej gloryfikacji Sting nie chce zaśpiewać z Anną Marią...

 

No widzisz? Profesjonalista w każdym calu.

Nie tylko świetnie prowadzi program, ciekawie opowiada, ale także potrafi

przyczynić się do lepszej sprzedaży kiepskiej płyty.

 

:)