Leszek Możdżer "Komeda"

[Violet]

Wydaje się, że warto stworzyć dla tej płyty osobny wątek, bo warta jest tego. Kupiłem dziś tę płytę w EMPIK'u (dla zainteresowanych dodam, że kosztuje ona tam 49zł), słucham jej już po raz kolejny i moim zdaniem jest zdecydowanie niezła. Po kilku niektórych ostatnich płytach Możdżera miałem silne wrażenie, że nasz artysta skręca niebezpiecznie w stronę lekkiej "komercji" i niepotrzebnie rozdrabnia swój wybitny talent pianistyczny na drobne. Po odsłuchach płyty "Komeda" muszę zrewidować swoje podejrzenia i oddać należną cześć Mistrzowi. Ta płyta jest wspaniała!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

No to jest niezła czy wspaniała?

Jeszcze jej nie widziałem w Empiku.

[Violet]

To moje określenie na płytę "niezła" jest równe określeniu "wspaniała". To tak trochę w angielskim stylu miało być ;)

 

Kupiłem dziś tę płytę w salonie EMPIK w Sopocie. Leszek Możdżer mieszka w Sopocie, ale to chyba nie powinno mieć nic do kwesti dystrybucji w EMPIK'u, który chwali się przecież na swoich stronach, że ma tę płytę w swojej ofercie już od 1 czerwca?

[stefek]

Ja kupiłem dziś w Empiku w Arkadii, w Warszawie,po dwóch przesłuchaniach jest niezła.Natomiast utwór,który wczoraj leciał u Wojewódzkiego "The Law and The Fist" jest genialny :).

[soundchaser]

Komedy to lepiej słuchać w oryginalnym wykonaniu.

Są dostępne boxy z jego twórczością, jak i pojedyncze płyty

wydane przez Power Bros Records, staraniem jego żony.

Kawał świetnej muzyki. Możdżer to tylko odtwórca, choć nie twierdzę,

że jego wykonanie nie zasługuje na posłuchanie. Z pewnością jakość dźwięku

jest lepsza.

[ManWhoKnows]

Leszek Możdżer mieszka w Sopocie,

Leszek Możdżer mieszka we Wrocławiu. Tu nawet nagrywał płytę.

[adamski]

W ostatni wtorek, a właściwie w środę bo zaczęli po północy w Sfinksie w Sopocie zagrała Miłość w składzie Możdżer, Tymański, Sikała i Staruszkiewicz. To był cudowny wieczór... Świetnie było usłyszeć w końcu tą muzykę na żywo (dla mnie pierwszy raz)... Trzaska podobno nie mógł się pojawić za co Tymon przepraszał...

[fonton]

Uważam ,że płyta jest bardzo dobra.Zastanawia mnie jednak nagranie ostatnie "Moja ballada", a własciwie sposób jej zakończenia, zamierzony czy przypadkowy? Utwór wg opisu powinien trwać 6:08, faktycznie kończy się ok.2:40. Na razie nikt nie umiał wyjaśnić tego faktu. A może to jest błąd? pozdrawiam fanów Komedy i Możdżera.

[leon amator]

Komedy to lepiej słuchać w oryginalnym wykonaniu.

Są dostępne boxy z jego twórczością, jak i pojedyncze płyty

wydane przez Power Bros Records, staraniem jego żony.

Kawał świetnej muzyki. Możdżer to tylko odtwórca, choć nie twierdzę,

że jego wykonanie nie zasługuje na posłuchanie. Z pewnością jakość dźwięku

jest lepsza.

 

No, niekoniecznie. Mam 'Litanię' Stańki z kawałkami Komedy. Dla mnie - świetna płyta. Stańko dobrze czuje kompozycje Komedy.

 

Możdzera to ostatnio słuchałem "Chopin Impresje". Może nie rewelacja, ale krążek jest przyzwoity.

[Maciek_89]

No właśnie, Możdżer to już drugi (znany mi) polski artysta interpretujący Komedę. Jak ta płyta wypada w porównaniu do Litanii, Tomasza Stańki ?

[miki1357]

"Litania" uznawana jest za najlepszy "komedowy" projekt jaki kiedykolwiek powstał. Wielu artystów nagrywało całe albumy lub pojedyncze utwory Komedy, ale żaden z nich nie uzyskał takiego rozgłosu jak dzieło Stańki.

Interpretacje Możdżera są bardzo osobiste i melodie Komedy stają się de facto utworami Możdżera (mimo, że tematy grane są dokładnie tak jak napisał to sam mistrz). Większość każdego utworu stanowi zabawa Leszka z motywami Komedy i to odróżnia ją od płyty Stańki (gdzie muzyka jest znacznie bliższa idei Komedy - wynika to z faktu, że wiele lat ze Stańką współpracowali i trębacz świetnie zna i rozumie jego koncepcje). Obie płyty są równie genialne - ciężko byłoby stwierdzić, która jest lepsza, bo należy patrzeć na nie zupełnie inaczej.

Moimi faworytami z "Komedy" Możdżera są utwór z filmu "Prawo i pięść" i kołysanka z "Dziecka Rosemary". Jeśli chodzi o "Moją balladę", to faktycznie kończy się ona po 2 i pół minuty w dziwny sposób, mianowicie muzyka ucina się i słychać słowa Możdżera: "Kurde... Nie takie łatwe... (szelest kartek)" Na okładce napisane jest, że powinna trwać 6:08 minuty, więc myślę, że jest to błąd i po prostu została nagrana nie ta wersja. Ale w sumie myślę, że to nawet dodaje uroku albumowi.

Generalnie rzecz ujmując: Gorąco polecam.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Płytę już mam i jestem po pierwszym odsłuchu.Nagranie interesujące tylko trzeba się przyzwyczaić,że te wszystkie znane tematy w nagraniu solowym inaczej brzmią.W klasyfikacji pięciogwiazdkowej dałbym jej cztery.Jedyne zastrzeżenie jakie bym zgłosił to nadmierny chłód i dystans wykonawcy.Możdżer gra Komedę jakby grał sonaty Beethovena.

[samotulinus]

Znakomita płyta! Jestem zauroczony i bez wahania daję 5 gwiazdek :)

Po raz kolejny sprawdziło się, że ci pianiści (niby ;) jazzowi, którzy jak Herdzin czy Możdżer mają za sobą klasyczne wykształcenie, dysponują bogatszą paletą środków artykulacyjnych, większą wrażliwością na barwę, mają szerszą perspektywę stylistyczną dla swoich improwizacji niźli tylko skale bluesowe i te wszystkie wyuczone riffy.

 

Nie wyczuwam tutaj chłodu i dystansu, o których wspomniał Wojtek. Możdżer, na bazie tematów Komedy wyczarował impresjonistyczny, niezwykle barwny dźwiękowy pejzaż. To niemal trzeci tom preludiów Debussy’ego. Jakość sama w sobie, której nie powinno się porównywać do oryginałów.

 

Wielkie brawa!!!

[mathu]

Kupione, zaraz sobie przesłucham.

[belami]

Ciekawa musi być płyta Możdżera - jutro kupię. Szkoda, że przy okazji twórczości Komedy, jeszcze nikt nie wspomniał o równie świetnej płycie, a mianowicie:

Jazzowy Album Roku: Adam Pierończyk „Komeda The Innocent Sorcerer”.

Przesłuchałem już kilka razy i powiem szczerze, że wart tytułu Albumu Roku. Na koniec wspomnę, że w MediaMarkt kosztuje niecałe 40,- więc cena bardzo przystępna a nagranie dobrej jakości. Polecam

[mathu]

O tak, IS to fantastyczna płyta, przy czym BEZ FORTEPIANU :)

[klozet]

dobrze ze Leszek byl u Wojewodzkiego , dobrze ze promuja muzyke

" nie dla prostych ludzi " , wojewodzki robi dobra rzecz ze promuja muzyke na poziomie sluchajac plyty mam wrazenie ze Mozdzer caly czas jeszze sie rozwija i jest naprawde dobrze ,

[alcol]

Płyta kupiona i przesłuchana na razie tylko 2 krotnie. Pierwsze wrażenie - album jako całość może wybitny nie jest ale na pewno wart jest uwagi. "The Law and The Fist" za to jest faktycznie numerem, który może rzucić słuchacza na kolana - po prostu rewelacja!

Tak na marginesie - 21-22.06. nad jeziorem Strzeszyńskim w Poznaniu odbędzie się Enter Festival, którego dyrektorem artystycznym jest właśnie Leszek Możdżer - sam wystąpi 2-go dnia z repertuarem z najnowszego właśnie albumu -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Całe szczęście, że udało mi się przypadkiem znaleźć info w sieci o tej imprezie bo przeszłaby mi koło nosa a mam w końcu przysłowiowy "rzut beretem".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

betami

 

O płycie Pierończyka pisaliśmy sporo w innych zakładkach.

[broniasz]

04.08.pan Leszek wystąpi za 'darmochę" w łódzkiej WYTWÓRNI,spróbujcie,może wejściówki jeszcze są.

[belami]

Sorki wojciechu, że zaśmiecam wątek, ale nie czytam wszystkich od deski do deski, stąd ma niewiedza o tym, że przytoczona przeze mnie płyta była już wyczerpująco opisana w innych miejscach forum.

[Violet]

Uważam ,że płyta jest bardzo dobra.Zastanawia mnie jednak nagranie ostatnie "Moja ballada", a własciwie sposób jej zakończenia, zamierzony czy przypadkowy? Utwór wg opisu powinien trwać 6:08, faktycznie kończy się ok.2:40. Na razie nikt nie umiał wyjaśnić tego faktu. A może to jest błąd? pozdrawiam fanów Komedy i Możdżera.

 

Rzeczywiście, tu jest jakiś dziwny błąd w opisie czasu ostatniej ścieżki. Posiadacze pierwszych tłoczeń tej płyty, być może w związku z tym, będą posiadali jakiś szczególny/nietypowy egzemplarz - coś jak w filatelistyce :)

[adalbert]

Szkoda,że w naszym zacofanym kraju nikt nie wydaje

też takich płyt na gęstych formatach.

[mathu]

Rzeczywiście, tu jest jakiś dziwny błąd w opisie czasu ostatniej ścieżki. Posiadacze pierwszych tłoczeń tej płyty, być może w związku z tym, będą posiadali jakiś szczególny/nietypowy egzemplarz - coś jak w filatelistyce :)

Biorąc pod uwagę zakończenie, jest to raczej zamierzone.

[Chicago]

Szkoda,że w naszym zacofanym kraju nikt nie wydaje

też takich płyt na gęstych formatach.

 

Wytwornia ACT slynie z bardzo dobrych realizacji i nie jestem pewny, czy ten gesty format przy tak dobrych jakosciowo plytach CD jest tak na prawde potrzebny. Chyba, ze cierpimy na przerost formy nad trescia. Wtedy jak najbardziej zawartosc cukru w cukrze jest wskazana. Mnie zadowala rzadki format, szczegolnie przy rejestracji

fortepianu solo.

Jakkolwiek, co kto lubi.

 

Pozdrawiam i bez urazy.

[aTom]

Szkoda,że w naszym zacofanym kraju nikt nie wydaje

też takich płyt na gęstych formatach.

 

Niemiec, a gada jak Polak;)

 

PS. ACT to nie jest polska wytwórnia.

[Violet]

Co ciekawe, płyta ta będzie miała premierę w Niemczech dopiero 24 czerwca:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Podany jest także właściwy czas ostatniej 8. ścieżki: Moja ballada - 02:53.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wysokotonowy]

BARDZO FAJNA PŁYTA.

[leon amator]

Przyjemne połączenie: słychać że to Możdzer i słychać że to Komeda :) Ale jest to zupełnie inna bajka niż Litania Stańki.

[Bednaar]

04.08.pan Leszek wystąpi za 'darmochę" w łódzkiej WYTWÓRNI,spróbujcie,może wejściówki jeszcze są.

 

Mam wejściówkę - ale w Wytwórni Możdżer będzie raczej grać muzykę Chopina, nie Komedy. Oglądałem Leszka M. w programie Wojewódzkiego i rzeczywiście prezentowany tam utwór po prostu mnie oczarował. Może się skuszę na całą płytę - choć ostatnio ciągnie mnie raczej w stronę łomotu :)