Nowośc Music Hall mmf - 11

[smax]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tak wiem,zaraz będzie jak można dać takie pieniądze za chińszczyzne :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[4321]

Tak z tymi przekładniami przypomina młockarnie i waży jak czołg.

[grynio]

To te ramiona w Chinach produkują?;)

[Yul]

To te ramiona w Chinach produkują?;)

Tak, w bambusowym lesie, co w nim misie panda mieszkajom :)

[smax]

Tak, w bambusowym lesie, co w nim misie panda mieszkajom :)

:):):)

[thrak]

No nie mistrzowie, trzeba uderzyć się w pierś i przyznać, że kosmiczne, genialne, ałdiofilskie ramiona z wspaniałego włókna węglowego, które jest wytworem quasi-boskim jest strugane przez chinoli :-) tuż obok miejsca strugania wędek z włókna węglowego :-D tych za grosze :-)

[Yul]

No nie mistrzowie, trzeba uderzyć się w pierś i przyznać, że kosmiczne, genialne, ałdiofilskie ramiona z wspaniałego włókna węglowego, które jest wytworem quasi-boskim jest strugane przez chinoli :-) tuż obok miejsca strugania wędek z włókna węglowego :-D tych za grosze :-)

Thrak'u, a wyśledziłeś coś konkretnego w sprawie miejsca w tym chińskim lesie bamusowym, gdzie misie panda te ramiona węglowe robią? Tak pytam, bo wszak jesteś tu znany z żyłki śledczej, jakaś taka karykaturka Sherlocka Holmes'a z ubiegłego wieku.

Music Hall na swojej stronie internetowej napisał gdzie te gramofony się robi: "Music Hall turntables first saw the light of day in 1998. They are manufactured in the Czech Republic in a factory that continued...". Jeśli uważasz że to nieprawda, bo już wyśledziłeś gdzie ten las bambusowy z misiami panda w Chinach leży, to napisz do nich żądanie sprostowania tej kłamliwej informacji. Tu masz maila do samego Roya Halla, szefa i właściciela M-H:

[email protected]<[email protected]>;

Jak nie zmienią na "manufactured in China", to zaskarż ich do odnośnego sądu w USA, bo ten Music Hall to firma amerykańska. Masz wielkie szanse na zasądzenie sowitego odszkodowania, liczonego być może w setkach tysięcy dolarów. Będziesz wreszcie miał na normalny gramofon, nie będziesz się już musiał z gumowym męczyć, to i stres oraz frustracja Cię opuści, co tylko z pożytkiem dla tej zakładki będzie. Thrak'u, już więcej dla Ciebie nie mogę zrobić, podałem Ci tę firmę na talerzu. Uważam że "leżą i kwiczą", oczywiście jak tylko zechcesz zadziałać.

Pozdro,

Yul

[thrak]

Thrak'u, a wyśledziłeś coś konkretnego w sprawie miejsca w tym chińskim lesie bamusowym, gdzie misie panda te ramiona węglowe robią? Tak pytam, bo wszak jesteś tu znany z żyłki śledczej, jakaś taka karykaturka Sherlocka Holmes'a z ubiegłego wieku.

Music Hall na swojej stronie internetowej napisał gdzie te gramofony się robi: "Music Hall turntables first saw the light of day in 1998. They are manufactured in the Czech Republic in a factory that continued...". Jeśli uważasz że to nieprawda, bo już wyśledziłeś gdzie ten las bambusowy z misiami panda w Chinach leży, to napisz do nich żądanie sprostowania tej kłamliwej informacji. Tu masz maila do samego Roya Halla, szefa i właściciela M-H:

[email protected]<[email protected]>;

Jak nie zmienią na "manufactured in China", to zaskarż ich do odnośnego sądu w USA, bo ten Music Hall to firma amerykańska. Masz wielkie szanse na zasądzenie sowitego odszkodowania, liczonego być może w setkach tysięcy dolarów. Będziesz wreszcie miał na normalny gramofon, nie będziesz się już musiał z gumowym męczyć, to i stres oraz frustracja Cię opuści, co tylko z pożytkiem dla tej zakładki będzie. Thrak'u, już więcej dla Ciebie nie mogę zrobić, podałem Ci tę firmę na talerzu. Uważam że "leżą i kwiczą", oczywiście jak tylko zechcesz zadziałać.

Pozdro,

Yul

 

Jasne mam fotki i filmiki, dziś wrzucę na yt ;-) one są tak robione w Czechach, jak parówki cielęce są z cielęciny :-))) Ze strony Music Hall: "Our electronics are developed and designed in the US and manufactured to our strict specifications in Shenzhen, China." Te Czechy to taka ściema żeby urwać troszkę więcej na ałdiofilskich patefonach :-) Nie mam z tym żadnego problemu, jeśli są chętni do zakupu to nic tylko złożyć gratulację sprzedawcom. Dzięki.

 

...i jeszcze taki Music Hall dla gawiedzi :-) Oczywiście po zapoznaniu się z manualem ma się tak do wzoru, z którego go skopiowano, jak piernik do wiatraka :-D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yul]

Thrak'u, bardzo długo się nie odzywałeś, już byłem pewny, że do tych Chin całych się udałeś, żeby tego bambusowego lasu szukać, co tam Music Halla robią. Niepokoiłem się bardzo, że się tam gdzieś zgubiłeś w końcu i Ci te misie panda jaką krzywdę zrobiły, bo znów by na Yula było :( Zebrałeś jakieś dowody co do miejsca powstawania M-H? Jesteś gotów na jakąś fajną wrzutkę z tych materiałów, bo ja tak, ale wiesz - ja o "chińskich" Pro-Jectach. Jutro coś wkleję, będą jaja!

Thrak'u, a jak Ci idzie korespondencja z Royem Hallem, prowadzona w celu aby chłopinie wyjaśnić gdzie jego własne gramofony powstają? Idzie w zaparte? Luuuzik Thrak'u, masz go wszak na widelcu, hehe. Pod to odszkodowanie, co je z Roya Halla ściągniesz, to już możesz nawet se normalny gramniak obstalować :) Keep smiling, pójdzie wszeszcie gumowiec do sypialni...

Tu masz linka do strony Music Halla:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

najeżdżasz kursorkiem na "turntables", podświetlasz to i już wiesz gdzie gramofony firma robi :) Ich elektroniką się nie stresuj, to nie jest sprzęt dla Ciebie.

Pozdro,

Yul

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[4321]

Jasne mam fotki i filmiki, dziś wrzucę na yt ;-) one są tak robione w Czechach, jak parówki cielęce są z cielęciny :-))) Ze strony Music Hall: "Our electronics are developed and designed in the US and manufactured to our strict specifications in Shenzhen, China." Te Czechy to taka ściema żeby urwać troszkę więcej na ałdiofilskich patefonach :-) Nie mam z tym żadnego problemu, jeśli są chętni do zakupu to nic tylko złożyć gratulację sprzedawcom. Dzięki.

 

...i jeszcze taki Music Hall dla gawiedzi :-) Oczywiście po zapoznaniu się z manualem ma się tak do wzoru, z którego go skopiowano, jak piernik do wiatraka :-D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ).pdf

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yul]

Kurde, >4321< nie dałbyś rady cuś zrobić, coby ten link działał? Jestem zainteresowany, bo tam może lokalizacja tego lasu bambusowego, co thrak'u w nim dziś był, jest podana. A z tym kundelkiem didżejskim to se chłopaki dajcie spokój, to jest o tyle "Music Hall", o ile sobie jakieś dziewczę na obudowie lakieram do paznokci namalowało. No i żeby było widać lepiej, bo oczy mrużę i nic nie pomaga.

[4321]

Wykopane w bambusowym lesie.

 

Założona w 1985 roku Music Hall LLC w nowy etap swojej działalności, właśnie dzięki własnym urządzeniom, weszła w roku 1998, kiedy to Roy podpisał umowę na produkcję gramofonów z fabryką w Czechach. Ta sama fabryka produkuje gramofony dla firmy Pro-Ject. Na potrzeby Halla wytwarzane są jednak zupełnie inne modele, współprojektowane przez niego i osobiście odsłuchiwane. Stąd też zarówno inny dźwięk, jak i inny wygląd jego produktów, elementy wynikające wprost z innych założeń konstrukcyjnych.

 

Kolejnym krokiem było pozyskanie elektroniki. Specjalnie w tym celu w roku 2001 wybrał się do Chin w podróż po najlepszych fabrykach w Shenzhen. Udało mu się tam znaleźć znakomitą, niewielką fabrykę, mającą wieloletnie doświadczenie w branży audio, prowadzoną przez prawdziwych pasjonatów. Jej właścicielem jest były nauczyciel fizyki, pan Li, który początkowo produkował urządzenia hi-fi, aby uzupełnić swoje zarobki, a który teraz prowadzi jedną z największych specjalistycznych fabryk.

 

Okazało się, że obaj panowie mówią tym samym uniwersalnym językiem muzyki, dlatego z ich współpracy bardzo szybko wyłoniła się elektronika Music Hall, która podobnie, jak gramofony, jest projektowana przez Roya, produkowana poza granicami (w tym przypadku są to Chiny), przesłuchiwana w USA, a do klientów trafia finalna wersja, już po poprawkach. Pierwszym produktem, który w ten sposób powstał, był odtwarzacz cd25.2, zmieniona wersja wcześniej produkowanego urządzenia.

 

W ramach linii gramofonów Music Hall oferuje cztery podstawowe modele, począwszy od budżetowego mmf 2.2, poprzez mmf 5.1 i mmf 7.1, aż po zaawansowany, piękny model mmf 9.1. Oprócz nich dostępne są też specjalne wersje dwóch podstawowych gramofonów, o symbolach mmf 2.2le oraz mmf 5.1se.

[Yul]

>>>4321,

Bardzo dziękuję! Tylko ja to wszystko wiedziałem dużo wcześniej, bo wiesz - ja to w tym lesie bambusowym przed laty zakopałem. A thrak'u najwyraźniej dziś wykopał.

A jak byś chciał posłuchać tego M-H, to wybierz się do Pabianic koło Łodzi, do "saloonu" Q-21. Posłuchać, jak to mawiają audiofile, to zawsze można, no pod warunkiem, że się coś słyszy :) Mają tam tego M-H całe góry, czarne i srebrne, wzmacniacze błyskają niebieskimi ślepiami. Nie obawiaj się, od odsłuchu wzmacniacza czy CD zółty się nie zrobisz. Kupują to ludziska normalnie, biali też.

Pozdro,

Yul