Mahler - sto lat (temu zmarł)

[Gregori]

Nie wszystkim było szkoda, po lewej stronie siedziało zapewne jakieś "biznesowe towarzystwo" z bezpłatnymi zaproszeniami, nudzili się zapewne jak diabli i po każdej przerwie brali się do oklasków. Na sam koniec też się wyrwali. Mały kamyczek do ogródka FB. Dosyć dawno zarezerwowałem bilety na Pasje Mateuszową, ale nie mogę ich kupić, bo jakiś koleś zarezerwował całą salę. Oczywiście wczoraj przed koncertem leciały reklamy Pasji na telebimie, zastanawiałem się, kto tu z kogo robi idiotę. Bilety trzeba kupować pól roku wcześniej, wtedy jest szansa.

 

Sam koncert udany, a czwarta część wręcz znakomita.

[Gość oh_mercy]

ale jak to nie możesz ich wykupić? rezerwacja to rezerwacja. złóż skargę na piśmie. kiedyś w kolejce do pewnego teatru kobieta przede mną kupowała ponad 30 biletów dla pracowników firmy, w której pracowała. zarezerwowali całe pierwsze rzędy dla siebie. pięści się zaciskają jak się na to patrzy.

 

niestety zawsze sporo miejsc zajmują "turyści", którzy przychodzą towarzysko posiedzieć sobie i pogadać z muzyczką w tle. przez to mamy takie incydenty jak ten wczoraj kiedy to dyrygent musi przerwać grę bo buractwo chociaż na jedną godzinę nie potrafi się ogarnąć

[Gregori]

Po prostu nie mogę, pani powiedziała, że dyrektor anulował wszystkie rezerwacje. Nie będę się z nią kłócił, to przecież nie jej wina, poza tym już się przyzwyczaiłem, że w FB odbywają się rożne takie hece. Rok temu chciałem iść z żoną i 5 letnią córką na koncert z okazji dni morza, między innymi La Mer. Niestety w tym samym dniu zaczynał się jakiś kongres, był minister Grabarczyk itp. Dali tym ludziom wejściówki, mówiąc, żeby siadali gdzie chcą. Swój bilet na dobre miejsca mogłem sobie wsadzić. Zrobiłbym awanturę, ale byłem z małym dzieckiem. Znaleźli mi jakieś inne miejsca, dosyć beznadziejne. Od tego czasu zawsze jestem 15 minut wcześniej. Nic mnie już nie zdziwi w tej instytucji, ale trzeba brać co dają, innej nie ma.

 

Jeszcze raz brawa dla maestro Baumanna, mam nadzieję, że teraz wezmie się za coś innego, równie atrakcyjnego. Wczorajsze zachowanie części publiczności było dziwne, patrzyłem jeszcze wczoraj na stronie i było masę wolnych miejsc na sektorze C, na koncercie się zapełniły. Pewnie dali za darmo byle komu i ludzie po prostu się nudzili, to nie była muzyka łatwa i przyjemna.

[Gość oh_mercy]

aż trudno uwierzyć...nie zapominajmy, że FB to nie jest firma prywatna, a instytucja kulturalna podlegająca jakimś władzom, więc do końca nie mogą sobie pozwalać na jakieś prywatne rezerwacje całych sal przez jakieś "garnitury". Rozumiem, że bez sponsorów byłoby ciężko, ale anulowanie rezerwacji i utrudnianie dostępu na koncert zwykłym melomanom to jest niemałe przegięcie. Oczywiście, nie ma się co kłócić z tymi biednymi paniami z obsługi i kas. Jeśli mnie kiedyś tak wystawią i anulują rezerwację ponieważ znajdą się "lepsi" klienci to napiszę odpowiedni papier, dostarczę panom dyrektorom i poproszę także o odpowiedź pisemną dlaczego, co i jak. Jak nie podziała to ten papier trafi też do władz piętro wyżej tj. do samorządu. Przynajmniej będę miał satysfakcję, że nie poddałem się bez walki ;)

 

Na następny koncert wybiorę się raczej dopiero na 20 kwietnia - będzie Symphonie fantastique Berlioza