wyciszanie cd`ka

[Szarak]

zrobilem ak w opisie.

mata bitumiczna wysciela cala wewnetrzna powierzchnie (pod plyta, gora, boki i tyl) z wyjatkiem przodu (z uwagi na cala swiecaca elektronike).

efekt jaki uzyskalem to oczywiscie zdecydowane wyciszenie odtwarzacza, ale jeszcze bym cos zrobil z tym frontem.

 

czy ktos ma moze jakiz zloty srodek na zatrzymanie dzwiekow z odtwarzacza, wydobywajacych sie wlasnie jego frontem ? :)))

[opteron]

A co to za CD ze tak halasuje :)

Tak czy siak albo zakryć go poduszką albo... wycinać i bawić sie w puzle przy panelu.

 

Mi CD faktycznie halasował, szumial niemiłosiernie, do tego slabo czytal, czyszczenie i podkrecenie pradu lasera, spowodowalo calkowite jego zamilkniecie (w pozytywnym tego slowa znaczeniu) i rozwiazalo problem z odczytem.

[Szarak]

no u mnie na odwrot.

nna przestrzeni 5 lat w cd`ku goscilo max 10 plyt. po tym, gdy zostal inteligentnie postawiony na wzmaku, odmowil posluszenstwa. w ogole nie startowal plyt. tylko dzwiek skaczacej cewki - specyficzne cykanie. po regulacji lasera zaczal czytac plyty. co jakis czas gubil sciezke, ale po przeczyszczeniu prowadnic wszystko wrocilo do normy. no, prawie wszystko. 1. teraz strasznie glosno wyhamowuje plyty - ma to zwiazek z jednym peerekiem i w najblizszym czasie to wyreguluje. 2. strasznie szumi przy odtwarzaniu plyt - tu juz nie wiem dokladnie dlaczego. ktos pisal, ze cos wpada w wibracje, ale nie wiem jak dokladnie zdiagnozowac.

 

dlatego zdecydowalem, ze dobrze bedzie wyciszyc. bez oklejania frontu otrzymalem calkiem niezle efekty. ale mimo wszystko nadal slychac szumy i hamulce.

 

z dziedziny wyciszania mam jeszcze zamiar wyciszyc blokade szuflady - zapewne kawalek maty bitumicznej na lekko cofnietym ząbku blokujacym tacke wystarczy.

 

jesli chodzi o marke cd`ka to jest to komplet, znaczy wieza :/ ale nic straconego - doszedlem do wniosku, ze klawo bedzie przerobic polaczenia tasmowe (zero ekranow) na zwykle gniazda na cinch`ach, dorobic oddzielne zasilania (standardowo wszystko chodzi z zasilacza we wzmaku) itp itd. onkyo ps-a5.

 

krotko mowiac - sprzet az sie prosi, by na nim pocwiczyc ;)

[opteron]

Wychamowanie plyty polega na zwarciu uzwojenia silniczka napedowego, wiec tam za bardzo nie ma co szumiec.

Jeśli byl podkrecany i jest lepiej tzn. czyta plyty, ale dalej szumi, polecam isc tym tropem dalej, ostroznie sprobowac precyzyjniej wyregulowac (to i tak jest metoda na ucho, ale o to chodzi). Dzwiek syczenia/szumienia moze wydawac wlasnie drgajaca soczewka przy nieprawidlowym ustawieniu peerek. Przypuszczam potem nie bedzie juz koniecznosci bardziej go wyciszac niz zrobilees to do tej pory :)

 

powodzenia...

[Szarak]

no dobra, to jeszcze do niego dzisiaj zajrze, ehhh :P

[Szarak]

gotowe. i faktycznie - po dokreceniu peerkow zadne dodatkowe tlumiania frontu juz nie sa potrzebne. no moze tylko jakis zloty srodek na glosno wyjezdzajaca tacke ? hm ? :P

[opteron]

Pewnie tacka jest napedzana nie poprzez pasek tylko kolka zebate,

Chyba jedyne co przychodzi mi teraz do glowy to delikatnie pokryc zabki napedzajace tacke jakims klejem gumo-pochodnym, trzeba jednak uwarzac bo np. butapren zawiera rozpuszczalnik ktory moze uszkodzic plastik, powinno byc duzo ciszej ale nigdy to nie bedzie naped paskowy :(

[opteron]

Albo zmniejszyc napiecie silniczka od tacki, bedzie ciszej??

powinno... :-)

[Szarak]

tacka jest wyposazona w dwa podluzne slizgacze namaszczone bialym "smarem". moze to byc rownie dobrze biala pasta silikonowa. taką pastą potraktuję chyba zębatki.

 

zmniejszenie napiecia na silniczku nic nie da bo to z wstepnych oględzin wynika, ze to krokowiec ;P

[opteron]

Szczerze bym sie zdziwil gdyby ktoś zastosowal silnik krokowy w takim miejscu,

A smarem pewnie, jakims gestym mozna go zachlastac i tez bedzie :)

[opteron]

Zębatke oczywiscie.... smarem, nie silnik :-)

[Szarak]

beee, chyba przesadzilem z tym smarowaniem. cala konstrukcja zrobila sie zbyt zwarta i... male pykniecie w obudowe i cd`ek gubi sciezke. trzeba bedzie zdjac troche tego swinstwa.

 

 

przy okazji hamulca - trzeci pe`erek od strony kondziora (kss240a) ustawiony centralnie w pozycji srodkowej wyeliminowal tarcia (szumy z cd`ka) przy hamowaniu.

[Szarak]

jeszcze 2 razy i bede z zamknietymi oczami rozkladal tego cd`ka. rozkrecilem wszystko co sie dalo, najdrobniejsze tryby, prowadnica i tym podobne. wyszedl z tego wężyk części na prawie metr. wszystko wyczyszczone z pasty silikonowej (to byl glupi pomysl! :P) i powtornie namaszczone, ale tym razem oliwą maszynową.

 

niestety, nie nauczę sie tego cd`ka na pamiec, bo zdaje sie teraz wszystko dzialac jak powinno. fffffffffffff :)

[opteron]

A więc misja ukonczona :-)

Oby sluzyl jak najdluzej...

pzdr.

[Szarak]

zgadza sie. dzieki towarzyszu za wsparcie w tej piekielnej podrozy ;)