Ceny nowych gramofonów w Polsce.

[smax]

Podam tylko jeden przykład,chociaz jest ich więcej.Dlaczego w Polsce są tak drogie nowe gramofony?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) U nas wołają za ten model 10k.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jacm]

odpowiedź jest nastepująca ( nie jestem przedstawicielem jedynie sudiowałem ekonomie ).

W bogatszych społeczeństwach ( czytaj za granicą ) sklep takich gramofonów sprzeda więcej sztuk załóżmy 7 rocznie bo więcej ludzi na niego stać . Weź pod uwagę że siła nabywcza bogatszych krajów jest co najmniej 2 a nawet 3 krotnie wieksza niż nasza w polsce. W Polsce sprzeda się 1 lub 2 sztuki . Stałe koszty typu podatki itd itc trzeba pokryć . Zatem spzedąjac więcej można dać mniejszą marżę . Tam gdzie sprzedaje się mało zazwyczaj nadrabia się marżą przykład sklepiki osiedlowa kontra supermarkety tam ma zastosowanie ta sama zasada .

Paradoksalnie zatem w bogatszych krajach ten sam towar będzie tańszy a w krajach uboższych wręcz przeciwnie droższy .

W Polsce dochodzi jeszcze nasze umiłowanie do pseudo promocji i pseudo okazji .

Polak nie spojrzy na sprzęt za 6 000 zł ale jak zobaczy że kosztował 14 000 i jest mega promocja 50 % i kosztuje 7 000 to wróci do domu zadowolony że zrobił świetny interes i oszczędził 7 000 :) aa tak naprawdę przepłacił 1 000 zł .

Tak więc biorąc nasze zamiłowanie do targowania z założenia sprzedawcy dają wyższe ceny .

[Yul]

>>>jacm,

"...Tak więc biorąc nasze zamiłowanie do targowania z założenia sprzedawcy dają wyższe ceny..."

 

Zgadza się. W Turcji stałby na półce sklepowej pewnie za 20 tysięcy :)

Pozdro,

Yul

[leon28]

 

Paradoksalnie zatem w bogatszych krajach ten sam towar będzie tańszy a w krajach uboższych wręcz przeciwnie droższy .

 

ale to bledne kolo. tym bardziej w dobie internetu i dosc swobodnych mozliwosci zakupu nie tylko w miejscu zamieszkania. juz nawet gwarancja nie stanowi wielkiej zanety dla potencjalnego kupujacego, bo wiekszosc sprzetu i tak wedruje w 1-2 miejsca w europie i tam jest naprawiana.

 

jedynym wytlumaczeniem jest stwierdzenie, ze polska to dziki kraj.

[Raziel]

Zanim zaczniesz krytykować popróbuj sam coś sprzedawać. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dopóki nie miałem własnej działalności - nie związanej z audio - to też tak myślałem. Ale z drugiej strony to wygląda inaczej.

Pozdrawiam

[Gość rydz]

Byłem zainteresowany kupnem Technicsa model SL1200- MK2 lub 1210 -MK 2E nie kupię! dlaczego? w przeciagu roku cena wzrosła jakies 800zł.

Może ktoś wyjaśni tak duży wzrost cen tych modeli? Szlag mnie trafia normalnie!

[Yul]

Byłem zainteresowany kupnem Technicsa model SL1200- MK2 lub 1210 -MK 2E nie kupię! dlaczego? w przeciagu roku cena wzrosła jakies 800zł.

Może ktoś wyjaśni tak duży wzrost cen tych modeli? Szlag mnie trafia normalnie!

Ale rydzu, nie ma co się tak wściekać. Żeby to był gramofon wart tych pieniędzy które żądano za niego dobrych parę lat temu, żeby to była rzeczywiście jakaś okazja, to jeszcze rozumiem...

Pozdro,

Yul

[Gość rydz]

Jeśli modele które wymieniłem są kiepskie to po ki .... jeszcze tak zdrożały?

 

Yul , dzieki za wsparcie w pewnym temacie:))

[leon28]

Zanim zaczniesz krytykować popróbuj sam coś sprzedawać. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dopóki nie miałem własnej działalności - nie związanej z audio - to też tak myślałem. Ale z drugiej strony to wygląda inaczej.

Pozdrawiam

prowadze firme od dawna to wiem jak to jest. po prostu obecne sklepy praktycznie niczym sie nie roznia od zakupow w internecie, oprocz oczywiscie ceny. idac do takiego sklepu wszystko masz w katalogu, wszystko na zamowienie, bez mozliwosci posluchania, dotkniecia itd. jest nawet czasem wiecej problemow niz z internetowymi (sprawdzonymi sprzedawcami). znak czasu

[krzysiek]

Panowie, temat wraca na forum jak bumerang. Dlaczego gdzieś tam jest drożej? To chyba dobry temat na magisterkę ;)

Albo dlaczego tu nie ma takiej miłej obsługi? Ja chciałem na przykład patriotycznie kupić jakiś bibelot do gramofonu Rega - od/przez polskiego dystrybutora. Aha, pamiętam, czarną matę. Nie ma. Jest żółta, czerwona, zielona. Czarnej nie ma możliwości zakupić. No to kupiłem od angoli, którzy proszę sobie wyobrazić, mają na składzie taką matę, prosto od producenta. To tak w temacie obsługi, wyboru, itd.

Nawet taki duperel jak jeden z tańszych przedwzmacniaczów gramofonowych kupiłem sobie w UK, 25% taniej niż u nas.

[Kacper]

odpowiedź jest nastepująca ( nie jestem przedstawicielem jedynie sudiowałem ekonomie ).

W bogatszych społeczeństwach ( czytaj za granicą ) sklep takich gramofonów sprzeda więcej sztuk załóżmy 7 rocznie bo więcej ludzi na niego stać . Weź pod uwagę że siła nabywcza bogatszych krajów jest co najmniej 2 a nawet 3 krotnie wieksza niż nasza w polsce. W Polsce sprzeda się 1 lub 2 sztuki . Stałe koszty typu podatki itd itc trzeba pokryć . Zatem spzedąjac więcej można dać mniejszą marżę . Tam gdzie sprzedaje się mało zazwyczaj nadrabia się marżą przykład sklepiki osiedlowa kontra supermarkety tam ma zastosowanie ta sama zasada .

Paradoksalnie zatem w bogatszych krajach ten sam towar będzie tańszy a w krajach uboższych wręcz przeciwnie droższy .

W Polsce dochodzi jeszcze nasze umiłowanie do pseudo promocji i pseudo okazji .

Polak nie spojrzy na sprzęt za 6 000 zł ale jak zobaczy że kosztował 14 000 i jest mega promocja 50 % i kosztuje 7 000 to wróci do domu zadowolony że zrobił świetny interes i oszczędził 7 000 :) aa tak naprawdę przepłacił 1 000 zł .

Tak więc biorąc nasze zamiłowanie do targowania z założenia sprzedawcy dają wyższe ceny .

W części może masz racje ale jeżeli sprzedawca obnizy cenę o prawie połowe to czy nie znajdzie się więcej chętnych do kupna?Napewno tak.Niższa cena=więcej klientów.Wydaje mi sie ze u nas panuje zasada,mały nakład pracy,duży zysk.

[ganzz_gut]

Podam tylko jeden przykład,chociaz jest ich więcej.Dlaczego w Polsce są tak drogie nowe gramofony?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) U nas wołają za ten model 10k.

 

Nie ekscytowałbym się tak bardzo tą różnicą cenową. Po pierwsze oferta promocyjna, po drugie dotyczy modelu, który wyszedł z produkcji (teraz na tapecie jest 10.1) a po trzecie to jeden sklep z taką ofertą. W innych rmp 10.1 kosztuje (jak szybko zerknąłem) koło 2000Ł - czyli w zasadzie tyle co w polsce...

 

Fakt, że jesteśmy nieco pokrzywdzeni przez dystrybutorów cenami (są zazwyczaj nieco wyższe niż w UK) i dostępnością towaru (z tym już znacznie gorzej), ale bez przesady - to jeszcze nie jest przepaść. Powód tego stanu rzeczy został chyba dobrze ujęty w drugim czy trzecim poście w wątku :) Na pocieszenie przypomnijmy sobie jak to było kilka lat temu, kiedy złotówka była 'mocna' :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[leon28]

Panowie, temat wraca na forum jak bumerang. Dlaczego gdzieś tam jest drożej? To chyba dobry temat na magisterkę ;)

Albo dlaczego tu nie ma takiej miłej obsługi? Ja chciałem na przykład patriotycznie kupić jakiś bibelot do gramofonu Rega - od/przez polskiego dystrybutora. Aha, pamiętam, czarną matę. Nie ma. Jest żółta, czerwona, zielona. Czarnej nie ma możliwości zakupić. No to kupiłem od angoli, którzy proszę sobie wyobrazić, mają na składzie taką matę, prosto od producenta. To tak w temacie obsługi, wyboru, itd.

Nawet taki duperel jak jeden z tańszych przedwzmacniaczów gramofonowych kupiłem sobie w UK, 25% taniej niż u nas.

no wlasnie, nie dosc ze taniej, to jeszcze duzo wiekszy wybor. w polskich sklepach, zupelnie abstrahujac od ceny, zupelnie zapomina sie o pozniejszej obsludze tj. brak wiekszosci rozszerzen, elementow zapasowych itd. dingsow, ktore wiekszosc klientow nie musialaby miec od reki, moglaby na nie poczekac, ale w polsce po prostu firmy tego nie oferuja.

ja wlasnie przymierzam sie do zakupu gramofonu, zainteresowal mnie clearaudio, ale porownujac jego ceny w polsce, z ofertami zagranicznymi, jestem coraz mniejszym patriota.

[yeutez]

A ja zachęcam, by przy kupnie negocjować ze sprzedawcą. Swego czasu zakupiłem w ten sposób RPM 5.1 Pro-jecta - który normalnie jest w cenie 2590zł - za 2200 :)

[tadeo]

A ja nówkę RPM9X kupiłem za 3,5Kzł /bez wkładki/ na gwarancji.

[Yul]

A ja nówkę RPM9X kupiłem za 3,5Kzł /bez wkładki/ na gwarancji.

Tadeo, ale kiedy to było! Pewnie w zeszłym stuleciu :)

[fubb]

ale w czym problem?

przecież kupujecie własnymi nogami chcecie płacić wiecej, to płacice i tyle, niech analog będzie jeszcze droższy ,to się będzie sprzedawał ze hej!

zakupy wykonuje na innym kontynencie dla własnego zdrowia psychicznego.

prosty przykład

denon 103r -daleko od nas 900zł u nas 1800

shelter harmony daleko od nas niecałe 10kzł ,a u nas kosmos ...... nawet licząc cło i podatek wychodzi dużo taniej, a przy zakupach od pewnej kwoty to z dodatkowymi kosztami po prostu liczyć się trzeba

i tyle.

pozdr.

[paul_67]

Zanim zaczniesz krytykować popróbuj sam coś sprzedawać. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dopóki nie miałem własnej działalności - nie związanej z audio - to też tak myślałem. Ale z drugiej strony to wygląda inaczej.

Pozdrawiam

Jako nabywcy nie interesują mnie problemy sprzedawcy.Chcę kupić jak najtaniej i to dla mnie tylko się liczy.Jak taniej jest za granicą to ściągam stamtąd.

[thrak]

Jako nabywcy nie interesują mnie problemy sprzedawcy.Chcę kupić jak najtaniej i to dla mnie tylko się liczy.Jak taniej jest za granicą to ściągam stamtąd.

 

Dokładnie, zgadzam się! Zdrowe podejście. Co mnie obchodzi, ze sklep, że sprzedawca ma rodzinę, dzieci, może chorą babcię na utrzymaniu, ze jego terenówka bardzo dużo mu żłopie w korkach, etc. Luuudzie :-) To jest właśnie Polska, nabrać towaru, nabrać kredytów, nakupować w leasingach i potem zdziwiony jeden z drugim że mu "towar nie idzie" po cenach tak ustalonych żeby mu się wszystkie koszty pokryły i jeszcze na frykasy zostało. Małymi kroczkami panowie "biznesmeni" udzielający się m.in. też na tym forum ;-) Płyty kupione na amazon z przesyłką do Polski z US wyjdą mi jakoś po 60 pln (wysyłka wliczona w to 60 pln), są tam m.in. Metallica Load i Re-Load, które u nas po 120 są (te 2LP wydanie), Tool Undertow, Pearl Jam wznowienia, Primus, itd. :-) Połowa cen "naszych" :-D Jedyny sklep, który ma dobrą ofertę to chyba rockserwis (nie reklamuję, nie znam ich, jestem tylko ich klientem), płyty z Burningshed (m.in. Porcupine Tree) mają taniej niż dystrybutor, King Crimson In The Court mają taniej niż sprzedaje DGM Frippa, na lledrogo np. już chłopaki drą z ludzi jakieś 40% ceny rockserwisowej więcej :-) Nie wiem jak to robią ale mi jako klientowi to bardzo odpowiada :-D

[Raziel]

Jako nabywcy nie interesują mnie problemy sprzedawcy.Chcę kupić jak najtaniej i to dla mnie tylko się liczy.Jak taniej jest za granicą to ściągam stamtąd.

 

Ja to doskonale rozumiem bo sam pewnie bym tak zrobił. Raczej chodziło mi o to, że niekoniecznie ktoś kogoś chce oszukać tylko takie są realia polskiego rynku. Im więcej zaś będziemy kupować na zachodzie tym drożej będzie tu, aż w końcu nie będzie niczego.

[jacm]

) To jest właśnie Polska, nabrać towaru, nabrać kredytów, nakupować w leasingach i potem zdziwiony jeden z drugim że mu "towar nie idzie" po cenach tak ustalonych żeby mu się wszystkie koszty pokryły i jeszcze na frykasy zostało. Małymi kroczkami panowie "biznesmeni"

 

Niestety prawda .

[smax]

Dla podtrzymania tematu dam drugi przyklad.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .Proszę mi powiedzieć gdzie w Polsce kupi sie taki kompletny gramofon za 3.750 zł? Chyba nigdzie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yul]

Dla podtrzymania tematu dam drugi przyklad.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .Proszę mi powiedzieć gdzie w Polsce kupi sie taki kompletny gramofon za 3.750 zł? Chyba nigdzie.

Nie kupi się nigdzie, bo jest już od kilku dobrych lat nie produkowany. W międzyczasie była lepsza wersja Perspective II, też już zresztą nie produkowana. W chwili gdy złotówka dobrze stała, było to możliwe do kupienia. Gramofon który podałeś w linku pochodzi albo: ze starych zapasów magazynowych (mało prawdopodobne), albo to tzw. NOS, albo (co najbardziej prawdopodobne) jest to używany gramofon dobrze "odpicowany", jak to samochodziarze mawiają.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[smax]

Nie kupi się nigdzie, bo jest już od kilku dobrych lat nie produkowany. W międzyczasie była lepsza wersja Perspective II, też już zresztą nie produkowana. W chwili gdy złotówka dobrze stała, było to możliwe do kupienia. Gramofon który podałeś w linku pochodzi albo: ze starych zapasów magazynowych (mało prawdopodobne), albo to tzw. NOS, albo (co najbardziej prawdopodobne) jest to używany gramofon dobrze "odpicowany", jak to samochodziarze mawiają.

Wysłałem emaila do nich.Są to nowe gramofony z gwarancją .Maja ich 9 szt.W tej cenie dają przesyłke ubezpieczoną do Polski gratis.

[Yul]

Wysłałem emaila do nich.Są to nowe gramofony z gwarancją .Maja ich 9 szt.W tej cenie dają przesyłke ubezpieczoną do Polski gratis.

Sprawdź na stronie porducenta gramofonu co firma produkuje. Tam masz pełen asortyment. Podrzucasz wciąż linki do nie produkowanego już sprzętu, nic zatem dziwnego, że te rzeczy są nieco tańsze niż modele z bieżącej produkcji. O obniżkach cen za auta z poprzedniego rocznika kolega nie słyszał?

[smax]

Sprawdź na stronie porducenta gramofonu co firma produkuje. Tam masz pełen asortyment. Podrzucasz wciąż linki do nie produkowanego już sprzętu, nic zatem dziwnego, że te rzeczy są nieco tańsze niż modele z bieżącej produkcji. O obniżkach cen za auta z poprzedniego rocznika kolega nie słyszał?

W wie kolega jakie są obniżki na auta ze starego rocznika w niemczech???

[Yul]

W wie kolega jakie są obniżki na auta ze starego rocznika w niemczech???

Nie wiem, ale jakoś bez tego dobrze żyję. A wie kolega że: "...Gdzie Niemiec stanie, tam trawa nie urośnie..."? :)

[Gość Audio_Newby]

Wynika to z tego, że polak to cwaniak, żeby nie użyć bardziej dosadnych słów na s......n. Te same przyczyny dotyczą tego dlaczego pracę w PL ma się po znajomościach choć ledwo się kończy prywatną Wyższą uczelnie Przewijania Pampersów i Gwiezdnych Wojen w Kozim Bobku a a inni po 2 kierunkach na państwowej uczelni i znajomością języków obcych lądują w pośredniakach i proszę nie używajcie nędznych argumentów, że tamten co dopiero ma zostać mgr widać jest taki mądry i inteligentny bo w życiu nie raz spotkałem się z poleceniem prezesa, że konkurs ma wygrać tego typu osoba a nie ci z doświadczeniem i świetnymi kwalifikacjami.

 

Taka jest nasza mentalność i dotyczy także handlu. Polak czuje się dumny jak zrobił innego w jajo, wykorzystał, załatwił czy też zmieszał z błotem. Tak też daje się wysokie ceny by zarobić na frajerach. Przykładem może być manipulacja z cukrem... ponoć już doszedł do 7-8 zł kg.... tydzień temu widziałem w markecie u mnie już znowu za 3.99 w promocji bez limitu ilości zakupu.

 

Jesteśmy społeczeństwem "antyspołecznym" nie potrafiącym analizować długofalowych skutków naszych działań (jakoś to będzie), promujemy przeciętność byle ktoś od nas nie był lepszy (jeśli już to swój). Nie jesteśmy narodem kupieckim nie rozumiemy jak ważne jest utrzymywanie dobrych relacji i zaufania z potencjalnymi klientami. Jednorazowy skok na kasę jest ważniejszy niż drugi człowiek i to jakie w dłuższej perspektywie korzyści można uzyskać układając się z nim uczciwie.

 

Nawet Brytyjczycy swego czasu nie mogli zrozumieć jak Polacy w UK mogli tak wykorzystywać nowo przyjezdnych swych pobratymców tj. dlaczego niby załatwiali pracę brali kasę i znikali.

 

Mam też znajomego, który pracuje w salonie ze sprzętem hi fi. Właściciel ma świetne obroty. Dobry samochód i stać go na częste wyjazdy w tropiki. Pracownikom płaci grosze na umowie zlecenia. Naprawdę grosze... coś może koło 1500 - 2000. Gdy zimą klienci na nieśli błota do sklepu kazał im kupić z własnych pieniędzy płyn i sprzęt do mycia podłóg (przecież wam płacę więc macie pieniądze). O innych upokorzeniach jakie mój kolega musiał znosić u tego typowego polskiego nowobogackiego cwaniaka nie będę wspominał. Tak to wygląda w Polsce. Ten kraj jest FAILED i nic go nie uratuje. Chyba, że wszyscy Polacy wyjadą do UK a na ich miejsce przyjadą Brytyjczycy.

[ganzz_gut]

Ten kraj jest FAILED i nic go nie uratuje. Chyba, że wszyscy Polacy wyjadą do UK a na ich miejsce przyjadą Brytyjczycy.

 

I pierwsze co zrobią to wypiją całe zapasy alkoholu, a zaraz potem zasikają i obrzygają wszytkie zaułki...

[Yul]

I pierwsze co zrobią to wypiją całe zapasy alkoholu, a zaraz potem zasikają i obrzygają wszytkie zaułki...

:) !!!