Yamaha MCR-040 czy MCR-330

[darekbb]

Hej, w sprawach hi-fi jestem raczej nowy. Zwykłe wieże typu sony, panasonic mam już za sobą i wiem jak marnie grają. Obecnie posiadam kolumny Denon usc-100 oraz amplituner Radmor 5102.

 

Nazbierałem trochę pieniędzy i chcę kupić jakiś sprzęt Yamahy. Do wydania mam około 1000zł, zestaw musi być nowy i najlepiej niewielki. Sprzęt będzie grał w pokoju wielkości 17m2.

 

Od kilku dni szukam czegoś z "lepszą" jakością dźwięku. Przeczytałem wiele tematów i większość poleca PianoCrafty, ewentualnie Onkyo cs-325. Z dostępnością cs-325 jest obecnie ciężko więc zacząłem szukać czegoś z Yamahy. Przeczytałem recenzję MCR-040 i już byłem w drodze do sklepu. W Saturnie kosztuje 850zł ale obok stała Yamaha MCR-330 za 950zł. I teraz mam dylemat czy dopłacić 100zł i kupić wyższy model. Czy różnica w jakości dźwięku będzie wyraźnie zauważalna? Szukałem recenzji MCR-330 jednak nic nie znalazłem, porównań tych dwóch modeli też nie ma.

 

Proszę Was o pomoc który zestaw wybrać.

 

Slucham głównie wydań symfonicznych zespołów rockowych oraz jazzu.

[DawidM]

Bierz to:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W kwestii Yamahy, po co przepłacać:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[darekbb]

Denon z linka niestety odpada, muszę kupić nowy sprzęt żeby mieć fakturę. Yamaha w tej cenie jest niestety tylko pomarańczowa, ten kolor kompletnie mi nie pasuje. Najbardziej interesuje mnie różnica w brzmieniu obu zestawów, różnica w cenie jest niewielka, tylko nie wiem czy jest sens dopłacać jeżeli jakość dźwięku będzie bardzo porównywalna.

[selphy]

MCR-330 ma lepsze kolumny i lepiej się prezentuje moim zdaniem.

[SZROT]

kilku dni szukam czegoś z "lepszą" jakością dźwięku. Przeczytałem wiele tematów i większość poleca PianoCrafty, ewentualnie Onkyo cs-325. Z dostępnością cs-325 jest obecnie ciężko więc zacząłem szukać czegoś z Yamahy. Przeczytałem recenzję MCR-040 i już byłem w drodze do sklepu. W Saturnie kosztuje 850zł ale obok stała Yamaha MCR-330 za 950zł. I teraz mam dylemat czy dopłacić 100zł i kupić wyższy model. Czy różnica w jakości dźwięku będzie wyraźnie zauważalna? Szukałem recenzji MCR-330 jednak nic nie znalazłem, porównań tych dwóch modeli też nie ma.

 

Proszę Was o pomoc który zestaw wybrać.

 

Slucham głównie wydań symfonicznych zespołów rockowych oraz jazzu.

Nie kupuj zadnego z tych modeli. Kazdy jest dziwnie "okrojony" przez producenta, 040 z glosnikow wysokotonowych, 330 z dodatkowych wejsc i przez to mało funkcjonalny. Juz lepiej wydac pieniadze na MCR-320 lub dolozyc 250 zl i kupic MCR-550.

[Violet]

Polecam najpierw posłuchać Yamaha MCR-040, a następnie wypowiadać się na forum :)

Moim zdaniem, wielki dźwięk za "psie pieniądze". Do tego - multi-funkcjonalność.

[Bednaar]

Mnie ta Yamaha MCR-040 nie przypadła do gustu pod wzgledem brzmienia, funkcjonalnośc - żadne "multi", bo nie ma nawet jednego wejścia AUX typu CINCH. W tej cenie zarówno brzmieniowo, jak i funkcjonalnie ciekawszy jest Sharp XL-HF200PBK - czyli tańsza wersja Onkyo CS-545 (ta sama elektronika, inne głośniki).