Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  178 członków

Klub DACków
IGNORED

Klub uzytkownikow DACkow;)


Rekomendowane odpowiedzi

Zapisuje się do klubu z nowym nabytkiem a mianowicie Calyx DAC 24/192 z dodatkowym PSU i po modyfikacji dystrybutora. Przetwornik szybki, bardzo, ale to bardzo przejrzysty a do tego niezwykle plastyczny. U mnie zastąpił Xindak DAC-20 z Stello U3. Xindak jest znakomity niezwykle nasycony gęsty i bardzo muzykalny nie tracąc przy tym rozdzielczości i dynamiki, ale Calyx bardziej wpasował się w moim systemie po zmianie końcówki mocy na trochę wolniejszą niż poprzednia. Ta dodatkowa szybkość dała wyraźniejszy obraz instrumentów i lepszą przejrzystość przy większych składach czy ostrzejszym graniu. Odbyło się to kosztem trochę mniejszej ilości basu i minimalnie mniej gęstej średnicy. Po modyfikacji bas Calyxa jednak jest znakomity, bardzo szybki, konturowy i mimo, że jest go mnie to rekompensuje mi to jego wyższa jakość. Duże kolumny jakie posiadam sprawiły, że ten niedostatek nie jest jakoś szczególnie uciążliwy. Góra pasma w obu przetwornikach była znakomita i nie mogłem tutaj wyłonić zwyciężcy. Natomiast średnica z Calyxa niesie odrobinę więcej informacji. Wokale z Xindaka były trochę przyjemniejsze, płynniejsze wydawały się bardziej naturalne za to Calyx oferuje odrobinę większa wyraźistość i czystość. Przestrzeń trochę swobodniejsza z Calyxa z wyraźnie bardziej czarnym tłem. Naprawdę długo zastanawiałem się nad zmianą. Oba przetworniki to już bardzo wysoka klasa. Calyx wydaje się być urządzeniem nastawionym na granie bezkompromisowe nie narzucać swojego charakteru, nie poprawiać rzeczywistości przez co jest mniej czarujący od Xindaka, ale w moim odczuciu trochę bardziej prawdziwy. Wiem, że nie wyciągnąłem z niego jeszcze wszystkiego. Póki co dokupiłem lepszy kabel USB obecnie słucham poprzez kabel Silver Starlight Wirewordla i walcze jeszcze z oprogramowaniem, ale już teraz mogę powiedzieć, że jest to najlepszy przetwornik jaki słychałem dotychczas a słyszałem też kilka droższych.

Edytowane przez Iceman007

Iceman007 witam w klubie)

Ile ten Calyx wraz z ulepszonym zasilaniem?

 

kil-jezeli pytasz o roznice pomiedzy nowym HD11 a nowym HD20 to jezeli zalezy Ci na wiekszej wiernosci i dynamice i precyzji to zdecydowanie warto doplacic, tym bardziej, ze roznica w Polsce zdaje sie 2 tys tak? Jezeli godzisz sie na pewne ograniczenia w precyzji i chcesz miec poprostu bardzo przyzwoitego i bardzo muzykalnego DACa to HD11 powinien Ci wystarczyc.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Napewno zerkne. Miales z tym produktem do czynienia?

 

Niestety nie miałem, jeżeli zostanę przy obecnym DACu to dokupię musilanda 03 USD, żeby grać po USB.

Nie zrażaj się niską ceną, to produkt bardzo zaawansowany w chińskiej cenie:)

Neko D100 Mk2 24-bit Stereo DAC - coś Wam się obiło o uszy?

Nowy przedmiot kultu za 1500$

Niestety - oversampling 8x więc raczej nie dla mnie, ale jak ktoś nie ma obiekcji to sprzęt zbiera zaje***ste recenzje.

http://www.nekoaudio.com

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Pojawiły się testy DACów w audio, poniżej link do M-DAC:

http://audio.com.pl/testy/audiolab-m-dac:25

 

a takze do innych

 

http://audio.com.pl/testy/przetworniki_c_a

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Neko D100 Mk2 24-bit Stereo DAC - coś Wam się obiło o uszy?

Nowy przedmiot kultu za 1500$

Niestety - oversampling 8x więc raczej nie dla mnie, ale jak ktoś nie ma obiekcji to sprzęt zbiera zaje***ste recenzje.

http://www.nekoaudio.com

 

Neko jest prawdopodobnie na:

Burr-Brown PCM1794A (x2, dual-mono)

Digital receiver: Wolfson WM8804

 

kości eleganckie... ale co z tego jak po doliczeniu transportu, cła i VATu cena będzie zaporowa.

 

W ciemno, o ile pojawi się dystrybutor w Europie z podobną ceną co w USA, brałbym Anedio D2.

 

 

ciekawe dlaczego nie umieścili wszystkich DACów, które były w numerze lutowym?

Calyx z PSU to 7800zł natomiast co do modyfikacji to niestety nie mogę tutaj podać kosztu, ale nie jest to jakas duża kwota.

Obecnie staniał do 6800 zł, ale wersja modowana to już jednak znaczący koszt - 11.000 zł: http://beresford.otwarte24.pl/58,Calyx-DAC-24192-GFmod

EMiL a czemu ma robić prezent producentowi skoro sam może zarobić ? Z drugiej strony bez tej przeróbki Calyx gra fantastycznie jak na swoją cenę i kosi konkurencję.

Po coaxialu też gra dobrze czy to raczej usb-dac ?

Po coaxialu też gra dobrze sprawdzałem ze Stello U3. Calyx ma tylko minimalnie ograniczoną dynamikę makro. Jakby to poprawić to już nie mam pytań za 6800 rewelka. Po modzie bas jest fantastyczny ale mógłby być jeszcze trochę większy. To nie jest ani suchotnik, ani też wyjątkowo muzykalny przetwornik. Jest jak dla mnie bardzo rzetelny po przejsciu z Xindaka DAC-20 może jest mniej romantycznie ale odrobinę bardziej prawdziwie.

zyzio,

po coax w Calyx wykorzystywany jest odbiornik cyfrowy z ES9018 a ten nie jest state of the art i producenci, żeby nie było problemów z unlockowaniem się DACa stosują najwyższą wartość pętli DPLL (to nie dobrze). Nowe konwertery USB mają niski jitter więc problemów nie będzie, gorzej za to pewnie będzie grało np. z cd lub dvd palyerem jako źródłem. Reasumując mój przydługi wywód na 99,9% lepiej będzie po USB, wtedy DAC dostanie dane w postaci i2s.

 

EMiL a czemu ma robić prezent producentowi skoro sam może zarobić ?

 

Dla mnie przeróbki to mają sens w przypadku zwrotnic, relatywnie niskim kosztem można podskoczyć z brzmieniem dużo wyżej niż formowa konstrukcja. Oczywiście nie we wszystkich przypadkach. Natomiast DAC za 7k powinien być tak zrobiony, że "mucha nie siada". Jak widać calyx tak zrobiony nie jest.

EMiL ale skoro gra znakomicie to jednak jest zrobiony dobrze. Oferowanie brzmienia jeszcze lepszego za tą cenę to byłoby przegięcie skoro Calyx z PSU na całym świecie jest porównywany z urządzeniami 3-4x droższymi i gra na ich poziomie.

Gra jak gra, bo ma ładnie zrobione USB i dobrego DACa:) Zasilacz i analog (na NE5332) to inna sprawa, zrobiona IMO bez żadnego polotu. Ograniczenie dynamiki z ES9018? To właśnie skutki takiego a nie innego podejścia do zasilacza.

 

Oferowanie brzmienia jeszcze lepszego za tą cenę to byłoby przegięcie skoro Calyx z PSU na całym świecie jest porównywany z urządzeniami 3-4x droższymi i gra na ich poziomie.

 

Daj spokój z takimi tekstami:) 4 x więcej to około 8k$, za taką kasę to można przebierać w Super DACach.

 

Za 4k$ jest Resonessence Labs Invicta:

http://resonessencelabs.com/

 

7k$ Meitner Audio MA-1:

http://www.meitner.com/preview/ma-1.html

 

5k$ Berkeley Alpha DAC 2:

http://www.berkeleyaudiodesign.com/products.html

 

5k$ weiss dac202:

http://www.weiss-highend.ch/dac202/index.html

 

Tak na szybko;)

"Wadia pod strzechy"? :)

1300 baksów to niewiele jak za Wadię, ale pamiętajmy o zmianie właściciela.

Może za tą zmianą poszła zmiana jakości budowy i dźwięku, priorytetów brzmieniowych i wreszcie targetu?

Bo na oko tej Wadii bliżej do iPod dock'a niż do Starej Dobrej Wadii.

Coś mi się zdaje, że 121 jest tym dla Wadii, czym Seria X dla Jaguara...

 

Ale jeśli gra jak Wadia i kosztuje 1300$... tak, to może być killer!

Edytowane przez il Dottore

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

"Wadia pod strzechy"? :)

1300baksów to niewiele jak za Wadię, ale pamiętajmy o zmianie właściciela.

Może za tą zmianą poszła zmiana jakości budowy i dźwięku, priorytetów brzmieniowych i wreszcie targetu?

Bo na oko tej Wadii bliżej do iPod dock'a niż do Starej Dobrej Wadii.

Coś mi się zdaje, że 121 jest tym dla Wadii, czym Seria X dla Jaguara...

Jeżeli masz znajomych w usa + 1299usd.Przedsprzedaż trwa!Pierwsze doniesienia mOwią o lepszym dżwięku niż W4S dac2.

No właśnie też jedyne co udało mi się znaleźć, to opinie na Audioaficionado i porównanie z W4S... :(

Poczekajmy na oficjalne testy. Pewno opinie w USA będą lepsze niż w Europie, ale - kto wie?

Wadia za takie pieniądze to może być urządzenie pożądane przez wielu - a zdjęcia z wątku na Audioaficionado (te z zapalonymi niebieskimi diodami) wzbudzają pożądanie! :)

 

Wadia%20121-3.jpg

W każdym razie sprzęt w stopkach klientów z Audioaficionado wzbudza szacun i jeśli mówią, że to "gra" to nie mam powodu im nie wierzyć.

A co oni tam mówią o napięciach, że na 4V gra lepiej? Chodzi o możliwość regulacji napięcia wyjściowego?

Edytowane przez il Dottore

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Czyżby nowy KILLER? na rynku dac-ów? 121121

 

ważne, że wymiarowo pasuje do mojego Maka mini

srebrna będzie super parką

"Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów."

Ja tylko na chwile wpadlem sie pochwalic, ze odpalilem nowego jplay z enginem extreme i hibernowanym systemem, wiec nie moge siedziec w sieci, ale slucham za to muzy i jest k...a za...cie!! Przejrzystosc a co z tym powiazane dynamika niesamowite. Jeszcze mi tak komp pieknie nie gral. Hadet!

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Ja dziś leciałem na czystym JRMC v.17 - "Dark Side of The Moon" i "Is Anybody Out There"... Mniam! Bez powodów do narzekań. Konfiguracja JRMC wreszcie zakończona. Nie jest łatwo dodać 1000 okładek. :)

Niestety, dobre się skończyło i trzeba iść na nocną zmianę w pogotowiu, zarabiać na nowe kolumny.

Za to w niedzielę - pierwsze boje z Androidem i JRMC będzie miał zdalne sterowanie z programu Gizmo! :)

Edytowane przez il Dottore

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

JRMC przy jplay to totalna porazka, przynajmniej u mnie na stacjonarnym. Dopiero po przesiadce na jplay jestem zadowolony. Sproboj to nic nie kosztuje, demo siagasz ze stronki, narazie cwicze beach.

Pozdrawiam.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Nie Ty pierwszy mnie namawiasz ale mam jakieś opory przed tym programem.

Widzisz... program, żebym go CHCIAŁ pobrać, musi być przyjazny w użytkowaniu i instalacji, musi być też śliczny jak cukiereczek bo ładny i przyjazny interface to wyraz szacunku twórcy dla ludzi płacących ciężkie pieniądze za jego dzieło.

Z podobnych powodów nadojadła mi też siermiężność Foobara.

Wolne 100€ wolę wydać na jakiś kabelek czy zasilaczyk... a najlepiej na flaszkę Lagavulina Limited Edition. :)

Poczekam - wkrótce pewno jakiś Rusek opracuje rewelacyjny, bezproblemowy i... darmowy FLAC-player z takimi samymi ficzerami i zarzuci do neta.

Kwestia czasu.

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Gość intenser

(Konto usunięte)

Wolne 100€ wolę wydać na jakiś kabelek czy zasilaczyk...

 

idąć tym samym tokiem rozumowania trzeba było kupić rDaca zamiast dopłacać do ukochanej Havany

jak napisałem na PW - Havana (jak i każdy inny dac ) bez Jplay to raczej Ułan Bator :D:D

il Dottore, a ludzi rowniez oceniasz po wygladzie? Przeciez nie kazdy chodzi odziany w Armaniego...jplay jest prosty bo chodzi o to by jak najbardziej ograniczyc zasobozernosc. Tak mi przynajmniej logika podpowiada. Intenser ma racje, jezeli sluchasz z komputera to nie wierze, ze Ci to dobrze gra na jriver, bo ten program w moich uszach gra zdecydowanie gorzej od foobara, ale i tak nie ma az tak duzej roznicy jak pomiedzy foobarem a jplay. Mysle, ze ludzie sami siebie karza stawiajac sobie tego typu ograniczenia. Jezeli komus zalezy na jakosci to powinien sprobowac, bo jestem sklonny przypuszczac, ze za 100 euro nic nie da takiego przyrostu jakosci w PC audio jak ten program. Moze jakis inny rownie dobry. Nie probowalem, ale wiem, ze ludzi polecaja. Ja w kazdym razie skusze sie wkrotce na jplay.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

http://andy-audioplayer.blogspot.com/ -ten player jest dobry, wydaje się że lepszy od foobara i Lilitha - chodzi jak słynny jplay za chorą kasę :-) Ale i tak więcej daje dobry konwerter usb-spdif niż program....każdy też ma inaczej skonfigurowanego kompa i inny poziom autosugestii, co jest nie mniej ważne ;-)

Mimo to filozofia pracy jak najmniejszej ilości programów w tle ma swoje uzasadnienie nawet podczas "głupiego" wypalania CD-r ów różnica jest odczuwalna i mierzalna programowo.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.