Skocz do zawartości
IGNORED

Transformatory Pana Ogonowskiego


Tomasz_f

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Czytuję na forum różne opinie na temat transformatorów, które produkuje Pan Ogonowski. Są one najróżniejsze ale sporo negatywnych. Chciałbym żebyśmy się podzielili doświadczeniami w tym zakresie i określili może gdzie tkwi problem, dlaczego przykładowo trafa Tamura są "lepsze" a Ogonowski "gorsze", co wnoszą wspomniane trafa "Tamura" do dźwięku a czego nie mają trafa Ogonwskiego. Nie ukrywam, że jestem użytkownikiem traf ogonowskiego i moje doświadczenia z nimi są raczej pozytywne. Co innego trafa zasilające, które się dosyć mocno grzeją w trakcie pracy. Liczę na opinię zainteresowanych.

 

Tomek.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/81906-transformatory-pana-ogonowskiego/
Udostępnij na innych stronach

wszystko zależy od aplikacji, są wybitne konstrukcje w których trafa ogonowskiego wystarczą i np. tribute nic nowego nie wniosły a nakład finansowy był spory (utopia), są wzmacniacze które dobrze zrobione i wykonane w przemyślanej topologii zagrają z większością i nie skapitulują przed niczym. mój bardzo dobry znajomy zamienił kiedyś trafa james na tamury i opowiadał mi mniej więcej tak brzmiącą sentencję dotyczącą tych traf: to jak gra james pokazałbym jako młodzieńcze szaleństwo z dobrymi i złymi cechami zarazem, a to jak gra tamura to zachowanie starszego pana, ustatkowanego, z bogatym bagażem doświadczeń. oczywiscie róznice nie były kolosalne ale bardzo wyraznie słyszalne - ciekawe porównanie nieprawdaż? oczywiscie tamury grają lepiej i osobiście uważam je za swój faworyt i kandydata do game-over jeżeli chodzi o trafa we wzmacniaczu na 300b, więc wybacz ale nie będę chwalił niczego innego. z technologicznego punktu widzenia trafa tamury mają specjalną architekturę nawoju oraz rdzeń permalojowy orient hi-B lub amorficzny, stosowany też przez tribute lub audio note. nie jest to niestety dla wszystkich osiągalne ale nie ma co się dziwić - tamura to potężna firma która produkuje każdego rodzaju trafa od podstacji elektrycznych i przemysłowych a na audio kończąc wykorzystując tylko i wyłącznie podzespoły wyprodukowane w japonii. paradoksalnie częsć jakości i brzmienia traf tamury za ułamek ich ceny oferują trafa james, nie wiem dlaczego tak jest, niektórzy twierdzą ze to firma która nawijała kiedyś trafa dla tamury na taiwanie, inni znów podają powiązania rodzinne. wydaje mi się ze okreslenie gdzie tkwi problem i dlaczego trafa tamury sa lepsze od ogonowskiego nie będzie trudne - kasa, wiedza, technologia, dusza japońskiego artyzmu, trochę magii. to trochę jakby porównac poloneza do bolidu f1...

wszystko zależy od aplikacji, są wybitne konstrukcje w których trafa ogonowskiego wystarczą i np. tribute nic nowego nie wniosły a nakład finansowy był spory (utopia), są wzmacniacze które dobrze zrobione i wykonane w przemyślanej topologii zagrają z większością i nie skapitulują przed niczym. mój bardzo dobry znajomy zamienił kiedyś trafa james na tamury i opowiadał mi mniej więcej tak brzmiącą sentencję dotyczącą tych traf: to jak gra james pokazałbym jako młodzieńcze szaleństwo z dobrymi i złymi cechami zarazem, a to jak gra tamura to zachowanie starszego pana, ustatkowanego, z bogatym bagażem doświadczeń. oczywiscie róznice nie były kolosalne ale bardzo wyraznie słyszalne - ciekawe porównanie nieprawdaż? oczywiscie tamury grają lepiej i osobiście uważam je za swój faworyt i kandydata do game-over jeżeli chodzi o trafa we wzmacniaczu na 300b, więc wybacz ale nie będę chwalił niczego innego. z technologicznego punktu widzenia trafa tamury mają specjalną architekturę nawoju oraz rdzeń permalojowy orient hi-B lub amorficzny, stosowany też przez tribute lub audio note. nie jest to niestety dla wszystkich osiągalne ale nie ma co się dziwić - tamura to potężna firma która produkuje każdego rodzaju trafa od podstacji elektrycznych i przemysłowych a na audio kończąc wykorzystując tylko i wyłącznie podzespoły wyprodukowane w japonii. paradoksalnie częsć jakości i brzmienia traf tamury za ułamek ich ceny oferują trafa james, nie wiem dlaczego tak jest, niektórzy twierdzą ze to firma która nawijała kiedyś trafa dla tamury na taiwanie, inni znów podają powiązania rodzinne. wydaje mi się ze okreslenie gdzie tkwi problem i dlaczego trafa tamury sa lepsze od ogonowskiego nie będzie trudne - kasa, wiedza, technologia, dusza japońskiego artyzmu, trochę magii. to trochę jakby porównac poloneza do bolidu f1...

 

 

Tylko moje trafa do gm70 nie były z półki ,tylko robione na specjalne zamówienie . Inne blachy CC jak i inny drut i inaczej nawinięte

 

miałem trafa do gm70 takie jak sprzedaje P.Ogonowski i były nie zabardzo

Kupował ktoś może tego Jamesa bezpośrednio od producenta ? Jakieś doświadczenia ? Nawet stronkę mają w "normalnym" języku :-)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

wszystko zależy od aplikacji, są wybitne konstrukcje w których trafa ogonowskiego wystarczą i np. tribute nic nowego nie wniosły a nakład finansowy był spory (utopia), są wzmacniacze które dobrze zrobione i wykonane w przemyślanej topologii zagrają z większością i nie skapitulują przed niczym. mój bardzo dobry znajomy zamienił kiedyś trafa james na tamury i opowiadał mi mniej więcej tak brzmiącą sentencję dotyczącą tych traf: to jak gra james pokazałbym jako młodzieńcze szaleństwo z dobrymi i złymi cechami zarazem, a to jak gra tamura to zachowanie starszego pana, ustatkowanego, z bogatym bagażem doświadczeń. oczywiscie róznice nie były kolosalne ale bardzo wyraznie słyszalne - ciekawe porównanie nieprawdaż? oczywiscie tamury grają lepiej i osobiście uważam je za swój faworyt i kandydata do game-over jeżeli chodzi o trafa we wzmacniaczu na 300b, więc wybacz ale nie będę chwalił niczego innego. z technologicznego punktu widzenia trafa tamury mają specjalną architekturę nawoju oraz rdzeń permalojowy orient hi-B lub amorficzny, stosowany też przez tribute lub audio note. nie jest to niestety dla wszystkich osiągalne ale nie ma co się dziwić - tamura to potężna firma która produkuje każdego rodzaju trafa od podstacji elektrycznych i przemysłowych a na audio kończąc wykorzystując tylko i wyłącznie podzespoły wyprodukowane w japonii. paradoksalnie częsć jakości i brzmienia traf tamury za ułamek ich ceny oferują trafa james, nie wiem dlaczego tak jest, niektórzy twierdzą ze to firma która nawijała kiedyś trafa dla tamury na taiwanie, inni znów podają powiązania rodzinne. wydaje mi się ze okreslenie gdzie tkwi problem i dlaczego trafa tamury sa lepsze od ogonowskiego nie będzie trudne - kasa, wiedza, technologia, dusza japońskiego artyzmu, trochę magii. to trochę jakby porównac poloneza do bolidu f1...

 

Ładny tekst-tylko,że z tym porownaniem to troszkę przecholowałeś-zreszta to nie jest tylko moje zdanie,choć kto wie może tak jest-lecz nie spróbuję

Pan Ogonowski fajny facet-tylko,że nie dla mnie-bo jesli twierdzi,że ma najlepsze na świecie blachy do traf-to chyba coś jest nie tak?

Chciałem zamówić trafa z rdzeniem CC do 300b,na 4 i 8 omów.....to chciał mnie poczęstować trafem z rdzeniem EI tylko na 8 omow-mądry facet z niego.

Czy ma być regułą,aby klękać i prosić aby trafa zostały wykonane tak bez uwag-po prostu dobrze-skoro do dyspozycji są najlepsze blachy na świecie).

Wobec takiego stanu rzeczy zamówiłem Lundahla-który jest dwa razy tańszy od Tamury-bo tam to już poupadali całkiem na głowę z tymi cenami.

dla mnie połowa z tych traf "no name" to takie "niebogaty gra na raty"

niby fajne, niby jest pasmo, jakaś tam blacha a wożę się później po uruchomieniu na takich "produktach" miesiącami

nigdy nie obciąłem się natomiast na starzyźnie typu Dynaco, Parmeco czy Acro ale one dziś zaczynają cenami doganiać te najdroższe

zależy kto składa, zależy co chce osiągnąć, dla mnie każda oszczędność na trafie kładzie temat na łopatki

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

co do jamesa to www.vt4c.com, najtaniej, mozna placic paypalem i są pewni. producent chyba ma święta teraz bo nie odpisuje:)

Dzięki. Te wyjściowe do pre nie są niestety tanie :-(

 

dla mnie połowa z tych traf "no name" to takie "niebogaty gra na raty"

niby fajne, niby jest pasmo, jakaś tam blacha a wożę się później po uruchomieniu na takich "produktach" miesiącami

nigdy nie obciąłem się natomiast na starzyźnie typu Dynaco, Parmeco czy Acro ale one dziś zaczynają cenami doganiać te najdroższe

zależy kto składa, zależy co chce osiągnąć, dla mnie każda oszczędność na trafie kładzie temat na łopatki

Niestety u nas takie rzeczy są nie do zdobycia. Trzeba by jechać do Stanów i pogrzebać na jakiś szrotach :-)

Trochę wydaje się zeszliśmy z tematu w kierunku innych konstrukcji. Mam pytanie, czy ktoś miał okazję bezpośrednio porównywać tych traf z innymi? Na ile się to różni i czym się objawiają różnice? Na ostatnim AS w pokoju DIY słuchałe GM 70 i brzminie wydawało się mocno przerysowane w niskich częstotliwościach. Z tego co zrozumiałem były tam trafa p. Ogonwskiego. Z kolei w moim systemie, w którym wykorzystuję jego trafa (konstrukcja DIY WE91A) nie zauważyłem tego problemu.

Widzisz-po raz kolejny chyba za bardzo przykladasz finalny szkic brzmienia trafom a nie topologii wzmacniacza. We91a ma driver pentodowy jednostopniowy a monosy Marcina maja trzy stopnie w driverze. Takie niskie to raczej zasługa układu a nie trafa wyjściowego. Samo trafo nie zagra bez wzmacniacza. Bynajmniej jeśli jesteś zadowolony z tego co masz to takie dywagacje mogą Cie tylko wpedzic w niepotrzebne wydatki. Mamel ma racje- granie na raty to polsrodek, przerabiamy przeze mnie bezsensowny. Pana ogonowskiego mógłbym conajwyzej prosić o zrobienie trafa zasilającego EI.

granie w hotelowych pokoikach w Sobieskim nie ma absolutnie żadnego przełożenia na granie w pomieszczeniach mieszkalnych

a trafa Pana Ogonowskiego, które ma opracowane, nie pod zamówienie, na polskie warunki są dobre

ja po prostu szukam najlepszych

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Trochę wydaje się zeszliśmy z tematu w kierunku innych konstrukcji. Mam pytanie, czy ktoś miał okazję bezpośrednio porównywać tych traf z innymi? Na ile się to różni i czym się objawiają różnice? Na ostatnim AS w pokoju DIY słuchałe GM 70 i brzminie wydawało się mocno przerysowane w niskich częstotliwościach. Z tego co zrozumiałem były tam trafa p. Ogonwskiego. Z kolei w moim systemie, w którym wykorzystuję jego trafa (konstrukcja DIY WE91A) nie zauważyłem tego problemu.

 

Nie wydawaj pochopnych opinii-bo gra cały system,a kolumny LULU po prostu nie potrafiły utrzymac basu w ryzach,bo taka ich uroda w tym pomieszczeniu-

-które nie było szczęśliwie dobrane do możliwości tych monobloków, jak i całego systemu-poza tym nigdy nie uwierzę w super hiper dżwięk który

powstanie w wyniku dość przypadkowych konfiguracji systemów-tzn na chipcika.

Transformatory P.Ogonowskiego mają znakomity stosunek jakości do ceny.Te , które stosowałem do 6C33C były bardzo równe w oddawaniu całego pasma.Zdradziłem dla własnych projektów wykonanych osobiscie i przez Piotra.Uważam,że i tak 99% kolegów konstruujących wzmacniacze lampowe nie ma pojęcia jak właściwie dobrać trafo do lampy..

Witam, używam 4 trafa zasilające p.L.Ogonowskiego takie jak ma Utopia i jestem zadowolony, całę żelastwo w postaci dławików również mam od L.O., natomiast co do traf głośnikowych nie mam zdania jeśli chodzi o moje wzmaki ale słuchając wzmaka Utopi uważam ze te trafka specjalnie nawinięte są znakomite. Jak również u znajomego trafa głośnikowe we wzmacniaczu Grommes (Pushpull) też grają świetnie.

 

Ostatnio nabyłem trafo zasilające CC do preampa DHT (1.5 miesiąca oczekiwania), świetnie wykonane jak zawsze, jakby lepiej niż te z przed 1.5r.. .no i pachną tym lakierem cudownie ;)

 

Poza tym L.O poszerzył ofertę o osłony malowane proszkowo.. nareszcie ;)

 

Pozdrawiam

Matt

A czy robił ktoś PSE na 2A3 6S4S lub 6B4G z trafami polskiej produkcji. Możecie coś polecić. Jeśli Ogonowski to kóre (EI CC)? A może Pietro4?

Napisz do Pietro4,zrobi Ci wdł. twojego projektu.Robił mi wiele traf i zawsze jest to solidny,adekwatny do ceny produkt,jednym słowem uczciwy.

  • 1 rok później...

Mam trafa L.O. w moim "pierwszym" ukończonym projekcie - klon WL36 ze stron fonar.

Może nie mam zbyt wielkiego doświadczenia czy porównań odsłuchowych,

ale to jak ta całość mi gra - gra to cudownie.

 

Inna sprawa że te trafa i tak już było nieco powyżej tego, co wydawało mi się że powinienem na nie wydać.

 

Pozdrawiam,

zjj_wwa

Witam

 

Odkupiłem trafa p. Ogonowskiego typu LO PP40-1 i jestem z nich zadowolony ale pomiary wzmacniacz jeszcze przede mną, napędza Magnaty 657. Wzmacniacz na nich zbudowany całkowicie mnie zadowala brzmieniowo. Nie mam zamiaru gonić króliczka aby usłyszeć czy komarzyca równo macha skrzydełkami ale tak zbudowałem wzmacniacz, że mogę wymienić trafa np. na LO PP60-1

 

Na zdjęciach moje "dzieło". Gdy robiłem to zdjęcie to w środku był jeszcze niekompletny, z prawej strony nad transformatorem głośnikowym jest płytka z przekaźnikami załączającymi napięcie sieciowe i anodowe. także jest już zamontowana płytka selektora wejść.

Pomiędzy kondensatorami 500uF jest zamontowana płytka forumowego sterownika projektu JarkaC.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-8095-0-96808100-1339169216_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 1 miesiąc później...

Bardzo ładny schludny montaż, Gratulacje..

 

Artur

Witam panów, dołacze się do dyskusji na temat traf Pana Ogonowskiego.Zamówiłem dwa trafa zasilające, oraz dwa głośnikowe pod budowe wzmaka na 4 el 84 w kanale.Transformatory zasilające zostały wykonane na moją specjalną prozbe, pełno odczepów, na różne napięcia anodowe, odczepy do symetryzacji żażenia oraz na zasilanie siatek i tu nie mam żanych zastrzeżeń, trafa zasilające są super i nie dopłaciłe za dozwojenie na moje potrzeby absolutnie nic.Problemem okazały się głośnikowe, miały mieć niby 40w w pasmie od 20-20khz, no więc zlożylem układ prubny i słucham, ale basu brak.Brak mu zejścia i potęgi na dole, zmierzyłem średnice okna-12cm2.Poszukałem wzorów i w paśmie od 20 hz średnica rdzenia to minimum 19cm, zadzwoniłem więc do pana Leszka i powiedzialem o co chodzi, odrazu zaproponował mi inne trafa z większym oknem pod kt 88.Niby opór anodowy się zgadza-4 kohm, ale czy będzie to dopasowany transformator???nie mam wystarczającej wiedzy, może ktoś podpowie??

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.