Skocz do zawartości
IGNORED

Zakupy w Audiofaście.


gutekbull

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie moderatorzy jak będzie TAK czyścić mój wątek, to będę zmuszony do skorzystania z gościnności innych forów o tematyce audio - a jestem zalogowany na niemalże wszystkich jakie istnieją w kraju.

Znikło,wiele istotnych wpisów na temat niezbyt chwalebnych poczynań Audiofastu ;-(

 

gutekbull - watek jest wazny, powinien zyc i byc przyczynkiem do dyskusji, dlatego jest oczyszczony. Napisalem Ci PW - tak sie sklada, ze w wycietych wpisach jest raz odniesienie do Audiofastu i to kompletnie nie w kontekscie omawianego problemu. Ogolnie wywalilem wojenke zyziowo-rochowa z malym udzialem osob trzecich.

 

Zanim ktorykolwiek z szanownych Panow zacznie po raz kolejny p...rawic glupoty...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tu sa usuniete przez wszystkich modow wpisy, jakos nie widac tam oskarzen co do Audiofastu badz p. Orszanskiego - te zostaly tutaj...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Primodium. Medium. Finis.

Chcę na zakończenie zapytać forumowych prawników,czy-

Wystawienie tego logitecha w oficjalnej sprzedaży-tu link Gutka sie kłania nie było złamaniem prawa?

Teraz widzimy,że tenże logitech został wystawiony na aukcji prywatnej....i tak powinno być od samego początku-wówczas Gutek nie miałby nic do powiedzenia...lecz w tym wypadku jest całkiem inaczej.

Audiofast powinien mieć zakładkę sprzęt naszych klientów-to całkiem byłoby przejrzyste i zrozumiałe.

Sprzety które sprzedaje z upustem wydaje mi się,że nie wszystkie są po prostu nowe-część na pewno pochodzi

ze zwrotów lub z zamian na inny najczęściej wyższy model.

Ale do rzeczy-czy nie nastąpiło naruszenie prawa poprzez wystawienie logitecha na oficjalnej stronie

sklepu-podczas gdy audiofast nie był oficjalnym dystrybutorem tej marki z jednoczesnym wprowadzeniem

potencjalnego klienta w celowy błąd informacją o tym,że ów logitech jest urządzeniem nowym?

<<<Chcę na zakończenie zapytać forumowych prawników,czy-

Wystawienie tego logitecha w oficjalnej sprzedaży-tu link Gutka sie kłania nie było złamaniem prawa?>>>

 

firma ta wiekszosc swojej działalnosci prowadzi w innej branzy-tak mysle , ten kto tam był zauwazył ze audio jest jakby poboczna strona ich działalnosci biorac pod uwage chocby ilosc pracowników w dziale audio :)

mysle ze handluja wszystkim bo taki maja profil dziłalnosci, biora sprzet klienta rowniez bo moga i nie wyszło

wazniejsza jest kwestia wymagan jakie stawiaja producenci/prestiz/ towarów ktore ta firma sprzedaje, byc moze tu pojawiłyby sie zastrzezenia gdyby jeszce w sklepie hadlowali np towarem spozywczym ale tak nie jest

problem jak dla mnie bardziej w wiarygodnosci /moralnosc/ samego sprzedawcy

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Gość rochu

(Konto usunięte)

Ale do rzeczy-czy nie nastąpiło naruszenie prawa poprzez wystawienie logitecha na oficjalnej stronie

sklepu-podczas gdy audiofast nie był oficjalnym dystrybutorem tej marki z jednoczesnym wprowadzeniem

potencjalnego klienta w celowy błąd informacją o tym,że ów logitech jest urządzeniem nowym?

 

O ile mi wiadomo, na handel Logitechem nie potrzeba koncesji czy innego typu pozwoleń.

Zatem ja nie dostrzegam tutaj jakiejś niegodności z prawem.

Natomiast w kwestii wystawienia używanego (jeżeli wierzyć w tym zakresie założycielowi tego wątku) urządzenia, sposobu opisywania przedmiotu wystawionego na sprzedaż, zgodności bądź niezgodności towaru z opisem to kwestia prawa cywilnego, które przewiduje odpowidnie mechanizmy ochrony kupujacych przez ewentualną nieuczciwością sprzedającego.

Dla mnie sprowadza się to do jednego - nierzetelna firma, która obraża klienta na pewno nie znajdzie się na mojej obecnej i przyszłej liście kontrahentów, a znajomym doradzę to samo. Łaski dzisiaj nikt nie robi. Jest ebay, są pociągi i samoloty, po drogie klocki można się wybrać tam gdzie tanio, uczciwie i kulturalnie.

O ile mi wiadomo, na handel Logitechem nie potrzeba koncesji czy innego typu pozwoleń.

Zatem ja nie dostrzegam tutaj jakiejś niegodności z prawem.

Natomiast w kwestii wystawienia używanego (jeżeli wierzyć w tym zakresie założycielowi tego wątku) urządzenia, sposobu opisywania przedmiotu wystawionego na sprzedaż, zgodności bądź niezgodności towaru z opisem to kwestia prawa cywilnego, które przewiduje odpowidnie mechanizmy ochrony kupujacych przez ewentualną nieuczciwością sprzedającego.

 

 

Rochu, o ile pamiętam z wykładów z cywila, to wystawienie oferty jest wiążące dla sprzedającego w całej rozciągłości, tzn. w zakresie ceny, stanu, jak i pozostałych warunków. Z teoretycznego punktu widzenia Gutek mógł sie domagać od Audiofasta nie zwrotu pieniędzy, ale dostarczenia/ wymiany na nowy egzemplarz, zgodnie z treścią oferty. To, że przyjął opcję zwrotu kasy było imho pójściem sprzedającym na rękę.

Powrót po dłuższej przerwie...

Rochu, o ile pamiętam z wykładów z cywila, to wystawienie oferty jest wiążące dla sprzedającego w całej rozciągłości, tzn. w zakresie ceny, stanu, jak i pozostałych warunków. Z teoretycznego punktu widzenia Gutek mógł sie domagać od Audiofasta nie zwrotu pieniędzy, ale dostarczenia/ wymiany na nowy egzemplarz, zgodnie z treścią oferty. To, że przyjął opcję zwrotu kasy było imho pójściem sprzedającym na rękę.

A w podziękowaniu wysłali go do psychiatry, hehe.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Rochu, o ile pamiętam z wykładów z cywila, to wystawienie oferty jest wiążące dla sprzedającego w całej rozciągłości, tzn. w zakresie ceny, stanu, jak i pozostałych warunków. Z teoretycznego punktu widzenia Gutek mógł sie domagać od Audiofasta nie zwrotu pieniędzy, ale dostarczenia/ wymiany na nowy egzemplarz, zgodnie z treścią oferty. To, że przyjął opcję zwrotu kasy było imho pójściem sprzedającym na rękę.

 

Pytanie SA tyczyło legalności postępowania firmy i w tym zakresie odpowiedziałem.

 

Co do kwestii samej odpowiedzialności firmy w przypadku opisanym przez autora wątku mamy natomiast do czynienia z problematyką rękojmii (art. 556 KC i nast.) oraz odpowiedzialnością z tytułu niezgodności towaru z umową (Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (Dz. U. 141 poz. 1176 z p. zm.).

Resztę można wyczytać sobie choćby tutaj:

http://www.federacja-konsumentow.org.pl/stories.php?topic=48

Pytanie SA tyczyło legalności postępowania firmy i w tym zakresie odpowiedziałem.

 

Co do kwestii samej odpowiedzialności firmy w przypadku opisanym przez autora wątku mamy natomiast do czynienia z problematyką rękojmii (art. 556 KC i nast.) oraz odpowiedzialnością z tytułu niezgodności towaru z umową (Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (Dz. U. 141 poz. 1176 z p. zm.).

Resztę można wyczytać sobie choćby tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...może się czepiam, ale wskazywana przez Ciebie ustawa (sprzedaż konsumencka) wyłącza możliwość stosowania kodeksowych zapisów dotyczących rękojmi.....art.1 ust.4...miłego studiowania...:-))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość rochu

(Konto usunięte)

Owszem racja, przepisy te stosuje się alternatywnie.

Natomiast ja jednak nie wiem czy w opisywanym przypadku mamy do czynienia ze sprzedażą tzw. konsumencką czy tez nie, znam bowiem kilka osób na tym forum dokonujących zakupów sprzętu audio na swoje firmy. Dlatego też podałem obydwa akty prawne w koniunkcji.

  • 8 miesięcy później...

Dziwne że kupujesz klocek z kilka tyś. zł. a przesyłka za 25 zł. Czyli czasem mniej niż za wysłanie skarpetek...majteczek... Ludzie kochani... ja stare rozpieprzone radmory ubezpieczam... 40 zł do około 50zł. to norma. To już powinno być dla Ciebie podejrzane - 25 zł !!! Ta firma to żenada - takie rzeczy powinno się nagłaśniać. Dla nich byłeś i chyba nadal jesteś zwykłą szmatą, frajerem i czym tylko bądź - dlaczego tak brzydko piszę - dlatego że gdybyś był KLIENTEM potraktowano by Ciebie inaczej !!! A ten obsruch co za to odpowiada powinien być natychmiast wyrzucony z pracy za taki numer. Ty natomiast powinieneś otrzymać odszkodowanie lub jakiś bon promocyjny. Klient to ktoś wyjątkowy, dający zarobek firmie, zadowolenie klienta jest równe dobrej reklamie dla tejże firmy !!! Przez takie nieodpowiedzialne ba nawet skandaliczne zachowanie sprzedającego czasem bankrutują dobre firmy... BRAK SŁÓW . Może było by dobrze wysłać ten post do przedstawicielstwa tej firmy, może by jakieś wnioski z tego ktoś tam wyciągnął.

Pozdrawiam i dobrze że w tym PO-LANDZIE to chociaż tak się skończyło.

Trzymaj się ! Szacunek dla twoich mocnych nerwów.

To i ja dopiszę swoją przygodę z tą firmą. Kilka lat temu kupowałem u nich wzmacniacz Nuforca.

Był to ex demo z dość dużą obniżką. Po kilku mailach i zapewnieniach że ze sprzętem jest wszystko ok, włącznie z pilotem i papierami, przelałem kasę i spokojnie czekałem na kuriera. Dostałem sprzęt, zapakowany w firmowe pudełka.

Ale jakie było moje zdziwienie, kiedy ujrzałem pilota- rozpadającego się niemal na dwie części z powycieranym spodem. Szok! Na chwilę usiadłem żeby pomysleć. Potem był szybki tel. audiofastu z opisem sytuacji, na co pan z firmy..że to raczej wina nie po ich stronie, bo oni sprawdzają sprzęt przed wysyłką dwukrotnie i bardzo drobiazgowo. No to ja dalej, że podwójne kartony były nienaruszone, pilot w piance ( unieruchomiony przed przemieszczaniem) sam się nie mógł porysować i pęknąć na całej długości. Ble ble ble..ciśnienie mi skoczyło w końcu zgodzili się na wymianę, ale ja już miałem dość i postanowiłem zażądać zwrotu gotówki.

Powołałem się na przepisy które gwarantują 10 dniowy termin zwrotu, jeśli kupujemy towar poza siedzibą firmy droga wysyłkową. No i się zaczęło !

Pan z ałdiofastu stwierdził, że mam mu wysłać na maila, artykuł ustawy który gwarantuje konsumentom takie prawo. Żenada i tyle. W końcu kasę oddali, ale co nerwów straciłem nikt mi nie odda. Postanowiłem że już nigdy więcej kontaktów z tą firmą, choćby nie wiem co. A na początku byli tacy uprzejmi..

Jestem nowy na tym forum, bo jak zobaczyłem post związany z Radmorem to postanowiłem wtrącić swoje "3GROSZE".

Pierwszego Radmora złożyłem w 1980r wraz z kolegą, który tam pracował. Nie było kasy na kupno to się składało. Sklep z cześciami od Radmora był na ul Abrahama w Gdyni wiec ciągle tam było pełno kupujących. Na tamte lata dźwiek z Radmora był super. Złożyłem jeszcze Arię z automatyką prądu podkładu i stopniem wejściowym na polówkach. Dźwięk z tego magnetofonu był taki że do dziś tylko niektóre magnetofony to potrafią.

Niestety sprzedałem to wszystko jak kupowałem auto - pierwszy w moim życiu "FIAT 126".

Teraz kupiłem Radmora na allegro i będę go ulepszał aby pozbyć się szumów w radiu FM, już nie trzeba znać się tak jak kiedyś na elektronice teraz komputer zastępuje tamtą wiedzę. Ale satysfakcja jest. W tamtych czasach 2N3055 to były buble wszyscy szukaliśmy tranzystorów czeskich z serii KT. A już własna konstrukcja głowicy UKF na polówce to był wynalazek ponadczasowy. Polówki przyjechały do polski w schowku. To był dźwięk obecne lampy mogą się schować. A moc była jak na tamte warunki oszałamiająca.

Jak włączyłem swój nowy nabytek czyli Radmora, to stwierdziłem że wszystkie te "Pierdzidła z MP3" wyrzucam i robię sprzęt na nowo. Wiedzy brak po tylu latach ale od czego jest komputer. Wracam na stare lata do tamtego dźwięku. W tym coś jest jeszcze nie wiem co ale jest.

Pozdrawiam Wszystkich Radmorowców

 

Tamto HiFi to nie to co teraz HiEnd ale ma duszę która wciąga bardziej niż cyfrowy HiEnd.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.