Skocz do zawartości
IGNORED

Energia atomowa w Polsce


testosteron

Rekomendowane odpowiedzi

Co do grzyba na ścianie to chyba nie ma prostej zależności z dostarczanym prądem - znakomita większość gospodarstw w PL ogrzewa mieszkania gazem, węglem lub innymi paliwami kopalnymi. Na farelkach jedzie chyba mniejszość.

To są naczynia połączone - emisję CO2 liczy się od całościowego zużycia paliw kopalnych. Ciekawe na kogo rząd przerzuci koszty kar za nadmierną emisję.

 

O łapcie z łyka bym się nie obawiał, bo tanie obuwie produkowane jest przez kraje, które w nosie mają limity CO2 i zieloną energię.

Cały problem w tym żebyśmy mieli co im dać w zamian za owo obuwie. Czasy paciorków szklanych, drutu i perkalu niestety się skończyły. Jak nie będziemy mieli nic na wymianę, produkty z tamtego kierunku zaczną być dla nas bardzo drogie. To oznacza konieczność dbania o konkurencyjny przemysł, którego istotnym składnikiem jest energetyka.

Brytyjski uczony Lord Kelvin w 1895 r. przekonywał, że nie można skonstruować maszyny cięższej od powietrza, która będzie latać. Osiem lat później, 17 grudnia 1903 r. maszyna cięższa od powietrza z człowiekiem na pokładzie oderwała się od ziemi.

To do tych, którzy twierdzą, że nie ma innej drogi jak energetyka atomowa.

Ja bym się tak nie zaperzał w obronie tej "jedynie słusznej" ideologii. Nie sądzę, że ludzkość do skończenia świata nie wymyśli już żadnych nowych technologii. W XIX wieku - wieku pary i elektryczności - uważano, że już wszystko zostało odkryte i wynalezione, nauce pozostawało tylko uporządkowanie i skatalogowanie wiedzy, a ludzie powinni położyć się do góry brzuchem i puszczając nosem bąbelki z dobrobytu napawać się wiecznym szczęściem.

 

Wolałbym już przeprowadzić się 1km od elektrowni Fukushima w jej obecnym stanie.

Kto wie ile kosztuje bilet lotniczy do Japonii?

Proponuję forumową zrzutkę dla misiomora.

Brytyjski uczony Lord Kelvin w 1895 r. przekonywał, że nie można skonstruować maszyny cięższej od powietrza, która będzie latać. Osiem lat później, 17 grudnia 1903 r. maszyna cięższa od powietrza z człowiekiem na pokładzie oderwała się od ziemi.

To do tych, którzy twierdzą, że nie ma innej drogi jak energetyka atomowa.

Jak to mówił Miyamoto Musashi "czcij bogów i buddów, lecz nie polegaj na nich". Polacy nigdy nie byli w tym mocni, "szlachta na koń siędzie i jakoś to będzie". Ciekawe jaki odzew miałby prospekt emisyjny spółki "elektrownia wg. nowej, jeszcze nie wynalezionej cudownej technologii lepszej od atomu".

Romku Jagodo:

Ale siedzisz w tej Unii (mnie się ona też bardziej podoba niż nie podoba;), a tam pełno reaktorów jest na około!

Rozumiem, że nie przeszkadzają Ci one? ;)

 

Grzegorz, miałem to napisać w poprzednim poście: nie jestem przeciwnikiem, albo inaczej, nie wykluczam energetyki jądrowej. Jeszcze jakiś czas temu napisałbym zdecydowanie, że ją popieram, i myślę, że nadal jestem zwolennikiem atomu, tyle tylko, że bardziej świadomym. Wczoraj lista incydentów wklejona przez któregoś z Kolegów dała ponownie do myślenia. Generalnie jednak zgadzam się, że przy rosnącym apetycie na energię nie mamy specjalnie wyboru, a i koszty ekologiczne wydają się być niższe niż pozyskiwanie energii z brudnych paliw. Niemniej, cały czas staram się śledzić temat i wyrabiać sobie ostrożnie zdanie, bo jednak nie ma róży bez kolcy.

Swoją drogą, kilka lat temu w Polityce zapadł mi w pamięć świetny artykuł na temat energetyki atomowej. Jak go gdzieś wygrzebię to dam linka.

 

Co do tego czy mi nie przeszkadzają, to szczerze, ale tego się nie zauważa. Np o incydencie w jednej z walońskich elektrowni opisanym na poprzedniej stronie bodajże z 2008 r. było tu cichutko jak makiem zasiał. Nikt o tym nie napomknął nawet. No chyba, że mi umknęło, ale na pewno nie była to narodowa afera.

 

To są naczynia połączone - emisję CO2 liczy się od całościowego zużycia paliw kopalnych. Ciekawe na kogo rząd przerzuci koszty kar za nadmierną emisję.

 

Pytanie jak najbardziej zasadne. Ciekawym tylko, czy przy obecnym odwrocie od energetyki atomowej w UE nastąpi jakaś reakcja, nie wiem - np. unijne dofinansowania do paneli słonecznych. Wiem, wiem, znam Wasze sceptyczne do tego podejście, ale w przypadku dofinansowania jakiegoś znacznego wydaje mi się, że wiele gospodarstw by się skusiło. Obecnie decyzje to takich dotacjach mamy na szczeblu krajowym i np. w BE właśnie się z tego wycofali. Ale może nowa fala 'unijna' to zmieni...? I pomimo Wasze krytycyzmu dostrzegam jednak pozytywy: taki kryzys energetyczny może wreszcie doprowadzi do intensyfikacji wydatków na badania nad 'zieloną energią'. To jest właśnie obszar, gdzie EU ma mocną pozycję w świecie i konkuruje z powodzeniem z USA.

 

Cały problem w tym żebyśmy mieli co im dać w zamian za owo obuwie. Czasy paciorków szklanych, drutu i perkalu niestety się skończyły. Jak nie będziemy mieli nic na wymianę, produkty z tamtego kierunku zaczną być dla nas bardzo drogie. To oznacza konieczność dbania o konkurencyjny przemysł, którego istotnym składnikiem jest energetyka.

 

Na razie jeszcze mamy, ale w kwestii innowacyjności gospodarki Chiny, Indie i Brazylia gonią. Co prawda w dość umiarkowany sposób, ale przy obecnym stopniu rozwoju inwestycji już w 2014 Chiny będą przeznaczać na R&D więcej niż cała UE... Czuć ich oddech na plecach, czuć.

Powrót po dłuższej przerwie...

Ciekawe jaki odzew miałby prospekt emisyjny spółki "elektrownia wg. nowej, jeszcze nie wynalezionej cudownej technologii lepszej od atomu".

A może by tak w skali globalnej zwiększyć nakłady na naukę, kosztem wydatków zbrojeniowych? Dlaczego głównym źródłem postępu jest kompleks militarny? Dla wojskowych im brudniejsza eksplozja, tym lepiej. Im chodzi przecież o megazwłoki i gigatrupy. Dopiero później usiłuje się wykorzystać "osiągnięcia" nauki zmilitaryzowanej do celów pokojowych.

Mgmkom:

Rozumiem Twój punkt widzenia.

Chcesz być bojownikiem o pokój, powszechne zrozumienie, wspólne działania ludzkości...

 

Ja chcę za 30 lat płacić porównywalnie za energię, chcę chodzić mniej zasmrodzonymi ulicami...

 

A wspólnie z całą ludzkością to odczujemy skutki katastrof. Tak ta ludzkość przejmuje się nami...

A może by tak w skali globalnej zwiększyć nakłady na naukę, kosztem wydatków zbrojeniowych?

Osobiście nie wierzę za bardzo w postęp "rząd przeznacza - jest rozwój". Tranzystor - prywatna firma, podobnie wcześniej telefon, elektrownia, żarówka, samochód.

 

BTW - sektor militarny jest miejscem gdzie rządowi udaje się najlepiej - bo jest konkurencja ze strony innych rządów w tej dziedzinie. Z kolei bez konkurencji - mamy CERN i jego LHC zamiast prac nad wzmacniaczem energii.

 

Poza tym - serio uważam B-2 za najpiękniejsze dzieło sztuki ostatnich czasów.

A może by tak w skali globalnej zwiększyć nakłady na naukę, kosztem wydatków zbrojeniowych? Dlaczego głównym źródłem postępu jest kompleks militarny? Dla wojskowych im brudniejsza eksplozja, tym lepiej. Im chodzi przecież o megazwłoki i gigatrupy. Dopiero później usiłuje się wykorzystać "osiągnięcia" nauki zmilitaryzowanej do celów pokojowych.

 

ja juz to tlumaczylem, ze potrzeba wladzy w czlowieku jest tak duza ze w skrajnym przypadku dla utrzymania jej moglo by dojsc do unicestwienia gatunku, a siula militarna to jeden z elementow utrzymania wladzy, dlatego hamerykanie laduja mase kasy na to, wiecej jak na pomoc ludziom i rozwoj spoleczenstwa, dlatego powstaly atomy dlatego sie eksperymentuje i skarza srodowisko... byle muc utrzymac ta hora potrzebe wladzy

 

ale to jest zaprogramowane przez nature i nic nie zrobimy to tylko dostosowanie sie gdyz teraz w ten sposob mozna realizowac potrzebe wladzy juz nie bitwami i zgarnianiem terytorium i innymi naturalnymi metodami

chwilowy brak działalności w audio.

bez konkurencji - mamy CERN i jego LHC zamiast prac nad wzmacniaczem energii.

Jestem z wykształcenia humanistą i nie podejmuję się weryfikować osiągnięć naukowych matematyków czy fizyków. O CERN na Wikipedii przeczytałem min.:

 

Nobliści powiązani z CERN-em to: Felix Bloch i Edward Mills Purcell (1952 – za rozwinięcie nowych metod w obszarze precyzyjnych magnetycznych metod jądrowych i za odkrycia dokonane przy ich zastosowaniu), Samuel Ting i Burton Richter (1976 – za niezależne odkrycie mezonu J/ψ), Carlo Rubbia i Simon van der Meer (1984 – za decydujący wkład do projektu, dzięki któremu odkryto bozony W i Z ), Jack Steinberger, Leon Lederman i Melvin Schwartz (1988 – za metodę wiązki neutrinowej i przedstawienie dubletowej struktury leptonów poprzez odkrycie neutrina mionowego) oraz Georges Charpak (1992 – za wynalezienie i rozwój detektorów cząstek, w szczególności wielodrutowej komory proporcjonalnej (ang. Multiwire Proportional Chamber MWPC)).

Jeśli to wszystko ściema, to poddaję się.

 

Poza tym - serio uważam B-2 za najpiękniejsze dzieło sztuki ostatnich czasów.

De gustibus non est disputandum. Ja nie latałem po podwórku z drewnianym karabinem, a czołgi i pistolety nigdy mnie nie podniecały. Taki nienormalny od dziecka byłem. Może dlatego, że w rodzinie miałem oficera i ten prymitywny styl koszarowy mierził mnie.

Jestem z pokolenia, które jeszcze na studiach miało wojsko. Był to bastion największej głupoty z jaką zetknąłem się w życiu.

 

Gdzieś u Lema znalazłem refleksję, że w razie wojny system nastawiony jest na ochronę "najcenniejszych" jednostek w społeczeństwie - polityków i generałów. Nie na przykład inżynierów, lekarzy, czy naukowców.

Tak więc wracając do tematu - o tym, które źródła energii są dla nas najważniejsze zadecydują właśnie skorumpowani politycy i sprzedajni "uczeni". My, czyli mięso armatnie, nie liczymy się wcale.

 

Money makes the world go around

The world go around

The world go around

Money makes the world go around

It makes the world go 'round.

Przeszłe osiągnięcia jakieś CERN miał - choćby sporo w sieciach komputerowych. Tym niemniej LHC raczej nie da nam jakiegoś mega - źródła energii w rodzaju np. wywołania rozpadu protonu i w efekcie zamiany materii na energię w dużych ilościach, o wiele większych niż ze zwykłej fuzji termojądrowej czy rozszczepiania pierwiastków ciężkich.

 

Pomysł wzmacniacza energii wyszedł zresztą z CERN-u, jednak uznali oni że wstawienie cyferek do ich modeli jest ważniejsze niż źródło energii o wiele lepsze niż klasyczna elektrownia atomowa. Fizycy jądrowi i ci od cząstek jadą zresztą na reputacji jaką zyskali po rozpiżdzieniju Hiroszimy - jednak powoli cierpliwość czynników decyzyjnych się kończy i niewykluczone że po LHC pójdą na zieloną trawkę.

 

Tak czy siak - Polsce grozi poważny deficyt prądu, a poza atomem jakoś nie widać nic co mogłoby zapobiec temu przykremu zdarzeniu.

Jesteś humanistą. To dobrze dla równoważenia takich takich technokratów jak Ja i Misiomor. Choć On tez chyba jakiś biolog jest? A moje najmilsze chwile to na ogródku wśród swoich kwiatów.

 

Też miałem wojsko, byłem w wojsku, znam to prymitywne środowisko. Mam nadzieje, że teraz jest inaczej.

 

Ależ światem rządzą takie indywidua jak większość polityków, czy wojskowych, przede wszystkim zaś religia. Widać jakie to ma skutki dla świata.

 

Nic to nie zmieni w zakresie energii. A niemal wszystkie awarie i incydenty są wynikiem błędów czy celowego działania człowieka. Czy z tego powodu mamy siedzieć w jaskiniach przy ognisku? Świat ma takie problemy egzystencjonalne gdzieś, buduje tego atomu coraz więcej. Tacy japońcy postawili elektrownie na uskokach tektonicznych! A Polacy od lat medytują o niebezpieczeństwach związanych z energetyką jądrową.

Tak rozmyślając ulegają napromieniowaniu, jak wszyscy. Tyle, że wszyscy inni mają tani prąd a Polacy rozmyślają. Naród mędrców ;). I tak rozmyślając nie potrafią zbudować nawet prostej autostrady...

to tak w temacie świeży nius

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Poza tym dodam, że jak się przeanalizuje emisję, to ograniczenia zawarte w strategii Europa 2020 odnośnie 20% obcięcia emisji zostały w dużej mierze już zrealizowane... w latach 90 kiedy nastąpiła zapaść przestarzałego przemysłu w Nowych Państwach. W ostatnich latach, od 2007 największe ograniczenie emisji nastąpiło nie wskutek działań politycznych/programowych, ale dzięki... kryzysowi finansowo-ekon.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Tylko niestety problem jest taki, że zielone jełopy z UE nakładają takie obwarowania na budowę elektrowni jądrowej, że jej nie da się tanio wybudować. Trzeba było budować w 86r i mieli byśmy tanio.

Opłaty za emisję CO2 należy zablokować. To jest absurd nie do przyjęcia. CO2 to pożyteczny gaz a nie trucizna czy zanieczyszczenie. i od tego należy zacząć dyskusję o energetyce.

Węgiel brunatny nie ma wielu innych aż tak znaczących zastosowań poza spalaniem w celu wytworzenia energii, w odróżnieniu od węgla kamiennego, który jest dużo cenniejszym surowcem.

I żeby było mniej prawdopodobnie CO2 jest niezbędny do oddychania (sic). Ale to temat na inny wątek...

na czyms regulacja oddychania musi sie oprzec i to chyba dobrze ze opiera sie na czyms co w zaleznosci od stezenia moze byc trucizną

piekny mechanizm

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Jeżeli już ulegać świrowi ograniczania emisji CO2 - Globalnemu Ocipieniu, to najlepiej od strony energetyki. Łatwiej zastąpić węgiel atomem niż naftę lotniczą czymkolwiek innym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nadal sadzicie ze po takich obrazkach ludzie się zachecą?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Otóż zginęli oni od utopienia, ew. urazów mechanicznych w czasie trzęsienia ziemi i tsunami.

 

Natomiast niemożność zajęcia się ciałami i pochówkiem - podziękujmy wyśrubowanym w kosmos normom dawek dla populacji ogólnej. 1mSv / rok a więc 1/10 tomografii tułowia. Albo 1/3 rocznej dawki od tła naturalnego.

 

Tak właśnie wygląda anty-atomowa histeria w akcji, dzięki Cir za dobry przykład.

Ciekawe czy ciała ulegają rozkładowi?

Czy też bakterie i robaki mają gdzieś promieniowanie...

Wszystko będzie się rozkładało normalnym trybem. Podobnie jak przyroda (nawet "ambitniejsza" niż bakterie i robaki) rozwija się znakomicie w strefie wokół Czernobyla z której wysiedlono ludzi.

Mały artykuł odnośnie ilości zgonów wywołanych wytwarzaniem elektryczności.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Największe problemy -> ekologiczne elektrownie wodne "made in China". Liczba ofiar większa niż Hiroszima i Nagasaki razem wzięte.

post-3538-051125200 1301567158_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Artykuł dobry, choć te 9000 ofiar Czernobyla to jest oszacowanie - przy założeniu modelu liniowego bez progu - kontrowersyjnego i niepotwierdzonego. Przeczą mu choćby statystyki zapadalności na nowotwory w okolicach o podwyższonym poziomie tła naturalnego - gdzie ludzie mieszkają na rudach uranu czy piaskach monacytowych zawierających tor.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.