najlepsze wykonanie handel alleluja

[karpusx]

Witam,

Dokładnie jak w temacie. Wczoraj poświęciłem cały wieczór na poszukiwanie autora wykonawcy tej wersji

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ale nie udało mi się znaleźć; ta jest też dobra

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Powyższe wykonania są dla mnie bardzo żywe, świetliste, porywające. Jesteście w stanie polecić najlepsze wykonania tego utworu? Proszę o odpowiedzi tylko soby, które naprawdę mają zdanie na ten temat. Ogólnie chciałbym zakupić płytę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zn21]

chcesz piękne chóry w Mesjaszu Handla to kup to a i cena dobra:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jarula]

Witam,

kilkanaście lat temu po pierwszym wysłuchaniu chóru Alleluja z Mesjasza i Muzyce na wodzie zakochałem się w Haendlu. Ta miłość trwa nieprzerwanie do dzisiaj. Później przyszedł czas na liczne opery, oratoria, kantaty, muzykę kameralną i organową. Na szczęście Haendel jest chętnie wydawany na płytach, sam mam ich grubo ponad sto. Witam więc w Klubie.

Niestety nie potrafię się wypowiedzieć na temat tego nagrania na YouTube bo jakość nagrania słabiutka a i chór sprawia wrażenie amatorskiego.

Nagrań Mesjasza na CD jest kilkadziesiąt, jedne lepsze drugie gorsze, na instrumentach nowoczesnych lub "z epoki". Ja osobiście uznaję tylko te drugie.

A teraz do rzeczy.

1. Najlepiej byłoby posłuchać płyty w sklepie przed zakupem, niestety miejsc takich mało a i wybór zawsze mały

2. Pozostaje zdać się na kogoś kto ma to "przesłuchane" - polecam więc do wyboru:

 

W. Christie (HM)

P. McCreesh (Archiv)

R. Jacobs (HM)

M. Minkowski (Archiv)

A. Parrott (Virgin/EMI)

T. Pinnock (Archiv)

H. Christophers (Hyperion)

 

przynajmniej jedna z nich powinna być dostępna w sklepach (EMPiK) lub internetowych

[stefek]

Ja polecam tę:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kupowałem bezpośrednio z Linna,genialnie nagrana,i podobno świetne wykonanie.

Piszę podobno,ponieważ nie jestem wielkim znawcą klasyki :).

Krótki opis tu:http://www.highfidelity.pl/artykuly/muzyka/0904/linn.html

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jamelo]

Jest cały temat poświęcony Mesjaszowi

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

DUNEDIN CONSORT I MESSIAH Z LINN RECORDS to bardzo purystyczne nagranie w pojedynczej obsadzie w wielu partiach chóru. Mimo świetnej realizacji partia Alleluja nie brzmi tak monumentalnie jak w wielu innych "kultowych" wykonaniach, z liczną obsadą partii chórów. Jednak dla wszystkich ceniących selektywność głosów w nagraniach muzyki wielogłosowej i naturalną (genialną) barwę instrumentów to polecam to wykonanie. Jest to obecnie moja ulubiona wersja Mesjasza.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zn21]

jamelo - może podaj z jedną partię chóralną w nagraniu Dunedin, która jest w pojednyńczej obsadzie bo ja jakoś sobie przypomnieć nie mogę. Co prawda chór jest skromny ale nie purystyczny jak choćby u Rifkina. Długo Hogwood był moim Mesjaszem ale teraz Dunedin zajął to miejsce. Troche brakuje mi Elliotta no i Thomasa ale cóż zrobić.

[jamelo]

jamelo - może podaj z jedną partię chóralną w nagraniu Dunedin, która jest w pojednyńczej obsadzie bo ja jakoś sobie przypomnieć nie mogę. Co prawda chór jest skromny ale nie purystyczny jak choćby u Rifkina. Długo Hogwood był moim Mesjaszem ale teraz Dunedin zajął to miejsce. Troche brakuje mi Elliotta no i Thomasa ale cóż zrobić.

Jak przesłucham powtórnie, to postaram się wyłowić te partie, a na razie cytuję za miesięcznikiem Muzyka21 4/2007 - "Mesjasz Johna Butta jest ciemniejszy i surowszy w brzmieniu, co czyni go bardziej medytacyjnym w ogólnym wyrazie artystycznym. Efekt ten został osiągnięty, m.in. jako efekt decyzji użycia głosów solowych w partiach chóru. Ma to swoje dobre strony (niewiarygodna klarowność polifonii), jak i nieco słabsze (utrata dostojności i okazałości brzmienia). Z tym nagraniem watro zapoznać się zwłaszcza z powodu Matthew Brooka (bas), który śpiewa swoją partię z niesłychanym zaangażowaniem. To z pewnością jedno z najlepszych wykonań jakie słyszałem.

Robert Majewski, Muzyka21"

[karpusx]

Bardzo Wam dziękuję. Właśnie o takie odpowiedzi mi chodził. Przesłucham wymienione tu zpozycje i również podzielę się wrażeniami. pzdr

[daGambus]

Ze względu na prawdziwie niebiańskie chóry, głosuję na Hogwooda i jego Academy of Ancient Music (L'Oiseau-Lyre)!

 

Choć jest wiele świetnych wykonań, to jest nieśmiertelne!

[zn21]

Dla mnie Hogwood ma najlepszą obsadę solistyczną. Za chórami chłopięcymi nie przepadam. Nagranie z 1980 roku, szok a brzmi cały czas świeżo.

[karpusx]

Dzień dobry!

 

No faktycznie, w Polsce nie da się kupić wielu z tych płyt. Musiałem więc dokonać zakupów na amazonie, kupiłem więc to:

 

1. Linn records, JOHN BUTT

2. CHRISTOPHER HOGWOOD

3. WILLIAM CHRISTIE

 

Nie będę się wypowiadać, bo to nie doda. Muszę sobie trochę posłuchać. Przenoszę tęż miejsce odsłuchu i pewnie będzie gotowe za cztery miesiące :) Ale bardzo się cieszę na te płyty, są pięknie wydane. I tanie. Na razie interpretacja johna butta podoba mi się najbardziej.

pzdr

[Gregori]

Dla mnie istnieją dwa światy w graniu Mesjasza, klasyczny i calkiem nowy rozpoczety przez Hogwooda w 1980. W tym starym wszystko było grane wolniej, za to chóry były wielkie, ze 100 osob. Bardzo lubie wersje Klemperera z 1964, jest wolniej niz u Hogwooda i zupelnie bez jego tanecznosci, ale za to jak w chórach cale towarzystwo sie wydrze, to kapcie spadaja.

Mozna tez wspomniec wersje Marinera z 1976, cos posredniego miedzy Klempererem i Hogwoodem. Nagrania po 1980 już mnie nie powalają, nie to ze Hogwood jest nie do pobicia, ale poznałem go jako pierwszego a pozostałe nagrania za mało sie róznia, wiec zostaje przy tym pierwszym. Choc sa 2 troche inne, pierwsze to wersja Higinbottoma z 2006, nagrana bez żadnej kobiety. Drugie to nagranie Dunedin Consort, skład jest przeciwienstwem tego u Klemperera, bo to raptem parenascie osob, musi to więc brzmieć zupelnie inaczej.

Najlepiej mieć Klempera, Mackerrasa z wersja Mozartowska, Marinera z 1976, Hogwooda, Higginbottoma i Dunedin Consort. Warto tez znac Gardinera i Pinnocka. Polecam ta stronę

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie ze wszystkim sie zgadzam, ocena dla Hogwooda to jakis skandal, ale widac taki ma facet gust.

 

Co do Hallelujah, to wybieram Klemperera, w tym utworze duży chór bardzo dobrze sie sprawdza.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dong]

Jest jeszcze Parrott. Tanio dostępny, w zestawie z Izraelem w Egipcie.

 

Mój ulubiony. Można przestać się zastanawiać nad solistami, chórem czy orkiestrą, a zacząć słuchać pięknie płynącej MUZYKI.

[PatrickF]

jamelo - może podaj z jedną partię chóralną w nagraniu Dunedin, która jest w pojednyńczej obsadzie bo ja jakoś sobie przypomnieć nie mogę. Co prawda chór jest skromny ale nie purystyczny jak choćby u Rifkina. Długo Hogwood był moim Mesjaszem ale teraz Dunedin zajął to miejsce. Troche brakuje mi Elliotta no i Thomasa ale cóż zrobić.

 

 

Chór u Butt'a jest 13 osobowy i nie mógł być taki jak u Rifikina bo to inny obszar i inna tradycja. Obsada Dunedin Consort luźno nawiązuje do oryginalnej obsady w której niektórzy soliści śpiewali również w chórze.

 

Oto oryginalna obsada z 1742 roku

 

* Christina Maria Avolio (Avoglio) (soprano)

* Susanna Maria Cibber (contralto)

* Joseph Ward (countertenor) -- he sang : "Then shall be brought to pass", "O death, where is thy sting".

* William Lambe (countertenor) -- he sang : "Behold a virgin shall conceive" and presumably also "O thou that tellest good tidings to Sion", "He that dwelleth in Heaven", and "Thous shalt break them".

* James Baileys (tenor)

* John Church (tenor)

* John Mason (bass)

* John Hill (bass) -- he sang a single air : "Why do the nations so furiously rage together?"

* Matthew Dubourg : leader of the orchestra

* Chorus members (16) : Baileys, Carter, Church, Colgan, Hall, Hill, Jones, Lambe, Mason, Phipps, Smith, Taverner, Taylor, Ward, Woffington, and Worrall.

* There were also 16 boy choristors (trebles).