Koncerty w Filharmonii (i nie tylko)

gutten · 16 Kwietnia 2004

Ponieważ wątek o Festiwalu Beethovenowskim jest już nieaktualny, zakładam nowy mając nadzieję, że będziemy się tu dzielić wrażeniami na temat muzyki bez prądu.

Kwietniowo-majowy program FN wygląda tak sobie, choć znajdzie się kilka ciekawych pozycji. Dziś niestety poniosłem sromotną porażkę chcąc kupić w ostatniej chwili bilety na King's Singers: biletów niet, i to podobno już od dłuższego czasu. Pocieszyłem się za to dobrą miejscówką na 08.05 (Missa Solemnis Beethovena). Stosunek do tego utworu mam podobny jak kolega Paulus do spuścizny Lutosławskiego (nie zachwyca, choć spełnia wszystkie warunki, żeby zachwycać) więc idę sprawdzić dlaczego nie zachwyca - może na żywo będzie inaczej? A propos Lutosławskiego - 17.05 przyjeżdża Anne-Sophie Mutter, żeby wykonać min. Partitę, Interludium i Łańcuch II. Po bilety biegnę skoro świt, innym też gorąco polecam. W programie będzie jeszcze Symfonia Es-dur Mozarta, "Popołudnie Fauna" Debussy'ego i "Le Tombeau resplendissant" Messiaena.

P.S. Czy ktoś się wybiera na dzisiejszą Dziewiątą Mahlera?

dong · 16 Kwietnia 2004

ech, życie... czemu takie koncerty są akurat w te dni? ja w Wawie bywam najczęściej niestety w środku tygodnia...

Tym niemniej życzę wielu wrażeń tym, którym się uda.

gutten · 16 Kwietnia 2004

Myślisz, że ja nie mam z tym problemu? Dwa tygodnie temu musiałem "uśmiercić" babcię, żeby wyrwać się z roboty na koncert. Siedemnastego maja (poniedziałek) będę pewnie musiał przekonywać zachrypniętym głosem przez telefon, że mój coraz starszy organizm odmawia posłuszeństwa, że czterdzieści stopni gorączki itd. Ale czego sie nie robi dla sztuki?

Pzdr.

PauluS · 16 Kwietnia 2004

Mutter pamietam z niesamowitego koncertu pare lat temu, kiedy wykonywala podobny program (Lacuch byl na 100%). Naprawde warto, szczegolnie ze za kazdym razem ma ciekawa... sukienke ;-)

Chyba sie wybiore jutro na IX-ta. Szczescie ze to NOSPR gra, bo ajk kiedys bylo "Das Lied..." to sie niemilosiernie wynudzilem.

BTW sali FN, ostatnio doszedlem co mi w tej sali przeszkadza w sluchaniu. Ten kandelabr swiecacy!!

gutten · 17 Kwietnia 2004

Oj, pamiętam ten koncert Mutter - sukienkę też :-))) Miałem wtedy wymarzone miejsce, w pierwszym rzędzie, w samym środku. To był zdaje się rok 93, tuż po śmierci Mistrza, orkiestrą dyrygował wtedy Krentz, a ja byłem młody i zbuntowany. Ech, życie... W każdym razie wrażenia zostały mi do dzisiaj. Właśnie kupiłem bilety na 17.05, mam nadzieję, że tym razem adrenalina również mi podskoczy.

PauluS · 18 Kwietnia 2004

A pamietasz moze pierwszy koncert Midori w FN?

gutten · 19 Kwietnia 2004

Nie, nawet nie za bardzo kojarzę kiedy sie odbył. Czyżbym jeszcze dziecięciem był?

PauluS · 20 Kwietnia 2004

No nie, skoro pamietasz Mutter to Midori tez byla jakos w tamtym okresie. Slynny wieczor, juz teraz nie pamietam z jakim programem (chyba byl 2 Bartok), ale na bis Midori grala chyba 6 Paganiniego, tak ze cala sala wzdychala po kazdej partii flazoletow !! Koszmarna popisowka, ale w jej wykoaniu wtedy to bylo zupelnie na miejscu .

misha_kasparov · 28 Grudnia 2007

Witam!

Zwracam się do Was i akurat w tym właśnie wątku, ponieważ jestem młodym człowiekiem, który pierwszy raz chce się wybrać do filharmonii, aby móc spróbować dźwięku na wysokim poziomie(chodzi mi tu o jakość, a nie burżujską fantazję oczywiście ;) ). Z racji tego, że będzie to mój pierwszy raz, mam problem z wyborem konceru, ponieważ nie chciałbym się od razu udać na wybitnie poważną muzykę klasyczną, w której, póki co ciężko mi jest odnaleźć jakikolwiek ład i skład(ale to pewnie przyjdzie z wiekiem, więc proszę się nie oburzać). Na codzień słucham głównie muzyki akustycznej, szczególnie wielbię instrumenty strunowe i takie właśnie chciałbym usłyszeć w filharmonii. Mieszkam blisko Wrocławia i tam właśnie chciałbym się wybrać, jednak nie potrafię odnaleźć się w repertuarze, ponieważ ten dzieli się na kilka grup: koncert symfoniczny, kameralny, chóralny, oratoryjny, jazzowy oraz recital. Możecie mi powiedzieć, na który z nich mógłbym się wybrać, aby po wyjściu pałać chęcią do pójścia poraz kolejny, a nie tak, żebym stwierdził: "hmmm...to jednak chyba nie dla mnie".

Poniżej zamieszczam link do tegoż repertuaru i gdyby ktoś Was byłby uprzejmy i poświęcił mi chwilę, byłbym bardzo wdzięczny.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Serdecznie pozdrawiam i korzystając z okazji, chcę życzyć Wszystkiego co dobre w Nowym 2008. Roku!

Michał Kasperkiewicz, misha_kasparov

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )