Winylmania

[tomasz_pianista]

Broniasz-> kiedyś tak się kopiowało płyty w domowych warunkach(tak słyszałem przynajmniej), ale guma silikonowa nie jest w stanie wejść wystarczająco głeboko w rowki, więc jakoś muzyki ze skopiowanej płyty będzie bardzo słaba. Były nawet pirackie wytwórnie płytowe, które matryce pobierały właśnie w taki sposób. Uważam, że guma powinna być dociskana jakimś ciśnieniem, ale to chyba niewiele by pomogło...więc niestety kopiowanie winyli musi pozostać w sferze marzeń:)

[broniasz]

Ten link to tak dla śmichu.

[tomasz_pianista]

Wiem, wiem:) ale jak ktoś ma czas na youtubie są różne ciekawe rzeczy z tych tematów, właśnie płyta wytłoczona na kleju, żywicy, płyty nagrywane na CD w taki sposób:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

CD jeszcze nigdy nie brzmiało tak dobrze:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[broniasz]

Tego linka to mi córeczka podesłała,bo dedi tylko igła,vinyl,gramofon,trzaski.PS;na gwiazdkę dostałem od niej ZAGRAJMY W KOŚCI JESZCZE RAZ ALIBABEK,ciężki vinyl,czerwony lejbel.

[Winylowo]

I jak tu nie kochać "czarnego krążka"...

Kawał histori gitarowej muzyki, Jimi Hendrix, The Smash Hits, pierwsze wydanie na labelsie Track. To jest po prostu skarb :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thrak]

I jak tu nie kochać "czarnego krążka"...

Kawał histori gitarowej muzyki, Jimi Hendrix, The Smash Hits, pierwsze wydanie na labelsie Track. To jest po prostu skarb :)

 

A propos labelsa, zauważyłem, że często płyty mają takie rysy przy otworze jakby ktoś nie mógł trafić nią na szpindel, czasami są też tak w podobny sposób pogresmolone długopisami, etc. WTF? że tak głupio się zapytam :-D

[Winylowo]

A propos labelsa, zauważyłem, że często płyty mają takie rysy przy otworze jakby ktoś nie mógł trafić nią na szpindel, czasami są też tak w podobny sposób pogresmolone długopisami, etc. WTF? że tak głupio się zapytam :-D

 

No tak, to zależy jak bardzo właściciel winyla jest podniecony, że go ma :D Jak bardzo to normalne, że nie może trafi w otwór :D :D :D

[zarzes30]

...no to i ja wkleje ostatnie zakupy...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemek696]

Ażeby w temacie "winylmanii" nie królowała muzyka klasyczna,rock z lat 60,70 oraz miałki pop,mój wczorajszy zakup.

Ach !!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Winylowo]

Ażeby w temacie "winylmanii" nie królowała muzyka klasyczna,rock z lat 60,70 oraz miałki pop,mój wczorajszy zakup.

Ach !!!

 

 

Pełne uznanie dla okładki, a teraz pędem na jutuba zapoznać się z muzyką.

a potem pochwalę się swoimi dzisiejszami zakupami - większość to miałki pop i lata 70 :d

[clark_kent]

To może ja też zaprezentuję swoje ostatnie zakupy, 3 pierwsze w super stanie płyty- ex o jakim każdy marzy okładeczki gatefoldy(ach jak ja to kocham, Elton John podwójny, właśnie dobiega z głośników. Pozostałe LP to moje ostatnie zakupy w sklepiku-komisie (z tzw wystawek), wyglądają ok choć jeszcze nie przesłuchane bo czekają na pranie.

ps. czy koledzy też lubią ten specyficzny zapach czarnej płyty?:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[excel]

- ja też kilka nabyłem..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Violet]

U mnie też "kilka" płyt przybyło.

 

Kupiłem wreszcie m. in. Davida Bowie "Let's Dance". Co ciekawe, strona B brzmi bardziej dynamicznie i obiektywnie głośniej niż A. O co tu chodzi?

[tomasz_pianista]

Czasami się zdarza, że jedna strona jest ciszej, też się kiedyś nad tym zastanawiałem, niestety żadnych wniosków nie wyciągnąłem.Może było źle wytłoczone, są mniej głebokie rowki.Można umyć płyte, może pomoże. Mam ciekawszą sprawę - na jednym egzmlarzu zeppelinów II z USA nagranie jest wolniejsze(?!) w porównaniu do drugiego.

[Mieciek]

Doloze i swoja historie .Lata mlodosci sturm und drang - rock symfoniczny , klasyka ...duzo klasyki , jeszcze wtedy na magnetofonie szpulowym i ukochanym Radmorze . Pozniej niestety( albo i stety ) bardzo dluga przerwa . Sporadyczne zakupy plyt CD ale to juz bylo nie to . Dzwiek siakis taki i emocje nie te . Pozornie czulem sie wyleczony . Az ktoregos ponurego dnia 2 lata temu corka kupila album Boba Marleya . No i moze tatku kupimy gramofon ? Dla zabawy niemalze , powiedzialem tak . Majac w pamieci swojego dawnego Daniela i szacunek do winili postanowielem kupic cos odrobine lepszego , takiego co ich nie bedzie niszczyc .No i kupilem Linna Basik z AT 110. Dokupilem kilka standartow starych tanich plyt LZ II , Pink Floyd Animals , DSOTM , Yes i takie tam ... Gramofon wpialem do dziarskiego staruszka Marantza i... he he. Kazdy sie domyla co przezylem . Po prostu wstrzas . Wrocila wielka fala emocji i podziwu dla zapomnianego formatu . Zaczalem jak szalony przezbrajac sie sprzetowo, ale to nie bylo najgorsze. Najgorsze bylo poglebiajace sie uzaleznienie od vinilu . Zaczely sie zakupy coraz bardziej zaplanowane i niestety coraz drozsze . Choroba wrocila po prostu ze zwielokrotniona sila . Efekt wczoraj kupione - Yes Close to the edge , Pink Floyd More , The Eagles Hotel California , Genesis Foxtrot .

[Yul]

Doloze i swoja historie .Lata mlodosci sturm und drang - rock symfoniczny , klasyka ...duzo klasyki , jeszcze wtedy na magnetofonie szpulowym i ukochanym Radmorze . Pozniej niestety( albo i stety ) bardzo dluga przerwa . Sporadyczne zakupy plyt CD ale to juz bylo nie to . Dzwiek siakis taki i emocje nie te . Pozornie czulem sie wyleczony . Az ktoregos ponurego dnia 2 lata temu corka kupila album Boba Marleya . No i moze tatku kupimy gramofon ? Dla zabawy niemalze , powiedzialem tak . Majac w pamieci swojego dawnego Daniela i szacunek do winili postanowielem kupic cos odrobine lepszego , takiego co ich nie bedzie niszczyc .No i kupilem Linna Basik z AT 110. Dokupilem kilka standartow starych tanich plyt LZ II , Pink Floyd Animals , DSOTM , Yes i takie tam ... Gramofon wpialem do dziarskiego staruszka Marantza i... he he. Kazdy sie domyla co przezylem . Po prostu wstrzas . Wrocila wielka fala emocji i podziwu dla zapomnianego formatu . Zaczalem jak szalony przezbrajac sie sprzetowo, ale to nie bylo najgorsze. Najgorsze bylo poglebiajace sie uzaleznienie od vinilu . Zaczely sie zakupy coraz bardziej zaplanowane i niestety coraz drozsze . Choroba wrocila po prostu ze zwielokrotniona sila . Efekt wczoraj kupione - Yes Close to the edge , Pink Floyd More , The Eagles Hotel California , Genesis Foxtrot .

Jak na moje dochtorskie oko, to żadnej choroby tu nie ma. Jeśli masz córkę która już samodzielnie kupuje vinyle a nie lale Barbie, to znaczy, że masz parę latek na karku. Z tego co napisałeś widać, że dobrze słyszysz, a dobry słuch to skarb. Tak trzymać!

Pozdro,

Yul

[Winylowo]

Myślę, że to dobre miejsce aby o to zapytać. Czy słyszeliście o takim tłoczeniu: dbx Encoded Disc? Kupiłem Chucka Mangione Feel So Good i na labelu widnieje taki znacznik. Czy ktoś wie na czym polegała ta technika tłoczenia płyt. Pierwszy raz się z tym spotykam. Faktycznie płyrta brzmi brylatnowo. czysty, głębokli i finezyjny dźwięk, piękne słychać te trąbkowe zawijasy Chucka.

Pozdrawiam

[Aconitum]

A to nie o to chodzi?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bejnik]

Myślę, że to dobre miejsce aby o to zapytać. Czy słyszeliście o takim tłoczeniu: dbx Encoded Disc? Kupiłem Chucka Mangione Feel So Good i na labelu widnieje taki znacznik. Czy ktoś wie na czym polegała ta technika tłoczenia płyt. Pierwszy raz się z tym spotykam. Faktycznie płyrta brzmi brylatnowo. czysty, głębokli i finezyjny dźwięk, piękne słychać te trąbkowe zawijasy Chucka.

Pozdrawiam

Cześć...może to pomoże: "When the master disc for an album is being cut, the music signal from the digital tape recorder is "dbx encoded". This involves compressing, linearly in decibels, all levels of the audio signal by one-half over the entire frequency spectrum. By doing this, the signal can easily fit within the dynamic range storage capability of the vinyl disc.

During playback through an inexpensive decoding unit connected to a stereo system, the signal picked up by the phono cartridge is linearly expanded in a mirror-image fashion so that the dynamic range of the original music signal is completely restored, and in the process, record surface noise is eliminated for all practical purposes"...źródło:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Andrzej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Winylowo]

Cześć...może to pomoże: "When the master disc for an album is being cut, the music signal from the digital tape recorder is "dbx encoded". This involves compressing, linearly in decibels, all levels of the audio signal by one-half over the entire frequency spectrum. By doing this, the signal can easily fit within the dynamic range storage capability of the vinyl disc.

During playback through an inexpensive decoding unit connected to a stereo system, the signal picked up by the phono cartridge is linearly expanded in a mirror-image fashion so that the dynamic range of the original music signal is completely restored, and in the process, record surface noise is eliminated for all practical purposes"...źródło:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Andrzej.

 

Dzięki serdeczne.

Z tego wynika, że jest to system, który minimalizuje tzw. "surface noises". Dziwne, że na labelu również jest napisane "use only with dbx disc decoder", czy to znaczy, że istnieją spcjalne gramofony przeznaczone tylko dla tego typu tłoczeń? spotkaliście się kiedyś z czymś takim?

jeszcze raz dzięki za wszelkie info.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nikx]

Dzięki serdeczne.

Z tego wynika, że jest to system, który minimalizuje tzw. "surface noises". Dziwne, że na labelu również jest napisane "use only with dbx disc decoder", czy to znaczy, że istnieją spcjalne gramofony przeznaczone tylko dla tego typu tłoczeń? spotkaliście się kiedyś z czymś takim?

jeszcze raz dzięki za wszelkie info.

 

Myślę, że chodzi tu raczej o zewnętrzny dekoder dbx ...

[paczkowska]

Dzis do torby z zakupami, obok db LP 'Best of Esoteric Jazz' zaplatalo sie kilka kaset [Chrome] z klasyka EMI i Decca.

 

Po lunchu podgrzalam magnetofon, wylaczylam HXPro i B i C. we wzm wybralam wybor zrodla. TAPE ONE.

 

jAZDa.

 

no, potem porownanie Mozarta i Liadova. CD znow jakos blado - nijakie, tym razem nie przy winylu a przy kasetach.

 

hmm

 

w koncu: to dobre chromowe tasmy, produkacja dla przemyslu muzycznego; TDK albo maxell-e, no i nagrywane aparatura za

 

miliony funciaresow. przypomialo mi sie co bylo odpowiednikiem dzisiejszego SACD w latach 60-tych i 70-tych.

 

Male serie, zgrane bezposrednio z Mother Tapes (tasm matek) , wszystko na szpulach: Led Zeppelin, The Beatles, Davis,

 

Kachaturian. Winyl kosztowal funt i 19 szylingow, szpula 3f, 10 szyl. i 6p.

[Winylowo]

Myślę, że chodzi tu raczej o zewnętrzny dekoder dbx ...

 

W jakim sensie zewnętrzny?

[Bejnik]

W jakim sensie zewnętrzny?

...tak, przez zewnętrzny....."during playback through an inexpensive decoding unit connected to a stereo system"...tylko co to ma wspólnego z analogiem ?.....osobiście to omijam szerokim łukiem wszystkie winyle opatrzone adnotacją "digital mastering"...płyt winylowych tworzonych w oparciu o zapis cyfrowy też nie kupuję (w zasadzie dotyczy to wszystkiego wydawanego po 1983 roku) bo po co mi cd w wersji winylowej ?

[Aconitum]

W linku, który podałem wyżej, wszystko jest opisane, a nawet rozrysowane. Ze schematu blokowego wynika, że trzeba sobie dokupić dodatkowe urządzenie w postaci dekodera dbx. Na obrazku są nawet dwa dekodery dbx 21 i dbx 222 disc decoder. Z resztą jest to dość logiczne, że sygnał zakodowany w jakiś sposób, należy zdekodować, aby mieć poprawny przekaz vide dbx stosowany w magnetofonach.

[excel]

Doloze i swoja historie .Lata mlodosci sturm und drang - rock symfoniczny , klasyka ...duzo klasyki , jeszcze wtedy na magnetofonie szpulowym i ukochanym Radmorze . Pozniej niestety( albo i stety ) bardzo dluga przerwa . Sporadyczne zakupy plyt CD ale to juz bylo nie to . Dzwiek siakis taki i emocje nie te . Pozornie czulem sie wyleczony . Az ktoregos ponurego dnia 2 lata temu corka kupila album Boba Marleya . No i moze tatku kupimy gramofon ? Dla zabawy niemalze , powiedzialem tak . Majac w pamieci swojego dawnego Daniela i szacunek do winili postanowielem kupic cos odrobine lepszego , takiego co ich nie bedzie niszczyc .No i kupilem Linna Basik z AT 110. Dokupilem kilka standartow starych tanich plyt LZ II , Pink Floyd Animals , DSOTM , Yes i takie tam ... Gramofon wpialem do dziarskiego staruszka Marantza i... he he. Kazdy sie domyla co przezylem . Po prostu wstrzas . Wrocila wielka fala emocji i podziwu dla zapomnianego formatu . Zaczalem jak szalony przezbrajac sie sprzetowo, ale to nie bylo najgorsze. Najgorsze bylo poglebiajace sie uzaleznienie od vinilu . Zaczely sie zakupy coraz bardziej zaplanowane i niestety coraz drozsze . Choroba wrocila po prostu ze zwielokrotniona sila . Efekt wczoraj kupione - Yes Close to the edge , Pink Floyd More , The Eagles Hotel California , Genesis Foxtrot .

- miło czytać takie wpisy, świadczy to też o tym, że lepszy dźwięk z winyla jest obiektywnym faktem, a nie mózgowym urojeniem jak niektórzy próbują nam wmówic. Ale żeby docenić winyla trzeba się najpierw namęczyć z płytami cd, tak samo żeby docenić smak szynki, trzeba najpierw pojeść kaszanki.

[paczkowska]

naklejka DIGITAL RECORDING LUB DIGITALLY REMASTERED na winylu nie jest rownoznaczna z brzmieniem CD, studyjny sprzet cyfrowy, w dobrych rekach (D.Grammofon, EMI, Decca) np ADAT, czy inne, daje niemal tyle co magnetofon szpulowy w dobrych rekach, inaczej by to nie przeszlo, kto mial okazje posluchac cudnych wykonan na LP, ALBO kaset DAT lub DCC, nawet MD nagranego z db analogowego radia, live albo z winylu,

 

to tu prosze wpisac czy to brzmi jak Z CD (mam na mysli zwyczajne CD, nie 'podrasowane' czy dvd-audio lub SACD).

 

Do dzis sa w swiecie nowe MD - dla hobbystow i dla muzykow, by nagrac i odtworzyc cyfrowo, a ladniej niz CD.

 

zreszta, wybor winyli jest tak koszmarnie ogromny, ze nawet kolekcjonerzy bardziej niszowych spraw, jak reggae, np, zbiearjac EP/LP od 20 lat wciaz odnajduja nowe kapele i wydania, srednio 1 / tydzien.

 

(CD mam zdaje sie, tyle co winylu, nie jestem wrogiem, bron Boze, uznaje kolekcjonerow CD, tak jak innych hobbystow roznych, wiem ze w swiecie istnieja rzadkie, nawet rozfoliowane CD, warte mocno grube setki, choc od 2 1/2 lat czesciej badam teren muzyczny przez internet niz z CD).. nie zapominajmy o dobrej muzyce z CD a niedostepnej (na razie?) na winylu a nawet w necie.

[Winylowo]

Dziękuję za wszelkie informacje.

[paczkowska]

hej,

nic dzis nie napisze, bo pisze 3 notki dla konkurencji

 

pzdr wszystkich na analog

[Zdzislav]

 

 

Milion winyli LP i półtora miliona singli do kupienia za 3 mln $.

 

składamy sie ??:P

 

 

 

( jeżeli juz było to sory :)