Skocz do zawartości
IGNORED

Winylmania


excel

Rekomendowane odpowiedzi

- ilość płyt LP wyprodukowanych w latach 1960 -1985 była bardzo duża, ale nie jest to worek bez dna, a to są te dla nas najlepsze kąski, bo nowe LP nie zawsze dobrze brzmią i są w dodatku bardzo drogie. Dlatego też przewiduję, że taniej i lepiej nie będzie, więc kupujmy póki co. Na razie jest względnie tanio i luźno. Np. za kupioną w sobotę płytę "Count Basie Portrait" - 2LP ! - stan mint, chyba w ogóle nie była grana, a dźwięk taki że można by demonstrować niedowiarkom winyla, zapłaciłem 20 zł.!

excelvinyl winylmania blog szukaj

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78674-winylmania/page/12/#findComment-2192147
Udostępnij na innych stronach

A koleda Yul to ile vinlyli miesięcznie kupuje ?

:-)

Senior, ja - kilka miesięcznie. Jak widzisz staram się nie napędzać popytu :) bo duży popyt wywołuje wiesz co. Ale oczywiście przed paru laty miałem taką fazę jak koledzy - "zaciągałem" dziesiątki miesięcznie. Troszkę za bardzo przymykałem oko na stany techniczne tych płyt. Używałem słabych wkładek (A-T - 3600, A-T - 95, stare Shure), grało wystarczająco czysto, ale lepsze wkładki szybko pokazały, że tamte stare/słabe czytały połowę informacji z płyt, niemniej były bardziej litościwe dla mikrouszkodzeń vinyli. Część moich obecnych wysiłków zajmuje mi poszukiwanie pewnych płyt w lepszym stanie technicznym, czyli naprawianie tzw. błędów młodości.

Pozdro,

Yul

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78674-winylmania/page/12/#findComment-2192232
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry,

 

przejrzalam z ciekawosci wyniki zakonczonych aukcji Led Zeppelin , Pink Floyd i 2-3 innych tyt. popularnych, na 'znanym portalu aukcyjnym' {skrocmy na ZPA}, badalam tylko winyle, rzecz jasna. Jak myslalam nadal drozej niz w Anglii. 40/50-do 200z/szt. Niestety, Royal Mail sie ceni. Linie tez. I kurierzy.

 

rzeczywiscie; winyle nigdy nie beda tanialy, szczegolnie te w dobrym Ex+ (excellent = stan doskonaly, MUSI obejmowac zarowno koperte, jak wkladke/i i sam winyl, nie jest plyta taka gdy winyl bdb+, lecz koperta, nawet lekko, naddarta, przybrudzona, krawedzie z nieodczytywalnymi napisami, zagiecia, dziurki po przecenach itp, np papier brzydko pachnie (angielska wilgoc czy amerykanska wilgotnosc!), to a propos fotosow 'zdobyczy' w Ex.

 

nie tanieja tez militaria w idelanym stanie, ani dobre ksiazki, aparaty radiowe z lat 20-tych, 30-tych, 40-tych, nawet auta Warszawa (garazowane i o niskim przebiegu). Przeciwnie.

 

co do stanu zachowania: analogia w filatelistyce czy numizmatyce: znaczek bez 1 zabka czy moneta z nadszarpnietym rowkowaniem NIGDY nie jest uznana za EF = extremely fine) czy mint/uncirculated (Unc) ani brilliant uncirculated (B.Unc).

 

stad w systemach vinyl junkies CDP: wlasnie dla zapoznania sie z koncepcja muzyczna niedostepna w db stanach na winylu.

 

nie zapominajmy ze winyle, szczegolnie Made In U.K. zaczynaja na serio zbierac Chinczycy, poczatkowo poprzez sklepy w Hong-Kongu, potem juz przez portale sklepow i podczas wycieczek do NY, LA, Londynu, Holandii itp.

 

(tv news, wczoraj: Chiny sprowadzaja od 2009 wiecej Bordeaux niz UK i USA razem wziete! Polowa na lezakowanie.)

 

wazne kraje wsrod winylo - zbieraczy:

 

Australia, Kanada, J a p o n i a, Indie, cala Europa Zachodnia, ostatnio coraz bardziej Rosja.

 

W Hi-fi Choice June 2011 ciekawe notatki z Scalford - dorocznych pokazow torow audio organizowanych przez amatorow, potwierdza sie moje uznanie dla wzm Sony ES [w kraju zdaje sie Sony za malo egzotyczne dla recenzentow i prasy, wiec objechane ''ze nie gra''] i opisane zestawy gramofon+wzm+kol (second hand) = 450f, z pieknym brzmieniem. Sprzet, najczesciej, juz nieprodukowany, w 2011 koszty podzespolow nie dalyby zysku inwestorom, w Scalford kroluje. Sporo winylu, tylko kilka zestawow bez-gramofonowych.

 

porada dla zbieraczy winylu:

 

brac kazda plyte ktora nas interesuje do 20-22z, w Anglii ponizej 4f juz nic ciekawego w db stanie nie ma, a przeciez czy poczta stad (11f/2kg, w folie i papier/jiffy bag wchodzi max 7/8 LP, zaleznie czy gatefold i ile gram/szt) czy polski kurier: 20kg/23f, 30kg/32f, itd. lub ryanair/easyjest nadbagaz naszych drogich podrozujacych 'kupcow winylowych'

 

i kazda w stanie NMint/Ex+, nawet jesli to nie nasz ulubiony zespol, w kraju odrodza sie gieldy, w kazdym miescie raz na tydzien, raz na miesiac, skoro juz odrodzily sie w Europie Zachodniej. Krazki w dobrych stanach zawsze bedzie mozna wymienic na cos interesujacego. Sama woze na gieldy do Bristolu i do Exeter cale pudla rzeczy niechcianych i zawsze trafi sie cos na wymiane, zawsze to lepsze niz kupowac za horrendalne kwoty (czy - czego nienawidze - odsprzedawac dealerom za 20% ceny ktora sie zaplacilo). Sama nie kupuje na necie: polowa krazkow nie trzyma opisanego stanu, wstawienie negative niemal gwarantuje zemste. Z kraju slyszalam, dealerzy potrafia na 1 negatyw dac 3 z roznych kont, lub niszczyc konkurencje 'zbyt tania' kupujac kilka rzeczy po 5-10z, i niezasluzona krytyka rujnujac reputacje sprzedawcy. Zreszta, gielda to piekna sprawa, towarzyskie spotkanie, mozliwosc zdobycia wiedzy, ogladania setek, tysiecy winyli i ujrzenia szczegolow ktorych na foto nie widac, a sprzedajacy nie wie co naswietlic [podkreslic] w charakterystyce danej koperty / labelu / wkladek.

 

Kto ma klopot z ocena stanow winylu: prosze pisac. To ciekawy aspekt.

 

 

 

Pzdr

 

A

 

PS

 

Postanawiam (i doradzam Kolegom z wiekszym stazem na forum) i g n o r o w a c glupawe wpisy a propos naszych notek,

 

do trolli:

 

nie nadwerezajcie klawiatury komentarzami bez sensownej argumentacji typu:

 

''na takie cos co piszesz moze nabrac sie tylko nowicjusz'' czy ''idiotyzm''.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78674-winylmania/page/12/#findComment-2192312
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, jeżeli Chińczycy (a po nich pewnie Hindusi) na poważnie zainteresują się kupnem/kolekcjonowaniem używanych winyli z lat do 1990r. to o względnie "taniej" płycie analogowej możemy zapomnieć. Na zawsze.

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78674-winylmania/page/12/#findComment-2192445
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, jeżeli Chińczycy (a po nich pewnie Hindusi) na poważnie zainteresują się kupnem/kolekcjonowaniem używanych winyli z lat do 1990r. to o względnie "taniej" płycie analogowej możemy zapomnieć. Na zawsze.

Violet, ja Ci powiem, że czasy tanich, dobrych vinyli to już minęły. Zacząłem je ponownie zbierać (no bo zbierałem też jako uczeń/student, jeszcze w latach 70-tych i 80-tych) kilka lat temu. Wówczas w Łodzi było 4-5 sklepów z używanymi vinylami, dobrze zaopatrzonych, w sezonie z cotygodniową mniejszą-większą dostawą. Popularne płyty z muzyką rockową czy elektroniczną (np. Straitsi - "Brothers...", The Police - "Synchronicity", Enya - "Watermark", Jarre, Vangelis, Tangerine Dream, Kraftwerk, itp.), w stanach zupełnie dobrze nadających się do słuchania na prostszych wkładkach, tłoczenia niemieckie, holenderskie, angielskie - to były rzeczy rzędu 15-20 zł sztuka. A pamiętać trzeba, że sklepy mają jednak pewne koszty, cena nie może być niższa niż może i była zazwyczaj trochę wyższa niż na np. allegro. Cena rzędu 25 zł wystarczała żeby zaplała mi się czerwona lampka alarmowa w głowie. Rzeczy również popularnych wykonawców, ale już z gatunku "rare", w stanach technicznych pięknych, np. Vangelis "1492", Pat Metheny "Secret story", wczesne płyty Enya, to było powiedzmy 50 zł, co wówczas wydawało mi się ceną rozbójniczą, nie do przyjęcia. Płyty polskie i z demoludów - do 5 zł za sztukę, często 2-3 zł (oczywiście nie wszystko, ale też oczywiście w stanach do spokojnego słuchania, żadne tam rzęchy i chęchy). Teraz wchodzisz do takiego sklepiku i jak za stówę uda Ci się wyjść z dwoma płytami pod pachą, to możesz mówić o szczęściu, o żadnych tam rarytasach, białych krukach za tę cenę nie ma mowy. Ciekawe jak to było w latach 90-tych, gdy CD już się na dobre w świecie (i w Polsce) przyjął, a wszyscy na potęgę sprzedawali swoje płytoteki i gramofony.

Szkoda mi tych cen, a przede wszystkim to szkoda tych sklepów, bo w sieci kupować nie lubię.

Pozdro,

Yul

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78674-winylmania/page/12/#findComment-2192501
Udostępnij na innych stronach

Swoja przygodę z analogiem rozpocząłem 5 lat temu . Chodź Czarna płyta już od małego była obecna wśród ciotecznych braci . Zawsze fascynował mnie szum i trzask starych nagrań i zakup własnego Gramofonu był podyktowany tym właśnie czarem . Wcześniej przerzuciłem się z decka kasetowego na kompakty i był to dość duży przeskok jakościowy . Ze zdziwieniem odkryłem porównując te same płyty na CD i winylu że dźwięk tego drugiego jest bardziej miły dla ucha . Celowo nie używam słowa lepszy lecz inny bardziej naturalny i relaksacyjny . Nie generalizowałbym że Winyl się odrodzi , jak widać obecnie postęp wiąże się z ilością nie jakością jeśli chodzi o muzykę . Z Analogu na kasety z kaset na CD z CD na pliki wszystko po to aby jak najłatwiej i najwięcej kupować . Skoro do tej pory tak było nie sądzę żeby nagle ludzie się opamiętali i wrócili masowo do winyla jako do źródła dobrego dzwięku , pójda jak do tej pory w stronę plików . tylko nieliczni pozostaną jak minie moda przy winylu . Sam winyl ma też swoje zalety jak i wady które o dziwo uzupełniają się w cedekach . To właśnie analogowe miłe brzmienie z analogu w muzyce spokojnej czy rockowej jest ograniczeniem dla muzyki choćby Metalowej . Tutaj Cedek ma moim zdaniem przewagę nad winylem , mimo bajońsko drogich systemów nie słyszałem gramiaka wymiatającego zawodowo metal to znaczy gra zacnie ale przy cedeku wymięka. Napewno jeśli słuchamy wielu rodzajów muzyki warto mieć żródło gramofonowe jak i kompaktowe przy czym żeby dzwięk z Cedeka był dobry ( nie jak to mówią cyfrowy ) konieczna jest lampa w torze czy to pre czy dobry wzmacniacz , wtedy i cedek potrafi zaskoczyć wciągającym realistycznym brzmieniem bardziej analogowym niż cyfrowym . Tak to pomyślano że żeby wyciągnać dobry dzwięk z cedeka trzeba wydać kilkakrotnie więcej niż na zestaw gramofonowy . Obecnie dorasta pokolenie bądź dorobiło się pokolenie które miało do czynienia z winylem stąd zwiększony popyt po części też związany z modą . za 10 / 20 lat temat przycichnie i o analog znów wróci do podziemia .

 

Z pozdrowieniami dla winylowo zakręconych

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78674-winylmania/page/12/#findComment-2192543
Udostępnij na innych stronach

Jako niezbyt majętny w latach 80-tych fan muzyki, miałem tylko gramofon Artur czy Bernard i trochę polskich vinyli. Także kilka polskich wydań płyt zagranicznych i jedną prawdziwie zachodnia - SCORPIONS ! Przyznam,że nia miałem nabożeństwa do czarnych płyt. Pewnie właśnie z biedy. Denerwowały mnie trzaski, kurzy, nędzny materiał z jakiego w PL robiono płyty. Stopniowo kupowałem coraz lepsze magnetofony - Kasprzaka, Diory (szuflady z Dolby B i C) w końcu Technicsa. Pojawiły się kompakty ! No i płyty vinylowe odeszły w cień. Owszem, ostatnio w Media Markecie na półce z vinylami zobaczyłem analogi Tangerine Dream (moja ulubiona kapela). Ceny wysokie, grać nie ma na czym. Ot miło popatrzeć na duże okładki, zdjęcia. Chwila miłych wspomnień i..wracamy do Foobara i Flacków :) .

"Oni rzekli: Panie, tu są dwa miecze. Odpowiedział im: Wystarczy." (Łk 22, 38)

"Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!" (Łk 22, 36)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78674-winylmania/page/12/#findComment-2192833
Udostępnij na innych stronach

odchodząc od celebracji a skupiając się tylko na muzyce nadszedł czas żniw dla kolekcjonerów CD , ludzie zgrywają na flacki i wyprzedają kolekcje . Także jak ktoś się nie zagalopował w gonitwie króliczka jakości , można sporo dobrej muzyki zakupić :) Jeszcze niedawno co stało po 50 zł na półkach teraz z prywatnych kolekcji po 15/25 zł można kupić a wkrótce jak sie rozpowrzechnią bardziej kombajny terabajtowe i po 5 zł będą wyprzedaże przestarzałego formatu . Udanych łowów i tych winylowych i zero jedynkowych :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78674-winylmania/page/12/#findComment-2192851
Udostępnij na innych stronach

- byłem ostatnio w Saturnie i stały tam tylko ! 2 gramofony o niezbyt atrakcyjnym wyglądzie, firmy Denon.

Zadałem sobie pytanie jak przeciętny Kowalski, lubiący muzykę może wejść w winyl ? Przecież skąd ma on wiedzieć, że za w sumie niezbyt duże pieniądze mógłby na winylu posłuchać prawdziwego dźwięku o brzmieniu i jakości nieporównywalnej, do tej którą ma na co dzień z płyt cd ?

Przecież te gramofony wyglądają tak niepozornie. Myśli pewnie, że to oferta dla dla garstki maniaków, którzy lubują się w starociach. Ale na pewno nie przyjdzie mu do głowy, że za pomocą gramofonu może się przenieść w całkiem inny świat pięknych dźwięków, że w końcu słuchanie muzyki w domu sprawi mu dużą radość i przyjemność.

I prawdopodobnie pozostanie z tą nieświadomością przez długie lata. Żal mi go.

Ale kto ma mu to powiedzieć ? Musiałaby być jakaś zmasowana kampania reklamowa w mediach promująca winyl, a na to się nie zanosi. Autorzy nielicznych artykułów w prasie o winylu, dziwią się że wzrasta jego popularność ale nie napiszą wprost, że dźwięk jest lepszy, w związku z czym przestańcie już kupować cd i kupcie sobie gramofon, nie, oni piszą że zbieracze winyli kupują je przez sentyment, lubią ten cały ceremoniał z wyjmowaniem płyty i cieszą się jak płyta się kręci i trzeszczy.

Oczywiście dodają potem grzecznie że, audiofile uważają, audiofile sądzą, w/g niektórych zbieraczy czy audiofilów dźwięk z czarnej płyty ma w sobie jakąś magię.

Czy to wszystko zachęci Kowalskiego do kupna gramofonu ? Raczej nie. Musiałby mieć dużo szczęścia albo czytać to forum, a ile jest aktualnie osób na zakładce analog, to możecie sprawdzić. U mnie zresztą też zadecydował w dużej mierze przypadek.

Dlatego sądzę że winylowców będzie przybywać, ale będzie to powolny proces. No, ale nawet niewielka ilość nowych amatorów winyla wygeneruje zwiększony popyt, bo przecież jak ktoś posmakuje winyla, to nie kupi 20 czy 30 płyt rocznie, tylko kilka setek. Zwiększony popyt powoduje zwiększenie podaży - już widzę że powstają nowe sklepy z winylami i przyjeżdżają handlarze, przywożą z Zachodu winyle. Towar dobry bo się nie psuje i chyba ma duże przebicie.

Przewiduję że wybór winyli będzie coraz większy i ceny za bardzo nie wzrosną, zatem moim zdaniem najbliższe 5 lat będzie "złotymi latami" dla amatorów winyla.

excelvinyl winylmania blog szukaj

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78674-winylmania/page/12/#findComment-2193368
Udostępnij na innych stronach

To ja dorzucę coś od siebie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78674-winylmania/page/12/#findComment-2193887
Udostępnij na innych stronach

Jak to się mogło stać???

Odbieram dziś paczkę, otwieram ją, widzę okładkę stan jak z opisu, wyciagam 1 lp i oglądam - "unplayed". Ucieszony że trafił sie okaz prawdopodobnie niegrany - formalnie wyciagam 2 lp i.....witki mi opadły. Pierwszy raz dostaje vinyl z uskodzonym i przemieszczonym labelem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ile czasu ja będę jeszcze miał potrzebować, by zarobić to wszystko, wygrać i pokupować.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78674-winylmania/page/12/#findComment-2194328
Udostępnij na innych stronach

Street, jakość nowych winyli woła o pomstę do nieba. Dopiero co wymieniłem Bonobo Black Sands (świetna płyta swoją drogą) - obie płyty były porysowane, z każdej strony, prosto z folii. Takie rysy jakby od spindla. Wczoraj natomiast zwróciłem do wymiany Deftones limitowany z RSD - płyta pogięta, a do tego off-center. Wolę kupować stare płyty z lat 70-tych, zwykle są w lepszym stanie, niż te nowe z folii :-|

Zresztą ostatnio na dwóch anglojęzycznych forach przewija się temat złej jakości nowych winyli.

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78674-winylmania/page/12/#findComment-2194343
Udostępnij na innych stronach

Street, jakość nowych winyli woła o pomstę do nieba. Dopiero co wymieniłem Bonobo Black Sands (świetna płyta swoją drogą) - obie płyty były porysowane, z każdej strony, prosto z folii. Takie rysy jakby od spindla. Wczoraj natomiast zwróciłem do wymiany Deftones limitowany z RSD - płyta pogięta, a do tego off-center. Wolę kupować stare płyty z lat 70-tych, zwykle są w lepszym stanie, niż te nowe z folii :-|

Zresztą ostatnio na dwóch anglojęzycznych forach przewija się temat złej jakości nowych winyli.

 

Krzysiek,

Ten felerny vinyl pochodzi z 2002 roku. A co do nowych vinyli to praktycznie nie kupuje, unikam reedycji (mam może 3).

Jak myślisz czy na przykład przyczyną tego może być to, że sprzedający umył vinyl w jakiejś "pralce do vinyli" po czym nie dokońca wysuszoną włożył w lakierowany papier innerslev'u i tam sie to wszystko skleiło i wyszło to co na zdjęciu wyżej. Tak podejrzewam.

Ile czasu ja będę jeszcze miał potrzebować, by zarobić to wszystko, wygrać i pokupować.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78674-winylmania/page/12/#findComment-2194372
Udostępnij na innych stronach

Hah, myślałem, że to nówka - ostatnio na jakimś forum widziałem właśnie nowego winyla z takim labelem. Nie mam pojęcia, jak można zrobić coś takiego z używanym winylem, chyba był prany w wannie.

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78674-winylmania/page/12/#findComment-2194378
Udostępnij na innych stronach

Hah, myślałem, że to nówka - ostatnio na jakimś forum widziałem właśnie nowego winyla z takim labelem. Nie mam pojęcia, jak można zrobić coś takiego z używanym winylem, chyba był prany w wannie.

Wysłałem maila sprzedającemu, czekam co odpowie.

Ile czasu ja będę jeszcze miał potrzebować, by zarobić to wszystko, wygrać i pokupować.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78674-winylmania/page/12/#findComment-2194382
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek,

Ten felerny vinyl pochodzi z 2002 roku. A co do nowych vinyli to praktycznie nie kupuje, unikam reedycji (mam może 3).

Jak myślisz czy na przykład przyczyną tego może być to, że sprzedający umył vinyl w jakiejś "pralce do vinyli" po czym nie dokońca wysuszoną włożył w lakierowany papier innerslev'u i tam sie to wszystko skleiło i wyszło to co na zdjęciu wyżej. Tak podejrzewam.

To jest wada fabryczna vinylu. Label nie jest przyklejany do płyty, on się do niej, że tak powiem, "przygrzewa" w prasie w chwili tłoczenia płyty. Trudno sobie wyobrazić, żeby sprzedający mógł tego nie zauważyć.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78674-winylmania/page/12/#findComment-2194387
Udostępnij na innych stronach

To jest wada fabryczna vinylu. Label nie jest przyklejany do płyty, on się do niej, że tak powiem, "przygrzewa" w prasie w chwili tłoczenia płyty. Trudno sobie wyobrazić, żeby sprzedający mógł tego nie zauważyć.

Yul

Mam przeczucie, że sprzedający mi odpowie że to sie stało podczas transportu i on za to nie odpowiada.

Ile czasu ja będę jeszcze miał potrzebować, by zarobić to wszystko, wygrać i pokupować.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78674-winylmania/page/12/#findComment-2194394
Udostępnij na innych stronach

Yul

Mam przeczucie, że sprzedający mi odpowie że to sie stało podczas transportu i on za to nie odpowiada.

Jak Ci tak napisze, to znaczy że z niego idiota. Odeślij mu i napisz, że masz nadzieję, że się w czasie transportu też samo naprawi, skoro się "samo" zepsuło.

Pozdro,

Yul

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78674-winylmania/page/12/#findComment-2194400
Udostępnij na innych stronach

Jak Ci tak napisze, to znaczy że z niego idiota. Odeślij mu i napisz, że masz nadzieję, że się w czasie transportu też samo naprawi, skoro się "samo" zepsuło.

Pozdro,

Yul

Tak uczynię w razie "W".

Ile czasu ja będę jeszcze miał potrzebować, by zarobić to wszystko, wygrać i pokupować.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78674-winylmania/page/12/#findComment-2194422
Udostępnij na innych stronach

Kilka moich zakupów z ostatnich dni - tzw. nowych winyli.

 

Hugh Laurie "Let Them Talk" za 69zł,

Anna Calvi "Anna Calvi" za 64zł,

Paulinho Da Costa "Happy People" za ...9,99zł!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78674-winylmania/page/12/#findComment-2194472
Udostępnij na innych stronach

- ciekawa definicja audiofila w Wikipedii :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

excelvinyl winylmania blog szukaj

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78674-winylmania/page/12/#findComment-2194609
Udostępnij na innych stronach
Gość rydz

(Konto usunięte)

Może by rozwinąć temat wytwórni płyt które zasługują na wyjątkowe uznanie pod wzgledem jakości tłoczenia jak np AMIGA,i może te wyjątkowo kiepskie nie godne zainteresowania.

Dodam jeszcze dwie wytwórnie sa to METRONOME iPABLO mam po sztuce płyt z tych tłoczni i brzmią świetnie.

Choć myślę że by potwierdzić ich wiarygodność może wypowiedzą się kolekcjonerzy, miłośnicy czarnej płyty posiadający duże ich zbiory.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78674-winylmania/page/12/#findComment-2194899
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.