Audia Flight One - zakochałem się we włoskiej piękności

faszczak · 11 Lutego 2011

Ostatnio forumowy kolega pożyczył na odsłuchy integrę, która wprost powaliła mnie na łopatki [i chyba jego też, bo niestety dla mnie, nie zamierza jej już oddawać].

Od dawna spoglądałem na zintergowane wzmacniacze z politowaniem, bo przecież nie ma to jak gigantyczne końcówki mocy i dzielenie wszystkiego na najdrobniejsze elementy. Aż tu nagle ta olśniewająca włoska piękność: Audia Flight One. Po raz pierwszy od lat przestałem zastanawiać się nas różnymi składowymi i po prostu słuchałem muzyki. Przez myśl mi nie przeszło rozkładanie dźwięków na czynniki pierwsze, zastanawianie się czego jest za mało, a czego za dużo. I choć pieniądze nie grają to od razu słychać, że Audia Flight One to droga zabawka. Jednak akurat w tym przypadku nie płaci się za logo, ale za fantastyczny dźwięk i te bezcenne uczucia jakich doznaje się słuchając kolejnych płyt jakby słuchało się ich po raz pierwszy. Niewiarygodne jak połączono tu niesamowitą rozdzielczość z kompletnym brakiem osuszenia. Niewiarygodne jak tranzystorowy piecyk może zabrzmieć bez najmniejszych cyfrowych naleciałości. Audia to dźwięk jak z najlepszej triody z bezbłędną dynamiką i szybkością [odrobinę szybszy jest chyba tylko wzmacniacz mocy Metaxas]. Bas schodzi tak nisko, że można się o niego potykać i ani na moment nie traci kontroli. To dźwięk, który wypełnia pomieszczenie, pozwala otoczyć się muzyką, wejść w sam środek wydarzeń i zapomnieć o bożym świecie. I co ciekawe ten piec, równie wybitnie, gra absolutnie każdy rodzaj muzyki! Chciałem pisać coś więcej o brzmieniu, ale aż głupio mi się zrobiło, jak przeczytałem te swoje peany, więc na razie się wstrzymuję, bo nic oprócz kwiecistych porównań nie przychodzi mi na myśl.

Czy ktoś miał do czynienia z klockami Audii? Po kilkudniowych odsłuchach, kiedy pierwszy zachwyt nie minął, a wręcz się nasilił zacząłem szukać czegoć więcej o tym producencie, wypatrywać ogłoszeń sprzedaży u nas i za granicą, ale nic nie widzę [chyba niewielu się go pozbywa, jest odtwarzacz do kupienia w Niemczech, ale nie wiem czy Audia robi równie udane cdplayery?]. Po nowy wzmak najbliżej mam do Czech. W Polsce sprzęt jest mało znany z powodu braku dystrybutora, choć znalazłem test Pacuły opisujący końcówkę mocy tej firmy [on też był pod wrażeniem].

stary audiofil · 11 Lutego 2011

Masz takie cztery laleczki w swoim avatarze,które grzeja na pewno...a tu jeszcze jakaś audia sie przyplątała?

Krzycho · 11 Lutego 2011

Na hi-fi4all.dk często bywają różne modele Audi, o pardon Audii.

faszczak · 11 Lutego 2011

Na hi-fi4all.dk często bywają różne modele Audi, o pardon Audii.

Niestety link nie działa, to jakaś duńska giełda?

aropi · 12 Lutego 2011

Niestety link nie działa, to jakaś duńska giełda?

wpisz hifi tj bez kreski i pójdzie ale można tez do czeskiego (najbliższego dealera) www.tykon.cz

faszczak · 14 Lutego 2011

dzięki za linki, widzę jednak, że w Danii za używany egzemplarz z 2004 życzą sobie ponad 15 tysięcy to sporo, kumpel wyrwał za około 9 tysi i to jest dobra cena,

szukam dalej albo poczekam aż się znudzi i za parę miechów odkupię ;)