Skocz do zawartości
IGNORED

NAD C355 vs. NAD C356


Ravel75

Rekomendowane odpowiedzi

Pytałem się w jednym ze sklepów, podobno 356 ma poprawki względem Unii odnośnie poboru w standby'ju i jakiś szkodliwych metali, które starsze wersje niby zawierały. Co do brzmienia powiedział, że nie zauważył różnic, ale to tylko jedna opinia sprzedawcy.

Przyłączam się do założyciela wątku i chętnie poznałbym opinie osób, które miały okazje porównać brzmieniowo te wersje wzmacniaczy:

 

355BEE vs. 356BEE

oraz

355BEE vs. 375BEE

 

Mam obecnie CD 565BEE oraz 355BEE (+paradigm studio 40v4) i ciekaw jestem czy ewentualny wydatek na dużo droższy 375BEE byłby faktycznie aż tak uzasadniony.

 

P.S. odnośnie CD Nada to mogę przy okazji stwierdzić, że CD565 to kolosalna różnica na plus (brzmienie, wyposażenie) w porównania do pozostałych tańszych CD tego producenta

Gość

(Konto usunięte)

Przyłączam się do założyciela wątku i chętnie poznałbym opinie osób, które miały okazje porównać brzmieniowo te wersje wzmacniaczy:

 

355BEE vs. 356BEE

oraz

355BEE vs. 375BEE

 

Mam obecnie CD 565BEE oraz 355BEE (+paradigm studio 40v4) i ciekaw jestem czy ewentualny wydatek na dużo droższy 375BEE byłby faktycznie aż tak uzasadniony.

 

P.S. odnośnie CD Nada to mogę przy okazji stwierdzić, że CD565 to kolosalna różnica na plus (brzmienie, wyposażenie) w porównania do pozostałych tańszych CD tego producenta

 

NAD C355 vs C375 > na korzyść tego drugiego:

lepsza dynamika, "łatwość" grania, lepsza przestrzeń, lepsze "wyposażenie" - możliwość konfiguracji.

Taka jest moja opinia :)

Dajcie sobie spokój z NADami.

Dobry wzmacniacz w cenie C375 to Xindak 6950 wersja 9 - hybryda. Cena około 4000zł.

Ale co z tego jak taki Yaqin MC 100B w cenie 2500zł zagra o WIELE lepiej niż te NADy , Xindaki i inne do 5kzł.

Nie wspominając o innych Chińskich lampiakach.

Trochę ponad miesiąc temu szukałem nowego wzmacniacza do 7kzł i kupiłem właśnie tego Yaqina.

I dłuuugo go nie zmienię .

Po prostu rozjechał konkurencję !!

 

Przerabiałem temat NADów jako ich właściciel i bez dobrego DIY gra to koszmarnie.

Zresztą jak poczytacie w " gazetkach " to między wierszami wyczytacie że warto kupić ich najtańszy wzmacniacz.

Gość

(Konto usunięte)

"Przerabiałem temat Xindaków, Yaqinów jako ich właściciel i bez dobrego DIY gra to koszmarnie.

Zresztą jak poczytacie w " gazetkach " to między wierszami wyczytacie że warto kupić ich najtańszy wzmacniacz."

;)

Dajcie sobie spokój z NADami.

Dobry wzmacniacz w cenie C375 to Xindak 6950 wersja 9 - hybryda. Cena około 4000zł.

Ale co z tego jak taki Yaqin MC 100B w cenie 2500zł zagra o WIELE lepiej niż te NADy , Xindaki i inne do 5kzł.

Nie wspominając o innych Chińskich lampiakach.

Trochę ponad miesiąc temu szukałem nowego wzmacniacza do 7kzł i kupiłem właśnie tego Yaqina.

I dłuuugo go nie zmienię .

Po prostu rozjechał konkurencję !!

 

Przerabiałem temat NADów jako ich właściciel i bez dobrego DIY gra to koszmarnie.

Zresztą jak poczytacie w " gazetkach " to między wierszami wyczytacie że warto kupić ich najtańszy wzmacniacz.

 

A niby dlaczego mamy dać sobie spokój z Nadami, Rotelami, Cambridge'ami, Arcamami i innym tej klasy sprzetem?

 

Czyli rozumiem, że przerabiałeś temat 565+355 i Twoim zdaniem gra to koszmarnie; u mnie z kolei, mimo, że mam ten zestaw w wersji fabrycznej, zupełnie nie modyfikowanej oraz mam odniesienie do innego, nawet dużo droższego sprzętu to stwierdzam, iż jesli całość jest poprawnie skonfigurowana to gra naprawdę dobrze (takze stosunek jakość/cena wypada korzystnie). Poza tym tak naprawdę to chyba o każdym sprzęcie można napisać, że jeśli dodatkowo w niego zainwestujemy to poprzez wprowadzenie kolejnych właściwych modyfikacji można poprawić brzmienie...

 

356 ma po prostu wbudowany preamp gramofonowy, poza tym konstrukcja taka jak 355. Gra tak samo, bo to ta sama liga.

375 to zupełnie inna konstrukcja, inna cena, inna klasa - lepszy od 355.

 

Właściwie to też spodziewałem się, że w rzeczywistości sprawa powinna wygląda tak jak napisałeś: 355/356 kosmetyka natomiast już 375 to powinna być spora różnica. Cóż trzeba by po prostu tego posłuchać, bądź może jeszcze jakiś właściciel 375 się tu trafi i się wypowie.

356 ma po prostu wbudowany preamp gramofonowy, poza tym konstrukcja taka jak 355. Gra tak samo, bo to ta sama liga.

375 to zupełnie inna konstrukcja, inna cena, inna klasa - lepszy od 355.

 

 

Wzmacniacz Nad c356 nie ma wbudowanego przedwzmacniacza gramofonowego. Widoczny na fotkach w necie wejście na preamp gramofonowy jest opcjonalne i wymaga dokupienia dodatkowego modułu (lub zamówienia u sprzedawcy - jeśli jest to w ogole możliwe). Jest to wyraźnie napisane w instrukcji do nada:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Całość instrukcji:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A sam preamp wygląda tak :): post-26447-041838000 1296057900_thumb.jpg

 

A tu link do ceny ( nie małej)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

565+355 nie przerabiałem ale słuchałem. Bo szukałem dla siebie zesrtawu CD + wzmacniacz do 8kzł.

 

Przerabiałem kilkanaście sztuk 320 i BEE oraz 521i i BEE

 

Nie pisałem o Rotelach i innych choć w tych zakresach cenowych będzie inaczej lub trochę lepiej.

Jeżeli priorytetem jest dla Was jakość brzmienia to Yaqin lub Bewitch za 2500zł + 500zł na lepsze lampy sterujące i możecie konkurować z NADem serii " M "

Poczytajcie choćby wątek o Yaqinie MC-100B.

Są Koledzy u których ten wzmak gra lepiej niż Accuphase czy Luxmany powyżej 10kzł.

Dla mnie to duży krok do przodu . To całkiem inna klasa brzmienia.

 

Co do podstawowych CD NADa to przykre ale taki niedłubany Philips CD650 gra na wyższym poziomie.

Jest wiele tańszych i lepiej grających klocków.

Nie jestem przeciwnikiem tej czy innej firmy.

Mi osobiście wizualnie podoba się nowy DENON 1510AE. Niestety tylko wygląda.

 

Jedni do tego już doszli inni są w trakcie. Zresztą większość zaczynała od takich właśnie klocków.

Tyle że po co uczyć się na swoich błędach jak w tych samych pieniądzach można wskoczyć na dużo wyższą półkę ?

 

Przemyślcie to sobie sami.

Yaqin MC-100B to zupełnie inne brzmienie. Jak możesz porównywać te dwa wzmacniacze? Przecież nad to raczej twardy i dynamiczny tranzystorowiec, a Yaqin to lampowiec. Nad sprawdzi się u ludzi lubiących raczej mocną i dynamiczna muzykę jak rock czy muzyka elektroniczna, a lampowiec zagra lepiej przy spokojniejszych kawałkach. Oczywiscie od tej reguły, jak od każdej innej sa odstepstwa.

No i właśnie DLATEGO porównuję :)

Dlatego nie pisałem o Yaqinie MC10 który jest na lampach EL34 i gra powiedzmy bardziej misiowato czy lampowo jak kto woli.

Yaqin MC-100B jest na lampach KT88 i można by powiedzieć dual mono.

Dynamikę i potęgę ma większą niż właśnie NAD 372 a u mnie na moich bardzo prądożernych Scan Speakach zmiótł Xindaka 6950.

Xindak ten ma 800VA poboru czyli powiedzmy trafa 800W. 3 pary potężnych Sankenów na kanał. Mistrzostwo w tej cenie jeżeli zajrzymy do środka.

Franca waży pod 30kg - minimalnie więcej niż Yaqin ;)

A przy MC-100B to była pierdziawka która pomopwała powietrze a nie miała uderzenia.

Nie chodzi o ilość basu ale wykop , wielobarwność itd.

To właśnie bardzo szybki wzmacniacz nie mający nic wspólnego ze stereotypem wzmacniacza tranzystorowego.

Nie wspominam już o mikro i makrodynamice , odwzorowaniu detali , stereofonii czy przestrzeni.

Przy nim NADy to tak jakbym przy MC-100B rzucił koc złożony na pół na kolumny.

 

Nie chcę tutaj nikogo nakręcać czy zniechęcać do jego NADa

Osobiście sam bym się wściekał gdyby mi ktoś napisał że jakiś Chinol za 2,5kzł zagra lepiej do " mojego "

dwa razy droższego NADa ;)

Fakt, nie porównywałem akurat tego modelu o którym mówisz :). Ale bezpośrednie porównanie w odsłuchach Lampowego fatmana za około 3kzł z Nadem 356bee wypadł zdecydowanie na korzyść nada:). Zapewnei dużo w tym osobistych preferencji dźwiękowych i muzyki ktora słucham. Lubie konstrukcje lampowe i cenie (zwłaszcza we wzmacniaczach gitarowych), ale do domowego uzytku mi nie podchodzą brzmieniowo - nie do muzyki która slucham. Cóż, jednemu Kaśka, drugiemu Maryśka ;)

No i właśnie DLATEGO porównuję :)

Dlatego nie pisałem o Yaqinie MC10 który jest na lampach EL34 i gra powiedzmy bardziej misiowato czy lampowo jak kto woli.

Yaqin MC-100B jest na lampach KT88 i można by powiedzieć dual mono.

Dynamikę i potęgę ma większą niż właśnie NAD 372 a u mnie na moich bardzo prądożernych Scan Speakach zmiótł Xindaka 6950.

Xindak ten ma 800VA poboru czyli powiedzmy trafa 800W. 3 pary potężnych Sankenów na kanał. Mistrzostwo w tej cenie jeżeli zajrzymy do środka.

Franca waży pod 30kg - minimalnie więcej niż Yaqin ;)

A przy MC-100B to była pierdziawka która pomopwała powietrze a nie miała uderzenia.

Nie chodzi o ilość basu ale wykop , wielobarwność itd.

To właśnie bardzo szybki wzmacniacz nie mający nic wspólnego ze stereotypem wzmacniacza tranzystorowego.

Nie wspominam już o mikro i makrodynamice , odwzorowaniu detali , stereofonii czy przestrzeni.

Przy nim NADy to tak jakbym przy MC-100B rzucił koc złożony na pół na kolumny.

 

Nie chcę tutaj nikogo nakręcać czy zniechęcać do jego NADa

Osobiście sam bym się wściekał gdyby mi ktoś napisał że jakiś Chinol za 2,5kzł zagra lepiej do " mojego "

dwa razy droższego NADa ;)

 

 

Czy dwa razy drozszego to kwestia wzgledna, kazdy nasz przypadek jest inny bo mozna kupic sprzet np. znacznie taniej niz w sklepie albo tam dostac dobry rabat i wychodzimy prawie tak jak Twoj chinczyk:) Ale to juz schodzimy z tematu..

 

Natomiast wracajac do charakteru Nada to choc starszych serii nie znam ale porownujac ostatnio swoj zestaw z Creekiem to przemowila do mnie wlasnie ta dynamika i zywiolowosc Nada. Sluchajac np dobrze znanych plyt typu rock czy pop z CD creeka Evo2 i wzmakiem 5350 momentami wrecz nie poznawalem tej muzyki - tak jakby byla zupelnie inaczej zrealizowana. Creek sprawil, ze wszysztko zabrzmialo o wiele bardziej spokojnie, bez takiej dynamiki, tu nie chodzilo tylko o 'ocieplenie' brzmienia, to zupelnie inna szkola dzwieku i bylem wrecz przekonany w niektorych utworach, ze tak ta muzyka na 100% nie powinna zabrzmiec, ze inaczej to slyszal realizator. Bylem wiec zaskoczony az tak duza roznica. I pewnie jest tez wielu ktorzy wlasnie preferuja taki przekaz, badz sprawdzi sie on wybitnie w repertuarze nazwijmy to spokojnym... Tak wiec podsumowujac bylbym daleki raczej od generalizowania typu: Nie kupujcie tego, lub kupujcie to i to poniewaz nic tego nie przebije w tej cenie itp. :)

 

Aha jeszcze z takich ciekawostek i opisow sprzetu w prasie hi-fi to w testach z 2010 roku CD 565 w 'Audio-Video' okreslono jako nieslychanie neutralne i precyzyjne ale wytykajac mu non stop brak muzykalnosci, podczas gdy w numerze 'Hi-Fi muzyka' prawie odwrotnie:)

W gazetkach też chwalą Xindaka C 06 a tego nie da się słuchać.

Ale co mają napisać ?

Ze kicha ? To kto by im dał klocki do testów i płacił za reklamy ?

Dopiero wyższy model C 09 gra dobrze.

Sam się nabrałem i swojego czasu z lenistwa kupiłem po przeczytaniu gazetek NADy 521BEE i 320BEE

I DVD Manty grało lepiej od 521BEE

 

Nawet jeżeli pominiemy kwestię żywiołowości itd bo to zależy też od reszty toru czy kolumny grają jasno czy ciemno ( tu też można dopasować według swoich potrzeb różne lampowce ) to niestety NADy filtrują dużo informacji.

Możliwe jest zgranie systemu żeby całościowo było to strawne. Ale dalekie to jest od tego jak może być odtwarzana muzyka.

 

Choćby brzmienie strun kontrabasu. Tu słychać palce pociągające strunę , jej brzmienie i furkotanie powietrza.

Jest to bardzo wyraźne wraz z narastaniem i wygasaniem dźwięku i całą mikroinformacją , przestrzenią itd.

 

A dynamika po prostu powala.

Można gdybać - trzeba posłuchać.

 

Creek - też szału nie ma.

Posłuchaj NAIMa XS czy 5i tam jest DRIVE - ale to i tak nie to co dynamika neutralność i naturalność z MC-100B

 

Popatrzcie na starych " wyjadaczy " choćby z tego forum. Co mieli i co mają.

 

OK - nie będę Wam zaśmiecał wątku.

Jeżeli będziecie uparci w dążeniu do celu to sami do tego kiedyś dojdziecie .

W gazetkach też chwalą Xindaka C 06 a tego nie da się słuchać.

Ale co mają napisać ?

Ze kicha ? To kto by im dał klocki do testów i płacił za reklamy ?

Dopiero wyższy model C 09 gra dobrze.

Sam się nabrałem i swojego czasu z lenistwa kupiłem po przeczytaniu gazetek NADy 521BEE i 320BEE

I DVD Manty grało lepiej od 521BEE

 

Nawet jeżeli pominiemy kwestię żywiołowości itd bo to zależy też od reszty toru czy kolumny grają jasno czy ciemno ( tu też można dopasować według swoich potrzeb różne lampowce ) to niestety NADy filtrują dużo informacji.

Możliwe jest zgranie systemu żeby całościowo było to strawne. Ale dalekie to jest od tego jak może być odtwarzana muzyka.

 

Choćby brzmienie strun kontrabasu. Tu słychać palce pociągające strunę , jej brzmienie i furkotanie powietrza.

Jest to bardzo wyraźne wraz z narastaniem i wygasaniem dźwięku i całą mikroinformacją , przestrzenią itd.

 

A dynamika po prostu powala.

Można gdybać - trzeba posłuchać.

 

Creek - też szału nie ma.

Posłuchaj NAIMa XS czy 5i tam jest DRIVE - ale to i tak nie to co dynamika neutralność i naturalność z MC-100B

 

Popatrzcie na starych " wyjadaczy " choćby z tego forum. Co mieli i co mają.

 

OK - nie będę Wam zaśmiecał wątku.

Jeżeli będziecie uparci w dążeniu do celu to sami do tego kiedyś dojdziecie .

 

Zupelnie nie zasmiecasz wrecz przeciwnie (pewnie i do tego - lepszego sprzetu dojdziemy - od czegos trzeba zaczac), oczywiscie mam swiadomosc, ze prawdziwy sprzet zaczyna sie ..no coz gdzies tam naprawde daleko ale to wiadomo zwiazane jest juz z wydatkiem conajmniej kilkunastu-kilkudzieciu tys. za kazdy komponent ale chodzilo mi o to, ze zestaw za dajmy na to 10-15 tys. tez momentami moze i gra tak ze szczeka opada ale niestety wrzucasz potem kolejna plyte i juz z jakiegos powodu tego szalu nie ma, a chcialoby sie miec te najwyzsza jakosc niezaleznie co odtwarzasz...

 

Przy okazji kupilem po raz pierwszy hi-fi choice i ten miesiecznik (poza krotkim wywiadem z wlascicielem avconu) wyglada jak jedna wielka reklama, nawet czytajac wiekszosc testow mam wrazenie jakbym czytal artykuly sponsorwane, nie zdrowe to chyba jest, a moze sie myle..

hipgig właśnie jakość nagrania i rodzaj materiału ma bardzo duże znaczenie. Kiepsko nagraną płytę nawet jak włączysz w sprzęcie za powiedzmy 100 tys to nie zagra dobrze. Osobiście mam zestaw NADa i nie narzekam a nawet sobie chwalę: 355+545. W planach jest zamiana cd na 565, który dodatkowo ma wejście optyczne, więc można go wykorzystać jako przetwornik. Czego więcej trzeba. Żeby nie było za ostro kolumny to Dali Ikon 6 i jest gitara. W nosie mam Xindaki, Yaqiny i inne chińczyki. Zestaw w pełni mnie satysfakcjonuje i to chyba jest najważniejsze.

Harrold1986 masz zupełną rację co do kwestji preampu gramofonowego, że jest opcjonalny. Do tej pory byłem przekonany, że jest sprzedawany w komplecie (tak bywa jak człowiek się nie zagłębia w najnowsze produkty, tylko cieszy się z tego co ma).

"Przerabiałem temat Xindaków, Yaqinów jako ich właściciel i bez dobrego DIY gra to koszmarnie.

Zresztą jak poczytacie w " gazetkach " to między wierszami wyczytacie że warto kupić ich najtańszy wzmacniacz."

;)

 

Skoro Twój NAD gra lepiej od dobrego Xindaka czy Yaqina to faktycznie nie ma się co produkować.

Co do drugiego zdania - chodziło mi o najtańszy wzmacniacz NADa

 

To dobrze ze się cieszycie z NADów ale przeanalizujcie temat zanim kupicie kolejnego NADa .

Ja z przerobionych NADów też byłem zadowolony , ba kolego któremu sprzedałem wzmacniacz wybrał go w trakcie odsłuchów zamiast kilka innych klocków do 5kzł.

Sam nie wierzyłem w Yaqina 100B a zwłaszcza po tych przesłuchanych wzmacniaczach do 7kzł.

Dlatego widząc temat o NADach postanowiłem podzielić się tym że można taniej i lepiej.

Sam tez wmawiałem sobie filozofie że tandetny wygląd z zewnątrz równa się lepsza jakość wewnątrz.

 

Zauważcie jeszcze jedno.

Jest wiele osób z większym doświadczeniem niż moje a jednak jakoś nie kwapią się z odpowiedziami w taki wątkach .

 

Dlaczego ?

Bo Pan X i Y i tak wiedzą lepiej to po co się ścierać ?

 

Ale kiedyś też " Ich " nie słuchałem bo wiedziałem lepiej ;)

 

Pozdrawiam.

Gość

(Konto usunięte)

Skoro Twój NAD gra lepiej od dobrego Xindaka czy Yaqina to faktycznie nie ma się co produkować.

Co do drugiego zdania - chodziło mi o najtańszy wzmacniacz NADa

 

To dobrze ze się cieszycie z NADów ale przeanalizujcie temat zanim kupicie kolejnego NADa .

Ja z przerobionych NADów też byłem zadowolony , ba kolego któremu sprzedałem wzmacniacz wybrał go w trakcie odsłuchów zamiast kilka innych klocków do 5kzł.

Sam nie wierzyłem w Yaqina 100B a zwłaszcza po tych przesłuchanych wzmacniaczach do 7kzł.

Dlatego widząc temat o NADach postanowiłem podzielić się tym że można taniej i lepiej.

Sam tez wmawiałem sobie filozofie że tandetny wygląd z zewnątrz równa się lepsza jakość wewnątrz.

 

Zauważcie jeszcze jedno.

Jest wiele osób z większym doświadczeniem niż moje a jednak jakoś nie kwapią się z odpowiedziami w taki wątkach .

 

Dlaczego ?

Bo Pan X i Y i tak wiedzą lepiej to po co się ścierać ?

 

Ale kiedyś też " Ich " nie słuchałem bo wiedziałem lepiej ;)

 

Pozdrawiam.

 

1. Czy ja gdziekolwiek napisałem, że mój NAD gra lepiej?

2. Ktoś zakłada wątek dot. NADa i oczekuje rzeczowych wypowiedzi w temacie NADa, a Ty wpadasz tutaj z Yaginami i temu podobnymi i to jeszcze jako kolejna "forumowa alfa i omega" ("...dajcie sobie spokój z NADami!").

3. Nie słucham jak wyroczni "Pana X i Y", tylko staram się, jeśli tylko jest to możliwe, posłuchać sprzętu. Miałem możliwość odsłuchu i tak jak kolegę wyżej, jakoś "nie rajcuje" mnie lampa. Odpowiada mi brzmienie NADa.

4. Akurat tak się składa, że mój obecny NAD C375 jest 4 z kolei NADem.

5. "Sam tez wmawiałem sobie filozofie że tandetny wygląd z zewnątrz równa się lepsza jakość wewnątrz." - na przyszłość proponuję nie nadużywać słowa "też", bo mnie np. ono nie dotyczy.

Jak najbardziej właśnie odpowiada mi skromny, wręcz toporny, wygląd NADa, a już szczytem bezsensu byłoby dla mnie wyznawanie tej filozfii.

6. Może weź przykład z tych osób z większym doświadzczeniem, a jest tu ich niemało i bardzo ich szanuję, i skoro nie mają ochoty pisać np. o NADach, to tego nie robią, a tym bardziej nie "wyjeżdżają z hodowlą paprotek, gdy dyskusja jest o zbiorze czereśni".

 

Pozdrawiam!

Żeby nie było za ostro kolumny to Dali Ikon 6 i jest gitara.

 

jakoś nie jestem w stanie uwierzyć że dynamiczny i z wykopem NAD nie gra "za ostro" z kolumnami Dali Ikon, ze wstęgową kopułką. Mogę zapytać jakiej muzyki słuchasz?

 

co do tematu: NADy mają swój urok, również pod względem estetyki wzornictwa (mi się osobiście podoba taki surowy, "militarny" wygląd tych urządzeń). Grają dynamicznie, mocnym basem, z wykopem. Jest to chyba dobry wybór dla muzyki rockowej, metalu (Megadeth zagra jak Megadeth, a nie jak jego grzeczna wersja), wszystko zależy od tego kto jaki charakter brzmienia preferuje. W tej półce cenowej niestety bez kompromisów się nie da, chyba że idzie się w SH (czego osobiście nie znoszę - wolę kupować nowe urządzenia).

Traum7tanzer słucham raczej spokojnej muzyki a najczęściej: Sting, Dominic Miller, Marcus Miller, Peter Gabriel, Faithless, Aga Zaryan, smooth jazz, Depeche Mode, Clannad, Stina Nosdenstand, Sade, Tori Amos, Kate Bush, Pink Floyd a ostatnio pojawia się Coma (symfonicznie) oraz Jan Garbarek. Metalu nie słucham a rock raczej sporadycznie. Do tego rodzaju muzyki zestaw jest dobry a głośnik wstęgowy (bo o kopułce trudno tu mówić) pokazuje swoje walory przy wokalach i instrumentach smyczkowych.

Z góry przepraszam za niewielki off top, ale w temacie wypowiadało się kilku NAD-owców, więc chciałbym skorzystać z okazji.

Planuję właśnie zakup pierwszego porządnego zestawu audio ( muzyka - głównie metal, pokój ok. 20 mkw, budżet do 10k).

Po odsłuchaniu kilku różnych zestawów jestem niemal zdecydowany na NAD 356BEE i NAD545BEE( po tym co przeczytałem chyba dozbieram kasę na 565). Zestawu słuchałem z kolumnami MA RX6 i Xavian Gran Colonna Mk2, bardziej przypadły mi do gustu te pierwsze. Czy moglibyście polecić, jakie jeszcze kolumny warto by wyprówbować do ww elektroniki i rodzaju muzyki.

Z góry przepraszam za niewielki off top, ale w temacie wypowiadało się kilku NAD-owców, więc chciałbym skorzystać z okazji.

Planuję właśnie zakup pierwszego porządnego zestawu audio ( muzyka - głównie metal, pokój ok. 20 mkw, budżet do 10k).

Po odsłuchaniu kilku różnych zestawów jestem niemal zdecydowany na NAD 356BEE i NAD545BEE( po tym co przeczytałem chyba dozbieram kasę na 565). Zestawu słuchałem z kolumnami MA RX6 i Xavian Gran Colonna Mk2, bardziej przypadły mi do gustu te pierwsze. Czy moglibyście polecić, jakie jeszcze kolumny warto by wyprówbować do ww elektroniki i rodzaju muzyki.

Miałem kiedyś NAD'a i znam kilka osób co ma. NAD-y dobrze zgrywają się z KEF'ami.

Gość

(Konto usunięte)

Z góry przepraszam za niewielki off top, ale w temacie wypowiadało się kilku NAD-owców, więc chciałbym skorzystać z okazji.

Planuję właśnie zakup pierwszego porządnego zestawu audio ( muzyka - głównie metal, pokój ok. 20 mkw, budżet do 10k).

Po odsłuchaniu kilku różnych zestawów jestem niemal zdecydowany na NAD 356BEE i NAD545BEE( po tym co przeczytałem chyba dozbieram kasę na 565). Zestawu słuchałem z kolumnami MA RX6 i Xavian Gran Colonna Mk2, bardziej przypadły mi do gustu te pierwsze. Czy moglibyście polecić, jakie jeszcze kolumny warto by wyprówbować do ww elektroniki i rodzaju muzyki.

 

Przyglądnij się Dynaudio (seria DM i Excite), ale MA jak najbardziej są odpowiednie, jeśli przypadły Ci do gustu, bo to jest przecież najaważniejsze :)

Osobiście korzystam jak na razie z Bowers & Wilkins i też nie narzekam, a muzyki słucham w głownej mierze rockowej.

Jeśli równocześnie będziesz kupował i wzmacniacz, i CD, a jeszcze kolumny, to niezły rabat można szarpnąć.

Gdy kupowałem swój wzmacniacz i odtwarzacz CD, to na wzmacniaczu "urwałem" 600,-,a na CD 400,-.

 

PS Dobra decyzja odnośnie C565! :)

ceny katalogowe przy zakupie nowego sprzętu audio rzadko kiedy są ostateczny, sprzedawcy mają spore możliwości rabatowe w tym zakresie, tak że koniecznie o tym pogadaj, zwłaszcza przy zakupie całego kompletu. Z kolumn polecam Dynaudio (i proszę nie patrzeć na mój awatarek ;] ), z tym że seria Excite w metalu zagra za ostro... lepiej poszukac coś ze starszej serii Audience, będzie o niebo lepiej. Excite zostały zaprojektowane z myślą o systemach kina domowego i nie mają tego dyniowatego czaru. Monitor Audio są ok, ale Audience są lepsze. A jak dorwiesz coś 72SE to będziesz w siódmym niebie ;))))

 

p.s. serii DM nigdy nie słyszałem...ale jeśli nawiązują brzmieniowo (jak to sugeruje kontrukcja przetwórników) do dyniowej tradycji to koniecznie je sprawdź!

  • 2 lata później...

Słucham go przede wszystkim. Posiadam Nad 355 w połączeniu z Audio Academy Phoebe III oraz DAC Audio GD NFB 3.2, wypada to bardzo dobrze. Polecam.

Ostatnio znajomy szukał kolumn za Rubicony RP36, poleciłem mu AA i wybrał Hyperiony IV.

rpi3, digione, tara labs, audio gd, vincent 226mk2, chord epic twin, audio academy rhea

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.