Co zmienić by zagrało - proszę o porady

[danielk1]

Witam forumowiczów!

Mam dylemat - chcę coś zmienić w moim zestawie by zagrał jak należy. Nie jest on szczytem audiofilstwa bo i wcale nie miał taki być. Posiadam (po kilku przygodach z innymi wzmacniaczami) NAD-a 320BEE i co do niego nie mam większych zastrzeżeń (odrzuciłem Rotela 02 i CA A500). Reszta to CD Marantz 6000 OSE + Dali 505. Kable są w trakcie zmiany, jak na razie zdecydowałem się prawie na pewno na molibdenowy ruski interkonekt, z głośnikowym właśnie walczę.

Początkowo chciałem "polepszyć sobie" poprzez zmianę samych kabelków ale coraz bardziej jestem zawiedziony. Próbowałem Resona, Tara Labs Nexa, Flatline Gold i jak na razie mój stary Cable Talk 4.1 dzielnie się broni - tamte pomimo świetnych opinii za dużo zabierają a za mało wnoszą. Przede wszystkim przestrzeń i nisko schodzący bas - sądziłem że za porządne kilkudziesiąt zł/m można spodziewać się więcej. Detale i góra - ok ale trochę za mało powietrza.

Dali grają jak grają - bas faktycznie lekko się ciągnie ale okazuje się, że pożyczony interkonekt Tara Labs RSC CD wyciągnął solidne basowe "mięsko" - czyli można (niestety kosztem góry i przestrzeni) zmusić kolumny do grania zdecydowanym basem. Nie podobały mi się Reson, Ixos 102, Monster 950i, nawet ciekawie zagral VdH The First ale to nie to. Ten molibdenowy gra równo i sprężyście i raczej zostanie.

CD Marantza nie porównywałem bezpośrednio z innym ale raczej nie spodziewam się rewelacji w tej grupie cenowej.

Co więc zmienić by było lepiej?

Oczekuję przestrzeni, powietrza, ładnej, detalicznej i nieostrej góry oraz solidnego, nisko schodzącego basu. Słucham wszystkiego po trochu - od Diany Krall i Marcusa Millera po Lenny'ego Kravitza i RHCP.

 

Będę wdzięczny ze wszelkie wskazówki.

[iwo]

daniek1-> ja za bardzo nie wiem co Ci poradzic, ale za to chetnie dowiedzialbym sie co sadzisz o NAD320BEE. Moglem go kupic, wybralem co innego, ale nie jestem pewien czy dobrze zrobilem. Z tym, ze ja mam zupelnie inne kolumny - B&W 602 S3, i wydawalo mi sie, ze NAD ma nieco szklista i zmieszana gore. Ale za to chyba mial lepsza dynamike... sam nie wiem, jestem ciekawy twojej opinii. Moj mail jest w "o mnie", pozdr.

[dzarro]

Masz zestawienie, które - w swojej cenie - uchodzi za optymalne(NAD+"stare" Dali). CD też jest do rzeczy. Jak widać sprzęt w tej klasie cenowej już Ci nie wystarcza. Wymiana kolumn wydaje się najbardziej sensownym rozwiązaniem. Niestety, to wiąże się z wyborem czegoś z przedziału 3,5-4 kzł(licząc za nówki). Rocka słucham mało, więc nie wiem co się w tym sprawdzi. Może Paradigm, Mission, Phonar?

[iwo]

nie mam pojecia jak graja Dali, ale sluchalem i phonarow i paradigmow (3v3) i chyba wole dzwiek paradigmow. Co prawda ja sobie kupilem B&W 602, bo maja -tak mi sie wydaje - najlepsza srednice, ale paradigmy maja ladny, otwarty dzwiek z dosc przyzwoitym basem i sa w zasadzie dosc jednolite w calym widmie. No ale ja tez slucham glownie klasyki (opery).

[RAF]

NAD 320BEE to dobry sprzęt, bardzo uniwersalny. Ja bym się zastanowił nad zmianą kompaktu na Sony XA20,30, bądź 50ES. Bez dwóch zdań jest to najlepszy kompakt jakiego słuchałem do tej pory. Jego cena powinna oscylować w przedziale 1000-2000zł. Dali mają ciepłe miękkie brzmienie, ale moim zdaniem ich dźwięk jest mało precyzyjny. Z precyzją kojażą mi się narazie jedynie B&W, ale ich dłuższy odsłuch może być męczący. POZDRAWIAM:)

[danielk1]

Dzięki za pierwsze porady.

Wymiana kolumn też mi chodzi po głowie ale trochę dużo trzeba dołożyć by odczuć różnicę. Chcę wymienić okablowanie wewnątrz Dali, na pewno polepszy się ich precyzyjność i zmniejszy dudnienie basu.

Tak na marginesie to jestem trochę zawiedziony Goldem - słuchałem go w podobnym zestawieniu ale z Avance'ami 503 i tam było dość dobrze, szczególnie na basie - obawiam się jednak że będą za małe na mój pokój (20m). Gdyby istniał kabel łączący cechy Golda i mojego Talka to miałby duże szanse...

[iwo]

dluzszy odsluch B&W nie jest meczacy.

[marekwj]

danielk1.

Co za różnica co kupisz.I tak będziesz zadowolony na krótko.

Myślę , że najważniejsze jest poszukiwanie.Daje najwięcej zadowolenia.Zakup już nie.Zawsze zatęsknimy za czyś "innym".Zawsze będą wątpliwości czy to jest to czego szukaliśmy.

Powodzenia

[iwo]

powialo melancholia.......

[marekwj]

Bez przesady.Świat stanął na głowie.Słowa "uszcziwość","melancholia","honor" już niedługo znikną ze słowników.Będzie zakaz ich wypowiadania.

Pzd.

[H.Himler]

Mysle ze zmiana okablowania glosnikow moze byc tu nie wystarczajaca , zastanow sie nad tuningiem zajrzyj na

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - bardzo podobny system do twojego, moze ci sie przydac.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[danielk1]

marekwj

Masz rację ale nie chce mi się ciągle poszukiwać - trzeba czasem po prostu posłuchać muzyki. Chcę by jakiś czas to pograło, nie dajmy się zwariować - ta zabawa nie ma końca. Wiem jakiego dźwięku szukam ale niestety słyszałem go po kawałku w różnych zestawach :-)

Poza tym wydaje mi się że nawet na tym pułapie cenowym powinno grać dobrze - przecież zapłacenie kilkudziesięciu złotych za kawałek drutu który kosztuje w produkcji 5 zł/m do czegoś zobowiązuje?

Tak na marginesie mam w domu Tannoye M1 podłączone do miniwieżyczki syna - tutaj jest klasyczny przykład że za niewielkie pieniądze można otrzymać świetny dźwięk! Czyli jak za Dali dałem 4 razy więcej to według wszelkich prawideł powinienem otrzymać dźwięk do którego nie powinno się przyczepiać...