Dobór KD do kolumn vintage

[Mazder]

Mam dość nietypowy zestaw kina domowego pogodzony z klasycznym stereo: amplituner Pioneer VSX-D812, do tego po wyjściu pre-out wzmacniacz Pioneer A-717 napędzający frontowe kolumny pod postacią vintage'owych Braunów L810. Do tego miałem parę Tannoyów m1 (tylne) i sztukę mC (centralny). Czasami też wspomagałem się subwooferem Koda SW1000, ale on się niestety na moich 14 metrach gubi i dudni.

 

Brauny są dobre i dają na tyle głęboki bas, że pozbyłem się zagracającego miejsce subwoofera. Znudziły mi się też Tannoye, z którymi się zapewne na dniach pożegnam.

 

Chciałbym więc dobrać resztę systemu do kolumn Brauna. Co byście polecali z używanych kolumienek? Nie interesują mnie nowe mebelki. Budżet to około 1000 złotych za tyły i centralny. Ewentualnie na tyły mogą trafić lekko sfatygowane i lekko odmulone Tannoye M2, ale to wariant ostateczny, bo cudów po nich nie oczekuję.

 

Największym problemem będzie znalezienie centralnego, który zgra się z Braunami. Co byście polecali?

[Skurczybyk]

Odpowiedź jest prosta: jeśli pasuje ci dźwięk Braunów, to szukaj 2 par L810 :)

[Mazder]

To zupełnie niepraktyczny wariant: te kolumny są gigantyczne.

 

Poza tym pytanie dotyczyło głównie głośnika centralnego.

[nookie736]

moze poszukaj jakiegos mniejszego monitora brauna i uzyj go jako center. Ja kupilem jakis czas temu telefunkeny tl70, co ciekawe zaprojektowano je do ustawienia w poziomie, mam zreszta zamiar uzywac jednej sztuki jako center. Zaplacilem za nie smieszne pieniadze a graja bardzo przyzwoicie, szczegolnie z lampa.

[Mazder]

Na tym się pewnie skończy. Może się od razu skuszę na układ 6.1, bo raczej nie kupię pojedynczej kolumny.

[nookie736]

biorac pod uwage smieszne ceny jakie sie placi za wszelkiej masci brauny, telefunkeny, saby, cantony itp. to mozna nawet 9.1 zbudowac. Opisz troche dzwiek tych braunow. Jakis czas temu widzialem wysokie aktywne modele brauna, podobno sa super.

[Mazder]

Kiedy słucham muzyki, grają głównie kopułki średnio- i wysokotonowe, a woofery ledwie drgają. Dźwięk jest bardzo szczegółowy, wokal wyraźny, a wszelkie instrumenty perkusyjne dźwięczne. W porównaniu z Tannoyami m2 po modyfikacjach dźwięku (i różnych mniejszych czy większych dźwięków) jest po prostu więcej. Świetnie słychać niedoskonałości materiału źródłowego.

 

Kiedy natomiast oglądam filmy (głównie BluRay), to mam przestrzeń, niezłe umiejscowienie dialogów i dźwięków w swoim niewielkim pomieszczeniu, a basu jest tyle, ile trzeba. Woofery schodzą zdecydowanie niżej niż subwoofer Koda SW1000.

 

Nie mam wielkiego doświadczenia odsłuchowego. W zasadzie mam porównanie tylko z Tannoyami z serii Mercury. Jak dla mnie jest po prostu bardzo dobrze.

 

Mam jednak nie najgorsze ucho i boję się, że jeżeli kanał środkowy wypełnię czymś "od czapy", to będę miał niemiłe uczucie, że coś nie gra.