Rock progresywny i pochodne - dobre płyty.

[Mark75X]

34 minuty temu, soundchaser napisał:

To znasz?

Nie. Widzę tylko 1 album, więc nic "nadmiernie" rozwiniętego od 98 r. Posłucham na pewno, o ile nie ucieka zbytnio np. w doom, na co mogą wskazywać ich inspiracje. Opisane jako prog, więc spoko (nie to, że bym jakoś wyraźnie uciekał od doomu. Cenię oczywiście wybrane grupy i realizacje, ale jakby nie poszukuję aktualnie nic z tego nurtu, bo jak wiesz obecnie to już nie jest "to co tygrysy lubią najbardziej" 🙂).

[xniwax]

W dniu 27.03.2025 o 13:33, iro III napisał:

Nektar

Tu trzeba zaznaczyć, że to jednak brytyjski zespół założony w Hamburgu przez Brytyjczyków.
 

W dniu 30.03.2025 o 17:16, iro III napisał:

wznowienia na winylu płyty "Follow My Dream".

Słychać coś może o wznowieniu Memento z banalnym tryptykiem na winylu?

[Mark75X]

46 minut temu, xniwax napisał:

Słychać coś może o wznowieniu Memento z banalnym tryptykiem na winylu?

Tu ktoś sprzedaje używaną "nówkę sztukę". VG, więc generalnie Ok, oceny ma przyzwoite, ryzyka większego brak, myślę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 31 Marca przez Mark75X

[xniwax]

33 minuty temu, Mark75X napisał:

Tu ktoś sprzedaje używaną "nówkę sztukę

Oryginał to ja mam 😉
Chciałbym dodatkowo wznowienie.

[iro III]

5 godzin temu, xniwax napisał:

W dniu 27.03.2025 o 13:33, iro III napisał:

Nektar

Tu trzeba zaznaczyć, że to jednak brytyjski zespół założony w Hamburgu przez Brytyjczyków.
 

Racja. Dzięki za sprostowanie. 

 

4 godziny temu, xniwax napisał:

Oryginał to ja mam 😉
Chciałbym dodatkowo wznowienie.

"Mam tak samo jak Ty..."

(Marek Gaszyński)

Choć zadbany oryginał Muzy, nawet nieźle jak na Muzę brzmi, dobry remaster (w niewątpliwie lepszej okładce) chętnie przytulę.

 

[aryman]

8 godzin temu, Mark75X napisał:

Panowie, pytanie otwarte. Od dłuższego czasu poszukuję nowych, bardziej mrocznych realizacji, najchętniej wyróżniających się rozbudowaną sekcją syntezatorów, generalnie tych z pogranicza dark-rock/ambient/rock eksperymentalny/mroczna elektronika. Kierunek mniej więcej coś jak Łapaj Sessions, wczesny Wilson, Storm Corrosion, Riverside - Eye of The Soundscape, wybrane utwory Antimatter (choć ci akurat bardzo fragmentarycznie). Czy ktoś kojarzy i może polecić bardziej ambitne, interesujące projekty wpisujące się ogólnie w ten nurt brzmieniowy?

Z kawą i kakao zapewne w ścisłej czołówce 🙂

Proszę bardzo 😁

 

 

[Mark75X]

2 godziny temu, aryman napisał:

Proszę bardzo 😁

To wiadomo, the greatest beauty is yet to come, bym powiedział. Tylko to mało Panie, mało 🙂.

[iro III]

16 godzin temu, Mark75X napisał:

Panowie, pytanie otwarte. Od dłuższego czasu poszukuję nowych, bardziej mrocznych realizacji, najchętniej wyróżniających się rozbudowaną sekcją syntezatorów, generalnie tych z pogranicza dark-rock/ambient/rock eksperymentalny/mroczna elektronika.

Dzieła Davida Sylviana podpisane solo, jako Rain Tree Crow, Nine Horses  i jego współprace z Frippem, Czukajem, Sakamoto, Fenneszem, Baileyem.

Czysta elektronika - spróbuj Darkside

(chyba tylko dwie płyty)

Nicolas Jaar w duecie z (nie pamiętam) oraz jego solowe płyty.

Tom Yorke - solo.

 

Edytowane 1 Kwietnia przez iro III

[aryman]

8 godzin temu, Mark75X napisał:

To wiadomo, the greatest beauty is yet to come, bym powiedział. Tylko to mało Panie, mało 🙂.

Mało ale ...

 Jest na co czekać! Tym bardziej że album będzie podwójny!!! 

Jesień będzie piękna tego rocku.

[broniasz]

20 godzin temu, Mark75X napisał:

Panowie, pytanie otwarte. Od dłuższego czasu poszukuję nowych, bardziej mrocznych realizacji, najchętniej wyróżniających się rozbudowaną sekcją syntezatorów, generalnie tych z pogranicza dark-rock/ambient/rock eksperymentalny/mroczna elektronika. Kierunek mniej więcej coś jak Łapaj Sessions, wczesny Wilson, Storm Corrosion, Riverside - Eye of The Soundscape, wybrane utwory Antimatter (choć ci akurat bardzo fragmentarycznie). Czy ktoś kojarzy i może polecić bardziej ambitne, interesujące projekty wpisujące się ogólnie w ten nurt brzmieniowy?

Z kawą i kakao zapewne w ścisłej czołówce 🙂

 Gdy nachodzi mnie ochota pognębienia się totalnego to Lustmorda sobie zapodaję.

[Mark75X]

4 minuty temu, broniasz napisał:

 Gdy nachodzi mnie ochota pognębienia się totalnego to Lustmorda sobie zapodaję.

Tak, kiedyś, dość dawno już słuchałem kilka jego albumów, ale to raczej typowy dark ambient, coś w kierunku Nox Arcana, Arcana, Atrium Canceri. Ta muzyka jest generalnie mało rozwinięta pod względem motywów przewodnich jak dla mnie i/lub zbyt monotonna i/lub zbyt prosta w formie, zależnie od artysty oczywiście. Wrócę do Lustmorda tak czy inaczej, choć nie do końca tego poszukuję. Przypomnę sobie jednak jego realizacje.

[Adi777]

@Mark75X Univers Zéro - Hérésie znasz? 

Jak chcesz się przestraszyć, to polecam 😁

[iro III]

No, i jeszcze jest Nick Cave.

[Mark75X]

5 godzin temu, Adi777 napisał:

Jak chcesz się przestraszyć, to polecam

Spoko, aż taki płochliwy nie jestem 🙂. Bliżej ich nie znam, ale kojarzę właśnie album Hérésie z czasu, gdy robiłem głębszy rekonesans dark ambient i pochodnych. Nie jest to jednak nic co mogłoby jakkolwiek ująć. Dzięki tak czy inaczej.

[xniwax]

W dniu 1.04.2025 o 06:53, aryman napisał:

generalnie tych z pogranicza dark-rock/ambient/rock eksperymentalny/mroczna elektronika

Nie wiem czy to mieści się w tych ramach, ale...

 

- J. Peter Schwalm & Stephan Thelen - Transneptunian Planets
- Lorenzo Feliciati, Michele Rabbia - Antikythera

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )     

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mark75X]

Wczoraj po naprawdę długim czasie przypomniałem sobie tę wysoce limitowaną w ilości wydanych płyt kompilację. Coś nieprawdopodobnego. Ponad godzinna dawka literalnie oszałamiających emocji. Niebywale dopracowana forma kompozycji w zakresie spójnego połączenia nurtu prog/art/ambient. Rzecz, która absolutnie potrafi wprowadzić w trans i której na pewno nie powinno zabraknąć szczególnie w tym wątku. Oczywiście brak na CD, ale "polowanie" rozpoczęte.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Ciekawy młody brytyjski gitarzysta, który wydał na razie 2 płyty (2023, 2025)

Dominic Sanderson

Inspiruje się klasycznym rockiem progresywnym z lat 70-tych. Koła nie wymyślił, ale muzyka bardzo interesująca przy udziale wielu zaproszonych muzyków.

 

[jezz]

Sorki pomyliły mi się wątki uciekam😃

 

 

Edytowane 4 Kwietnia przez jezz

[Mark75X]

W dniu 2.04.2025 o 22:58, xniwax napisał:

Nie wiem czy to mieści się w tych ramach, ale...

Tak, generalnie się mieści, z akcentem na generalnie, gdyż brakuje mi nieco wyraźniejszych, wydłużonych w czasie, a zarazem spójnych melodyjnie, ponurych motywów syntezatorowych. Opisałem to najdokładniej jak potrafię. Te realizacje jednak jakby najbliższe obszarowi bieżącej mojej eksploracji, z wszystkich dotąd sugerowanych. Gdyby przyszło Ci na myśl jeszcze coś wysoce pokrewnego lub bardziej w kierunku elektroniki typu Sessions Łapaja, to będę wdzięczny. Pzdr. M

[xniwax]

Pat Mastelotto & Pamelia Kurstin - Tunisia Tunisia

[broniasz]

Pan Kaczkowski zapodał dzisiaj fragment nowej,solowej płyty pana Skrzeka,która ukazuje się za tydzień.Po tym co usłyszałem już przebieram nóżkami.

[aryman]

W dniu 31.03.2025 o 22:22, Mark75X napisał:

Panowie, pytanie otwarte. Od dłuższego czasu poszukuję nowych, bardziej mrocznych realizacji, najchętniej wyróżniających się rozbudowaną sekcją syntezatorów, generalnie tych z pogranicza dark-rock/ambient/rock eksperymentalny/mroczna elektronika. Kierunek mniej więcej coś jak Łapaj Sessions, wczesny Wilson, Storm Corrosion, Riverside - Eye of The Soundscape, wybrane utwory Antimatter (choć ci akurat bardzo fragmentarycznie). Czy ktoś kojarzy i może polecić bardziej ambitne, interesujące projekty wpisujące się ogólnie w ten nurt brzmieniowy?

Z kawą i kakao zapewne w ścisłej czołówce 🙂

Posłuchaj twórczości Solar Fields.

Jeśli lubisz ,,eye of the soundscape" riverside to te dźwięki też napewno docenisz🙂

[Mark75X]

6 minut temu, aryman napisał:

Posłuchaj twórczości Solar Fields.

Na pewno posłucham 👍

[Mark75X]

3 godziny temu, aryman napisał:

Posłuchaj twórczości Solar Fields.

Posłuchałem wybranych utworów z kilku albumów. Miło się tego słucha, ale to po prostu przyjemna, dobrze skomponowana elektronika, a nie choćby jej połączenie z gitarą. Brakuje elementu mroczności, tego wyzwalacza jakichkolwiek emocji (już nie mówię nawet o tych głębszych). Nie jest to twórczość łącząca prog, ambient, czy akcenty psychodelii, a takiej nastrojowości bardziej poszukuję w muzyce. Tego nie da się w mojej ocenie w żaden sposób zestawić z motywami prezentowanymi przez Riverside na CD 2 Eye of the Soundscape, czy 2-ce z albumu Love, Fear.... . Dzięki wielkie tak czy inaczej.

[aryman]

12 minut temu, Mark75X napisał:

Posłuchałem wybranych utworów z kilku albumów. Miło się tego słucha, ale to po prostu przyjemna, dobrze skomponowana elektronika, a nie choćby jej połączenie z gitarą. Brakuje elementu mroczności, tego wyzwalacza jakichkolwiek emocji (już nie mówię nawet o tych głębszych). Nie jest to twórczość łącząca prog, ambient, czy akcenty psychodelii, a takiej nastrojowości bardziej poszukuję w muzyce. Tego nie da się w mojej ocenie w żaden sposób zestawić z motywami prezentowanymi przez Riverside na CD 2 Eye of the Soundscape, czy 2-ce z albumu Love, Fear.... . Dzięki wielkie tak czy inaczej.

He. Celowo nie opisywałem muzyki solar fields żebyś się nie zasugerował...

Na takim ,, eye of the soundscape " jest mnóstwo świadomych i nieświadomych nawiązan właśnie do solar. W elektronice duda bardzo do nich  ,, pije ". Złośliwiec powiedziałby, że to zzynka i kalka. Ja powiem ze poprostu wielka inspiracja. 

W tworczosci solar jest  cała paleta przeróżnych emocji a i mroku nie brakuje.

Posłuchaj jesze raz. Tym razem uważnie 😁 

Zacznij od- Leaving Home.

[Mark75X]

46 minut temu, aryman napisał:

Posłuchaj jesze raz. Tym razem uważnie 😁 

Zacznij od- Leaving Home.

👍 Może masz rację. Powrócę w tej sytuacji z oceną jak odsłucham dokładnie kilka albumów w tygodniu. Muszę przysiąść i się skupić mocniej, bo czasem pierwsze oceny faktycznie są błędne. Obaj na pewno o tym dobrze wiemy.

Edytowane 6 Kwietnia przez Mark75X

[soundchaser]

1 godzinę temu, aryman napisał:

Zacznij od- Leaving Home

Gość nagrał mnóstwo płyt od 2001 oku. Nie sposób wszystkiego przesłuchać, tym bardziej że prawdopodobnie gra wciąż to samo. 😉
Sam debiut Reflective Frequencies w wersji rozszerzonej trwa ponad 5 godzin (!).
Ale zainteresowałeś mnie trochę, bo lubię dobry ambient pokrajcowany z new-age.
Pytania - przesłuchałeś większość jego muzyki? Co polecisz jeszcze?
I czy gra coś więcej niż tylko mieszankę elektroniki, ambientu i downtempo?

[aryman]

12 minut temu, soundchaser napisał:

Gość nagrał mnóstwo płyt od 2001 oku. Nie sposób wszystkiego przesłuchać, tym bardziej że prawdopodobnie gra wciąż to samo. 😉
Sam debiut Reflective Frequencies w wersji rozszerzonej trwa ponad 5 godzin (!).
Ale zainteresowałeś mnie trochę, bo lubię dobry ambient pokrajcowany z new-age.
Pytania - przesłuchałeś większość jego muzyki? Co polecisz jeszcze?
I czy gra coś więcej niż tylko mieszankę elektroniki, ambientu i downtempo?

Nie. Wszystkiego nie słuchałem.  

Zresztą ja na elektronikę muszę mieć,, dzień "

Proporcje w słuchaniu szeroko rozumianej muzyki gitarowej i powiedzmy jazzu a muzyki elektronicznej wyglądają u mnie tak 9: 1 😁

Ale jak już słucham elektroniki to potrafie naprawdę nieźle odlecieć...

Moja ulubiona płyta to - movements.

 

[soundchaser]

Godzinę temu, aryman napisał:

Zresztą ja na elektronikę muszę mieć,, dzień "

To normalne, ja również. Rzadko w ogóle słucham tego rodzaju muzyki, ale czasem przychodzi na nią ochota i wtedy sięgam do swojego bogatego archiwum by coś sobie włączyć.
Polecam bogatą dyskografię Davida Arkenstone'a, ale to jest bardziej właśnie new-age.
Świetnie się słucha japońskich muzyków - Himekami, Osamu, Azuma (ten ostatni jest bardzo mało znany, ale nagrał 2 wyborne płyty dla wytwórni Private Music).
O Kitaro nie wspomnę bo bardziej znany.
Bardzo lubię też płyty Patricka O'Hearn'a, który zaczynał w zespole Zappy na gitarze basowej.

Edytowane 6 Kwietnia przez soundchaser

[soundchaser]

W dniu 31.03.2025 o 22:22, Mark75X napisał:

Od dłuższego czasu poszukuję nowych, bardziej mrocznych realizacji, najchętniej wyróżniających się rozbudowaną sekcją syntezatorów, generalnie tych z pogranicza dark-rock/ambient/rock eksperymentalny/mroczna elektronika

Jak nie znasz to sprawdź to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To żaden heavy-prog moim zdaniem. Przez pomyłkę ktoś ich tam wsadził. 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )