Skocz do zawartości
IGNORED

Rock progresywny i pochodne - dobre płyty.


Rekomendowane odpowiedzi

Oj oj oj, w tym linku z wiki to spore braki są. Oprócz tych, które już koledzy zdążyli tu dodać brakuje:

Lucifer's Friend

Tea And Symphony

Wallenstein

NEU!

Nosferatu

Embryo

Virus

Amon Dull II

Nektar

Joy Unlimited

Vita Nova

Guru Guru

Andromeda (to inna grupa niż angielska Andromeda)

Annexus Quam

Epidaurus

Faust (był już?)

Frumpy (!!!)

Gila

Ikarus

Mammut

Murphy Blend

Nine Days Wonder

pierwsza płyta Scorpions (no przecież!)

Tomorrow's Gift 

 

Godzinę temu, iro III napisał:

Oj oj oj, w tym linku z wiki to spore braki są. Oprócz tych, które już koledzy zdążyli tu dodać brakuje:

Lucifer's Friend

Tea And Symphony

Wallenstein

NEU!

Nosferatu

Embryo

Virus

Amon Dull II

Nektar

Joy Unlimited

Vita Nova

Guru Guru

Andromeda (to inna grupa niż angielska Andromeda)

Annexus Quam

Epidaurus

Faust (był już?)

Frumpy (!!!)

Gila

Ikarus

Mammut

Murphy Blend

Nine Days Wonder

pierwsza płyta Scorpions (no przecież!)

Tomorrow's Gift 

 

WoW, OMG świetna lista , thx... 

Edytowane przez kojotte

Music is my Religion.

1 godzinę temu, Adi777 napisał:

Wilson przesłuchany. Generalnie nudna płyta.

Pierwszy raz w życiu się z Tobą zgodzę 😁😅.

Choć chciałbym bronić tej płyty bo to mega ważny dla mnie artysta. No ale niestety nie znajduje argumentów....

 

3 godziny temu, iro III napisał:

Oj oj oj, w tym linku z wiki to spore braki są. Oprócz tych, które już koledzy zdążyli tu dodać brakuje:

Lucifer's Friend

Tea And Symphony

Wallenstein

NEU!

Nosferatu

Embryo

Virus

Amon Dull II

Nektar

Joy Unlimited

Vita Nova

Guru Guru

Andromeda (to inna grupa niż angielska Andromeda)

Annexus Quam

Epidaurus

Faust (był już?)

Frumpy (!!!)

Gila

Ikarus

Mammut

Murphy Blend

Nine Days Wonder

pierwsza płyta Scorpions (no przecież!)

Tomorrow's Gift 

 

Świetne artykuły pisywał kiedyś Jacek Leśniewski w Teraz/ Tylko Rocku. Opisywał dużo rocka progresywnego spoza UK i muzycznego mainstreamu. Niemcy też wziął ,, pod lupę ".

4 godziny temu, iro III napisał:

w tym linku z wiki to spore braki są.

Jak to Wiki, taka internetowa redakcja. Jedne strony lepiej, drugie gorzej redagowane w tej "encyklopedii". Pewnie podobne braki są przy innych państwach, ale strona całkiem ciekawa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Które z całości dodatkowo wymienionych mógłbyś wskazać jako najlepsze w obszarze psychodelii, prog/art?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Godzinę temu, aryman napisał:

Świetne artykuły pisywał kiedyś Jacek Leśniewski w Teraz/ Tylko Rocku. Opisywał dużo rocka progresywnego spoza UK i muzycznego mainstreamu. Niemcy też wziął ,, pod lupę ".

Bywał też gościem na żywo w trójkowych, nocnych audycjach Tomka Beksińskiego.

2 minuty temu, iro III napisał:

Bywał też gościem na żywo w trójkowych, nocnych audycjach Tomka Beksińskiego.

Tak. O tym nie pamiętałem. 

No w ogóle byli funflami i jeździli do Londynu na zakupy po płyty! 🙂 Tak,  były takie czasy bez internetu ...

Od lat prowadzi w Warszawie sklep płytowy Mega Disc gdzie wiele perełek niemieckich ale i z innych egzotycznych krajów można nabyć...

6 minut temu, Mark75X napisał:

Które z całości dodatkowo wymienionych mógłbyś wskazać jako najlepsze w obszarze psychodelii, prog/art?

Dla mnie najlepsze są Embryo, Agitation Free, Popol Vuh, Amon Duul II, Can, Guru Guru - z tych wymienionych powyżej, ale to chyba nie będą Twoje klimaty - choć Popol Vuh może Ci podejść.

2 minuty temu, Mark75X napisał:

Które z całości dodatkowo wymienionych mógłbyś wskazać jako najlepsze w obszarze psychodelii, prog/art?

Moje ulubione to Dzyan, debiut Scorpions, Amon Dull II, Neu!, wczesne Lucifer's Friend, Guru Guru, Embryo, Nektar.

Oczywiście z tych które ostatnio "dodałem".

W kategorii szerszej - oczywiście najwyżej cenię CAN, Out of Focus, Kin Ping Meh

4 minuty temu, Adi777 napisał:

choć Popol Vuh może Ci podejść.

Akurat Popol Vuh nigdy mi nie podszedł.

13 minut temu, iro III napisał:

Bywał też gościem na żywo w trójkowych, nocnych audycjach Tomka Beksińskiego.

Polecam To wydawnictwo Leśniewskiego na temat Brytyjskiego rocka z kolei.

Prawdziwa kopalnia wiedzy!🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
2 minuty temu, iro III napisał:

Bywał też gościem na żywo w trójkowych, nocnych audycjach Tomka Beksińskiego.

Zgadza się. To były piękne czasy, gdy komercja nie przysłaniała prawdziwych wartości zarezerwowanych obecnie tylko dla nisz, wąskich grup które właśnie ich poszukują. Pierwsze stacje komercyjne serwowały względnie przyzwoity poziom muzyczny oraz dobre audycje autorskie gdzieś do połowy lat 90-tych. Od tego czasu niestety kasa wzięła górę, a więc reklama uzależniona od wskaźników słuchalności. Ich utrzymanie na odpowiednim poziomie wymagało lansowania nierzadko chłamu dla zubożałych mas i tak to niestety funkcjonuje do dziś. Prawdziwe autorytety muzyczne zaczęły odchodzić wówczas do 3-ki, część pewnie skupiła się na innej działalności pokrewnej.

Vita Nova - chyba tylko jedna płyta, bez tytułu z 1971r. Głównie instrumentalne granie, ale...jak już śpiewają, to ...po łacinie.

Jak partie klawiszy - to organy kościelne.

 

Edytowane przez iro III
3 minuty temu, turandy napisał:

Jest chyba "już" drugi tom w sprzedaży 

Drugi jest już ze 3- 4 lata na rynku.

Podobno pisze się nawet trzeci ..🙂

12 minut temu, Mark75X napisał:

Zgadza się. To były piękne czasy, gdy komercja nie przysłaniała prawdziwych wartości zarezerwowanych obecnie tylko dla nisz, wąskich grup które właśnie ich poszukują. Pierwsze stacje komercyjne serwowały względnie przyzwoity poziom muzyczny oraz dobre audycje autorskie gdzieś do połowy lat 90-tych. Od tego czasu niestety kasa wzięła górę, a więc reklama uzależniona od wskaźników słuchalności. Ich utrzymanie na odpowiednim poziomie wymagało lansowania nierzadko chłamu dla zubożałych mas i tak to niestety funkcjonuje do dziś. Prawdziwe autorytety muzyczne zaczęły odchodzić wówczas do 3-ki, część pewnie skupiła się na innej działalności pokrewnej.

Mi ten chłam nigdy nie przeszkadzal ponieważ miałem swoją Trójkę.  Badziewie zostawiałem prymitywom.

Teraz mam radio 357 choć to oczywiście baardzo nie to samo co Stara, klasyczna trójka...

9 minut temu, aryman napisał:

Mi ten chłam nigdy nie przeszkadzal ponieważ miałem swoją Trójkę.  Badziewie zostawiałem prymitywom.

Teraz mam radio 357

Tak, zgadza się. . Po prostu stwierdziłem fakt. Przykład Stelmacha, który z łódzkich stacji Radio Rock Parada (obecnie tylko Parada 🙂), a następnie Radio Classic, "wyemigrował" do 3-ki. Miał tam, pamiętam audycję autorską "Romantycznie, progresywnie, paradnie" i w Classicu drugą, której nazwy nie kojarzę dokładnie (coś o rocku pastelą malowanym), w jakich prezentował świetną muzykę, promował m.in. Collage, początki Quidam, grał PF, PT, Anathema, przytaczał recenzje, w tym oceny ś.p. Tomka Beksińskiego itd. Z czasem, jak kiedyś sam powiedział, dano mu odczuć, że albo "zmieni płytę" i się dostosuje do nowego nurtu stacji, albo....., bo z jego bieżących audycji to "chleba raczej nie będzie".

11 minut temu, Mark75X napisał:

Tak, zgadza się. . Po prostu stwierdziłem fakt. Przykład Stelmacha, który z łódzkich stacji Radio Rock Parada (obecnie tylko Parada 🙂), a następnie Radio Classic, "wyemigrował" do 3-ki. Miał tam, pamiętam audycję autorską "Romantycznie, progresywnie, paradnie" i w Classicu drugą, której nazwy nie kojarzę dokładnie (coś o rocku pastelą malowanym), w jakich prezentował świetną muzykę, promował m.in. Collage, początki Quidam, grał PF, PT, Anathema, przytaczał recenzje, w tym oceny ś.p. Tomka Beksińskiego itd. Z czasem, jak kiedyś sam powiedział, dano mu odczuć, że albo "zmieni płytę" i się dostosuje do nowego nurtu stacji, albo....., bo z jego bieżących audycji to "chleba raczej nie będzie".

Stelmach super gość.  Dokładnie teraz słucham jego audycji w 357. Leci duran duran a ja kocham klimat lat 80 - tych bo jestem chłopakiem z lat 80 tych właśnie 🙂

7 godzin temu, iro III napisał:

Oprócz tych, które już koledzy zdążyli tu dodać brakuje:

Jakbym miał wymienić wszystkie, które mam w archiwum to przewijania byłoby znacznie więcej. 😉

5 godzin temu, Adi777 napisał:

Wilson przesłuchany. Generalnie nudna płyta.

5 godzin temu, turandy napisał:

Następna też taka będzie. A ja już na nią czekam.

Każdy czeka na coś innego.
Jeden na nudne płyty, drugi na słabe jak Kolega @jezz, a trzeci na dobre jak ja. ;-)

 

3 godziny temu, Adi777 napisał:

Niemcy, jeśli chodzi o szeroko pojętą muzykę rockową, jazz-rockową są u mnie w top 3.

U mnie też.

Ja czekam obecnie na Riisa (to już za chwilę), a w dalszej kolejności na Dudę, czyli Lunatica, czyli z założenia na co najmniej dobre lub bardzo dobre płyty.👍

Cdn. ? Raczej, i tego Gilmourowi życzę. Byłaby to zatem kolejna płyta (mam nadzieję, że dobra), na jaką bym czekał. Stare kotlety Watersa mnie już średnio interesują, jak chyba większość z nas.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
10 godzin temu, soundchaser napisał:

Jeden na nudne płyty

Wciągające nudziarstwo warte jest cierpliwości. 

Wilson jest przypadkiem beznadziejnym, powielacz i aranżer tego czym udało mu się kiedyś wzbudzić mą ciekawość.

Tylko co z tego skoro ja lubię te jego opowieści.

Gdyby dziś odszedł pozostała by niematerialna pustka i żal... żal, że nie wydał by już nic nudnego... Tęsknili byśmy za czymkolwiek od niego.

I nagle te nudy nabrały by innego światła i były by mniej nudne a stały by się częścią większej całości, bogatej twórczości Stefka...

Tak postrzegam czekanie na nowe nudne albumy.

Wilson to nie jest dla mnie żaden główny artysta ale robi mi często fajne tło. Podziwiam go natomiast za mastering i nowe koncepcje albumów dinozaurów rocka.

A Tobie życzę wyłącznie tych najlepszych płyt, cokolwiek to znaczy.

Dobrego dnia i uśmiechu wszystkim 😉😊

Godzinę temu, turandy napisał:

Wciągające nudziarstwo warte jest cierpliwości.

Największymi nudziarzami wartymi cierpliwości w historii muzyki są: Bob Dylan, Leonard Cohen, Nick Cave i Mark Knopfler. 😉 

A...i jeszcze Neil Young.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.