Dom prawie inteligentny - czyli sterowanie tym i owym

[mlb]

Temat niekoniecznie związany bezpośrednio z audio, ale z elektroniką - i owszem. Jestem na etapie projektowania instalacji sterowanej automatycznie do domu jednorodzinnego. Sterowanie głównie oświetleniem, ale przy okazji ogrzewaniem i alarmem. Jako system sterowania wybrałem niedrogi a przy tym dość elastyczny system

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) mają kilkadziesiąt działających instalacji w Polsce - jestem ciekaw czy ktoś z Was to posiada (albo podobne_ rozwiązanie i może podzielić się wrażeniami/uwagami.

 

Obecnie mam też mały kłopot z wyborem wyłączników ściennych (monostabilnych) - to co znalazłem - to wielkie i niezbyt piękna klawisze na 230V, a szukam czegoś nieco mniejszego i subtelniejszego (napięcie na stykach - tylko 3,3V), mogą być 2 lub 3 obok siebie. Może ktoś z Was zetknął się z czymś takim?

 

Instalacja oświetlenia będzie oparta o 12V, wykorzystam głównie LED, sporadycznie halogeny. Ułatwi to zasilanie całości oraz podtrzymanie oświetlenia przy zaniku napięcia sieciowego (tak, będzie akumulator).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek7776]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość skynyrd]

12V to ci kobieta zrobi

[mlb]

Dzięki za link, poprzez niego trafiłem na dość żywą dyskusję:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Co do 12V - jest prostsze rozwiązanie - akumulator żelowy większej mocy, oczywiście systematycznie podtrzymywany przez prostownik, w perspektywie może panel słoneczny lub wiatrak. Na mojej wsi gdy sołtys się upije - czasami chowa prąd na noc do stodoły, więc wiadro kilowatogodzin przyda się we własnym garażu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[4kowal]

Dzięki za link, poprzez niego trafiłem na dość żywą dyskusję:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Co do 12V - jest prostsze rozwiązanie - akumulator żelowy większej mocy, oczywiście systematycznie podtrzymywany przez prostownik, w perspektywie może panel słoneczny lub wiatrak. Na mojej wsi gdy sołtys się upije - czasami chowa prąd na noc do stodoły, więc wiadro kilowatogodzin przyda się we własnym garażu.

Zastanów się dobrze nad LEDami. Wysokomocowe diody nie mają wcale takich super sprawności. Problematyczne jest ich chłodzenie i są drogie. Często jak padnie dioda trzeba wymienić całą oprawę. Ekonomicznego uzasadnienia to jeszcze raczej nie ma. Teoretycznie diody maja długa żywotność, praktyka jest często inna, bo żywotność LED podaje się dla temperatury około 25oC. Z uwagi na wysoką gęstość mocy temperatury LEDów podczas pracy są sporo wyższe. Współczynnik oddawania barw też nie jest najlepszy. Polecam zobaczyć na własne oczy dom oświetlony LEDami. Ewentualnie kupić sobie oprawę LED i poużywać w domu. Bardzo prawdopodobne, że szybko się rozmyślisz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mlb]

Bardzo prawdopodobne, że szybko się rozmyślisz.

 

Etap testowania LED mam poza sobą, używam ich już ponad rok i działają dobrze - tyle że póki co nie 12V ale w tradycyjnych oprawach 230V. Bardzo ważną rzeczą jest kupno LED o odpowiedniej barwie (tu się zgadzam, większość oferowanych na rynku ma fatalną barwę światła) - ale da się, trzeba tylko trochę poszukać. Poza tym w niektórych miejscach będę chciał użyć halogenów mniejszej mocy (10-15W) - to całkiem przyzwoite oświetlenie punktowe.

[Jaro_747]

Oświetlenie to jedno, sterowanie to drugie. Odnośnie oświetlenia zasilanie niskonapięciowe ma sens przy sprawnych źródłach światła (np. LED). Inaczej straty mocy w przewodach (nawet dość grubych) będą całkiem spore.

 

Odnośnie sterowania wyjście w system niestandardowy i produkowany tylko przez jednego producenta może być ryzykowny i drogi. Kiedyś była tu dyskusja na ten temat i wskazywano raczej standard X-10. Problem w tym, że jest on przystosowany do instalacji 230V zmiennego.

[mlb]

Przyglądałem się standardowi X-10, ale mnie nie przekonał. Oszczędność na okablowaniu jest tylko pozorna: wszędzie trzeba stosować kable 220V, które ze względów bezpieczeństwa są sporo droższe. Poza tym same sterowniki są dość kosztowne, bo ich koszt jest zawsze powiększony o elektronikę odpowiedzialną za komunikację po instalacji energetycznej. W przypadku eHouse można stosować znacznie tańsze kable (np. do wyłączników czy czujników poprowadzić tylko kabelek telefoniczny którego koszt to kilkanaście zł za 100m), a i ilość kabli z wysokim napięciem (230V) znajdujących się w budynku jest znacznie niższa, więc spada ryzyko zarówno porażenia jak i pożaru (dom ma konstrukcję drewnianą).