Problemy z ciepłem

[Qubric]

A jak wygląda w porównaniu z tą Nano Therm lub Actic Cermique (podobno one nie przewodzą prądu i sie nie rozpływają na skutek ogrzania)? Pytam oczywiscie nie w związku z tematem chłodzenia tranzystorów, bo tam takie zabiegi nie mają sensu - te pasty kosztują po 20-30zł. za 3g! (nie bardzo mam gdzie spytać - bo raczej nie u komputerowców, którzy porównują temperatury podawane z biosu i filozofuja potem ile to powinni dodać stopni do wyniku żeby był wiarygodny).

pozdr.

[fadeover]

No właśnie Nanotherm XTC była tą lepszą od zwykłego silikonu.

Arctic ceramique była porównywalna do zwykłego silikonu.

Pomiar - a jak wiecie już z innych testów ;-) robię je dosyć rzetelnie był dość precyzyjny - termometrem cyfrowym o czasie ustalania 5 sek, bezpośrednio na radiatorze na styku z procesorem - przy tych samych warunkach pracy procesora - tzn. był zadany ten sam algorytm.

[fadeover]

Ale po pewnym czasie zamienilem wszystkie srebrne wynalazki na pastę Shin Estu G 749 .

Ta pasta nie przewodzi i śpię teraz spokojnie - moje dźwięki są bezpieczne.

[Qubric]

O ShinEstu G749 nie słyszałem (a o Nanotherm XTC tylko czytałem).

 

Sądziłem, że lepsza powinna być pasta, która ma wiekszą przewodniość cieplną.

Np. biała - Fanner 420 (www.fanner.com) ma >7,5W/m-k.

Natomiast srebrna - Stars 700 (Balance Stars - 10% silver included) jest znacznie lepsza - bo ma >7,5W/m-k :)))

Mam jeszcze srebrną - Titan TTG-S104 - niewiadomoile ;)

 

Jeśli dobrze pamiętam pasta H ma 6,8W/m-k a słynne Arctic Silver itp. mają od 8,5W/m-k - więc chyba teoretycznie powinny być lepsze (o ile to prawda).

pozdr.

[_igod_]

No dla komputerowych speców to bardzo ważne, bo u nich to wygląda tak: rdzeń -> 0,5mm pasty -> radiator.

 

Pasta to tylko dodatek, to rdzeń ma dotykać radiatora.

[DeTom]

Witam.

 

Postanowiłem i ja dorzucić swoje pięć groszy do dyskusji. Jeśli chodzi o pasty to mają one za zadanie wypełnienie mikronierówności pomiedzy dwoma powierzchnimi. Wieksze znaczenie ma tutaj rezystancja termiczna podkładki, radiatora i wiele więcej czynników a najmniej sama pasta. Ww. kładzie się minimalną, równą ilość na całą powierzchnie i porządnie wszystko skręca. Firma w której pracuje produkuje miedzy innymi falowniki o mocach i 250kW, straty na przełączaniu są dość znaczne większe na pewno niż w każdym zbudowanym wzmacniaczu kalsy A. Stosujemy jednak zwykłą białą paste. Kolejne wymyślne coraz to doskonalsze nowe pasty to dla mnie tylko zagrywki producentów, a dają się na nie nabrać kolesie którzy stosują przezroczyste obudowy, podświetlanie niebieskimi diodami i tym podobne pierdoły. Warto więc chyba skupić się na tysiącu innych, ważniejszych aspektach budowanego wzmacnicza niż tracić czas na jałowe dyskusje o paście. Pozdrawiam.

[Szarak]

macie dziwna sklaonnosc do szufladkowania wszystkich w pewnych sztywnych granicach. no nic, nie bede sie wiecej wychylal, bo masz _igod_ racje, napisz wsrod informatykow, ze nie maja racji, a zaraz wyplynie ich caly szowinizm na wierzch... to sie chyba tyczy nietylko informatykow...

 

w kazdym razie technik informatyk to chyba nie jest zbyt wiele. aktualnie studiuje informatyke, wiec wiem czego ucza i bynajmniej nie jest to "skutecznosc odprowadzania ciepla przez rozne pasty termo..."... poza tym, po raz kolejny napisze, ze arctic silver 5 NIE PRZEWODZI PRĄDU:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (przedostatni akapit dla niewtajemniczonych, jest tylko troszke pojemnosciowa - jak kazdy dielektryk...)

 

 

no nic, nie bede sie spieral, bo grochem o sciane to nie ma jednak sensu ;-)

konczac powiem tylko, ze niekazdy kladzie 0.5mm pasty pod radiatorem,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

>>Szarak

Nie załamuj się, Ty tez nie wkładaj wszystkich do tego samego worka. Większość z nas uważa, że pasty sa różne i że maja rózne właściwości. Tutaj akurat nie jest to najsłabsze ogniwo w odprowadzaniu ciepła i przy zupełnie standardowej budowie wzmacniacza pastą nie trzeba sie zbytnio przejmować. Oczywiście, jesli nie przewodzi prądu.

pozdr

[opteron]

No jesli dla dyplomowanego informatyka overclocking CPU to podniesienie FSB i pare dziesiatek V to faktycznie dla tego samego czlowieka pasta jest po prostu formalnascia, ale jesli sie buduje chlodzenie z 2x peltier plus chlodzenie tegoz stosu agregatem (freonem) to takie podejscie do sprawy niestety bierze w łeb. Jesli mamy wolnochlodzacy wiatraczek posmarowany zwykla pasta to ten sam wiatrak posmarowany "super duper jakastam pasta kosmiczna" bedzie niewiele lepszy, mozna by stwierdzic roznica bedzie w granicach bledu. Ale przy takim kombajnie chlodzacym kazdy niewielki opor cieplny jest zauwazalny, nie dziwie sie ze wielu "dyplomowanych" twierdzi inaczej skoro takiego chlodzenia nie stosowali w zyciu.

 

pozdrawiam

[_igod_]

opteron zastanawiasz Ty się czasami co wypisujesz???

 

Może jednak powinieneś... tak sądzę.

[Szarak]

no dobra, juz, starczy. nie bedziemy wiecej mieszac informatyki z elektroakustyka. my (informatycy) mamy swoje sposoby, swoje prawa, Wy (elektro-akustycy) macie swoje. Wy nie czaicie naszych, podwazacie co sie da, a My moze i nie rozumiemy Waszych, ale przyjmujemy je za pewniaki (bo wiemy, ze nie wiemy wszystkiego). informatycy sa widac jakos bardziej tolerancyjni. przynajmniej tutaj...

[_igod_]

Elektronik jest dobrym informatykiem (jeśli chodzi hardware). Nigdy na odwrót.

[Szarak]

dodam tylko pewna opowiastke.

 

na poczatku, jako mierny elektronik nie mialem zielonego pojecia dlaczego wsadzacie takie kondensatory a nie inne, 10x drozsze od tych, ktore mozna kupic w typowym sklepie elektrycznym. ale w temat sie zaglebilem, chocby tutaj i teraz wiem czemu tak robicie. i nie kwestionuje waszych wyborow, bo wiem, ze sa sluszne. ale zeby sie o tym przekonac, jak pisalem wczesniej, musialem troche poszperac, poczytac, posluchac, slowem - popraktykowac. sadze, ze taka postawa ma jakis sens. Twoja natomiast ( _igod_ ) jest raczej bezsensowna, opierasz ja na OC, ktory przeoprowadzales IMHO 5 lat temu, negujesz sens uzywania srebrnych past (bo ich wyniki znajduja sie w granicy bledu... jasne. na tym samym sprzecie i kiepskiej pascie mam 44C a ze srebrna 36C. oczywiste jest wiec, ze w drugim przypadku tolerancja temperatury drastycznie wzrosla...)

 

 

nie wyglupiaj sie _igod_. jestes swietnym elektronikiem, nie watpie. ale ten elektroniczny autorytet + dyplom technika z informatyki nie daja Ci prawa do wyglaszania opinii w temacie, o ktory sie raptem musnales 5 lat temu. a jak wsyzscy dobrze wiemy - 5 lat dla informatyki to cala wiecznosc...

[Qubric]

Eh Szarak - "prawa" są jednakowe :)

Tylko trzeba je znać ;)

pozdr.

[Szarak]

"Elektronik jest dobrym informatykiem (jeśli chodzi hardware). Nigdy na odwrót."

 

elektronik jest dobrym informatykiem (czy kazdym innym zawodnikiem) jesli jest z wiedza na czasie. a to wymaga raczej pewnej otwartosci na wiedze.

[jar1]

Panowie, a może byście tak sobie pogadali po privach i nie zaśmiecali tego wątku tematami o wyższości Swiąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy?

pozdr

[Szarak]

Qubric, nie skumales przeslania. prawem w elektronice jest dawanie bialej pasty, w informatyce - srebrnej.

 

jak nie wiadomo dlaczego, to NIE NEGOWAC tylko WYPRAKTYKOWAC.

 

kpw ?

[Qubric]

Szarak - czy w WKU już proponowali Ci stopień kaprala - bo widzę że masz dryg do tego ;)

pozdr.

[jar1]

>>Qubric

A może tak dalibyśmy modszym kolegom przykład jak się powinno prowadzic dyskusję, nawet, gdy ma się zupełnie odmienne zdania, poglądy i wiedzę. Zauważ, że kolega powtarza już tylko 'standardy' jakie od jakiegoś czasu zagościły na tym forum.

[Szarak]

Qubric, do czego mam niby dryg? :>

 

nom, czekam na zmiany. niech pierwsze beda zlote prawa:

sprawdz autentycznosc informacji, ktra chcesz podac do wiadomosci publicznej.

negowac moze kazdy, pod warunkiem, ze ma w rekawie niepodwazalne argumenty. strzelac w powietrze mozna tylko w sylwestra (w miejscach niepublicznych).

krytyka ? owszem, byle byla konstruktywna. i bez obrazania innych forumowiczow.

[Qubric]

Szarak - więcej luzu:))) - o to mi chodziło. Napisałem że nie warto wygłaszać umoralniających manifestów.

 

Przyznasz, że informacje Fadeovera na temat past były bardzo sprawdzone? Mnie wystarczyły. W kilku zdanaich dostałem wiecej informacji niż po kilku godzinach szukania recenzji na Tweak.pl.

pozdr.

[fadeover]

Qubric

No bez przesady - moich informacji proszę nie traktować jako wzorcowych.

Zadałem tylko sobie pytanie :czy srebrne pasty coś dają - może i dawały ( około 2 stopnie niżej).

Ale przy 60 procesorach trzeba było wymyśleć cos tańszego. Również i ta opcja w końcu upadła.A to z powodu tego ,że w części komputerow zastosowaliśmy proc. AMD Athlon a firma - żeby gwarancja na procesory nie została anulowana, żąda od użytkowników stosowania tylko i wyłącznie pasty Shin Estu.

[Qubric]

aaaaaa :)))

Ale i tak chyba tylko w jednej recenzji, które dotąd przeczytałem (past lub coolerów) autor napisał że mierzył temp. termometrem cyfrowym. Z tym, że nie napisał jak mierzył i gdzie go przykładał ;) A te 2 stopnie różnicy to moze być juz coś warte w komputerach.

pozdr.

[JacekPlacek]

jar1> No właśnie chodziło mi o kogoś kto tych podkładek z trójtlenku aluminim używał. Wiem, że temperatura całości po wielu minutach się wyrówna i będzie naprade gorąco ale chodziło mi o eliminację efektu początkowego o którym wspominałem.

Jeżeli tranzystor mocuję do radiatora tylko przez pastę to po włączeniu zasilania jego obudowa jest letnia i w zasadzie grzeje się w takim samym stopniu jak nagrzewa sie radiator a więc wolno prze wiele minut. Użycie podkładek mikowych czy tez silikonowych zmienia bardzo tą sytuację gdyż tranzystor staje się nie do "dotknięcia" już po kilkunastu sekundach( mam go nawet dociśniętego z góry małym ceownikiem alumniowym). Owszem nie "pali" się to ale coś tutaj jest nie tak jeżeli wierzyć ,że rezystancja termiczna podkładki silikonowej to 0.4K/W.

To może jest prawda ale czy na pewno dla takiej podkładki do TO220 czy też TO247 ? Jeżeli "pompuję" 40W mocy to jakim cudem to przewodnictwo cieplne jest takie kulawe ?

Zastanawiam sie jak to mogłoby wypaść dla podkładek ceramicznych z tlenku aluminium. Porównywałeś z podkładką silikonową ?

 

Pozdr.

Jacek

[jar1]

>>jacekplacek

Ja używam, między innym, tych z tlenku aluminium i jak zmierzyłem to współczynnik był ok. 0,4. A mierzyłem to po ustaleniu sie temperatury mierząc temperaturę na tranzystorze i radiatorze. To było z pastą. Powiem szczerze, że nie zauważyłem różnicy w temperaturach między silikonowymi a ceramicznymi, ale nie powtarzałem dokładnie pomiaru. Z tego, co napisałeś, będziesz tracił dość sporą moc na tranzystorze (ok.40W), pewno dlatego masz takie dramatyczne spostrzezenia. Z drugiej strony, przecież tranzystory mają taka konstrukcję i parametry, aby takie moce mogłybyć z nich oddawane bez jakiś 'wymyślnych' i super systemów chłodzących. Ja tracę trochę mniej na tranzystor (ok.25W) i zbytnio sie tym nie przejmowałem. Jeśli zapewniony jest dobry kontakt i dokładne przyleganie podkładek i tranzystora do radiatora, to raczej nie powinno być problemów.

Najlepiej zweryfikować mierząc temperaturę tranzystora.

pozdr

[Foksik]

Jeśli podkładka ma 0.4K/W to przy 40W różnica temperatur tranzystor-radiator wyniesie 16K. W pewnym zakresie temperatur może to dawać SUBIEKTYWNIE dużą zmianę

[jar1]

>>Foksik

To się nazywa 'złoty strzał' :-)

pozdr

[Foksik]

Trochę mi głupio, ale nie rozumiem dowcipu o złotym strzale:-/

[Foksik]

sorry za błąd ortograficzny w poprzednim wpisie

[jar1]

Chodziło mi o to, że dokładnie i krótko wyjaśniłeś w czym rzecz.

Jeszcze tak sobie myślę, że zanim ustalą sie warunki, to ze względu na dużą pojemność cieplną radiatora i spory gradient temperatury wewnątrz tegoż radiatora możliwe jest zaobserwowanie, że tranzystor jest już gorący a radiator z wierzchu całkiem chłodny.

pozdr