Sony Ericsson xperia x8 jako odtwarzacz audio

[zephyr]

Kika dni temu stałem się posiadaczem w/w telefonu i jako, że jestem posiadaczem słuchawek HD650 nie mogłem nie sprawdzić jak sobie poradzi ten maluch z napędzeniem tych nauszników. Zaciągnąłem z android market polecanego na tą platformę wszystko odtwarzającego PowerAMP'a, przerzuciłem testowy folder FLAC'ów, zapuściłem i śmiem stwierdzić, że da się na tym zestawie posłuchać przyjemnie muzyczki. Od razu uprzedzę, że oczywiście nie jest to dźwięk najwyższej próby, ale tego należało się spodziewać. Telefon nie jest przecież sprzętem stricte dedykowanym do odtwarzania muzyki, tym bardziej z takim kolosami jak HD650. Od razu daje o sobie znać spłaszczona dynamika. Maluch nie ma po prostu siły, żeby napędzić tak duże słuchawki. Ale plany, czystość dźwięku, całkiem przyjemna scena są dużo lepsze niż w niejednym przenośnym odtwarzaczu. Jakość dźwięku ocenił bym na 4 z dużym plusem. Całe szczęście Sony jako twórca tak popularnych odtwarzaczy jak Walkman nie pozwoliło sobie na kompromitację i xperia x8 na prawdę przyzwoicie radzi sobie z odtwarzaniem audio. Poza tym PowerAMP jest bardzo fajnym odtwarzaczem, który potrafi odtworzyć takie formaty jak MP3, MP4/M4A (bezstratny ALAC), FLAC, OGG, WAV, TTA, WMA korzystając z dedykowanych kodeków twórców tych formatów omijając systemowe. Jedną z jego większych zalet jest to, że wystarczy poprzez USB, WiFi, bluetooth lub za pomocą czytnika wrzucić na kartę micro SD do folderu music swoje foldery z muzyką i program poradzi sobie z ich obsługą. Nie trzeba już jak to było we wcześniejszych modelach telefonów Sony wczytywać plików muzycznych za pomocą specjalizowanych aplikacji. Program świetnie odczytuje wszystkie informacje z tagów, ale nie bazuje na nich. To użytkownik ma pełną kontrolę nad tym w jaki sposób ma działać program - czy jako bazę ma przyjąć foldery na karcie, czy tagi w plikach. Potrafi również ściągnąć z internetu okładki płyt jeśli nie ma ich w folderach i robi to na prawdę świetnie.

 

Kika dni temu zamówiłem do tego telefonu słuchawki Phonak Audeo 012 Perfect Bass po okazyjnej cenie. Mam nadzieję, że jutro do mnie dotrą i jak się z nimi osłucham napiszę jak się spisują jako uzupełnienie tego przenośnego audio mającego umilać czas w podróży.

[Gość discomaniac71]

To ma być reklama tego telefonu? Ja mam tylko Samsunga F 480 który z kolei ma wbudowany moduł cyfrowy Ice Power firmy Bang&Olufsen. Z dźwiękiem radzi sobie znakomicie. Ale żeby podpinać pod niego HD 600? Nie ma takiej opcji. A HD 650 niespecjalnie mi się podobają. HD 600 zostają do innych zastosowań a jemu muszą wystarczyć PX 100;-)

[foxbat]

disco, a choc probowales te HD600 podpiac, czy tak sobie pie.dolisz?

[Gość discomaniac71]

fox ale po co?;-)

[foxbat]

hie hie hie... wiedzialem! :D

[D4ncer]

:-)))

[kopaczmopa]

spokojnie mozna podpiac HD650 - pamietam ze podpinalem i pod HTC Wildfire i iPoda i bylo ok a moc mozna bylo zwiekszyc chocby malym Holdegronem Mobile. oczywiscie mozna lepiej ale uwazam ze to sa ciekawe rzeczy i czasem fajne jaja wychodza z takich podlaczen.

[zephyr]

Jako, że nie można edytować postów (nie wiem - raz to działa, ale częściej nie - nie wiem od czego to zależy) to dopiszę efekt podłączenia do Sony Ericsson xperia x8 słuchawek Audeo, o których pisałem wczoraj. Miałem to zrobić po kilku dniach jak się z nimi osłucham, ale efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania więc napisze na gorąco. Otóż - śmiem twierdzić, że te dokanałowe słuchawki są jednymi z najlepszych (jeśli nie najlepszymi?) słuchawkami do sprzętu przenośnego jakie było mi dane w życiu słyszeć. Grają krystalicznie czystą średnicą a tony wysokie niezłej próby. ALE TO CO WYCZYNIAJĄ Z DOŁEM PASMA TO PO PROSTU "ZRYWA PAPE Z DACHU"!!! Normalnie mnie zwaliło z nóg. Takiego czegoś nie spodziewałem się usłyszeć ze słuchawek tej wielkości. Bardzo przyjemnie podkreślają drive utworu, noga sama przytupuje do taktu. Pisząc ten tekst słucham muzyki za pośrednictwem Audeo i nie mogę skupić się na pisaniu bo przekazują tyle szczegółów, że siłą rzeczy skupiam się na muzyce. Ale żeby nie było tak wszystko super to napiszę wam jeszcze o moim zdziwieniu po pierwszym podłączeniu i włożeniu słuchawek do uszu. Nie zaprzeczam, że do zakupu skłoniły mnie entuzjastyczne recenzje na naszych rodzimych i zagranicznych forach. Raczej nie znalazłem recenzji, w której recenzent źle wypowiadał się na ich temat. No więc po pierwszym odsłuchu stwierdziłem - "Kurcze - czym ci ludzie się tak zachwycają, słuchawki grają środkiem i górą pasma - owszem wszystko czyściutko i miło, ale gdzie podział się "Perfect Bass"?" Jako, że nie miałem wcześniej do czynienia ze słuchawkami dokanałowymi nie wiedziałem, że PODSTAWĄ DO UZYSKANIA DŹWIĘKU JAKIEGO SPODZIEWAŁ SIĘ ICH PROJEKTANT JEST DOKŁADNE USZCZELNIENIE KANAŁU W UCHU. Po wymianie silikonowej wkładki na największą z zestawu do moich uszu dotarł dźwięk, który po prostu rzucił mnie o glebę. Jest też niestety malutka wada - uszczelka powoduje lekkie rozpychanie kanału w uchu i po dłuższym odsłuchu odczuwany jest może nie ból, ale dyskomfort.

 

Podsumowując - szczerze polecam. Świetnie spisują się w każdym repertuarze. Słuchałem dziś płyt: Annekei, Manu Katche, Joe Satriani'ego, Armina van Buren'a, Sarah Brightman, Husky i wszystkie te płyty odsłuchałem z dużą przyjemnością.

 

Od razu napiszę, że nie mam nic wspólnego z dystrybutorami firm Sony Ericsson i Audeo. Teks ten napisałem po prostu, aby pomóc Wam przed gwiazdką sensownie wydać ciężko zarobione pieniądze. Jeśli ktoś planuje zakup słuchawek do sprzętu przenośnego to myślę, że będzie z nich zadowolony a i stosunek jakości do ceny jest lepiej niż zadowalający.

 

Pozdrawiam