Skocz do zawartości
IGNORED

Ocena stanu igły Goldring 1042


maciek1

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry. Mam okazje kupić prawie nowa wkładkę Goldring 1042. Dysponuje kilkoma zdjęciami w dobrej rozdzielczości igły i stylusa. Czy mógłbym poprosić o opinie na temat ich stanu?

 

Drugie zdjątko...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-2821-038426400 1292142290_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/75305-ocena-stanu-ig%C5%82y-goldring-1042/
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Skoro tak, to chyba wchodzę w to:) Swoją drogą całkiem niezłe zdjęcia prawda?

Moim zdaniem nie ma żadnej możliwości abyś z tą igłą uzyskał prawidłowe ustawienie VTA. Diament jest prostopadły do rurki cantilevera. Aby igła była prostopadła do płyty, cantilever musiałby pracować w płaszczyźnie longplaya, a to jest niemożliwe.

Pozdro,

Yul

Od ośmiu lat posiadam Goldringa 1042 i kiedyś przerabiałem temat skośnego ustawienia igły względem płyty dla tej wkładki.

Kontaktowałem się z dystrybutorem, a ten z Goldringiem. Dystryburor obejrzał jeszcze inne egzemplarze i uzyskałem informację, że jest to właściwe ustawienie dla szlifu Gyger S.

Panowie... W innym wątku, Goldring jest polecany jako doskonały do ramion weglowych pro-Ject'a... To jak to jest? Niemałe pieniązki i brak możliwości prawidłowego ustawienia wkładki? Jak to?

Panowie... W innym wątku, Goldring jest polecany jako doskonały do ramion weglowych pro-Ject'a... To jak to jest? Niemałe pieniązki i brak możliwości prawidłowego ustawienia wkładki? Jak to?

Ja mam wkładkę ze szlifem Fritz Gyger produkcji Ortofona i to obsadzenie wygląda zupełnie inaczej, różnica pochylenia w stopniach jest naprawdę duża. Z tym że mój szlif jest ten sam, ale bez tego "S" na końcu. Być może jest to istotne, być może dystrubutorowi Goldringa coś naopowiadali. Pamietam z przed paru lat wpisy Wojtka, sam pisał, że podginał koncówkę cantilevera do góry, po to aby zmienić SRA czyli kąt nachylenia igły do płyty (ogladany z boku wkładki). Pisał wówczas, że po tym ryzykownym było-nie-było zabiegu różnica w dźwięku jest mocno na plus w stosunku do położenia diamentu nie skorygowanego (takiego jak na zdjęciach). Maciek1, obawiam się, że musisz sam rozpoznać bojem to zagadnienie.

Pozdro,

Yul

Ja mam wkładkę ze szlifem Fritz Gyger produkcji Ortofona i to obsadzenie wygląda zupełnie inaczej, różnica pochylenia w stopniach jest naprawdę duża. Z tym że mój szlif jest ten sam, ale bez tego "S" na końcu. Być może jest to istotne, być może dystrubutorowi Goldringa coś naopowiadali. Pamietam z przed paru lat wpisy Wojtka, sam pisał, że podginał koncówkę cantilevera do góry, po to aby zmienić SRA czyli kąt nachylenia igły do płyty (ogladany z boku wkładki). Pisał wówczas, że po tym ryzykownym było-nie-było zabiegu różnica w dźwięku jest mocno na plus w stosunku do położenia diamentu nie skorygowanego (takiego jak na zdjęciach). Maciek1, obawiam się, że musisz sam rozpoznać bojem to zagadnienie.

Pozdro,

Yul

 

Nie do końca rozumiem... Przecież przy założeniu, że należy wypoziomować ramie z wkładką, w każdym gramofonie będzie ten sam kat igły, przy prawidłowym VTA. W Pro-Ject VTA da sie regulowac. W takim razie w czym rzecz? W żadnym gramofonie nie zagra Goldring?

Nie do końca rozumiem... Przecież przy założeniu, że należy wypoziomować ramie z wkładką, w każdym gramofonie będzie ten sam kat igły, przy prawidłowym VTA. W Pro-Ject VTA da sie regulowac. W takim razie w czym rzecz? W żadnym gramofonie nie zagra Goldring?

Jeśli producent prawidłowo obsadził igłę w cantileverze, to przy ramieniu spoziomowanym nad płytą osiągniesz odpowiedni kąt pomiędzy rurką cantilevera a powierzchnią płyty. Tym samym kąt jaki tworzy oglądana z boku igła z płytą też będzie poprawny. Trzeba jeszcze dodać, że ten prawidłowy kąt pojawi się przy zadaniu znamionowego nacisku VTF, bo igła z canitlverem odpowiednio do podatności pionowej "usiądzie" na zawieszeniu cantilevera. Wtedy wszystko jest cacy. Natomiast jeśli to obsadzenie nie jest do końca prawidłowe, to ewentualny błąd można skompensować przesuwaniem ramienia do góry lub do dołu, czyli wykorzystać dostępny zakres regulacji VTA. Ale tylko w przypadku małego błędu, rzędu niewielu stopni. Dla skompensowania dużego błędu musiałbyś np. podnieść ramię o parę centymetrów ponad płytę. Na zdjęciu widzę, że diament jest obsadzony prostopadle do cantilevera, co powoduje, ze ramię musiałoby być umieszczone tak nisko aby cantilever wręcz położył się na płycie. Ktoś wyżej napisał o bardzo niskim ustawianiu ramion do wkładek Goldring 1042 - szczerze mówiąc pierwsze słyszę, ale mniejsza o to. Chodzi tu o to, że nawet gdyby tylna część wkładki wprost leżała na płycie, to i tak igła nie utworzyłaby z płytą kąta prostego, widzianego z boku.

Maciek, dlatego napisałem - "rozpoznaj zagadnienie bojem", czyli kup wkładkę, bo igła wygląda na zupełnie niezużytą. Mocno zużyta (starta i stępiona) igła występuje w przyrodzie rzadko, pierwsze co wysiada we wkładce to zawieszenie cantilevera. Rozpracowuje się, wkładka zbyt mocno "siada" pod naciskiem znamionowym. Teoretycznie może temu przeciwdziałać mniejszy nacisk, ale powoduje on pogorszenie trackingu i w efekcie igła przestaje dokładnie czytać rowek. Stanu zawieszenia nie ocenisz, bo go nawet nie widać, okaże się to dopiero w praktyce. Dlatego nie powinno się kupować wkładek używanych o nieznanym w przebiegu, ani starych, tzw. NOS-ów, bo czynnikiem który uszkadza zawieszenie cantilevera we wkładce nie zamontowanej od powiedzmy 40 lat, jest poprostu czas. I tak to z tym analogiem jest.

Pozdro,

Yul

w momencie jak igłę(a nie wkładkę, bo to igła idzie po płycie a nie wkładka) ustawisz poziomo to już wkładka będzie ci szorować płytę, nie mówiąc o ramieniu. fizycznie niemożliwe.

Dzień dobry. Mam okazje kupić prawie nowa wkładkę Goldring 1042. Dysponuje kilkoma zdjęciami w dobrej rozdzielczości igły i stylusa. Czy mógłbym poprosić o opinie na temat ich stanu?

 

Drugie zdjątko...

 

Dobrze, że dałeś te zdjęcia ! Intuicja ?

Rany boskie, Jiziś Maria pane Havranek, kolego, to igła po bardzo wielu tysiącach godzin, zdarta do niemożliwości. Gorąco zniechęcam do zakupu, ODPUŚĆ !!!, Stracisz pieniądze, masz do czynienia z kimś nieuczciwym.

Zrobiłem serię zdjęć igły swojego Goldringa Eroica ze szlifem Geiger II, to jest mniej wiecej taki sam szlif tylko odwrócony, inwersyjny szlif Geiger S, robocze krawędzie boczne igły są w nim skoszone w odwrotnym kierunku wzgledem osi głównej igły, zrobiłem zdjęcia w tej samej skali ale z ostrzejszymi krawędziami, moja wkladka jest po ok. 150 gpodzinach odsłuchu, robocze krawędzie boczne szlifu igły u mnie są ostre i idealnie gładkie !!!, a tu masz ordynarne wżery !!!!!!! Ruina !!!

No ........ chyba że dobrze wiesz co pokazujesz. Sprawdzasz nas?

Moim zdaniem nie ma żadnej możliwości abyś z tą igłą uzyskał prawidłowe ustawienie VTA. Diament jest prostopadły do rurki cantilevera. Aby igła była prostopadła do płyty, cantilever musiałby pracować w płaszczyźnie longplaya, a to jest niemożliwe.

Pozdro,

Yul

 

W szlifach typu Geiger igła nie musi być prostopadła do płyty. Boczna krawędź robocza szlifu Geiger widziana z boku wkładki jest konstrukcyjnie przekoszona w stosunku do osi igły. W Geigerach ta krawędź robocza widziana z boku wkladki ma być prostopadła do płyty, nie igła. Zależnie od typu Geigera krawędź jest przekoszona w jednym kierunku lub 0 180 stopni w drugim. Dlatego Geiger II będzie miał mocno wygiętą końcówkę cantilevera a Geiger S wprost przeciwnie, nie, ponieważ przekoszenie ma odwrócone o 180 stopni względem II-jki w taki sposób, że niweluje to kąt nachylenia cantilevera.

W załączeniu zdjęcia z opisem.

 

Igła pokazana na 2-im zdjeciu kolegi to niestety kompletna ruina. Ma tak potężne symetryczne wżery na obu bocznych krawędziach roboczych szlifu, że po prostu ręce opadają jak w ogóle można takie g.... komuś oferować.

 

Pozdrowienia.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) post-26459-022389400 1292213017_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No ładnie. Przepraszam, ze tak szybko tyl;ko, ale chwila w pracy. Dopiero wieczorem się odezwę. Dzieki wszystkim za wypowiedzi, choć niepokój wzrasta... Jak to możliwe, ze są dwie radykalnie inne opinie na temat stanu igły?! jedna ze bardzo ok, druga, ze ruina... No i z tym ustawieniem igły... Prostopadle, czy tez ukośnie? Da rade zakupić to i zainstalować w Project'cie?

No ładnie. Przepraszam, ze tak szybko tyl;ko, ale chwila w pracy. Dopiero wieczorem się odezwę. Dzieki wszystkim za wypowiedzi, choć niepokój wzrasta... Jak to możliwe, ze są dwie radykalnie inne opinie na temat stanu igły?! jedna ze bardzo ok, druga, ze ruina... No i z tym ustawieniem igły... Prostopadle, czy tez ukośnie? Da rade zakupić to i zainstalować w Project'cie?

 

a ty byś chciał, żeby tu wszyscy byli zgodni??? ;)))

maciek1,

 

Rozmawialiśmy przez telefon. Obejrzałem z kolegą tą wkładkę i dochodzimy do jednego wniosku - to jest MM, możesz w niej wymienić igłę, ale za cenę za którą ją kupisz + cena igły to możesz od razu kupić tą albo inną wkładkę nówkę sztukę nie śmiganą w firmowym opakowaniu z zerowym przebiegiem. Dla nas to za duże ryzyko żeby brać tą wkładkę. Pozdrawiam

:))) Co do oczekiwania zgodności, to rozumiem pytanie raczej retoryczne - jestem na Forum od dobrych paru lat i niejedno się czytało:))) Dziwi tylko taka rozbieżność w ocenie czegoś co "widać" a niekoniecznie słychać... Rozumiem subiektywne wrażenia dźwiękowe - tutaj każdemu wolno słyszeć:) No ale tutaj widzimy i nie jest to pytanie o kanon piękna... Dziwnym byłoby gdyby człowiek, który chce sprzedać te wkładkę dawał tak ostre zdjęcia ruiny... No chyba że zakładał że kupujący i tak niewiele z tego będzie wiedział (w czym się tak bardzo nie pomylił:))) Poddanie jednak pod ocenę wiele zmieniło i w mojej ocenie igły. Wiem, ze najlepiej i najpewniej kupować nowe wkładki - jasne. Ta się trafiła w cenie mniej więcej połowa sklepowej. Warto dodać, ze przedzwoniłem do Voice'a... Jakby inny świat:) Miło pogadaliśmy. Wspólnie zajrzeliśmy na Forum. Pytanie o cenę ewentualnej wymiany wkładki i ustawienia reszty, a w zasadzie odpowiedź nie zwaliła z nóg. Propozycja jak najbardziej do zaakceptowania. Czyli można! Dzięki! A że nadal nie jestem zdecydowany to chyba normalne prawda?;) Gram na Ortofon 2MRed i niby gra... W którą stronę iść? Czyli quo vadis...

Gyger.

 

Geiger to ten od licznika, co pyka.

 

 

No tak, wiedziałem, że się pomylę w pisowni, skrzywienie zawodowe, ale zabrakło sił na poprawienie, dzięki za zwrócenie uwagi, spójrz na godzinę o której to pisałem po całej nocy pracy.

 

Pozdrawiam

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

:))) Co do oczekiwania zgodności, to rozumiem pytanie raczej retoryczne - jestem na Forum od dobrych paru lat i niejedno się czytało:))) Dziwi tylko taka rozbieżność w ocenie czegoś co "widać" a niekoniecznie słychać... Rozumiem subiektywne wrażenia dźwiękowe - tutaj każdemu wolno słyszeć:) No ale tutaj widzimy i nie jest to pytanie o kanon piękna... Dziwnym byłoby gdyby człowiek, który chce sprzedać te wkładkę dawał tak ostre zdjęcia ruiny... No chyba że zakładał że kupujący i tak niewiele z tego będzie wiedział (w czym się tak bardzo nie pomylił:))) Poddanie jednak pod ocenę wiele zmieniło i w mojej ocenie igły. Wiem, ze najlepiej i najpewniej kupować nowe wkładki - jasne. Ta się trafiła w cenie mniej więcej połowa sklepowej. Warto dodać, ze przedzwoniłem do Voice'a... Jakby inny świat:) Miło pogadaliśmy. Wspólnie zajrzeliśmy na Forum. Pytanie o cenę ewentualnej wymiany wkładki i ustawienia reszty, a w zasadzie odpowiedź nie zwaliła z nóg. Propozycja jak najbardziej do zaakceptowania. Czyli można! Dzięki! A że nadal nie jestem zdecydowany to chyba normalne prawda?;) Gram na Ortofon 2MRed i niby gra... W którą stronę iść? Czyli quo vadis...

 

 

Zdecydowanie podtrzymuję, to ruina. Jeszcze w załączeniu fragment twojej fotki z wyjaśnieniem. Nawiasem mówiąc rewelacyjna ta twoja fota nr 2. W rewanżu za ostrzeżenie napisz jak to zrobiłeś, jaki aparat, obiektyw, oświetlenie, statyw? szczegóły. Swietne zdjęcie, rewelka.

Koledzy to po prostu przeoczyli na zdjęciu, nie ma w tym nic dziwnego, to się nie rzuca w oczy. Też to przeoczyłem, ale coś mnie tknęło, i gdy tylko dotarło to do mnie, a akurat pracowałem w nocy, zacząłem pisać w pośpiechu o 5 rano specjalnie, żeby cię szybko ostrzec zanim zdążysz wyrzucić pieniądze, specjalnie robiłem o 3 w nocy zdjęcia swojej wkładki i ten rysunek poglądowy w Ms Visio, żeby ci uzmysłowić o co chodzi. Nie myli sie tylko ten, kto nic nie robi, ja również rąbnąłem się z pośpiechu w nazwie szlifu, miało być Gyger, wyszło radioaktywnie - Geiger. Obejrzyj sobie załączone tym razem zdjecie obrobione w MsVisio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ryszard-pp

 

Wielkie dzięki za ostrzeżenie i taką poglądową lekcję! Niestety, nie odwzajemnię się informacjami o zdjęciach... Sam pogratulowałem ich autorowi jakości niewiele się na tym znając! To nie ja robiłem te foty, tylko właściciel wkładki, z którym nie mam kontaktu poza dotychczasowymi mailami dotyczącymi wkładki. Poprosiłem o zdjęcia i dostałem te trzy. Może uda mi się go nakłonić do odezwania się na Forum, to może dorzuci dwa słowa od siebie. Nie podejrzewam go o nieuczciwe zagranie (wkładka miała mieć na koncie do 20 płyt)- wszak zdjęcia dał dobrej jakości... Panowie!!! No to co brać do tego Pro-jecta?! Teraz chodzi na Ortofonie 2MRed. Słucham różniej muzyki, raczej starego rocka progresywnego i jazzu. Słucham raczej cicho...

ryszard-pp

 

Wielkie dzięki za ostrzeżenie i taką poglądową lekcję! Niestety, nie odwzajemnię się informacjami o zdjęciach... Sam pogratulowałem ich autorowi jakości niewiele się na tym znając! To nie ja robiłem te foty, tylko właściciel wkładki, z którym nie mam kontaktu poza dotychczasowymi mailami dotyczącymi wkładki. Poprosiłem o zdjęcia i dostałem te trzy. Może uda mi się go nakłonić do odezwania się na Forum, to może dorzuci dwa słowa od siebie. Nie podejrzewam go o nieuczciwe zagranie (wkładka miała mieć na koncie do 20 płyt)- wszak zdjęcia dał dobrej jakości... Panowie!!! No to co brać do tego Pro-jecta?! Teraz chodzi na Ortofonie 2MRed. Słucham różniej muzyki, raczej starego rocka progresywnego i jazzu. Słucham raczej cicho...

 

Musiałeś przeprowadzić staruszkę przez śliską jezdnię, bo gdy prosiłeś go o zdjęcie najwyraźniej opatrzność nad tobą czuwała, w rewanżu.

Zaręczam ci, że to nie 20 i nie 200 płyt, na 110 procent, moja igła Goldringa jest po ok. 200 płytach a równe krawędzie lśnią jak ostrze noża - nie wyszczerbionego. Wiem, że trudno uwierzyć i przykro mi, ale to jakieś 2000 płyt na moje oko i wcale nie żartuję. 20-tu płyt żadna diamentowa igła w ogóle nie odczuje. Właściciel być może sam nie jest zorientowany albo dał zdjęcie jako alibi, widziały gały co brały.

 

Może nie jesteś tego świadom, ale przysłużyłeś się mocno temu forum.

 

Bo w sumie, dzięki nadanemu przez ciebie problemowi, grupowo, z trudem, błądząc i klucząc, cofając się, myląc się i zbaczając z drogi dotarliśmy do celu, po raz pierwszy chyba na tej grupie rozwiązaliśmy konkretnie trudny problem oceny stopnia zużycia igły diamentowej.

Na przykład, gdyby nie upór Yula co do konstrukcji cantilevera, a przeczytałem jego post uważnie, z pionowym ustawieniem igły w stosunku do płyty i obsadzeniem igły w cantileverze bez wygięcia jego końcówki - NIGDY nie zacząłbym się zastanawiać dlaczego w moim Goldringu jest dokładnie ODWROTNIE niż na twoim zdjęciu nr 2 i dlaczego dwie drogie wkładki markowego producenta europejskiego, dwa typy wkładek, oba ze szlifem Gyger, mają aż tak drastycznie różną obsadę igieł diamentowych w końcówce cantilevera. Nigdy bym nie wpadł na fotografowanie krawędzi igły i na istotę szlifów Gyger.

Biję się w piersi, do ostatniej nocy ja również się myliłem. Ustawiałem igłę swojego Goldringa pionowo w stosunku do płyty. Po doświadczeniach ostatniej nocy wywaliłem na chwilę Benz Micro i wstawiłem ponownie Goldringa ustawiając igłę lekuchno nieprostopadle. Tiaaaa, no i to chodziło, regulując delikatnie VTA wokół tego punktu słychać wyraźnie moment wstrzeliwania się w punkt G wkładki,no cóż, człowiek jest omylny. Przez ok. 200 odsłuchanych płyt byłem bardzo blisko punktu G, w sumie coraz bliżej, ale dopiero teraz słyszę o co chodziło dla tej konkretnej wkładki.

Chociaż każdy z nas może odczuwać po tym wątku zapewne pewien dyskomfort, chyba w jakimś zakresie mylilyśmy sie wszyscy, w moim odczuciu wątek okazał się konkretny a nawet kreatywny.

 

W konkluzji - wobec nowoczesnych wyrafinowanych szlifów igieł trzeba z dużą ostrożnością podchodzić do kwestii ustawień wkładki, zagadnienie komplikuje się w dużo większym stopniu niż byliśmy tego świadomi.

 

Odnośnie wyboru wkładki dla twojego przypadku, mówię pas, zdaj się na bardziej doświadczonych kolegów. Ja czuję się dobrze w zasadzie tylko w analizach.

W takim razie bardzo się cieszę, mimo że króliczek nadal ucieka:) A w sumie o to chodzi prawda? Co do przeprowadzania babci po pasach to coś w tym jest:))) Oczywiście w dużej paraboli!:) Co do wkładki, to może jednak MC? Zobaczę - nie mam jeszcze uczulenia na dobre MM, choć powolutku jakieś pierwsze symptomy obserwuję... Chyba wyleczę się z okazji przynajmniej w zakresie tak delikatnym jak wkładki:) Dzięki za dobre lekcje! Ryszardzie_pp nawet bardzo! I za ten czas! Yul również wielkie dzięki! W ogóle wszystkim, którzy radzili i mam nadzieję, że to nie koniec?;)

>>>ryszard_pp,

W poście 21 piękną tyradę wygłosiłeś, tylko że ja się z nią kompletnie nie zgadzam. W kwestii zużycia igły o ekstremalnym ostrzeniu: czy wiesz co to są tzw. kocie oczy?

Yul>>

Mógłbyś rozwinąć swoją myśl? Bardzo proszę.

Maciek,

Igła niszczy się w tych miejscach w których styka się ze ściankami rowka, tzn. na krawędziach roboczych, lewej i prawej. Zniszczenie polega na zeszlifowaniu takiej krawędzi do postaci płaszczyzny. Jeżeli podczas używania igły antyskating był ustawiony prawidłowo, to wytwarzają sie wskutek ścierania dwie takie, symetryczne płaszczyzny - lewa i prawa. Po silnym oświetleniu ich pod mikroskopem zaczynają intensywnie świecić światłem odbitym dając właśnie efekt owych "kocich oczu". Na zdjęciu igły z Goldringa 1042 ja nadal widzę doskonale zachowane krawędzie, a nie płaszczyzny. Czy można w ogóle stępić ostrą krawędź tak aby nie wytworzyła się dodatkowa, niechciana ścianka-płaszczyzna, dajacą efekt "kocich oczu"? Nie można.

Ryszard_pp pomylił wżery z uformowaniem tzw. tipa igły, czyli samej, mikroskopijnej koncówki ostrza, tej która pracuje w rowku.

Pozdro,

Yul

mnie się też wydaje, że ta igła jest git. przecież od szlifowania placków krawędzie się tępią i robią półokrągłe, jest trochę zdjęć na ten temat w sieci. a tu krawędzie jak żylety! te "wżery" to nie od grania tylko od ... niegrania. tak czy siak płyta nie może zniszczyć igły w ten sposób. maciek, 1042 za pół ceny, ja bym brał. jeśli się nie zdecydujesz daj znać na prw. może ja łyknę ;)

Rozmawiałem z właścicielem wkładki. Człowiek wydaje się godny zaufania. Trochę pogadaliśmy, o Forum także:) Zaproponował mi bardzo uczciwy i niespotykany układ... Po prostu mi podeśle wkładkę a ja się spokojnie zdecyduję, spróbuję zamontować, posłucham. Bez żadnych zobowiązań finansowych z mojej strony. Rzadkie prawda? Oczywiście człowiek podtrzymuje swoje twierdzenie o kilkugodzinnym użytkowaniu wkładki. Rzecz jasna szanuję opinie wszystkich Forumowiczów, ale rozpoznam jednak walką, tym bardziej że takie warunki!

Rozmawiałem z właścicielem wkładki. Człowiek wydaje się godny zaufania. Trochę pogadaliśmy, o Forum także:) Zaproponował mi bardzo uczciwy i niespotykany układ... Po prostu mi podeśle wkładkę a ja się spokojnie zdecyduję, spróbuję zamontować, posłucham. Bez żadnych zobowiązań finansowych z mojej strony. Rzadkie prawda? Oczywiście człowiek podtrzymuje swoje twierdzenie o kilkugodzinnym użytkowaniu wkładki. Rzecz jasna szanuję opinie wszystkich Forumowiczów, ale rozpoznam jednak walką, tym bardziej że takie warunki!

Z okazji skorzystać warto. Z tym, że ustawienie tej wkładki w ramieniu specjalnie proste nie będzie. W przypadku takich szlifów "frymuśnych" zawsze tak jest. Zarezerwuj sobie ze dwa dni na posłuchanie, bo jeżeli ona wcześniej mało grała, to jej brzmienie może się jeszcze zmieniać. Ja wczoraj dostałem nową wkładkę i właśnie coś takiego teraz przerabiam. Człowiek stary już, a też się jeszcze zdziwi, hehe.

Pozdro,

Yul

Z okazji skorzystać warto. Z tym, że ustawienie tej wkładki w ramieniu specjalnie proste nie będzie. W przypadku takich szlifów "frymuśnych" zawsze tak jest. Zarezerwuj sobie ze dwa dni na posłuchanie, bo jeżeli ona wcześniej mało grała, to jej brzmienie może się jeszcze zmieniać. Ja wczoraj dostałem nową wkładkę i właśnie coś takiego teraz przerabiam. Człowiek stary już, a też się jeszcze zdziwi, hehe.

Pozdro,

Yul

 

a co żeś sobie mospanie sprawił?

Yul>

Za skarby sam się tym nie zajmę:) Po lekturze postów na pewno:))) Skorzystam z uprzejmości doświadczonych kolegów z branży... Nigdy za późno na korzystanie z doświadczonych kolegów:)))

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.