Skocz do zawartości
IGNORED

Prawidłowa procedura wyłączania sprzetu


szakal_lodz

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie może dziwne. Czy wyłączając wzmacniacz powinno się wcześniej ściszyć pokrętło głośności do zera? Jaka jest prawidłowa procedura. Czy zostawiając na tak lekko głośno pokrętło, nie szkodzi się sprzętowi, czy może wręcz odwrotnie, pomaga to? Pytam się o to wszystko dlatego że pamietam że te starsze telewizory jak były to mówiono że powinno się wyłączać do zera jasność i chyba kontrast. Dlatego też tak się zastanawiałem czy podobnie jest z hi-fi.

Pytanie może dziwne. Czy wyłączając wzmacniacz powinno się wcześniej ściszyć pokrętło głośności do zera? Jaka jest prawidłowa procedura. Czy zostawiając na tak lekko głośno pokrętło, nie szkodzi się sprzętowi, czy może wręcz odwrotnie, pomaga to? Pytam się o to wszystko dlatego że pamietam że te starsze telewizory jak były to mówiono że powinno się wyłączać do zera jasność i chyba kontrast. Dlatego też tak się zastanawiałem czy podobnie jest z hi-fi.

 

Rasowi audiofile nie wyłączają sprzętu nigdy! Ma być rozgrzany i gotowy do działania w każdej chwili:)

Zimny sprzęt nie gra.

" Forever Death Metal "

Może ktoś kompetentny zabrałby głos??? A nie pseudoelokwentne pieprzenie...

 

CD, streamer,dvd/bluray --> DAC; gramofon --> pre gramofonowy, preamp--> końcówki mocy.... Jak to włączać ? i wyłączać? Tranzystory i lampy

Pytanie może dziwne. Czy wyłączając wzmacniacz powinno się wcześniej ściszyć pokrętło głośności do zera? Jaka jest prawidłowa procedura. Czy zostawiając na tak lekko głośno pokrętło, nie szkodzi się sprzętowi, czy może wręcz odwrotnie, pomaga to? Pytam się o to wszystko dlatego że pamietam że te starsze telewizory jak były to mówiono że powinno się wyłączać do zera jasność i chyba kontrast. Dlatego też tak się zastanawiałem czy podobnie jest z hi-fi.

 

po 1, czeste wlaczanie/wylaczanie sprzetu skraca jego zycie -teoretycznie

po 3, jesli jest to wysokiej klasy uklad elektroniczny (NAJWAZNIEJSZE: nie mylic z jakoscia dzwieku bo to nie ma nic wspolnego z jakoscia ukladu elektronicznego) to spokojnie mozesz wlaczac i wylaczac czesto i nic sie nie stanie, mowiac wprost nie musisz sie zastanawiac nad takimi glupotami

chwilowy brak działalności w audio.

Wzmak to densen. Skoro piszesz że nie musze ściszać do końca pokretła głośności to nie będe tak robił. Skoro nie musze.

 

Ja ściszam max. pokrętło wzmacniacza przy wyłączaniu. Przy włączaniu nie ma wówczas problemu z nagłym "strzałem" w głośnikach i rodzina się nie stresuje:)

Położenie początkowe regulatora głośności nie ma żadnego znaczenia, w 99% wzmacniaczy są układy mutujące które symulują albo zwarcie wejścia do masy (ściszenie na minimum) oraz oczywiście opóźnione załączanie głośników.

 

Prawidłowym jest załączanie komponentów od "początku" czyli na początku odtwarzacz CD / gramofon Tuner etc, później przedwzmacniacz / wzmacniacz / stopień końcowy i na końcu kolumny - jeśli mamy aktywne.

Zapobiega to wzbudzaniu się poszczególnych modułów (przykładowo załączymy końcówkę mocy - stan gotowości, a potem przedwzmacniacz to na wyjściu przedwzmacniacza chwilowo może się pojawić stan nieustalony czyli różne "dziwne dźwięki") i tylko taka zasada panuje w wyrafinowanym załączaniu sprzętu audio.

 

Kiedyś (ok 5 lat temu) w magazynie Hi-Fi i Muzyka był o tym artykuł :)

może w nowych sprzętach jakaś procedura obowiązuje, teoretycznie...zależy z czego zrobione, ale z drugiej strony wystarczy popatrzeć na stare sprzed 20-30lat jak porządnie zrobione to do dziś hulają :) i "on-off" im nie groźne

123... test

A ja grzebiąc w klockach czasami zadufany w swej nieomylności włączę grający CD (nominał 2V) na wejście końcówki (bez potencjometru!). jak mi się to zdarzy po 22 to możecie sobie wyobrazić jakie joby lecą w kamienicy…

;)

 

A na poważnie.

Sygnał na wyjściu nie może być większy od napięcia zasilania. To pewnie odpowiada mocy maksymalnej. Jak wszystko jest dobrane to każdy trzask, brum,… jest dozwolony dla sprzętu (rozumiem, że głośniki wydolą ;). Gorzej z naszymi uszami i psychiką ;)

Ale jak wszystko jest podłączone to nie widzę powodów dla których miałyby takie stany nieustalone od przełączeń wystąpić.

Pamiętajmy o przekaźnikach w końcówkach mocy. Jak załączają po kilku sekundach od włączenia załączać głośniki i potencjometr jest na maksa to będzie głośno, to oczywiste.

 

We wzmacniaczach lampowych jeżeli nie mają układów opóźnionego włączania głośników to trzeba poczekać z podaniem na nie sygnału. Ale zapewne współczesne konstrukcje mają to jakoś rozwiązane.

Wyłączanie: wpierw koncowka mocy, nastepnie przedwzmacniacz, na koncu zrodla

Włączaniee na odwrot: wpierw zrodla, nastepnie przedwzmacniacz, ostatnia koncówka mocy

Wszystko to najlepiej z kilkusekundowym opoznieniem pomiędzy poszczególnymi urządzeniami.

 

pozdr

slvn

Zgadzam się ze slvn. Dodatkowo jeżeli kabel zasilający był wcześniej wyjęty z gniazdka, to po wetknięciu kabla do gniazdka warto odczekać chwilę z włączeniem końcówki mocy (dotyczy naprawdę mocnych urządzeń). Położenie pokrętła wzmocnienia nie ma większego znaczenia.

A ja jestem odwrotnego zdania na temat kolejności włączania.

 

Drogi GRZEGORZU-niech Ci będzie-

Jesteś w bardzo dużym błędzie!!

Jak brzmi odwrotne Twe zdanie?

Najpierw wyłączanie,potem włączanie?

 

U mnie np.w jednym systemie z pilocika cyk są kabelki połączeniowe całego systemu mcintosha i włącza i wyłącza się automatycznie w/g odpowiedniej

kolejności.

Nie wiem co to jest McIntosh.

Są widać dwie szkoły.

W przypadku kiedy urządzenia poprzedzające są niskiej jakości to rzeczywiście muszą być włączone wcześniej aby ustabilizować napięcie wyjściowe. Wówczas następny klocek.

 

Jak klocki poprzedzające nie dają stanów nieustalonych (skoki napięcia na wyjściu) to nie ma problemu z ich późniejszym włączeniem.

 

A włączać powinniśmy od tyłu z prostego powodu:

Dopiero jak włączona jest końcówka mocy powinno się podawać sygnał na jej wejście.

Taki nominał np. 2V podawać od razu na nie włączoną (nie spolaryzowane stopnie wstępne) końcówkę mocy?

Podobnie a może bardziej z CD na preamp (tu jeszcze nie ma potencjometru).

 

A masz w ogóle w tym McIntosh`u tor DC? ;)

 

Kiedyś, pamiętam naprawiałem jakiś przedwzmacniacz lampowy, który rozpirzał wejściową różnicową parę w końcówce jeśli nie była włączona… Dawał skoki napięcia (oczywiście spore). Włączenie najpierw końcówki pomagało. Stuki nie były słyszalne bo jest tam wszak przekaźnik załączający z opóźnieniem głośniki.

 

Choć przyznaję, że podobne rozumowanie mogę przeprowadzić również w drugą stronę ;).

 

Znam oczywiście McIntosh`a i nie denerwujcie się tą niską klasą. To taki żart Formowy ;)

Rację mają zdecydowanie Audiotechnology i Grzegorz. Najpierw wyłączamy źródło, po kilkunastu sekundach wzmacniacz (końcówkę, jeżeli nie ma jakiś super zabezpieczeń) !!!Mogę powiedzieć na swoim przykładzie - jeżeli najpierw wyłączę końcówkę, a źródło jest jeszcze włączone, to mi strzela w kolumny (moja końcówka ma bardzo dużą pojemność kondensatorów). Jeżeli najpierw wyłączę źródło, a po kilkunastu sekundach końcówkę - to w kolumnach mam cicho. Oczywiście i źródło i końcówka są w 100 % sprawne.

Wykorzystam watek kolegi i zapytam o cos w gruncie rzeczy bardzo bliskiego.

Czy wylaczajac krecaca sie w odtwarzaczu plyte, powinno sie nacisnac 'stop' czy poprostu 'eject' szuflady? Generalnie zwykle, z nudow robie to drugie, ale zawsze sie zastnawiam czy istnieja jakies przeciwskazania...

Gość

(Konto usunięte)

Wykorzystam watek kolegi i zapytam o cos w gruncie rzeczy bardzo bliskiego.

Czy wylaczajac krecaca sie w odtwarzaczu plyte, powinno sie nacisnac 'stop' czy poprostu 'eject' szuflady? Generalnie zwykle, z nudow robie to drugie, ale zawsze sie zastnawiam czy istnieja jakies przeciwskazania...

 

W mojej ocenie akurat nie jest to nic "bardzo bliskiego", ponieważ w wątku chodzi o ewentualne prądy i napięcia podawane na wyjścia/wejścia.

W przypadku Twojego "problemu" nie ma to kompletnego znaczenia.

Procesor jest zaprogramowany w ten sposób, że w przypadku użycia EJECT i tak wykonuje te same czynności, co w wypadku użycia STOP, czyli wyłącza i odsuwa układ optyczny lasera.

A do tego z pewnością nie wchodzi w grę "przerysowanie" płyty jak w przypadku winyli ;)

Rasowi audiofile nie wyłączają sprzętu nigdy! Ma być rozgrzany i gotowy do działania w każdej chwili:)

Zimny sprzęt nie gra.

 

No fakt, u mnie wzmak i DAC są włączone non-stop. Czy wobec tego może zaliczam się już do "rasowych"?

 

Ale czasami zdarza mi się wyłączać - wówczas najpierw odłączam kolumny, później regularny off. Przy włączaniu procedura odwrotna.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Ja mam często tak, że w przypadku wzmacniaczy analogowych, a szczególnie tych starszych po odpaleniu wzmacniacza czekam chwilkę i dopiero później załączam np wyjście głośnikowe A, uważam że trzeba dać chwilkę na naładowanie się odpowiednich kondensatorów, ustabilizowaniu się końcówce itp :) Taki mały fetysz xD

 

Wykorzystam watek kolegi i zapytam o cos w gruncie rzeczy bardzo bliskiego.

Czy wylaczajac krecaca sie w odtwarzaczu plyte, powinno sie nacisnac 'stop' czy poprostu 'eject' szuflady? Generalnie zwykle, z nudow robie to drugie, ale zawsze sie zastnawiam czy istnieja jakies przeciwskazania...

 

 

Nie ma to większego znaczenia, gdy płyta jest aktualnie odtwarzana i nagle naciśnięty zostanie przycisk EJECT to przed wysunięciem tacki i tak następuje procedura "stop" oraz zatrzymanie płyty. Jednakowo mimo wszystko zalecane jest naciśnięcie przycisku STOP :)

Najpierw stop potem eject

widziałem już jak płytka kręciła się po tacce przy wyjeżdżaniu :)

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

 

Sygnał na wyjściu nie może być większy od napięcia zasilania. To pewnie odpowiada mocy maksymalnej.

 

Możesz opisać co dokładnie masz na myśli? Bo jakoś nie bardzo rozumiem?

Jak najmniej kręcić potencjometrem bo się ścieżki wycierają i żywotność się skraca.

Arnipl

Nie wydaje Ci się, że coś jest nie tak z tyn CD-kiem? Że jest jakiś niedorobiony?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.