Skocz do zawartości
IGNORED

Ambiofonia


audiomiracle

Rekomendowane odpowiedzi

Procesor efektów gitarowych nie zastąpi Jimi Hendrixa, a procesor wokalowych Ewy Demarczyk. Nim ktoś wokół siebie poustawia krąg mikrofonów a z orkiestry zrobi dwa spajające się zewnętrzne łuki aby oddać wra zenie wszech ogarniania i miażdżenia przez muzykę musi skorzystać na etapie "in nascendi" ze środków prostych i tanich. Akustyki kościoła św. Katarzyny w Krakowie nie zastąpi przycisk na obudowie chorus z elektronicznych flaków nie zrobi artystów Berlińskiej Filharmonii. Ale przykro mi korzystać czasem z tego erzatzu trzeba

Pozdrawiam

Wszystkich Zbyszek

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2068921
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy demonstracyjna płyta CD Chesky Records, gdzie na jednej ze ścieżek nagrano akustycznie, za pomocą jednego mikrofonu stereofonicznego dźwięk bębenka, z którym ktoś okrąża ów mikrofon wokół.

Inna sprawa, że doprawdy nie wiem po co mi przy słuchaniu muzyki dźwięki dobiegające z tyłu? Czy na koncercie symfonicznym słuchacze siadają w samym srodku orkiestry, czy jednak siadają na widowni, mając całą orkiestrę PRZED sobą?

 

Mac prosze Cie zwróć mi moje pieniądze za Daca który Ci wysłąłem w lipcu z USB. Ponieważ nie przesyłasz mi w zamian swojej lampucery.

Dane bankowe wysłałem Ci na meila. Tytułem Krzysztof zwrot. Dziękuje.

 

Nie, nie zgodziliśmy się w ten sposób. Wcale nie potrzeba żadnego ultra-hi-endu, wystarczy świadomy dobór dobrej jakości, niekoniecznie bardzo drogich urządzeń, choćby z drugiej ręki, przyzwoita akustyka pomieszczenia i STARANNE (a nie byle jakie) ustawienie głośników. Wcale nie ma za wielu warunków do spełnienia, a już tym bardziej nie są one "bardzo rygorystyczne".

 

 

Mac zwróć mi kase za Daca, dane bankowe wysłałem na meila.

 

Nie, nie zgodziliśmy się w ten sposób. Wcale nie potrzeba żadnego ultra-hi-endu, wystarczy świadomy dobór dobrej jakości, niekoniecznie bardzo drogich urządzeń, choćby z drugiej ręki, przyzwoita akustyka pomieszczenia i STARANNE (a nie byle jakie) ustawienie głośników. Wcale nie ma za wielu warunków do spełnienia, a już tym bardziej nie są one "bardzo rygorystyczne".

 

 

Mac zwróć mi kase za Daca, dane bankowe wysłałem na meila.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2068960
Udostępnij na innych stronach

McGyver. Z całym szacunkiem. Zgadzam się co do efektów przestrzennych w STEREO. Ale słuchając w tym formacie słuchamy głównie własnego pomieszczenia. Systemy wielokanałowe przenoszą atmosferę i akustykę z sal koncerowych. Jest to zupełnie co innego!!!! Różnice są istotne nawet gdy dźwięk dookólny jest sztucznie realizowany w studio nagraniowym. Powiedział bym, że w wielokanałówce mamy do czynienia z bardziej naturalnym dzwiękiem. I to jest to. Paradoksalnie do dobrego MULTICHANEL może wystarczyć po prostu przyzwoity sprzęt. Oczywiście mogą istnieć różnice, że w STEREO możemy mieć bardziej prezyzyjniejszą lokalizację instrumentów ze względu na częstrze stosowanie sztucznych technik nagraniowych zamiast akustycznie przestrzennych!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2069035
Udostępnij na innych stronach

...przyzwoita akustyka pomieszczenia i STARANNE (a nie byle jakie) ustawienie głośników. Wcale nie ma za wielu warunków do spełnienia, a już tym bardziej nie są one "bardzo rygorystyczne".

 

Nie, no masz rację. Najpierw pół roku zabawy (+ kupa kasy) z akustyką pomieszczenia, potem następne pół roku cyzelowania ustawienia głośników, przesuwania ich o milimetr "w tę lub weftę" i zmiany kąta po ćwierć stopnia. Może się trafi w punkt optimum. Nawet na Quasi Quadro masz to od razu, na byle jak ustawionych głośnikach i w byle jakim otoczeniu akustycznym.

 

Marzenie ściętej głowy. Tak jak kawa rozpuszczalna jest tylko namiastką espresso z naturalnej kawy parzonej ciśnieniowo.

 

Raczej marzeniem ściętej głowy jest mówienie o pełnych efektach przestrzennych 360* na dwóch głośnikach. Nie ma takiej fizycznej możliwości, podobnie jak nie ma fizycznej możliwości, aby Wisła płynęła pod górę od Gdańska do Krakowa. Można uzyskać conajwyżej ich namiastkę, ograniczoną do przednej półprzestrzeni 180* przed słuchaczem.

 

Wystarczy demonstracyjna płyta CD Chesky Records... Przy odsłuchu tej ścieżki na porządnym stereo ma się wrażenie że dźwięk bębenka okrąża wokół słuchacza przechodząc od środka na lewo, wychodząc daleko poza lewą kolumnę..., I jest to oczywiście nagranie STEREO.

 

Efekt banalnie prosty do uzyskania poprzez znaną od lat sztuczkę z poszerzaniem bazy stereo. Do kanału L domiksowuje się sygnał R w przeciwfazie, do kanału R - sygnał L w przeciwfazie. Przyznasz chyba, ze tego typu zabiegi niewiele mają wspólnego z ortodoksyjnie pojmowaną stereofoniczną czystością.

 

Zatem również i w systemie stereo jest możliwe lokalizowanie dźwięków z tyłu.

 

Siła autosugestii. Jeśli ktoś słyszy to, co bardzo chce usłyszeć, a co nie istnieje w świecie realnym - to może tak być.

 

Inna sprawa, że doprawdy nie wiem po co mi przy słuchaniu muzyki dźwięki dobiegające z tyłu? Czy na koncercie symfonicznym słuchacze siadają w samym srodku orkiestry, czy jednak siadają na widowni, mając całą orkiestrę PRZED sobą?

 

Zmuszasz mnie do powtarzania tego, co już raz kiedyś napisałem:

 

1. Są nagrania, gdzie kierunkowość jest świadomie stosowanym, dodatkowym środkiem wyrazu artytycznego. Polecam Twojej uwadze BD Pure Audio "Flute Rhapsody" norweskiej firmy 2L. Muzycy zostali celowo rozsadzeni wokół słuchacza, znajdującego się w środku.

 

2. W sali koncertowej tylko 5% informacji niesie fala bezpośrednia (wg teorii informacji: 1 bit = 1 informacja, abstrahujemy w tym momencie od mocy fali akustycznej, bo tutaj oczyawistym jest, że bezpośrednia ma największą). Pozostałe 95% to fale odbite i rozproszone, docierające do słuchacza ze wszystkich stron. Ale to one właśnie, ich wzajemne proporcje i względne przesunięcia fazowe tworzą unikalną dla danej sali atmosferę akustyczną. Tylko wielokanał jest w stanie przenieść ją do Twojego pokoju w takiej postaci, jaka w danej sali występuje naprawdę. Na stereo dostaniesz conajwyżej jakąś żałosną namiastkę, gdyż dominuje akustyka Twojego pokoju.

 

Jedną z sal mających najlepszą akustykę na świecie jest Złota Sala Wiedeńskiego Towarzystwa Muzycznego, gdzie m.in. odbywają się transmitowane na cały świat Koncerty Noworoczne. Transmituje je i TVP w stereo. Na satelicie masz TV austriacką, gdzie ten sam koncert jest emitowany w 5.1. Bardzo polecam. Posłuchaj tego, a potem przełącz na stereo. Zapewniam: przykre i bolesne doświadczenie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2069069
Udostępnij na innych stronach

McGyver. Z całym szacunkiem. Zgadzam się co do efektów przestrzennych w STEREO. Ale słuchając w tym formacie słuchamy głównie własnego pomieszczenia. Systemy wielokanałowe przenoszą atmosferę i akustykę z sal koncerowych. Jest to zupełnie co innego!!!! Różnice są istotne nawet gdy dźwięk dookólny jest sztucznie realizowany w studio nagraniowym. Powiedział bym, że w wielokanałówce mamy do czynienia z bardziej naturalnym dzwiękiem. I to jest to. Paradoksalnie do dobrego MULTICHANEL może wystarczyć po prostu przyzwoity sprzęt. Oczywiście mogą istnieć różnice, że w STEREO możemy mieć bardziej prezyzyjniejszą lokalizację instrumentów ze względu na częstrze stosowanie sztucznych technik nagraniowych zamiast akustycznie przestrzennych!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2069077
Udostępnij na innych stronach

Ja też z w pewnym stopniu zgadzam się z McGyverem. Nie jest jednak prawdą, że średniej klasy sprzęt a zwłaszcza kolumny w układzie stereo jest w stanie zagrać tak jak układ ambifoniczny. I jest jeszcze jedna ważna rzecz. Żeby te stereo zagrało piknie to trzeba mieć odpowiednio zaadaptowane pomieszczenie odsłuchowe o odpowiedniej wielkości. Co dla muzykolubnych mieszkających w blokach i mających do dyspozycji pokój lub pokój dzienny do "wszystkiego" to jest to niemożliwe. W przypadku układu ambifonicznego nawet w 12 m2 jest bardzo ciekawie. Ja nie miałem sposobności posłuchać dobrego zestawu multichannel i takowych nagrań. Ale wierzę kolegom że jest za***iście. Tylko tych nagrań multichanel nie jest zbyt wiele. W przypadku ambifonii wystarczy płyta CD lub Vinyl stereo.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2069205
Udostępnij na innych stronach

Ja też z w pewnym stopniu zgadzam się z McGyverem. Nie jest jednak prawdą, że średniej klasy sprzęt a zwłaszcza kolumny w układzie stereo jest w stanie zagrać tak jak układ ambifoniczny. I jest jeszcze jedna ważna rzecz. Żeby te stereo zagrało piknie to trzeba mieć odpowiednio zaadaptowane pomieszczenie odsłuchowe o odpowiedniej wielkości. Co dla muzykolubnych mieszkających w blokach i mających do dyspozycji pokój lub pokój dzienny do "wszystkiego" to jest to niemożliwe. W przypadku układu ambifonicznego nawet w 12 m2 jest bardzo ciekawie. Ja nie miałem sposobności posłuchać dobrego zestawu multichannel i takowych nagrań. Ale wierzę kolegom że jest za***iście. Tylko tych nagrań multichanel nie jest zbyt wiele. W przypadku ambifonii wystarczy płyta CD lub Vinyl stereo.

Dotarła do mnie Stanisława Miszczaka Elektroakustyka [Monofonia-Stereofonia-Ambiofonia-Stereoambiofonia] WKiŁ Wwa 1969.

Książka zanim trafiła do antykwariatu a później do mnie należała do Uniwersytetu im.Adama Mickiewicza w Poznaniu Katedry Fonetyki ul. Matejki 48/49 Nr inw. 2031. Napisano i oddano do druku znacznie wcześniej niż powstał i okrzepł multichannel. Polecam jej dokładne przeczytanie.

PS. Składam zestaw skromny dostosowany do pomieszczenia odsłuchowego, a ponieważ będzie służył nie tylko do relaksu zaopatrzony w te efekty specjalne jakimi dysponuje każdy co lepszy procesor gitarowy lub wokalowy.

Pozdrawiam

Zbyszek

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2071645
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki z Audiomica Laboratory ostatnio bawili się w Ambiofonie.

Już się zapowiedziałem na wizytę. Jeśli jest ktoś chętny z okolic Rzeszowa to mam dwa miejsca wolne.

Proszę pisać na PW, oczywiście nie biorę kasy za paliwo...hehe

Wyjazd w sobotę po połódniu. I jeszcze link :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I schemacik połączenia o który nie mogłem się doprosić:

post-27777-003089500 1291893957_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2072702
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki z Audiomica Laboratory ostatnio bawili się w Ambiofonie.

Już się zapowiedziałem na wizytę. Jeśli jest ktoś chętny z okolic Rzeszowa to mam dwa miejsca wolne.

Proszę pisać na PW, oczywiście nie biorę kasy za paliwo...hehe

Wyjazd w sobotę po połódniu. I jeszcze link :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I schemacik połączenia o który nie mogłem się doprosić:

Jest w tej chwili na Allegro książka o której pisałem, niedroga kup i poczytaj, najgorsze żarcie do tak zwane dania z mrożonek, nie jest tak łatwo i tak prosto jak na stronie na którą podrzucasz namiary. Mam dwa komplety quadral-i dwu i trójdrożne, miernik poziomu dźwięku AS-120 anielską cierpliwość aby pomierzyć obliczyć akustykę pokoju a następnie ustawić idealnie sprzęt i wiem, że nie jest to łatwe.

Pozdrawiam

Zbyszek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2072809
Udostępnij na innych stronach

Korwin jestem ci bardzo wdzięczny. Ale wyszedłem z założenia, że jak mam taszczyć komplet kolumn od znajomego to najpierw posłucham gotowca.

To w końcu niecodzienna gratka.

ps. Mam już tylko jedno miejsce wolne.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2072924
Udostępnij na innych stronach

Korwin jestem ci bardzo wdzięczny. Ale wyszedłem z założenia, że jak mam taszczyć komplet kolumn od znajomego to najpierw posłucham gotowca.

To w końcu niecodzienna gratka.

ps. Mam już tylko jedno miejsce wolne.

 

Przy tym stanie nafaszerowania protezami i elektroniką mogę jedynie łykać piguły i powtarzać non stop 'byle do wiosny.

Siedzę grzecznie w chacie i podliczam sprzęt do szczęścia mi zupełnie niepotrzebny dwudrożnych kolumienek głośnikowych mam 4 [2x2] na machniom i oscyloskop na danie. Są jeszcze w nadmiarze słuchawki "russkie" 8 ohmowe.

Pozdrawiam

Zbyszek

Jest jeszcze sprzęt klasy wianki na kiju do wymiany na procesor efektów dżwiękowych

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2072944
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki z Audiomica Laboratory ostatnio bawili się w Ambiofonie.

Już się zapowiedziałem na wizytę. Jeśli jest ktoś chętny z okolic Rzeszowa to mam dwa miejsca wolne.

Proszę pisać na PW, oczywiście nie biorę kasy za paliwo...hehe

Wyjazd w sobotę po połódniu. I jeszcze link :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I schemacik połączenia o który nie mogłem się doprosić:

Schemat ciekawy ale nie każdy CD pociągnie podłączenie przez RCA i XLR jednocześnie. Mogą się pojawić bardzo nieprzyjemne zniekształcenia w postaci "zapiaszczenia" dźwięku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2073094
Udostępnij na innych stronach

oj ludzie ludzie

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ciekawe czy w Audiomica itp. ludziska choćby słyszeli np. o takich rzeczach:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2073104
Udostępnij na innych stronach

Ambiofoniczna technika studyjna 6.1 Wiadomości ogólne 6.2 elementy toru ambiofonicznego6.2.1 Mikrofony tomu ambiofonicznego. ^.2.2.2 Urządzenia opóźniające. 6.2.3 Inne elementy toru ambiofonicznego.6.3 Dobranie (wybór) naturalnego czasu pogłosu dla pomieszczeń współpracujących z urządzeniami ambiofonicznymi. 6.4 obliczanie parametrów toru ambiofonicznego metodami uproszczonymi. 6.4.1 Obliczanie opóźnień czasowych. 6.4.2 Obliczanie minimalnej liczby głośników. 6.4.3 Obliczanie mocy głośników

Jest jeszcze 6.5 Analiza warunków przenoszenia w torze ambiofonicznym oraz 7. Stereoambiofoniczna technika studyjna {strony od 351 do 385 książki S. Miszczaka}

Nie jest klasztornym mnichem przepisywaczem czasem mały John na angielskojęzycznym forum ma przez przypadek rację a czasem bredzi jak mały Jasio Katoliczek z nad Wisły.

 

Ambiofoniczna technika studyjna 6.1 Wiadomości ogólne 6.2 elementy toru ambiofonicznego6.2.1 Mikrofony tomu ambiofonicznego. ^.2.2.2 Urządzenia opóźniające. 6.2.3 Inne elementy toru ambiofonicznego.6.3 Dobranie (wybór) naturalnego czasu pogłosu dla pomieszczeń współpracujących z urządzeniami ambiofonicznymi. 6.4 obliczanie parametrów toru ambiofonicznego metodami uproszczonymi. 6.4.1 Obliczanie opóźnień czasowych. 6.4.2 Obliczanie minimalnej liczby głośników. 6.4.3 Obliczanie mocy głośników

Jest jeszcze 6.5 Analiza warunków przenoszenia w torze ambiofonicznym oraz 7. Stereoambiofoniczna technika studyjna {strony od 351 do 385 książki S. Miszczaka}

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2073159
Udostępnij na innych stronach

Układ zaproponowany przez Audiomica Laboratory jest łatwy do realizacji ale moim zdaniem uzyskany efekt nie jest dobry delikatnie mówiąc, o czym już informowałem wcześniej (odnośnik #19). Stanowi powielenie tego co 40 lat temu uczynił inż. Hafler.

Podobne realizacje (tylko przy użyciu jednego wzmacniacza) były stosowane w niektórych polskich wzmacniaczach produkowanych w latach 70-tych ub.w. Szybko z takich rozwiązań zrezygnowano, gdyż efekty były mierne.

Na podstawie jednego z rysunków zaprezentowanych w opisie testu przeprowadzonego przez AL można wysunąć wnioski, że występuje lokalizacja poszczególnych instrumentów w przestrzeni tylnych głośników. W ''naturze””, jeżeli mamy scenę przed sobą, z przodu to nie możemy lokalizować poszczególnych instrumentów zarówno z przodu, jak i z tyłu.

Uzyskany tym sposobem efekt może brzmi dosyć efektownie ale jest przede wszystkim nienaturalny !

Jedynie wykonanie dekodera opartego na zasadzie wzmacniacza różnicowego pozwala uzyskać sygnały L – R i R – L,

które podane na tylne głośniki dają pożądany, naturalny efekt nad, którym ponadto można mieć łatwą kontrolę.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2073298
Udostępnij na innych stronach

Układ zaproponowany przez Audiomica Laboratory jest łatwy do realizacji ale moim zdaniem uzyskany efekt nie jest dobry delikatnie mówiąc, o czym już informowałem wcześniej (odnośnik #19). Stanowi powielenie tego co 40 lat temu uczynił inż. Hafler.

Podobne realizacje (tylko przy użyciu jednego wzmacniacza) były stosowane w niektórych polskich wzmacniaczach produkowanych w latach 70-tych ub.w. Szybko z takich rozwiązań zrezygnowano, gdyż efekty były mierne.

Na podstawie jednego z rysunków zaprezentowanych w opisie testu przeprowadzonego przez AL można wysunąć wnioski, że występuje lokalizacja poszczególnych instrumentów w przestrzeni tylnych głośników. W ''naturze””, jeżeli mamy scenę przed sobą, z przodu to nie możemy lokalizować poszczególnych instrumentów zarówno z przodu, jak i z tyłu.

Uzyskany tym sposobem efekt może brzmi dosyć efektownie ale jest przede wszystkim nienaturalny !

Jedynie wykonanie dekodera opartego na zasadzie wzmacniacza różnicowego pozwala uzyskać sygnały L – R i R – L,

które podane na tylne głośniki dają pożądany, naturalny efekt nad, którym ponadto można mieć łatwą kontrolę.

Dziękuję serdecznie za wpis

Mam pokój o niewielkiej kubaturze, który muszę wytłumić mam odpowiednie głośniki i stary magnetofon szpulowy SONY do wykonania z niego kamery pogłosowej. Wiem, że nie jest to zabawa ale kawał ciężkiej pracy o ile to ma być sprawne i spełniające moje <dość rygorystyczne> wymagania. Jeżeli przy pomocy innego sprzętu np procesora dźwięku, mini wzmacniacza i słuchawek czteroprzetwornikowych będę mógł uzyskać podobny efekt z budowy zrezygnuję <jest to kwestia wieku stanu zdrowia i stanu finansów> Mam zamiar goły zapis od Kompozytora i Wykonawcy w jednej osobie w ramach odautorskich propozycji [tekst] poddawać wstępnej obróbce dźwiękowej aby stanowiła ściągę dla wykonującego ją składu i reżysera dźwięku w studio.

Jestem wyjątkowo przywiązany do zawodowego sprzętu reporterskiego i trochę jego mam i korzystam z niego non stop chociaż to starocie analogowe na taśmę

Pozdrawiam

Zbyszek

PS Bawienie się w ambiofonie ma sens gdy pomieszczenie o kubaturze 200 m3 ma udawać takie które ma 800

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2073356
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że ''zabawa'' w ambiofonię ma jedynie sens przy dużych pomieszczeniach.

Testy odsłuchowe opisywanego przeze mnie dekodera dokonywałem również w pomieszczeniach o małej kubaturze.

W dwóch przypadkach były to pomieszczenia o kubaturze zaledwie ok. 15 - 20 m sześciennych – reżyserka dźwięku

''na kółkach''. W pierwszym przypadku pomieszczenie było jedynie częściowo wytłumione (ściana za plecami

była niewytłumiona – urządzenia), a w drugim było zdecydowanie lepiej, jeżeli chodzi o wytłumienie pomieszczenia.

W obu przypadkach tylne głośniki były w zasięgu ręki od miejsca odsłuchu.

Dokonywałem również odsłuchu w strasznie zagraconej kawalerce o kubaturze ok. 50 – 60 m sześciennych

– przednie głośniki, duże podłogowe Celestion a tylne jakieś małe, leżące na podłodze (niekorzystne ustawienie).

We wszystkich przypadkach przestrzenny efekt występował i prezentował się bardzo korzystnie.

W sygnałach podanych na tylne głośniki (L – R i R – L) zawarte są pogłosy i podane w odpowiedniej proporcji

do sygnału stereo z przodu zdecydowanie ''powiększają akustycznie'' pomieszczenie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2073707
Udostępnij na innych stronach

sh

Też mi się wydaje, że niektórzy czytają bez zrozumienia. Z diagramów wynika, że owszem spektrum sceny z tyłu jest takie samo jak w przodzie lecz nie jest to taka sama scena. Opisana na diagramie jako "ambient".

Zresztą już niedługo się o tym przekonam organoleptyczne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2073742
Udostępnij na innych stronach

Allegro 1321735160 oraz Allegro 1350989187. Kto czyta nie błądzi. Przykro mi ale zacznę tak jak w książce piszą najpierw wymierzę potem wytłumię i znowu wymierzę [miernik poziomu dźwięku AS-120 [nr 915 / 1996 ] ITS WZÓR SPRAWDZONY Atest Nr.313/94. do innych celów niż ambiofonia jest mi potrzebna idealna cisza. Kamery pogłosowe już mam w tym jedną firmową z mikserem i wzmacniaczem mono [lampowa włoska z lat 70-tych mam na machniom lub sprzedaż. Wzmacniacz różnicowy sprawdzony przez przyjaciół z PR. dotrze w przyszłym tygodniu.

Pozdrawiam

Zbyszek

PS uważam, że 22-25 złp + transport na świetną książkę wydać warto

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2073806
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam pytanie.

podłączyłem swoje kolumny(mam tylko dwie), w sposób wykorzystywany w ambifonii, żeby się przekonać

choć po części jak wygląda dźwięk z dodatkowej pary kolumn w takim wypadku...

Okazało się, że jest on bardzo "zniekształcony", czy właśnie w taki sposób zachowuje się "tył" przy komplecie głośników?

Łoooo ciup !

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2074380
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam pytanie.

podłączyłem swoje kolumny(mam tylko dwie), w sposób wykorzystywany w ambifonii, żeby się przekonać

choć po części jak wygląda dźwięk z dodatkowej pary kolumn w takim wypadku...

Okazało się, że jest on bardzo "zniekształcony", czy właśnie w taki sposób zachowuje się "tył" przy komplecie głośników?

Różnicowanie sygnału R-L z natury powoduje gigantyczne znekształcenie sygnału, ale jest to cena którą trzeba zapłacić za efekt ambiofoniczny - coś za coś:) Poza tym dodatkowe znekształcena powstają jeśli się nie używa do tego celu specjalnego dekodera. Samo podłączenie kolumn do plusów wzmacniacza powoduje, że są one połączone szeregowo, więc jedna kolumna działa jak filtr dla drugej powodując rozmaite i ogromne zniekształcenia. Pozostaje, jak zaproponował Arek_45, zasłonięcie głośnika wysokotonowego filcem :))) Może to nieco zmniejszyć stopień irytacji zniekształceniami.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2074860
Udostępnij na innych stronach

Różnicowanie sygnału R-L z natury powoduje gigantyczne znekształcenie sygnału, ale jest to cena którą trzeba zapłacić za efekt ambiofoniczny - coś za coś:) Jak rozumieć stwierdzenie; gigantyczne znekształcenie sygnału ? Chodzi o zniekształcenia nieliniowe ?

Jaką metodą otrzymane R-L ? Czy mógłbyś to precyzyjniej określić ? Po raz kolejny powtarzam - dajcie sobie spokój z kombinacjami prostych podłączeń głośników. Nie tędy droga !

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2075020
Udostępnij na innych stronach

Różnicowanie sygnału R-L z natury powoduje gigantyczne znekształcenie sygnału, ale jest to cena którą trzeba zapłacić za efekt ambiofoniczny - coś za coś:) Jak rozumieć stwierdzenie; gigantyczne znekształcenie sygnału ? Chodzi o zniekształcenia nieliniowe ?

Jaką metodą otrzymane R-L ? Czy mógłbyś to precyzyjniej określić ? Po raz kolejny powtarzam - dajcie sobie spokój z kombinacjami prostych podłączeń głośników. Nie tędy droga !

Papierem ściernym pupci nie podetrzesz albo robić solidnie punkt po punkcie tak jak w książkach piszą albo sobie najzwyczajniej odpuścić. Znajomi z PR. powiedzieli mi gdzie sobie mogę wsadzić differential amplifier Bracia Bułgarzy na taką okoliczność mają nęcącą propozycję nie do odrzucenia " Da Si go zawresz w gyza".Jestem już po etapie wymierzania akustyki pokoju czeka mnie zakup wykładziny na podłogę i montaż albo gąbki tłumiącej albo piramidek z tacek na jajka oraz robienie kamery pogłosowej.

Pozdrawiam

Zbyszek

PS Oczekuję na relację z pielgrzymki do miejsca gdzie jest już coś takiego i poprawnie działa

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2075023
Udostępnij na innych stronach

Oto relacja.

Przyjechaliśmy, zobaczyliśmy uwierzyliśmy.

Na początku bardzo dziękuje właścicielowi Audiomica Laboratory za ciepłe przyjęcie. A wino z prywatnej winnicy to już wisienka na torcie.

Wracając do meritum. Choć ustawienie głośników wyglądało na proste, niestety okazało się bardziej skomplikowane. Faktycznie, bez pomiarów sonometrycznych nie ma mowy o dobrych efektach. Choć w warunkach domowych nie ma mieć to większego sensu na i tak zaburzone wytłumienie pomieszczenia. Sam efekt ambiofoniczny był doskonały. Nigdy wcześniej takiego czegoś nie słyszałem. Z przedniego zestawy głośników dźwięk był kryształowo czysty, jak z normalnego stereo. Sam tył to jakieś dziwne pogłosy. Ktoś w tym wątku o tym wspominał. Jakieś dziwne echa. Miałem wrażenie że raz było głośniej raz ciszej...zupełny chaos. Ale wlanie o to chodzi.

Efekt ambiofoni to właśnie składowa tylnego i przedniego zestawu głośników. Rozsiadłem się na środku kanapy z lampką wina przy nieznanym mi utworze jazzowym ze składanki Niedzwiedzkiego i doznałem szoku.

Efekt był doskonały. Nic z dziwnych pogłosów z tylnego zestawu głośników do mnie nie docierało. To co usłyszałem to wręcz idealna stereofonia. Czułem się jak bym siedział pół metra od muzyków. Dźwięk oderwał się od głośników i utworzył taką scenę że zamarłem w bezruchu do końca utworu. Ambienty dochodzące z tyłu, przez rozciągnięcie sceny dochodzą do nas nie z tyłu lecz z boku. to właśnie moim zdanie największa różnica między ambiofonią a dźwiękiem wielokanałowym, gdzie wyraźnie słychać, że dźwięk dochodzi z tyłu.

Jest tylko niewielka niedogodność układu ambiofonicznego którego słuchałem. Po każdorazowej wymianie płyty w odtwarzaczu Cd trzeba było dostosować poziom głośności w obu wzmacniaczach. Ilość ambientów dochodzących z tyły musi być ograniczony o około 0,1 natężenia głośności do przedniego zestawu głośników.

Poza tym nie sposób wspomnieć o idealnie przygotowanym odsłuchu, sama sala bez najmniejszych pogłosów. Nawet same rozmowy brzmią audiofilsko w tym studio.

W przyszłym tygodniu przeprowadzę podobne próby u siebie w domu. Zobaczymy jak to wypadnie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2075088
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Oto relacja.

Przyjechaliśmy, zobaczyliśmy uwierzyliśmy.

Na początku bardzo dziękuje właścicielowi Audiomica Laboratory za ciepłe przyjęcie. A wino z prywatnej winnicy to już wisienka na torcie.

Wracając do meritum. Choć ustawienie głośników wyglądało na proste, niestety okazało się bardziej skomplikowane. Faktycznie, bez pomiarów sonometrycznych nie ma mowy o dobrych efektach. Choć w warunkach domowych nie ma mieć to większego sensu na i tak zaburzone wytłumienie pomieszczenia. Sam efekt ambiofoniczny był doskonały. Nigdy wcześniej takiego czegoś nie słyszałem. Z przedniego zestawy głośników dźwięk był kryształowo czysty, jak z normalnego stereo. Sam tył to jakieś dziwne pogłosy. Ktoś w tym wątku o tym wspominał. Jakieś dziwne echa. Miałem wrażenie że raz było głośniej raz ciszej...zupełny chaos. Ale wlanie o to chodzi.

Efekt ambiofoni to właśnie składowa tylnego i przedniego zestawu głośników. Rozsiadłem się na środku kanapy z lampką wina przy nieznanym mi utworze jazzowym ze składanki Niedzwiedzkiego i doznałem szoku.

Efekt był doskonały. Nic z dziwnych pogłosów z tylnego zestawu głośników do mnie nie docierało. To co usłyszałem to wręcz idealna stereofonia. Czułem się jak bym siedział pół metra od muzyków. Dźwięk oderwał się od głośników i utworzył taką scenę że zamarłem w bezruchu do końca utworu. Ambienty dochodzące z tyłu, przez rozciągnięcie sceny dochodzą do nas nie z tyłu lecz z boku. to właśnie moim zdanie największa różnica między ambiofonią a dźwiękiem wielokanałowym, gdzie wyraźnie słychać, że dźwięk dochodzi z tyłu.

Jest tylko niewielka niedogodność układu ambiofonicznego którego słuchałem. Po każdorazowej wymianie płyty w odtwarzaczu Cd trzeba było dostosować poziom głośności w obu wzmacniaczach. Ilość ambientów dochodzących z tyły musi być ograniczony o około 0,1 natężenia głośności do przedniego zestawu głośników.

Poza tym nie sposób wspomnieć o idealnie przygotowanym odsłuchu, sama sala bez najmniejszych pogłosów. Nawet same rozmowy brzmią audiofilsko w tym studio.

W przyszłym tygodniu przeprowadzę podobne próby u siebie w domu. Zobaczymy jak to wypadnie.

Pytanie wprost: Czy kupiłeś książkę i czy masz już elementy do montażu całości, zaznaczam, że w wersji zawodowej i naprawdę skutecznej nie jest to ani proste ani tanie.

Szczęśliwego Nowego Roku 2011

Zbyszek

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2091933
Udostępnij na innych stronach

"Pytanie wprost: Czy kupiłeś książkę i czy masz już elementy do montażu całości, zaznaczam, że w wersji zawodowej i naprawdę skutecznej nie jest to ani proste ani tanie.

Szczęśliwego Nowego Roku 2011

Zbyszek"

 

Owszem, przeprowadziłam próby u siebie w mieszkaniu. Sam bym się nie pokusił o komentarz, ale skoro pytasz.

Przeczytałem przed świętami pozycję którą zasugerowałeś. A propos, ściągnąłem ją z sieci więc jak toś chce link do pdf-a to proszę pisać na PW.

Oprócz wiedzy teoretycznej niewiele to wniosło do mojego projektu. Ograniczenia lokalowe i budżetowe skutecznie popsuły moje plany.

Tak czy inaczej przeprowadziłem odsłuch ambiofoni który zakończył się klapą. Bardzo się ciesze, ze pojechałem do Gorlic i posłuchałem profesjonalnie zaaranżowanej ammbiofoni bo po własnych doświadczeniach miałbym zgoła odmienne zdanie o takim systemie.

Jeśli ktoś ma zaadaptowane akustycznie pomieszczenie, dużo cierpliwości i kilkaset złotych to jest to jak najbardziej do zrobienia.

Dziękuję za polecenie lektury, faktycznie świetna pozycja. Również życzę Ci wszystkiego najlepszego w nowym roku.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2092822
Udostępnij na innych stronach

"Pytanie wprost: Czy kupiłeś książkę i czy masz już elementy do montażu całości, zaznaczam, że w wersji zawodowej i naprawdę skutecznej nie jest to ani proste ani tanie.

Szczęśliwego Nowego Roku 2011

Zbyszek"

 

Owszem, przeprowadziłam próby u siebie w mieszkaniu. Sam bym się nie pokusił o komentarz, ale skoro pytasz.

Przeczytałem przed świętami pozycję którą zasugerowałeś. A propos, ściągnąłem ją z sieci więc jak toś chce link do pdf-a to proszę pisać na PW.

Oprócz wiedzy teoretycznej niewiele to wniosło do mojego projektu. Ograniczenia lokalowe i budżetowe skutecznie popsuły moje plany.

Tak czy inaczej przeprowadziłem odsłuch ambiofoni który zakończył się klapą. Bardzo się ciesze, ze pojechałem do Gorlic i posłuchałem profesjonalnie zaaranżowanej ammbiofoni bo po własnych doświadczeniach miałbym zgoła odmienne zdanie o takim systemie.

Jeśli ktoś ma zaadaptowane akustycznie pomieszczenie, dużo cierpliwości i kilkaset złotych to jest to jak najbardziej do zrobienia.

Dziękuję za polecenie lektury, faktycznie świetna pozycja. Również życzę Ci wszystkiego najlepszego w nowym roku.

 

Jak na razie muszę nieco przystopować jestem w sytuacji albo albo : albo pisać teksty / albo robić studio z mieszkalnego pokoju pakując w całą zabawę kamerę pogłosową jeszcze jeden wzmacniacz głośniki mierzyć pomieszczenie punkt po punkcie i wyciszać. Gdybym nagrywał muzykę miałoby to sens ale w domu nagrywam wyłącznie mowę a wokal i instrumenty w terenie gdzie mój wpływ na akustykę pomieszczenia i jego nagłośnienie jest praktycznie żaden.

Książki Stanisława Miszczaka są rewelacyjne i warto z nich korzystać.

Ale co się odwlecze to nie uciecze prędzej czy później [oby to pierwsze] albo dla siebie albo dla Znajomego, który chce uruchomić radio internetowe coś takiego popełnię

Wszystkiego najlepszego w 2011

Zbyszek

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2093112
Udostępnij na innych stronach
  • 2 lata później...

Temat troszkę przysechł ale uważam że trzeba to pokazywać, produkt hermetyczny noszący miano " ściśle tajne przez poufne "

Myślę że 40 lat to wystarczający czas by mnie za to co pokazuje nie odstrzelili czy zamknęli w izolatce ;)

Zachęcam do przeczytania opisów i zerknięcia na unikalne moduły z 1976 roku ;)

Nie wiem czy to ambiofonia czy może ewoluująca forma ProLogic czy coś innego... Nawet same tyły wybrzmiewają idealnie czystymi i soczystymi dźwiękami. Oryginał łącznie z 40 letnimi kondensatorami... W wersji PRL-u ;)

Głównie dla tych co jeszcze mnie i moich wypisów nie poznali. ZAPRASZAM . WARTO SOBIE ZAŁOŻYĆ SŁUCHAWKI - nagrania w wersji stereo...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/74726-ambiofonia/page/2/#findComment-2924243
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.