Skocz do zawartości
IGNORED

Oznaczenia tranzystorów końcowych mocy.


Punisher_92

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. Mam nadzieję, że mogę liczyć na pomoc.. Napisałem temat na elektrodzie, ale nikt nie raczył konkretnie odpowiedzieć mi na pytanie.

Dobrze, więc zacznę od początku. Wzmacniacz miał zepsute zabezpieczenie. Nie działała kontrolka PROTECTOR, nie było "miękkiego startu" (pyknięcie w kolumnach przy włączaniu i wyłączaniu). Ostatnio miałem imprezę i trochę za długo grał na wysokich obrotach. Zbyt małe chłodzenie i płytka od zabezpieczenia na prawym kanale się podpaliła. Nie wiem jeszcze dokładnie co tam jest spalone, ale znajomy elektronik mówił, że to nie problem. Sprawdziliśmy tranzystory końcowe mocy i niestety też nie przeżyły;( Są tam końcówki Sankena. Opis ze schematu:

2SA1303

2SC3284

Na samych tranzystorach jest takie oznaczenie:

A1303 41 P

C3284 42 P

Moje pytanie brzmi skąd najlepiej kupić te końcówki, żeby nie były podróbkami?

Dla przykładu podaje stronę gdzie takie znalazłem:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tylko zamiast "42 P" jest "1D Y".

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tutaj zamiast "41 P" jest "19 Y"

 

Na co wpływają te różnice? Ten wzmacniacz ma świetne brzmienie, moc i ogólnie jest super i zależy mi na tym, aby dobrze go naprawić. Jeśli to pomoże to podam jeszcze link do schematu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Płytka, która się spaliła jest w schemacie pod nazwą:

F-4269 Protector (R-ch)... na str. 5

Na elektrodzie napisali, że mogę kupić z north.pl tylko nie wiem jak z tymi oznaczeniami "41 P" oraz "42 P". Rozmawiałem z konsultantem z tego sklepu, ale powiedział, że nie posiada tak szczegółowych informacji. Dodam jeszcze , że tranzystory było żadnych ingerencji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witajcie. Mam nadzieję, że mogę liczyć na pomoc.. Napisałem temat na elektrodzie, ale nikt nie raczył konkretnie odpowiedzieć mi na pytanie.

Dobrze, więc zacznę od początku. Wzmacniacz miał zepsute zabezpieczenie. Nie działała kontrolka PROTECTOR, nie było "miękkiego startu" (pyknięcie w kolumnach przy włączaniu i wyłączaniu). Ostatnio miałem imprezę i trochę za długo grał na wysokich obrotach. Zbyt małe chłodzenie i płytka od zabezpieczenia na prawym kanale się podpaliła. Nie wiem jeszcze dokładnie co tam jest spalone, ale znajomy elektronik mówił, że to nie problem. Sprawdziliśmy tranzystory końcowe mocy i niestety też nie przeżyły;( Są tam końcówki Sankena. Opis ze schematu:

2SA1303

2SC3284

Na samych tranzystorach jest takie oznaczenie:

A1303 41 P

C3284 42 P

Moje pytanie brzmi skąd najlepiej kupić te końcówki, żeby nie były podróbkami?

Dla przykładu podaje stronę gdzie takie znalazłem:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tylko zamiast "42 P" jest "1D Y".

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tutaj zamiast "41 P" jest "19 Y"

 

Na co wpływają te różnice? Ten wzmacniacz ma świetne brzmienie, moc i ogólnie jest super i zależy mi na tym, aby dobrze go naprawić. Jeśli to pomoże to podam jeszcze link do schematu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Płytka, która się spaliła jest w schemacie pod nazwą:

F-4269 Protector (R-ch)... na str. 5

Na elektrodzie napisali, że mogę kupić z north.pl tylko nie wiem jak z tymi oznaczeniami "41 P" oraz "42 P". Rozmawiałem z konsultantem z tego sklepu, ale powiedział, że nie posiada tak szczegółowych informacji. Dodam jeszcze , że tranzystory było żadnych ingerencji.

 

 

To są numery serii i nie ma to z niczym innym związku jak tylko z parowaniem tranzystorów. Firmy na ogół biorą najbliższe sobie serie do parowania, gdyż wówczas są najmniejsze rozrzuty paramertów tranzystorów, a co za tym idzie obniża to koszty samej operacji parowania. Samo kupienie tranzytorów to nie problem, ale z kupnem par to już się zaczynają schody. Nie wiem gdzie można kupić orginalne pary tranzystorów, ale czasami widuje się np. na allegro. Ale czy są to rzeczywiście pary? Co do tego mam mieszane uczucia.

Same tranzystory możesz kupić np:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i jest to pewne, że są to orginały.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bardzo Ci dziękuję za wytłumaczenie. Wreszcie dowiedziałem się czegoś konkretnego.

 

Na stronie którą podałeś nie ma zdjęć tych tranzystorów. SKN to skrót od firmy Sanken? Na elektrodzie jest temat o podróbkach i te SKN to podobno podróbki Sankena... I jeszcze różnica w cenie. na north.pl ceny: 19.54zł i 20.70zł, a na aprovi.pl odpowiednio: 5.72zł i 10.88zł

Dlaczego różnica jest tak duża? Podaje linki z north.pl, bo te co wcześniej podałem widzę, że nie działają.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jeszcze chciałbym się dowiedzieć coś więcej na temat tego parowania. Znalazłem na allegro mocniejsze i wyglądające na oryginalne choć cenowo są tanie.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Może warto zaryzykować i je wstawić? Co by się zmieniło, gdybym je zastosował?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bardzo Ci dziękuję za wytłumaczenie. Wreszcie dowiedziałem się czegoś konkretnego.

 

Na stronie którą podałeś nie ma zdjęć tych tranzystorów. SKN to skrót od firmy Sanken? Na elektrodzie jest temat o podróbkach i te SKN to podobno podróbki Sankena... I jeszcze różnica w cenie. na north.pl ceny: 19.54zł i 20.70zł, a na aprovi.pl odpowiednio: 5.72zł i 10.88zł

Dlaczego różnica jest tak duża? Podaje linki z north.pl, bo te co wcześniej podałem widzę, że nie działają.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jeszcze chciałbym się dowiedzieć coś więcej na temat tego parowania. Znalazłem na allegro mocniejsze i wyglądające na oryginalne choć cenowo są tanie.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Może warto zaryzykować i je wstawić? Co by się zmieniło, gdybym je zastosował?

 

Nie zmieniaj tranzystorow na inne typy, wzmacniacz powinien pracowac z elementami na jakich zostal zaprojetowany. Zmiana moze spowodowac zwiekszenie poziomu znieksztalcen, zmniejszenie mocy, a nawet uszkodzenie tranzystorow sterujacych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie zmieniaj tranzystorow na inne typy, wzmacniacz powinien pracowac z elementami na jakich zostal zaprojetowany. Zmiana moze spowodowac zwiekszenie poziomu znieksztalcen, zmniejszenie mocy, a nawet uszkodzenie tranzystorow sterujacych.

 

Dobrze nie będę kombinował. Już nie mam pomysłów co zrobić. Parowanych raczej nie uda mi się kupić, więc pozostaje kupić te:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tylko pojawia się pytanie co będzie, gdy ich nie będę miał sparowane? Ewentualnie jakoś bym je mógł sparować tylko sklep i tak wyśle mi losowo jak lecą. asertywny tylko jeśli mówisz, że te symbole są do parowania to parametry są już zawarte w tych symbolach? Czy między tymi dwoma, które podałem w linkach, jest duża różnica?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niestety nie moglem otworzyc schematu wzmacniacza.

 

Ogolnie rzecz biorac tranzystory paruje sie aby zmniejszyc znieksztalcenia. W zalacznikach masz dane obu tranzystorow. Kup tranzystory o tej samej grupie Hfe. W orginale miales P (Hfe 70 do 140). Mozesz spokojnie wstawic Y (90 do 180). Jesli chcesz parowac to kup wiecej tranzystorow ale z tej samej grupy Hfe.

 

pozdrawiam,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Podaje jeszcze raz link do schematu:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Problem w tym, że na tamtej stronie nie ma podane wartości Hfe. Oryginalnie wzmacniacz miał zniekształcenia THD nie większe niż 0,003%

Jak wstawię te tranzystory z north.pl nieparowane to na jakim poziomie mogą być zniekształcenia?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość czubsi

(Konto usunięte)

Podaje jeszcze raz link do schematu:

 

http://elektrotanya.com/sansui_au-g77x_sm.pdf/download.html

 

Problem w tym, że na tamtej stronie nie ma podane wartości Hfe. Oryginalnie wzmacniacz miał zniekształcenia THD nie większe niż 0,003%

Jak wstawię te tranzystory z north.pl nieparowane to na jakim poziomie mogą być zniekształcenia?

 

zapewne mierzalnym ale ... niesłyszalnym

Daj se spokój z parowaniem i nie ulegaj hi-endowym zapędom - jak żyję sankeny tej serii nie miały wielkich rozrzutów a nowego wzmacniacza zwłaszcza tak starego to parowaniem z niego nie zrobisz ... Ważne żebyś go ożywił i na tym się skup. Ciesz się, że w ogóle jest dostep do tej pary bo bardzo długo north krzyczał kilkukrotnie wyższe ceny !!!

Co do innych tranów to spokojnie możesz wsadzić inne LAPT-y np z modelu AU-X901 i ustawić pod nie prądy ale nie widze takiej potrzeby ! Pozdrawiam !

Dobrze, więc zadzwonię do nich i poproszę o parowanie. czubsi to może nie zapędy hi-endowe, ale po prostu jak już coś robię to staram się robić jak najlepiej. Nie jest to wzmacniacz hi-endowy, lecz jest bardzo dobry. Porównywałem go z yamahą ax-700 i muszę powiedzieć, że Sansui wypadł lepiej w moim odczuciu. Dane obu wzmacniaczy są bardzo podobne. Ożywić go muszę i mam nadzieję, że efekt będzie zadowalający;)

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Dobrze, więc zadzwonię do nich i poproszę o parowanie. czubsi to może nie zapędy hi-endowe, ale po prostu jak już coś robię to staram się robić jak najlepiej. Nie jest to wzmacniacz hi-endowy, lecz jest bardzo dobry. Porównywałem go z yamahą ax-700 i muszę powiedzieć, że Sansui wypadł lepiej w moim odczuciu. Dane obu wzmacniaczy są bardzo podobne. Ożywić go muszę i mam nadzieję, że efekt będzie zadowalający;)

 

Rozumiem Twoje obawy i intencje. Na tym forum wielu gada o parowaniu tranzystorów itd a w rzeczywistości konia z rzędem temu co rozpozna wzmacniacz po brzmieniu nieparowanych tranów ... Musisz wiedzieć że wielu się naczytało a w istocie sprawy nic nie mają do powiedzenia. Sansui widziało niewielu a dotykalo jeszcze mniej ... Te konstrukcje są specyficzne. Jak rzuciłem okiem na schemat to oniemiałem gdyż w zasadzie niczym sie nie różni od późniejszych modeli zaś od wyższych rózni się bardziej niuansami niż konkretami. Jest symetryczny tak jak te najwyższe. On wręcz musi grać dobrze !!! Regulacja prądów spoczynkowych na parach komplementarnych w zasadzie znacznie niweluje "rozjechamnie" się tranów. Wzmacniacz ma układ symetryczny po dwie niezależne wiązki na kanał +/- nie jak zwykle +/0 i -/0 To tak jakbyś miał 4 wzmacniacze w jednym .... Pewne utarte teorie w przypadku tego urządzenia to o kant dupy rozbić. Radzę Ci dobrze abyś zasięgnął opinii osób które miały lub mają wysokie Sansuie, bo naopowiadają Ci glupot i nie będziesz spał po nocy. Jak potrzebowałem rady gdy mój nie grał to raptem wymiotło fachowców a rady tych, którzy targnęli się na pomoc (po przeslaniu manuala oczywiście) w gruncie rzeczy doprowadziły do spalenia kolejnych elementów , nie mówiąc o tym jak po naprawieniu (przez mojego człowieka) radzili go zestrajać - kompletna plaża ...

Przetrzepałem internet jak naprawiałem swojego wzmaka, gdzieś rozbierali tranzystory celem ustalenia różnic podróby i oryginału. Podróba była niewiarygodnie mniejsza w środku po rozebraniu i nic dziwnego że szybciej sie to pali. Za cztery oryginalne Sankeny płaciłem jakieś 160zł w north.pl Różnica polegała też na tym że nadruk Sanken był inny na oryginale, na oryginale bardziej blady...nie jestem pewien,Jest to gdzieś na elektrodzie. Są sposoby na pierwsze odpalenie wzmaka po naprawie takie próbne ale nie miałem siły tego sie uczyć pojąć to wszystko.

Mierzyłem opór na każdym dosłownie elemencie nawet kondensatory. wszystko porównywałem czy jest taki sam opór w jednym jak i w drugim kanale.Prosto na płytce bez wylutowywania. Wymieniłem kilka oporników, tranzystory sterujące i końcowe. No i udało sie. Jak już działał to prądy spoczynkowe oczywiscie ustawiłem.

Dzięki za porady;) Wiem o tym, że to bardzo dobra konstrukcja, lecz nie spodziewałem się, że aż tak. O Sansui dowiedziałem się nieco ponad rok temu. Wtedy kupiłem zupełnie w ciemno AU-G50X i od tego czasu nie chcę słyszeć o innej firmie. Szczerze walory wzmacniacza w stosunku do ceny są ogromne. Zaskoczył mnie pod każdym względem ten wzmacniacz. Nie znałem innych serii jak AU-G/D**X, a moim marzeniem stał się AU-G99X. Kupiłem właśnie tego, o którym jest ten temat i poraził mnie dźwiękiem. Poczułem kawał dobrej roboty konstruktorów za tak na prawdę dobrą cenę. Posłucham Cię i jak mówisz, że musi grać to będzie;) To mi dało dużo otuchy i mogę spać spokojniej. Czekam tylko na diagnozę elektronika co jeszcze trzeba wymienić i zamawiam części.

 

No ja też zamierzam wszystko krok po kroku dokładnie sprawdzić przed uruchomieniem. Zastanawiałem się nad tym żeby jakieś tanie podróbki/zamienniki kupić i wstawić na próbę czy wszystko ok na 100% i potem jak już się okaże, że wszystko dobrze wstawić te oryginalne. To tak zapobiegawczo... Co o tym myślicie?

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Dzięki za porady;) Wiem o tym, że to bardzo dobra konstrukcja, lecz nie spodziewałem się, że aż tak. O Sansui dowiedziałem się nieco ponad rok temu. Wtedy kupiłem zupełnie w ciemno AU-G50X i od tego czasu nie chcę słyszeć o innej firmie. Szczerze walory wzmacniacza w stosunku do ceny są ogromne. Zaskoczył mnie pod każdym względem ten wzmacniacz. Nie znałem innych serii jak AU-G/D**X, a moim marzeniem stał się AU-G99X. Kupiłem właśnie tego, o którym jest ten temat i poraził mnie dźwiękiem. Poczułem kawał dobrej roboty konstruktorów za tak na prawdę dobrą cenę. Posłucham Cię i jak mówisz, że musi grać to będzie;) To mi dało dużo otuchy i mogę spać spokojniej. Czekam tylko na diagnozę elektronika co jeszcze trzeba wymienić i zamawiam części.

 

No ja też zamierzam wszystko krok po kroku dokładnie sprawdzić przed uruchomieniem. Zastanawiałem się nad tym żeby jakieś tanie podróbki/zamienniki kupić i wstawić na próbę czy wszystko ok na 100% i potem jak już się okaże, że wszystko dobrze wstawić te oryginalne. To tak zapobiegawczo... Co o tym myślicie?

 

Ja bym na Twoim miejscu najpierw sam spróbował go zrobić. Elektronik to do niego musi siąść z wiedzą i sercem a większość z nich dziś nie zna się na niczym ... Ja się sam tego w sumie nauczyłem i w zasadzie jak dotąd wszystkie nisprawności i regulacje robię sam. Naprawa mojego w zasadzie też byla po zebraniu przezemnie danych. Elektronik jedynie to potwierdził i zrobił - mi wtenczas jeszcze brakowało wiary w siebie :-) Wydrukuj sobie płytę końcówki i powiększ na ksero. Wydrukuj też tak samo schemat końcówki. Tam na schemacie masz podane napięcia w różnych punktach. pomierz je i wpisz czerownym długopisem obok tych na schemacie. Spróbuj to zeskanować i wrzuć na forum czy jak i zapewne wspólnie odkryjemy co się dzieje. Twój naprawiający może Cię skroić a wymieni (bądź nie) jedną część . Dlaczego sądzisz że padły główne tranzystory ???wylutowałeś je ???

To jest mój sąsiad i zaufany kolega. Tak on zaczął razem ze mną sprawdzać tranzystory. Najpierw bez wylutowania, ale dla pewności wylutował i okazało się, że na pewno są padłe. Ja nie mam jak zabrać się za naprawę, posiadam tylko lutownicę, nawet miernika nie mam... tak więc liczę na jego pomoc. Pokażę mu ten temat, na pewno zastosuje się do tutejszych porad.

Spalony tranzystor puszcza wielki prąd na płytke i pali elementy,na tym to polega, w moim przypadku jeden rezystor a następnie dwa, i jeszcze tranzystory sterujące za 20 zł mniej wiecej. A rezystory to groszowe sprawy.

 

Tranzystorki sterujące należy wulytować, na mierniku ustawić funkcje do mierzenia diod i wten sposob łatwo sprawdzić stan tranzystora.Sprawny wskazuje liczbe 650 na przykład.

Naprawa jest banalna,najgorsze jest czekanie na kuriera z elementami.Tylko trzeba to zrobić porządnie i pewnie,na spokojnie bez błedów. Choc chyba przy pierwszym włączaniu trząsłem sie i byłem cały blady:)

No kolega właśnie mi wspominał o tranzystorach sterujących. Także po kolei każdy element musi być sprawdzony. Mi nie zależy już na czasie, liczy się tylko żeby go dobrze zrobić;)

No każdy dla świetego spokoju.jak najbardziej. Chociaż wiadomo wiekszość jest nietknieta. U mnie jeśli idzie o ścisłośc po padnięciu tranzystorów usmarzył sie jeden rezystor,po czym kolejne dwa zaczęły dymić i tranzystory sterujące (malutkie,u mnie na malutkich radiatorkach). Ja wtyczki z miernika przystawiałem do nóżek elementów na płytce i mierzyłem czy opór jest taki sam jak w tym samym miejscu w drugim kanale. Po całej robocie dokładnie sprawdziłem miejsca lutowania czy ścieżki sie nie złączyły czy nic nie jest pobabrane zwarte itp.

 

bezpieczne odpalanie po naprawie polega na wstawieniu bezpiecznika pomiedzy płytke a tranzystor końcowy czy coś takiego- to juz mozesz podpytać kogos kto sie zna.Ja na żywca odpalałem bez zabezpieczeń.

Bardzo Ci dziękuję za wytłumaczenie. Wreszcie dowiedziałem się czegoś konkretnego.

 

Na stronie którą podałeś nie ma zdjęć tych tranzystorów. SKN to skrót od firmy Sanken? Na elektrodzie jest temat o podróbkach i te SKN to podobno podróbki Sankena... I jeszcze różnica w cenie. na north.pl ceny: 19.54zł i 20.70zł, a na aprovi.pl odpowiednio: 5.72zł i 10.88zł

Dlaczego różnica jest tak duża? Podaje linki z north.pl, bo te co wcześniej podałem widzę, że nie działają.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jeszcze chciałbym się dowiedzieć coś więcej na temat tego parowania. Znalazłem na allegro mocniejsze i wyglądające na oryginalne choć cenowo są tanie.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Może warto zaryzykować i je wstawić? Co by się zmieniło, gdybym je zastosował?

Jeżeli chodzi o 2SC3519/2SA1386 to w zasadzie niczym istotnym nie różnią się od 2SC3284/2SA1303 poza tym, że te pierwsze mają trochę wyższe dopuszczalne napięcia i prądy i większą moc strat na kolektorze. Mają także trochę niższą częstotliwość graniczną, ale tu w tym przypadku nie ma to absolutnie znaczenia. Zatem wstawienie tych drugigich nic praktycznie nie zmienia, poza tym że wytrzymają trochę więcej od poprzednich (tak szybko nie padną).

Parowanie tranzystorów ma na celu dobranie egzemplarzy o jak najbardziej zbliżonych charakterystykach, gdyż w koncówce pracują komplementarnie tzn. na przemian. Jeden w połówce dodatniej napięcia, a drugi w połówce ujemnej.

W przypadku dużych rozrzutów parametrów tranzystorów, sygnały w obu połówkach dość znacznie się różnią, co powoduje duże zniekształcenia. Po to aby zmniejszyć zniekształcenia dobiera się tranzystory w pary, tak aby ich parametry były jak najmniej rozbieżne. Do parowania tranzystorów można użyć zwykłego multiwoltomierza elektronicznego, które w większości mają pomiar współczynnika wzmocnienia. Jednak mierniki te mierzą przy bardzo małym prądzie kolektora (ok. 1[mA]) i ma sens jedynie dla tranzystorów małej mocy. Natomiast by sparować tranzystory dużej mocy, potrzebne już są większe prądy. Jednak pomiar samego współczynnika wzmocnienia dla określonego prądu kolektora znacznie przybliży parametry tranzystorów, to nie do końca będą to pary "idealne". Natomiast co do slepu APROVI, to jestem stałym klientem i nie zdażyło mi się tam kupić podróbek. Oni mają umowę z niemiecką firmą i od nich sprowadzają półprzewodniki.

 

Dla dobrania tranzystorów w pary należało by mieć po kilkanaście lub kilkadziesiąt danego typu. Więc nie jest to tania impreza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie próbuj odpalać wzmaka na tanich zamiennikach, bo narobisz większej szkody niż ustawa przewiduje. Wiem to z autopsji.

Jak ktoś nie ma pojęcia i nie wie co robi, to tak. Ja już naprawiałem i przebudowywałem dziesiątki wzmaniaczy i działają do dzisiaj.

Witam przybywam z nowymi informacjami;) Zacznę od tego, że kolega sprawdził pozostałe tranzystory i okazało się, że drugi kanał jest w pełni sprawny. Dało się go uruchomić i gra jak należy. Płytkę od zabezpieczenia drugiego kanału już ma prawie skompletowane. Jeszcze brakuje dwóch części, ale o nich napiszę później, bo nie mogę znaleźć teraz ich dokładnych nazw. Jutro dokładnie sprawdzi tranzystory sterujące. No i pytanko czy będzie ok jak zmienię tranzystory tylko na jednym kanale? Na 99% będą to te z north.pl

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Witam przybywam z nowymi informacjami;) Zacznę od tego, że kolega sprawdził pozostałe tranzystory i okazało się, że drugi kanał jest w pełni sprawny. Dało się go uruchomić i gra jak należy. Płytkę od zabezpieczenia drugiego kanału już ma prawie skompletowane. Jeszcze brakuje dwóch części, ale o nich napiszę później, bo nie mogę znaleźć teraz ich dokładnych nazw. Jutro dokładnie sprawdzi tranzystory sterujące. No i pytanko czy będzie ok jak zmienię tranzystory tylko na jednym kanale? Na 99% będą to te z north.pl

 

No tutaj to niestety "wioską" jest zmienić trany tylko na jednym kanale - to tak trochę jak z oponami ...

Nie znam przypadku żeby nie odbiło sie to negatywnie i pomijam fakt samego "wypracowania" tranów. Serie Sankenów

ze starych serii z praktycznych ocen (podkreślam praktycznych !) grają nieco inaczej niż te nowe szczególnie z wersji P , AP PY itd. Twój wybór , Twoje pieniądze ... Je swego czasu kupiłem sobie kilka kompletów Sankenów niskomagnetycznych LAPT (czyli Twoje też - ale nie sprzedam bo mam takie same w obu wzmacniaczach na których gram) od Japońców i jak widzisz dobrze zrobiłem. Z przesyłką wyszło mnie i tak o połowę mniej niż Ciebie w North... Wszystkie trany są parowane i ze starej serii. Reasumując : radzę kupić komplet na oba kanały. Wiem, że boli ale tak jak wspominałeś - chcesz zrobić to dla siebie więc inwestujesz w swoje zadowolenie a to najważniejsze.

 

Pozdrawiam

Dlatego pytam czy można by było zmienić tylko jeden kanał;) Na pieniądzach nie leżę, więc brałem pod uwagę taką możliwość. Teraz mam pytanie do asertywnego. Piszesz że Aprovi nie ma podróbek, są tam takie tranzystory:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Na końcu jest dopisek "SKN", czyli to nie są trany firmy Sankena? Odsyłam do strony (post z 23 Sie 2008 10:12):

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie uważam, że to podróbki tylko tranzystory innej firmy. Na Aprovi nie ma zdjęcia, więc do końca nie wiem jak one wyglądają... Lecz jeśli bym miał w tym przypadku o wiele mniej zapłacić to czemu nie. Proszę rozjaśnij mi trochę umysł, bo zaczynam się gubić w tym wszystkim...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli chodzi o część, którą jeszcze potrzebuje to kondensator z płytki zabezpieczenia. spalony doszczętnie. Na płytce z drugiego kanału jest taki sam i napisane jest na nim: IH 47IJ. Kolega mówił, że może to być:

Styroflex 47pF lub Foliowy 47uF.

Także jest zagadka do rozszyfrowania...

Z wyglądu podobny do tych:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dodaje zdjęcie. Na czerwono jest ten kondensator, a na żółto płytka, która się zapaliła.

post-27251-059192200 1291211210_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość czubsi

(Konto usunięte)

no to masz chłopie problem tego styroflexa (polistyrena) nigdzie nie dostaniesz zatem pozostaje drugiego też wymienić. Sadzę,z ę to bocznik więc jego wartość jest rzekłbym wypadkowa a wręcz drugorzędna ( w różnych wypustach były różne wartości ...) Aby się upewnić to masz dwa wyjścia :

albo wylutować dobry i zmierzyć pojemność albo podać oznaczenie płytki oraz numer części na niej. inaczej nie będzie pewności co do wartości tych kondów. szukać w sklepach to nawet nie zaczynaj bo ostatnie tego typu rzeczy ściągałem ze ..... Stanów a i tam już nie ma innych niż 5600 (i to ostatki).

Jeśli to faktycznie tylko boczniki to wzmacniacz będzie grał i bez nich bo spełniają funkcję wzbogacającą a nie warunkującą działanie, ale żeby być pewnym musi być numer części i oznaczenie płytki - wtedy będzie 100 % pewności

Tak jak pisałem wcześniej oznaczenie na tej części to: IH 47IJ

Już podaje namiary na schemacie:

- Strona 5

- Płytki:

F-4268 Protector (L-ch)

F-4269 Protector (R-ch)ta spalona.

- oznaczenie: C5 na obu płytkach.

 

Więcej informacji chyba nie jestem w stanie zdobyć. Tylko jeśli to jest na płytce od zabezpieczenia to chyba nie ma wpłytu na dźwięk prawda?

Wstrzymaj się z zamówieniami jeśli możesz.

Zdaje się, że masz dużo szczęścia... za 30min odpisze o co chodzi.

 

Krótka historia . Kiedyś też byłem fanem i posiadaczem Sansui.

Teraz jestem fanem i posiadaczem Accuphase-a co nie zmienia faktu, że sentyment do marki Sansui pozostał.

Dlatego wszedłem na ten temat i przeczytałem o twoim problemie.

 

Masz szczęście bo posiadam te protektory .

Fakt mają uszkodzone pady lutownicze ale elementy są sprawne i na pewno można je

zastosować w twoim wzmacniaczu.

 

Jeśli jesteś zainteresowany to oddaje je Tobie gratis. ( no może za koszt paczki pocztowej ).

 

PS w płytce 4269 brakuje rezystora R1.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam. Oczywiście skorzystam z propozycji;) Z jakiego modelu to są płytki? Porównałem ze swoimi i różnice polegają na tym, że u mnie nie ma kondów C1, C2, C3, C4. Za co one mogą odpowiadać? I ewentualna różnica jeszcze jest w kolorze tych kondów, ale to już raczej nieistotne.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.