Skocz do zawartości
IGNORED

Audio Show w Sydney, wrazenia


Krystian Polak

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio mialem okazje byc na Audio Show zorganizowanym w Sydney w Australi i chcialem sie podzielic z grupowiczami wrazeniami z tej imprezy. Nie byla to duza impreza, znacznie mniejsza niz Audio

 

Show w Warszawie, pewnie ze wzgledu na to, ze audiofilizm w tym kraju nie jest zbyt prezny (przeciez zamiast siedziec w domu i sluchac lepiej isc na plaze;). Pod koniec pierwszego dnia bylo moze w

 

jednej chwili 50-60 osob, a sami organizatorzy przyznali sie, ze nie spodziewali sie az tylu ludzi. Bylo jedno, duze pomieszczenie odluchowo-prezentacyjne, na moje okolo 500 m2, srednio

 

zaadaptowane. Bylo kilka roznych firm, z czego najwazniejsze byly trzy prezentowane systemy.

 

1. Referencyjny system firmy MBL (tej co produkuje m.in. glosniki z przetwornikiem/prommiennikiem wygladajacym jak wrzeciono)

2. JM Lab Grand Utopia BE + referencyjna seria KW z Musicial Fidelity

3. Glosniki Eggleston + piece Halcro + zrodlo DCS

 

Moje wrazenia odluchowe sa czysto subiektywne, tycza sie tylko tych paru godzin i tego jednego niezbyt doskonalego pomieszczania. Prezentowana muzyka byla rozna, czesciowo te same utwory grane dla poszczegolnych prezentacji. Plus byl taki, ze nie bylo tlumow, mozna bylo sobie spokojnie usiasc i posluchac, spedzilem tam okolo 5 godzin. Oto wrazenia z odluchow powyzszych systemow:

 

Zestaw 1: Duzo dobrego detalu, raczej dobra rownowaga, jednakze wokale brzmialy troche nosowo, niezaleznie od plytki. Scena wycofana za glosniki, troche rozmyta. Dobra dynamika. W sumie ten system podobal

mi sie najmniej.

 

Zestaw 2: Duzy, maly dzwiek. Potrafilo to cos zagrac glosno, aczkolwiek symfonika wypadla raczej blado. Irytujace podbicie wyzszego basu. Stereofonia dobra, znacznie glebsza niz w systemie MBL-a. Dwie

ciekawostki. Po dluzszym odluchu zostal podlaczony gramofon i wtedy dopiero poczulem, ze dzwiek nabral wigoru, stracil na szorstkosci. Juz bylo znacznie lepiej. Potem jakis facet wlaczyl swoj kawalek, elektronika i tu zaskoczenia: pojawil sie motyw pani w szpilkach przechodzacej po posadzce. Moglem wyraznie pokazac, ze jest marsz zaczal sie od glosnika po prawje stronie, a skonczyl, gleboko w widowni po stronie lewej. Jedyny problem byl taki, ze pani chodzila 1.5m nad poziomem podlogi, pewnie wina nagrania. Generalnie gralo ok, ale 'ok' to troche za malo za te pieniadze.

 

Zestaw 3: Musze powiedziec, ze ten system okazal sie dla mnie czarnym koniem tych zawodow. W zasadzie nie moge powiedziec nic zlego o tym dzwieku. Wszytsko dobrze poukladane, dobra dynamika, rozciagniecie

dzwieku, aura poglosowa. Bardzo przyjemny zestaw, w zasadzie jedyny ktory zblizyl sie charakterem brzmienia do McIntosha (taki charakter brzmienia jest dla mnie wyznacznikiem naturalnosci). Szkoda, ze sam McIntosh nie pokazal sie w Australi, chetnie byl tez polsuchal AP. Byl jeszcze BAT, ale niestety tylko stal na stolikach, moze jutro cos na nim zagra. Byla rowniez krotka rozmowa z konstruktorem sprzetu Halcro, panem Brucem Candy, mily, skromny czlowiek.

 

To tyle ode mnie.

 

Pozdrawiam,

 

K.Polak

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/7418-audio-show-w-sydney-wrazenia/
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawe co piszesz.

 

Wydawać by się mogło, że Australia taki bogaty kraj. Cóż, pewnie faktycznie ludzie wola tam pójść na plażę :-)

 

A byli jacys producenci australijscy ? Bo zbyt wielu to ich tam chyba nie ma - ja znam tylko Halcro, Metaxas, RedGum i Perroux (Nowa Zelandia - prawie to samo:-).

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

--> Elberoth

 

Byl Halcro, tak jak napisalem wyzej, fajnie zagralo. Byl Perroux, ale tylko ze swoim wzmacniaczem sluchawkowym i tylko na polce. Byl jeszcze jakis producent okablowania, ale nie pamietam jaki.

 

A'propo Halcro, bylo to podlaczone do sieci poprzez kable i kondycjoner firmy Eichmann (zdaje sie, ze Stanow). Facet z tej firmy mowil ciekawe rzeczy. Powiedzial troche o sobie, ze pracowal dla Nasa, zajmowal sie badaniem mozliwosci detekcji bardzo malych sygnalow (generalnie, a w szczegolnosci w przewodach) na potrzeby militarne. Potem przerzucil sie na audio. Mowil troche o filtrowaniu i tu zwrocil uwage na ciekawa rzecz: twierdzi, ze glownym zrodlem zanieczyscien sieciowym dostajacyh sie do systemu, nie jest siec, ale sam system. Dlatego oni buduja swoje kondycjonetry w ten sposob, aby wyeliminowac przede wszystkim tego typu zaklocenia. Pokazywal rowniez wydruki z urzadzenia, ktore nazywa 'analizatorem szumow' (jesli go dobrze zrozumailem) i niby rzeczywiscie ich produkty robia to najlepiej. Taka ciekawostka.

 

Pozdrawiam,

 

K.Polak

zildjian: no przecież mówię że Perroux ;-)

 

K.Polak: jak posłuchac tych ludzi z branży audio, to 90% z nich w NASA pracowało, LOL.

 

Co do teorii zanieczyszczania prądu przez sam system - coś w tym musi być. Chyba Shunyata ma podobne koncepcje.

 

Ostatnio Martin Colloms pisał o znanieczyszczeniach jakie wprowadza do sieci podłączenie przedwzmacniacza Halcro - podobno samo jego włączenie (równolegle, poza systemem) powoduje znaczący spadek jakości brzmienia pozostałych elementów. Przyczyny doszukiwał sie w zasilaczu impulsowym Halcro. Sam preamp Halcro też go nie zachwycił.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

--> Elberoth

 

A to bardzo ciekawe co mowisz, po kable glosnikowe i interkonekty byly wlasnie firmy Shunyata.

 

Poza tym, jesli Halcro rzeczywiscie wprowadza tyle zaklocen to moze nie bez powodu uzyto tutaj Eichmann, jesli rzeczywiscie dziala. W kazdym badz razie kazdy kompoment byl podpiety do wielkiego kondycjonetru bardzo, bardzo grubym kablem (zwie sie Anakonda) i wygladalo to wszytsko z tylu, jak kawalek elektrowni ;-)

 

Pozdrawiam,

 

K.Polak

Shunyata jest sprzedawana jako "wyposażenie seryjne" razem z Halcro. Nie jest to może Anaconda, tylko jakiś większy szczurek, ale zawsze.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

O, znalazłem:

 

The Diamondback is supplied as an OEM product with Halcro electronics world-renowned DM 10 pre-amp ($15,000).

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

--> Elberoth

 

W takim razie wyglada na to, ze pan Bruce doskonale zdaje sobie sprawe, ze jego urzadzenia smieca po sieci i probuje to zniwelowac dobierajac odpowiednie komponenty. Bo raczej nie jest to przypadek, ze okablowanie jest zrobione przez firmy, ktore twierdza, ze najwieksze zaklocenia wprowadza sam system.

 

Pozdrawiam,

 

K.Polak

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.