Charczenie a rozpacz początkującego

[ferdas_rawa]

Witam,

nie ma tu działu piaskownica a pytanie jest z natury "dlaczego tak się dzieję".

 

Mam Marantza pm 5003 oraz Acoustic Energy Neo 1. Zestaw kupiony nowy, za małą kasę. Do tej pory słuchałem muzyki cicho i było ładnie, jak dla mnie miło i tyle. Ale pewnego dnia chciałem dać czadu, podkręciłem na 1/2 pokrętło Volume i usłyszałem wyraźnie charczenie w obu kolumnach. W jednej troszkę intensywniejsze. Jako dziecko mowiliśmy, że charczy bo za głośno i tyle. Ale, że zaczynam powoli się wdrażać w tematykę stereo, zacząłem o tym czytać. Doszedłem do jednego wniosku. Wiem, że nic nie wiem.

 

Czy to charczenie spowodowane jest wzmacniaczem? Czy to wina głośników? Jaki to ma związek z tzw przesterowaniem i co to właściwie jest? Tylko tak dla nie elektronika :D

 

Kolejna sprawa, głośniki grały z wiele droższym sprzętem i było duuuuużo gorzej. Charczenie pojawiało sie dużo wcześniej.

 

Na koniec dodam, że te dziwne dzwięki były prz słychaniu Rammstein - Mutter. Po skręceniu basów na 0 lepiej, na minus też lepiej.

 

 

Z góry dziękuję za odpowiedź i serdecznie pozdrawiam.

[zyzio]

Charczenie z podkręconymi basami na maksa czy choćby nieznacznie jak u Ciebie na godz. 12-tej jest normalne - przester w czystej postaci....większość wzmaków moc maksymalną osiąga miedzy 11-13 przy gałkach bass i treble na zero...przy podkręconych jeszcze szybciej....zależy też to od rodzaju muzy i głośności z jaką nagrana jest płyta....

Niewykluczone też, że kolumny są już uszkodzone...cewka uderza o magnes....i charczy ciszej lub głośniej przy każdym poziomie głośności.....

[ferdas_rawa]

Charczenie z podkręconymi basami na maksa czy choćby nieznacznie jak u Ciebie na godz. 12-tej jest normalne - przester w czystej postaci....większość wzmaków moc maksymalną osiąga miedzy 11-13 przy gałkach bass i treble na zero...przy podkręconych jeszcze szybciej....zależy też to od rodzaju muzy i głośności z jaką nagrana jest płyta....

 

Czyli lepsze głośniki nie mają sensu, jeżeli do tego momentu jest super?

 

Ja podłączałem te głośniki do lepszych, mocniejszych sprzętów i przesterowanie występowało dużo wcześniej... czyżby ten Marantz był lepszy niz dwa razy droższy Rotel?

 

Pytanie może głupie :) Dlaczego w takim razie tak projektują wzmacniacze, że więcej niż 1/2 zakresu nie podgłosisz :)

 

Co do głośników... one są nowe i obie się ba raz zespuły?

[zyzio]

Bo niektóre źródła mają niski poziom wyjściowy - poniżej 2 V i za cicho by grały ;)

Im mocniejszy wzmak tym bezpieczniejszy dla kolumn, bo później wchodzi w przester i zniekształca sygnał, choć oczywiście nie można go odkręcać powyżej mocy kolumn ;)

Nie wykluczam też uszkodzenia Twoich kolumn, bo być może charczą za szybko....

 

Lepsze głośniki zawsze mają sens :))

[ferdas_rawa]

Kolumny jednak zostawię w spokoju :) Rammstein - Mutter daję po uszach, ale jeszcze się temu zjawisku przyjrzę.

 

Teraz temat głośników :) czyli, aby zapobiec przesterowaniu należy dopasowac moc kolumn do wzmacniacza? Niby te Acoustic Energy mają 120 W a wzmacniacz 40W. Czyli następnych kolumn szukać, jak? Bo nie powiem, teraz zacząłem się nad tym mocno zastanawiać :)

[Yul]

Ferdas, Ty weź pod pachę ten wzmacniacz, idź do jakiegoś sklepu z audio i niech Ci go podłączą pod jakieś inne kolumny. Jak będzie charczał, to jest do luftu. Jeśli piszesz, że Twoje kolumny charczą też z innym wzmacniaczem, to chyba wniosek jest oczywisty - coś jest z nimi nie tak. No chyba, że próbujesz za ich pomocą uzyskać jakieś mega-natężenia dźwięku w dużym pomieszczeniu. One 125 dB SPL nie dadzą, przecież sam widzisz że to maleństwa, a nie kolumny estradowe typu "szafa trzydrzwiowa gdańska z lustrem wewnętrznym".

Pozdro,

Yul

[zyzio]

Sprawdziłbym głównie kolumny....

[ferdas_rawa]

Dobrze, tak zrobię :)

 

Swoją drogą troszkę je przykatowałem.

 

Pytanie zasadnicze, wszystkich głosników nie przesłucham. A pewnie z czasem te swoje zmienie :) W którą stronę iść. Jakaś mała wskazóweczka na koniec.

[zyzio]

Dobrze, tak zrobię :)

 

Swoją drogą troszkę je przykatowałem.

 

No....ładnie....

Jak lubisz głośno słuchać to Klipsch, Cervin Vega, WLM-y....wysokoskuteczne....

[ferdas_rawa]

No nie lubie. Tylko raz tak zrobiłem i mnie to na tyle zaciekawiło, że zacząłem kombinować itp.

 

A co z mocą głośników?

 

I pytanie zasadnicze B&W 685 czy może nie warto do tego Marantza.

[zyzio]

No nie lubie. Tylko raz tak zrobiłem i mnie to na tyle zaciekawiło, że zacząłem kombinować itp.

 

A co z mocą głośników?

 

I pytanie zasadnicze B&W 685 czy może nie warto do tego Marantza.

Lepszy piec bym kupił. Im mocniejszy wzmak tym bezpieczniejszy dla kolumn, na dodatek cicho gra lepiej :)

[ferdas_rawa]

A kaskę mi ktoś da? :) Niedawno dopiero to kupiłem, na więcej mnie na razie nie stać :)

[Marek Lacki]

Witam,

nie ma tu działu piaskownica a pytanie jest z natury "dlaczego tak się dzieję".

 

Mam Marantza pm 5003 oraz Acoustic Energy Neo 1. Zestaw kupiony nowy, za małą kasę. Do tej pory słuchałem muzyki cicho i było ładnie, jak dla mnie miło i tyle. Ale pewnego dnia chciałem dać czadu, podkręciłem na 1/2 pokrętło Volume i usłyszałem wyraźnie charczenie w obu kolumnach. W jednej troszkę intensywniejsze. Jako dziecko mowiliśmy, że charczy bo za głośno i tyle. Ale, że zaczynam powoli się wdrażać w tematykę stereo, zacząłem o tym czytać. Doszedłem do jednego wniosku. Wiem, że nic nie wiem.

 

Czy to charczenie spowodowane jest wzmacniaczem? Czy to wina głośników? Jaki to ma związek z tzw przesterowaniem i co to właściwie jest? Tylko tak dla nie elektronika :D

 

Kolejna sprawa, głośniki grały z wiele droższym sprzętem i było duuuuużo gorzej. Charczenie pojawiało sie dużo wcześniej.

 

Na koniec dodam, że te dziwne dzwięki były prz słychaniu Rammstein - Mutter. Po skręceniu basów na 0 lepiej, na minus też lepiej.

 

 

Z góry dziękuję za odpowiedź i serdecznie pozdrawiam.

 

 

Można przesterować zarówno wzmacniacz jak i kolumny. Są to dwie niezależne sprawy. Charczenie to zwykle przesterowanie kolumn. Z analizy tego co napisałeś wynika, że to właśnie taki przypadek, czyli kolumny mają ograniczoną odporność mocową.

Można zatem zmienić kolumny na odporniejsze mocowo przy tej samej efektywności, lub o większej efektywności przy tej samej odporności mocowej. A najlepiej jedno i drugie (mała podpowiedź: większe kolumny podłogowe). W rezultacie będzie można słuchać głośniej bez zniekształceń, aż do momentu przesterowania wzmacniacza. Przesterowanie wzmacniacza będzie miało jednak inny efekt: zamiast charczenia, po prostu pójdzie dymek z tweeterów.

 

Kolumny jednak zostawię w spokoju :) Rammstein - Mutter daję po uszach, ale jeszcze się temu zjawisku przyjrzę.

 

Teraz temat głośników :) czyli, aby zapobiec przesterowaniu należy dopasowac moc kolumn do wzmacniacza? Niby te Acoustic Energy mają 120 W a wzmacniacz 40W. Czyli następnych kolumn szukać, jak? Bo nie powiem, teraz zacząłem się nad tym mocno zastanawiać :)

 

120 W to one może i mają w tzw. peaku, czyli przez 1 sekundę.