Skocz do zawartości
IGNORED

Aż wstyd pytać


kiszuriwalilibori

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Jakiś czas temu trochę przez przypadek zostałem właścicielem kolumn dwudrożnych - monitorków w obudowie zamkniętej. Wszystko było dobrze do momentu kiedy podłaczyłem je do wzmaka (Pioneer A 401). problem polega na tym, że odniosłem wrqżenie iż charakteryustyka kolumn opada liniowo z wzrostem częstotliwości.

słyszy się to przede wszystkim w wokalu (obdarty z sopranu), skrzypcach, fortepianie. Dżwięk jest ewidentnie przyciemnuuiony. Notomiast dół i niski środek całkiem całkiem.

Rozebralem te skrzynki i co się okazło:

 

1. Głośnik nisko/średnio: ARN 226 0350/8V

2. Wysokotonowiec: nieidentyfikowalna kpopułka, zdjęcie w załaczeniu, niestetyt6 nie udało mi się jej wymontować.

wnetrze wytłumione było wełną mineralną.

Natomiast zszokowała mnie zwrotnica a właściwie jej niemal brak: zidentyfikowałem cewkę (własnej roboty) i coś co jak się juz doczytałem w literaturze jest kondensatorem -oznaczenie 474K 100V, kolor czerwony, logo to odwrócony trójkąt z literką P albo flagą w środku. Wygląda to jak spłaszczony walec o wymiarach mniej więcej 20/10mm.

 

Ponieważ przeczytałem co nieco nim napisałem ten post na forum juz wiem, że musiłby być cud aby to zagrało. Nie chce się bawićw eksperymenty, jaką zwrotnicę powinienem tu wstawić?

 

Jeszcze raz przepraszam za zawaracanie głowy ale po prostu szkoda mi tych skrzynek

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/73108-a%C5%BC-wstyd-pyta%C4%87/
Udostępnij na innych stronach

Pytać nigdy nie jest wstyd.

 

Jak przy takiej "zwrotnicy masz za mało wysokich albo wysokotonówka ma za małą efektywność (wówczas nie zrobisz nic) albo jest odwrotnie wpięta i masz wielką dziurę na podziale.

474K to jest 0,47 uF. Kondensator zdecydowanie ma zbyt mala pojemnosc jak na system 2 drozny. Doloz rownolegle do niego jeszcze jeden 0,47 uF, lub 1 uF. Mozna tez dolozyc rownolegle do tego 474K kondensator 1,5 UF z szeregowym rezystorem 10 ohm. Bez ekspreymentow sie nie obejdzie.

Dzięki za wsparcie. Teraz widzę że nie podpiąłem zdjęcia. ale doszedłem do wniosku, że to musi być GDWK 8/60 - jedyny z trzema śrubkami na wewnetrznym obwodzie, poza tym zdjęcie na alegro odpowiada temu co mam.

Natomiast to jest chyba taki zabytek, że nie znajdę jego danych. Moze je po prostu znacie?

Czy to taki glosnik:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) tam sa jego dane...

W kazdym razie z kondensatorem 0,47 uF ciecie jest na ponad 10 KHz, wiec glosnik niewiele odtwarza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dzięki, poczytałem dane i dlatego mam pewne wątpliwości

ale jestem laikiem i dopiero co zacząłem się wgryzać w tematy to zgóry przepraszam jeżeli naplotę

Jak zrozumiałem z innych wątków dla wysokotonowego należy ustawić podział na 3xczęstotliwośc rezonansowa.

Tymczasem ten mildtonek ma FS 2400 co by dawało podział na 7200.

Tymczasem ARN charakterystyka od 6000 spada raptownie w dół a już od 3000 do 5000 tjest poszarpana.

Czyli, poprawcie jeżeli chrzanię, przy zwrotnicy z podziałem na 7200 będzie dziura między 6000 a 7000 i poszarpany zakres między 3000 a 5000.

Czy zatem nie lepiej zainwestować w inny głośnik wysokotonowy o niskim FS?

 

Natomiast to co piszecie o cięciu na 10 kHZ pasuje jak ulał bo to co słyszę jak odłączę ARNa to metaliczna składowa perkusji i to dość jazgotliwie podana

Dzięki, poczytałem dane i dlatego mam pewne wątpliwości

ale jestem laikiem i dopiero co zacząłem się wgryzać w tematy to zgóry przepraszam jeżeli naplotę

Jak zrozumiałem z innych wątków dla wysokotonowego należy ustawić podział na 3xczęstotliwośc rezonansowa.

Tymczasem ten mildtonek ma FS 2400 co by dawało podział na 7200.

Tymczasem ARN charakterystyka od 6000 spada raptownie w dół a już od 3000 do 5000 tjest poszarpana.

Czyli, poprawcie jeżeli chrzanię, przy zwrotnicy z podziałem na 7200 będzie dziura między 6000 a 7000 i poszarpany zakres między 3000 a 5000.

Czy zatem nie lepiej zainwestować w inny głośnik wysokotonowy o niskim FS?

 

Natomiast to co piszecie o cięciu na 10 kHZ pasuje jak ulał bo to co słyszę jak odłączę ARNa to metaliczna składowa perkusji i to dość jazgotliwie podana

Moja rada: ciecie niskotonowego na 2800 Hz zwrotnica 6 db wyprostuje charakterystyke do prawie 5 kHz. I do tego 6 db filtr do wysokotonowego na 7 kHz lub 12 db na 5500 Hz.

Moja rada: ciecie niskotonowego na 2800 Hz zwrotnica 6 db wyprostuje charakterystyke do prawie 5 kHz. I do tego 6 db filtr do wysokotonowego na 7 kHz lub 12 db na 5500 Hz.

 

To napisz mi jeszcze jak laikowi: wartości 2800 i 5500 to wartości których trzeba użyć do obliczenia cześci? W kilku tekstach mówiło się o czestotliwości podziału i dlatego pytam. Rozumiem ze powinienem włąśnie to oraz impedancje głośników właśnie z tych wartości wrzucić do kalkulatora?

Moim zdaniem połączenie 20cm TVM i 19mm kopułki nie ma sensu. TVM-a trzeba dość nisko ciąć, natomiast Tonsil nie przenosi z dostateczną mocą pasma poniżej 5kHz i to ciętego co najmniej 12dB/okt. Jest to bzdura bez szans na powodzenie.

Wlasnie TVM bedzie odtwarzal do 5 kHz.

A wiec tak, zwrotnica: szeregowo z niskotonowym cewka 0,45 mH

Szeregowo z wysokotonowym kondensator 2,2 uF a rownolegle do wysokotonowego cewka 0,33 mH.

Hi-End to nie bedzie, ale bedzie sie dalo sluchac.

Dzięki,

 

Za jakiś tydzień będę to składał to miałbym już chyba ostatnie pytanie: przeczytałem aczkolwiek bez zrozumienia że jak się odwróci fazy to raz jest dobrze a raz źle. To jak to bedzie w tym przypadku? To znaczy: czy cewka w obwodzie ARN i kondek w obwodzie mildtona mają być między głośnikiem a czerwinym stykiem, czarnym stykiem czy naprzemiennie?

Dzięki,

 

Za jakiś tydzień będę to składał to miałbym już chyba ostatnie pytanie: przeczytałem aczkolwiek bez zrozumienia że jak się odwróci fazy to raz jest dobrze a raz źle. To jak to bedzie w tym przypadku? To znaczy: czy cewka w obwodzie ARN i kondek w obwodzie mildtona mają być między głośnikiem a czerwinym stykiem, czarnym stykiem czy naprzemiennie?

 

 

Jesli robisz zwrotnice 6 db i na niskie i wysokie tony, to minusy glosnikow laczysz razem i do czarnego styku. Natomiast jesli zrobisz zwrotnice 6 db /12 db to glosnik wysokotonowy nalezy podlaczyc odwrotnie.

Jesli robisz zwrotnice 6 db i na niskie i wysokie tony, to minusy glosnikow laczysz razem i do czarnego styku. Natomiast jesli zrobisz zwrotnice 6 db /12 db to glosnik wysokotonowy nalezy podlaczyc odwrotnie.

 

Dzięki, robię tak jak napisałeś - czyli odwrotnie. Zamówiłem części, za jakiś tydzień to złoże i opiszę wrażenia

  • 2 tygodnie później...

No wiec jestem po zmianie zwrotnicy. I całkowietej zmianie brzmienia kolumn. Instrumenty odzyskały swoja dzięczną barwę i oto chodziło. Ogólnie brzeminei jest zupełnie ale to zupełnie inne.

Tyle, ż3e na przykład miotełki zestawu perkusyjnego w niektórych nagraniach całkowicie zdominowuja brzemienie, zastanawiam się nad malutkim L-padem.

No to super ze jest lepiej :) Na poczatek sprobowalbym podlaczyc wysokotonowy na odwrot, jesli to nic nie da to wtedy mozna pomyslec o tlumieniu.

 

Ale on jest połączony na odwrót, to znaczy odwrotnie niż niskotonowy bo tak wcześniej npisałeś. Chyba, że chodzi Ci o to aby podłaczyć zgodnie.

 

Górnotonowiec ma skuteczność 89 a średniodolny 86 to dlatego pomyślałem o tłumiku.

  • 2 tygodnie później...

Tak też zrobię i podzielę się wrażeniami

 

No dobra, jestem już po dłuższych odsłuchach które nieco zmieniły moje wrażenie.

Po pierwsze, pierwsze odsłuchy po modyfikacji zwrotnicy były na sygnale z tunera radiowego albowiem CD akurat nieco wcześniej padł.

Teraz słucham płyt i konkluzja jest taka, że chyba nie będę tłumił wysokiego bo generalnie jest dobrze. Gra tak jak trzeba. Każda płyta trochę inaczej i o to chodzi. Pewne zastrzezęnia mam do rozróżnienia inst. dętych ale nie żeby to stanowiło problem. Stare nagrania z lat 60 - Beatlesi, Stonesi brzmią sucho, jazz brzmi analitycznie- słyszę wyraźnie partię kazdego instrumentu.

Natomiast ujawnił się jeden mankament: nie mogę słuchać tak głośno jak kiedyś bo przy mocniejszym basie we wzmacniaczu zaskakują jakieś zabezpieczenia i przestaje na sekundę czy ułamek podawac sygnał.

Czy aby nie zrobiłem dziury w charakterystyce impedancji? Jak poczytałem tu i nie tylko to może być przyczyną.

Dobrze, że sam szukasz rozwiązań.

 

Poszukaj, więc jak za pomocą karty dźwiękowej, rezystora, wzmacniacz i kilku kabli zmierzyć np.: w Speaker Workshop impedancję tych kolumn. Będziesz miał dokładny wynik bez, gdybania. W Speaker Workshop możesz też pomierzyć impedancję każdego z głośników i zasymulować swoją zwrotnicę. Bez pomiarów akustycznych wynik będzie niepełny, ale to doświadczenie troszkę może Cię naprowadzić na rozwiązania Twoich problemów. Tylko musisz poświęcić trochę czasu i kilka złotych (w 10zł się da zmieścić).

 

W analitycznym systemie taka różnica między nagraniami jest normalna. Te nagrania często tak mają :), szczególnie w wersji na CD.

Dobrze, że sam szukasz rozwiązań.

 

Poszukaj, więc jak za pomocą karty dźwiękowej, rezystora, wzmacniacz i kilku kabli zmierzyć np.: w Speaker Workshop impedancję tych kolumn. Będziesz miał dokładny wynik bez, gdybania. W Speaker Workshop możesz też pomierzyć impedancję każdego z głośników i zasymulować swoją zwrotnicę. Bez pomiarów akustycznych wynik będzie niepełny, ale to doświadczenie troszkę może Cię naprowadzić na rozwiązania Twoich problemów. Tylko musisz poświęcić trochę czasu i kilka złotych (w 10zł się da zmieścić).

 

W analitycznym systemie taka różnica między nagraniami jest normalna. Te nagrania często tak mają :), szczególnie w wersji na CD.

 

Dzięki za sugestię,

 

Jeżeli do tego celu nie będę musiał wyciągać karty dźwiękowej z komputera to wchodzę.

Jeżeli jednak zmierzasz do tego co nazywają "jig" to chyba nie wchodzę (nb kiedyś to rozważałem)bo tam jest dodatkowo przedwzmacniacz mikrofonowy i pewnie jeszcze trochę.

 

A co do odsłuchu - różnic między płytami to ja się z tego cieszę bo to dowodzi że zestaw oddaje to co dostał i nie ujednolica.

No i co, ma ktoś prostszy pomysł? przeczytałem sporo postów o wadach i zaletach wpinania w szereg opornika, w tym wypadku prawdopodobnie nie jest potrzebny duży - przypuszczam, że poprzednia, "amatorska" cewka wnosiła impedancję ze względu na cienki drut a obecna "profesjonalna" nie - i stąd cały problem.

 

Chyba, że ktoś postawi inną hipotezę

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.