Skocz do zawartości
IGNORED

Do posiadaczy Marantza PM 75 - zalecany serwis


Amnes

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

 

Marantz PM 75 ma bardzo dobrą opinię na forum, którą i ja podzielam. Bez żadnego tuningu gra po prostu świetnie! Posiadam już czwartego z kolei i zauważyłem pewną przypadłość tych piecy, która może zaowocować samouszkodzeniem. Otóż na płytce końcówki mocy są dwa duże i jeden mniejszy kondensator elny które upuszczają elektrolit na płytkę powodując niezłe kongo. Polecam zainwestować kilka złotych i chwile czasu, aby usunąć tę usterkę, a dotyczy ona z mojego doświadczenia 75% a może więcej wzmacniaczy tego typu.

 

Opisywane kondy są w prawym dolnym rogu obrazka:

 

DSCN1354.jpg

 

Po wylutowaniu ukazuje się taki widok:

 

DSCN1363.jpg

 

DSC00160.jpg

 

Usuwamy mechanicznie elektrolit:

 

DSCN1370.jpg

 

Kondensatory wyglądają mniej więcej tak:

 

DSCN1364.jpg

 

Diody również polecam wymienić jeżeli są zalane.

 

Ja w części zaopatrzyłem się u użytkowników allegro:

 

MARKG_2006 :

Duże - 2200UF/63V 105 NICHICON LOW ESR 10zł/2szt.

Malutki pomiędzy dużymi - 22UF/50V PANASONIC FM ULTRA LOW ESR 6zł/20szt.

 

HFO_PL :

Diody - 1N4004 dioda 1A/400V GS-VISHAY cena 100szt

Mniejsza elna - 3300uF/10V NIPPON eKZE LOWESR Płyta PC cena 2szt

 

DSCN1366.jpg

 

DSCN1420.jpg

 

U mnie tylko tyle było konieczne, może się zdarzyć, że trzeba lub warto będzie wymienić więcej elementów.

 

Efekt powinien być taki:

 

DSCN0848-1.jpg

 

Polecam zajrzeć pod obudowę swojego PM 75 i dokonać serwisu, lub oddać go do sprawdzonego serwisu RTV. Teraz można już się cieszyć dźwiękiem PM 75 w pełnej krasie bez obaw o fajerwerki.

 

Pozdrawiam, Maciek.

 

DSCN1167.jpg

  • 3 lata później...

Kupiłem w/w wzmacniacz i przy cichym słuchaniu czuć z góry ciepełko jak z małego kaloryferka. Zmierzyłem miernikiem i radiator ma 50 stopni. Czy to norma dla tego wzmacniacza czy coś za dużo?

Nie powinien taks sie grzac. Albo porady spoczynkowe, albo kos cos przy nim dłubał. Bynajmniej wszystkie PM-75 jakie mialem nie grzaly sie, a byly ledwo ciepłe.

?👈

W stanie spoczynku, bez sygnału na wejściu i z odłączonymi kolumnami temperatura na radiatorze około 48 stopni. Dałem mu troche pograć na loudnesie + bass na maks żeby bardziej go obciązyć, to temperatura skoczyła do około 51 stopni czyli nieznacznie. Z góry nad wzmacniaczem przy tych temperaturach wyraźnie czuć ciepło.

 

Da się jakoś prosto sprawdzić czy prądy spoczynkowe są w normie?

Zaraz po uruchomieniu wzmacniacza pobór prądu z gniazdka wynosi 280 W i powoli spada do około 80 W i tak się zatrzymuje. To by tłumaczyło dlaczego tak się grzeje. Ale to raczej nie jest normalne. Ma ktoś jakiś pomysł na dalszy trop? Czy raczej ten prąd spoczynkowy?

Oczywiście , że to klej stosowany do mocowania dużych komponentów.Był jasnożółty, półprzezroczysty ale czas i temperatura sprawiły że brunatnieje. Kolega jeszcze nie widział wycieku elektrolitu ;) .

  • 4 miesiące później...

Koledzy podpowiedzcie u mnie brak wycieków ale jeden jest lekko spuchnięty ten 3300 czy wymienić jeden czy od razu wszystkie. I drugie pytanie jaki tam siedzi potencjometr głośności. Kupiłem wzmacniacz jako uszkodzony, brak jednego kanału ale przy głośniejszym słuchaniu wszystko działa sygnał powraca. Po rozkręceniu okazało się ze jest skrzywiony trzpień od gałki głośności. Da się coś z tym zrobić pewnie wymiana potencjometra bo prostować to chyba się raczej nie da czy oddać go?

"Majstry" twierdzą że toż to na pewno klej. Pewnie kleili te kondensatory żeby na podróż z Japoni do Pl się nie urwały.. Widocznie jeszcze za mało wylanych elw się koledzy naoglądali ze twierdzą iż to klej :))

Accuphase P-450, Visaton Couplet, Visaton Conga, Asus Xonar Essence ONE

No dobra kondy wymienię wszystkie za jednym razem jak ma dla mnie to grać i żeby tam nie zaglądać. Ale co z potencjometrem, czy wiecie gdzie można zamówić taki sam jak w oryginale z silniczkiem (jeszcze nie wiem jaki to jest model bo nie odlutowałem jego może ktoś wie) a jak nie ma takiego to jaki zamiennik?

mi to na klej wyglada.

elektrolit jak wycieka to plyta wyglada jakby amba przez sciezki przeleciala - wszystko co z metalu zezarte.

Radiator grzeje sie rowno na obu kanalach? Bardzo mozliwe ze ktoś zrobil to co ja lubię robić - dał jakieś kosmiczne prądy spoczynkowe tak aby pierwsze 5-10W pracowalo w klasie A. Ja tam lubie takie granie, idzie bardziej miekko. Jest to tez niezły sposób na poradzenie sobie z faktem że mamy 240V w gniazdku zamiast 220, napięcie ładnie leci w dół.

Może na zdjęciach nie widać, ale druty diód były przeżarte całkiem, podobnie jak ocynk z blachy do której przytwierdzone było pcb. Ale ok, klej zeżarł... lol

Czy są oryginały tego alpsa albo chociaż zamiennik dobrej jakości, który siedzi w pm75. Odczytałem z niego ale nie mogę znaleźć:

Alps 949C RG 05030110 R1R2 500B R3R4 50KB

  • 1 rok później...

Ja nie mam na płycie tego malutkiego 22 uF.

Oryginalnie ładnie , fabrycznke zaslepione punkty lutownicze.

Od czego on jest ?

Mógłbym wlutować bo kupiłem ale nie wiem ...

Ma ktoś moze schemat PM75 i pomógłby radą ?

Z gory dzieki.

Na zdjęciu kondensatorów widać od dołu biały nalot co może być wyciekiem, a klej ....widać że ktoś grzał sprzętem nieźle bo go pięknie wysuszyło aż stwardniał.

Po montażu nowych kondensatorów warto "oblać" je przy płytce klejem np butapren aby nie "drgały" bo ponoć jak coś drga to już nie jest audiofilskie , hehehehe

Prąd spoczynkowy ustawia się na końcówce mocy , zazwyczaj jest od tego podkówka, tu warto ze schematu to zczytać, ale jak się nie umie tego robić , lepiej zlecić do serwisu taką operacje, zgodnie z zaleceniem producenta, sprzęt ma sporo lat więc może się trochę rozlegulować w czasie.

Zbyt duża temperatura może być objawem tego.

Jeśli chodzi o sprzęt to mam tego troche ale brakuje czasu ...........a czas ucieka......

Oczywiscie ze klej, ale po tylu latach staje sie agresywny i wyzera laminat

A jakiś "antybiotyk" na te kleje istnieje? (antybiotyk=cos co usunie klej a nie uśmierci pacjenta :) ) Bo ten klej w prawie każdym sprzęcie siedzi.

Jako autor tematu sprostuję ponownie:

 

Problemem jest wylany elektrolit. Klej też tam jest, nie mówię nie, ale pod kondensatorami. W fabryce nie polewali jednak klejem dookoła kondensatorów np. nóżek od diód - a te były skorodowane na wylot!

Podobnie wyżarło ocynk z ramy mocującej PCB do radiatora - tam gdzie kapnęło.

 

Izopropanol nie czyścił tego twardego brązowego nalotu/tlenku/elektrolitu. Trzeba było mechanicznie zdrapać.

Klej chyba nitro ściągnąłem.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.