Skocz do zawartości
IGNORED

Krzysztof Ibisz


testosteron

Rekomendowane odpowiedzi

Co sądzicie na temat Krzyśka Ibisza? W sieci pojawia się wiele kpiących opinii na jego temat. Osobiście nie byłem jakimś jego wielkim fanem, ale dziś natknąłem się na ten wywiad -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przyznać, że Krzysiek wypowiada się w nim całkiem do rzeczy i trochę u mnie przypunktował. Czy to nie jest tak, że to media robią na niego nagonkę, że jest niby takim narcyzem?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muzyka muzyka muzyka!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72121-krzysztof-ibisz/
Udostępnij na innych stronach

Można by powiedzieć,że kształcenie się przez kilkanaście lat to narcyzm.Czy właśnie tak trzeba by było to nazwać?

Utarło się w naszej''nie kulturze'',że dbanie o ciało,to coś głupawego,śmiesznego lub nawet chorego.Niestety,to dzięki organizmowi funkcjonujemy,a sama myśl nas nie napędza.Wspaniałe zdrowie i samopoczucie bierze się głównie ze zdrowego ciała.A nie rozumieją tego ci,którzy czują się zle,nie wiedząc że mogliby czuć się znacznie lepiej.

Dla grubasków i zatłuszczonych,mieć ciało jakie teraz prezentuje Krzysztof Ibisz,to praca,a nie luzowanie po pracy na kanapie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72121-krzysztof-ibisz/#findComment-2024788
Udostępnij na innych stronach

Bo jest takim medialnym narcyzem.

Jak by sie ozenil i zrobil dziecko albo komplet dzieci, to nie mial by czasu na ten swoj narcyzm.

To jest taki syndrom pana po 40-tce, co ma za duzo czasu i za bardzo zajmuje sie samym soba.

Kiedy czlowiek zaczyna zyc dla innych, przestaja go interesowac takie problemy.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72121-krzysztof-ibisz/#findComment-2024936
Udostępnij na innych stronach

Fakt, gosc jest karierowiczem i takie jest jego zycie. Nawet po 40-stce. Nieco zapatrzony w siebie jak napisano wyzej. Showman telewizyjny i tyle.

Ja jestem mlody, ale nie wiem czy mialbym czas na takie zabawy w silownie jak on. Cioram na 3 zmiany i czasem jest tak ze nie mam ochoty na nic, a co dopiero na silownie czy jakies bieganie.

?👈

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72121-krzysztof-ibisz/#findComment-2025088
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem jakoś negatywnie nastawiony do Ibisza, ale jednak troszkę mu odbiło- jest, jest narcyzem medialnym, ukryć się nie da ;) Niepotrzebnie nawalił sobie botoksu, upodobnił się przez to do Kena, a i mimika twarzy ucierpiała :( Co do dbania o formę to popieram, sam ćwiczę codziennie przynajmniej pół godziny - brzuszki, hantle, przysiady....trzymam wagę od lat i dobrze się czuję, nie stosuję jakiś specjalnych diet, a jednak szczupły człek młodziej wygląda przez same ćwiczenia i to nie jakieś forsujące. No ale na wygładzanie zmarszczek to się nie piszę :)))

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72121-krzysztof-ibisz/#findComment-2025125
Udostępnij na innych stronach

Ibisz ma rywala w Kamelu.

Ten ostatni chyba ma wiecej czasu i mniej lat.

Stad Ibisz musi sie czyms wyrozniac.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72121-krzysztof-ibisz/#findComment-2025197
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Prezenter telewizyjny... Ale temat do rozważań. Osobiście faceta na oczy przez co najmniej pięć lat nie widziałem, ładny chłopak, ale co mnie on obchodzi.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72121-krzysztof-ibisz/#findComment-2025209
Udostępnij na innych stronach

Prezenter telewizyjny... Ale temat do rozważań. Osobiście faceta na oczy przez co najmniej pięć lat nie widziałem, ładny chłopak, ale co mnie on obchodzi.

 

Przeczytaj wywiad:)

W życiu ważne dla Krzysia jest:

-dobrze wyglądać

-realizować własne plany (z wyłączeniem zobowiązań typu rodzina, które mogą samorealizację utrudniać)

-mieć dobry nastrój każdego dnia

-cieszyć się życiem

 

Tak realizowany plan na życie umożliwia ci napisanie książki o zagadce szczęśliwej egzystencji, rozpoczynając ją słowami na temat pękających spodni (z powodu rozrostu tkanek). Oczywiście wszystko pół-żertem, pół-serio. Z takiego Krzysia każdy powinien być zadowolony:))

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72121-krzysztof-ibisz/#findComment-2025226
Udostępnij na innych stronach

W życiu ważne dla Krzysia jest:

-dobrze wyglądać

-realizować własne plany (z wyłączeniem zobowiązań typu rodzina, które mogą samorealizację utrudniać)

-mieć dobry nastrój każdego dnia

-cieszyć się życiem

 

Tak realizowany plan na życie umożliwia ci napisanie książki o zagadce szczęśliwej egzystencji, rozpoczynając ją słowami na temat pękających spodni (z powodu rozrostu tkanek). Oczywiście wszystko pół-żertem, pół-serio. Z takiego Krzysia każdy powinien być zadowolony:))

To oczywiście nie wszystko czego człowiekowi potrzeba - dodałbym dobre relacje z ludźmi, kulturę, muzykę i inne zajęcia. Ale czy to mało? To chyba jakaś podstawa. Bo chyba alternatywą nie ma być: źle wyglądać, nie realizować własnych planów (lub, o zgrozo: cudze!), mieć zły nastrój i nie cieszyć się życiem? W zdrowym ciele zdrowe cielę... tzn. duch :)

Można się śmiać ale chyba nie z jego motywacji, wytrwałości i skuteczności działania. Byle tylko nie przesadzać manierycznie z tym dbaniem o siebie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72121-krzysztof-ibisz/#findComment-2025253
Udostępnij na innych stronach

Ja wszystko rozumiem i również pochwalam zdrowy tryb życia ale botoks i bieganie wszedzie z kuferkiem żarcia własnoręcznie przrządzonego i butelką wody mineralnej to już jest lekka przesada. Fajnie jest się zdyscyplinować i regularnie poruszać czy to na siłowni czy uprawiając inny sport ale nie trzeba się z tym przecierz tak afiszować. Media nie czepiałyby się tak biednego Krzysia gdyby sam trochę odpuscił w tym temacie. Myślę, że duża część osób publicznych i tzw. celebrytów - czyli osób lubianych przez media i brukowce, dba w podobny sposób o wygląd i swoje ciało ale nie wydaje od razu książki na ten temat z fotami w samych gaciach.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72121-krzysztof-ibisz/#findComment-2025275
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

"botoks i bieganie wszedzie z kuferkiem żarcia własnoręcznie przrządzonego i butelką wody mineralnej to już jest lekka przesada."

 

 

Zależy, co kogo kręci. Ja bym na przykład od tego zwariował (chyba, zebym właśnie zwariował wcześniej). Mnie takie zachowania kojarzą sie raczej ze starszymi samotnymi damami (wyjąwszy bieganie). Miałem babkę cioteczną, która kubek w kubek podobne rzeczy robiła. Jeszcze parzyła ziółka. To chyba jakaś nowa cywilizacja, ale różne już fale były. Na przykład byli wrażliwi zgodnie z naturą nieumyci faceci w latach 60-70. Ci nowi przynajmniej się myją.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72121-krzysztof-ibisz/#findComment-2025292
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś dawno temu był taki tokszoł w tv "Ibisekcja" (kto pamięta?) w którym Ibisz dosłownie zmasakrował pewną bardzo znaną aktorkę (przynajmniej tak jej się wydawało) niejaką Adriannę Biedrzyńską (kto pamięta?) po czym program zniknął nagle z anteny wraz z Ibiszem na kilka dobrych lat. Także fakt, że facet zrobił w tym kraju karierę, niekoniecznie musi od razu oznaczac, że jest karierowiczem, bo mógł zwyczajnie skulic uszy po sobie i z namaszczeniem wysłuchiwac przez pół godziny (za które i tak ma płacone) pierdół o niby sztuce pseudo artystki Biedrzyńskiej. Później z tego co pamiętam prowadził różne realityszoły, gdzie też dał się poznac jako dowcipny, inteligentny i niezwykle błyskotliwy facet, czego niestety nie da się powiedziec o znakomitej większości polskich "gwiazd" tv (ze sztywnym, drętwym i obrzydliwym Kamelem na czele) a że do tego jest przystojny, zarobiony i jeszcze nie tak stary... to i nie dziwne, że niektórych tu (i nie tylko tu) coś trafia ;)

Ja tam do gościa nic nie mam, tym bardziej że sam zaszedł tam gdzie jest, a nie upychany gdzie się tylko da przez puszczalską mamusię, znanego tatusia, wpływową żonę czy bogatego męża jak cała reszta tych niewydarzonych pożal się boże celebrytów.

A już kompletnie od pały jest zdziwienie i oburzenie faktem, że telewizyjny prezenter dba o wygląd... jak dla mnie to czysta zazdrośc i nic więcej, tym bardziej że osiągnąc i utrzymac taką sylwetkę po czterdziestce, wymaga przynajmniej trzy razy więcej czasu i wysiłku niż w wieku lat 20 czy nawet 30, a i tak nie każdemu się udaje, nawet jeśli będzie rzygał z głodu i srał pod siebie ze zmęczenia, także pełen szacun dla kolesia.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72121-krzysztof-ibisz/#findComment-2025354
Udostępnij na innych stronach

Ja nie pamiętam przypadku błyskotliwości Krzysztofa- być może to się zdarzyło naprawdę. Ale nawet jeśli (zdobywam się na akt wiary mimo, iż odnosi się do Biedrzyńskiej, którą "zagiąć" na inteligencję chyba nie trudno?)- to co z tego?

Dziś Krzyś znany jest z tego, że im starszy, tym młodszy. I właściwie gdyby nie ciągłe transformacje, nikt specjalnie nie zajmował by się gościem o woskowym imidżu i sztucznym uśmiechu. Można oczywiście bronić Ibisza jako człowieka. Tylko po co? Jako osoba było nie było- publiczna, gość istnieje poprzez swój wizerunek. A ten ma tragiczny, właściwie coraz gorszy.

To, nad czym można się ewentualnie zastanowić, to przyszłość naszego Doriana Greya.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72121-krzysztof-ibisz/#findComment-2025370
Udostępnij na innych stronach

Dziwnie sie czyta jego wstawki na temat jego "muskulatury". On nie ma muskulatury, to maja kulturysci. On po prostu spalil duza czesc tkanki tluszczowej i to co bylo pod nia teraz jest duzo lepiej widoczne. Na zachodzie od kilku juz lat jest taki trend wsrod mlodych mezczyzn robiacych kariere w mediach. Zapomnialem angielskiej nazwy ale na tym to wlasnie polega: miesnie sa male ale dobrze widoczne bo cwiczacy koncentruje sie na spalaniu tluszczu i bardzo lekkim treningu silowym. Np. Matthew McConaughey. Jest to znacznie latwiej osiagnac niz "oblozyc sie" miesniami. Poza tym takie cialo jest tak jakby zwinniejsze niz cialo kulturysty przeladowanego miesniami. Wiec w jego pracy jest to OK. W takim wieku jakim jest Krzysiek Ibisz mysle, ze dobrze wybral swoj trening. I tez dobrze robi, ze w ogole cos robi, ze mu sie chce. Ponad 90% spoleczenstwa sie nie chce, co mozemy zaobserwowac na ulicach. Im bardziej rozwiniety przemyslowo i ekonomicznie kraj tym gorzej fizycznie wyglada spoleczenstwo. Krzysiek robi dobra robote. I dobrze, ze to promuje wsrod spoleczenstwa. Prosze jeszcze zwrocic uwage na proporcje jego sylwetki (zdjecia w "Fakt"). Jesli te zdjecia nie sa retuszowane to szkoda, ze Krzysiek nie zajal sie kulturystyka. Taki typ budowy jest porzadany w tym sporcie. Waskie biodra i proporcjonalnie szerokie barki. Gdyby chcial popracowac jeszcze nad masa miesniowa moglby wygladac fantastycznie.

 

Minusem w nim calym jest jego "sztucznosc" na wizji. Wszystko jest plastikowe, wyrezyserowane, zagrane. Wiadomo, ze jest wyrezyserowane, tylko dlaczego on nie umie tego tak zrobic aby nie bylo tego widac kiedy jest na wizji? Ale nikt nie jest doskonaly. Tutaj tez trzeba pamietac o tym, ze jest on z pokolenia, ktore sie nie smialo, jest z komunistycznego pokolenia. I jak sie patrzy na gwiazdy tv amerykanskie, brytyjskie itd. tam od razu widac po twarzach, ze zyli oni w szczesliwszych krajach, gdzie usmiech towarzyszy ludziom "od malego". Zeby sie przestawic z szarosci do niewymuszonego, naturalnego usmiechu trzeba duzo czasu. Krzysiek i tak bardzo wiele osiagnal w tym wzgledzie. Gratulacje!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72121-krzysztof-ibisz/#findComment-2025455
Udostępnij na innych stronach

Trampki są dobrym rozwiązaniem. Kupić ładne buty, które nie będą ani nudne, ani zbyt krzykliwe, a przy tym będą pasować do garnituru, a przy tym będą ciekawe. To jest po prostu niemożliwe. Przynajmniej u mnie w mieście.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72121-krzysztof-ibisz/#findComment-2025684
Udostępnij na innych stronach

Jesli argumentem za postawa Ibisza ma byc to ze 90% spoleczenstwa to lenie i nie robia tego co Ibisz bo im sie nie chce, to odpowiadam ze medialny lans pozostawmy mediom.

Przy powyzszym zalozeniu nie ma takiej potrzeby aby 90% spoleczenstwa - pracujac i zyjac w tym kraju - musialo robic z siebie boskie kreacje z Olimpu.

Przypomne tylko ze aby osiagac to co lansuje Ibisz trzeba miec czas i pieniadze.

On ma jedno i drugie, bo pieniadze zarabia duze, a czas zapewnil sobie swidomie odpychajac od siebie gatunkowe obowiazki.

Skoro jest medialnym luzakiem, niech sobie rzezbi ten swoj Olimp, ale za przeproszeniem niech nie opowiada ze reszta mezczyzn ma robic to samo i wtedy jest OK, nowoczesnie, itp., itd.

Jak dla mnie to jest postawa zniewiescialych facetow, ktorzy zamiast np. pojechac zdobyc gore, czy splynac pontonem w kanionie robi z siebie wypacykowanego metro.

To ze byc metro to taki nowy trend mieszczuchow, wcale nie oznacza ze myslacy mezczyzni musza od razu jak lemingi w tend trend zanurkowac.

 

Trzeba miec swoj wlasny kregoslup. Jesli sie go nie ma, ulega sie trendom.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72121-krzysztof-ibisz/#findComment-2025711
Udostępnij na innych stronach

No i proszę jak milutko się zrobiło. Wystarczy, że ktoś się wybije ponad przeciętnośc (a nie daj boże jeszcze zacznie się z tym publicznie obnosic)

to zaraz się znajdzie grupka "takich co lepiej wiedzą jak wypada poprawnie życ". I wszyscy razem:

NIE MA DNIA BEZ ZAWIŚCI OD RANA...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72121-krzysztof-ibisz/#findComment-2025714
Udostępnij na innych stronach

Jakiej zawisci ?

Obnoszenie sie to pycha.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72121-krzysztof-ibisz/#findComment-2025742
Udostępnij na innych stronach
<br />No i proszę jak milutko się zrobiło. Wystarczy, że ktoś się wybije ponad przeciętnośc (a nie daj boże jeszcze zacznie się z tym publicznie obnosic) <br />to zaraz się znajdzie grupka "takich co lepiej wiedzą jak wypada poprawnie życ". I wszyscy razem: <br />NIE MA DNIA BEZ ZAWIŚCI OD RANA...<br />

czytam i widzę, że poczuciem humoru i błyskotliwością przebijasz Ibisza bezapelacyjnie

Wystarczy, że ktoś się wybije ponad przeciętność jak Ibisz i wyłazi z niego lanser i pusty pajac

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72121-krzysztof-ibisz/#findComment-2025768
Udostępnij na innych stronach

Hmmm.Podejrzewałem taki bieg i rozwój tematu.Cóż,jak stwierdził sam Ibisz,mniej więcej tak''Kto nie zmęczył się nigdy na siłowni,ten nigdy nie będzie wiedzieć i rozumieć co znaczy trening dla ciała''

Sprawa jest niezwykle prosta,im ciało ma mniej tłuszczu(niższe BF),tym mniej do dzwigania bezproduktywnej tkanki.Samopoczucie zdecydowanie lepsze,wszystkie funkcje organizmu sa szybsze,transport tlenu,składników odżywczych itd,itd.

Ciekawostka,kulturyści nie są wolniejsi i mniej sprawni niż przykładowy Krzysztof Ibisz.Aparat mięśniowy u kulturystów jest większy,to fakt.Jednak szybkość skurczów nie zostaje przez to upośledzona.Pomijam kulturystów zatłuszczonych i nie wykonujących ćwiczeń cardio,oraz innego rodzaju ruchu.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72121-krzysztof-ibisz/#findComment-2025780
Udostępnij na innych stronach
Cóż,jak stwierdził sam Ibisz,mniej więcej tak''Kto nie zmęczył się nigdy na siłowni,ten nigdy nie będzie wiedzieć i rozumieć co znaczy trening dla ciała''

 

Czyli- trening na siłowni jest jedynym (i ostatecznym) kryterium poznania prawdy o zaletach ćwiczeń fizycznych.

To o tyle interesująca teza, że prawdopodobnie wielu mającyh doświadczenia z innymi dyscyplinami sportu nie zgodzi się z takim postawieniem sprawy.

Np. ja.

Uprawiałem w swoim życiu nast. dyscypliny sportu (w kolejności chronolog.):

-gimnastyka sportowa (jako dzieciak, w klubie sportowym, pod okiem "olimpijczyków", trenerów Szamoty i Strzałki); bez oficjalnie odnotowanych sukcesów, za to z wielkim bólem i korzyścią w postaci zwiększonej do dziś sprawności fizycznej (że o zrozumieniu dla tej wybitnie trudnej dyscypliny już tylko wspomnę)

-piłka nożna (jako dzieciak i nastolatek); nałogowe gonienie za piłką, wielka radość i satysfakcja

-tenis stołowy (jako nastolatek); pół-amatorsko, na poziomie wojewódzkim

-karate kyokushinkai (do dwudziestki); full-contact w klubie, w którym w tzw. "bojówce" (grupa zawodowa) sparowałem z wieloma mistrzami Polski (ale zawsze miłosiernie mnie oszczędzali, choć morda bywała obita regularnie)

-tenis ziemny; strasznie trudne, zdziwiony byłem, jak mało da się przełożyć z t.stołowego; osiągnięty poziom- przebijanie za siatkę, czyli- żaden.

-kolarstwo górskie (do dziś); tysiące pokonanych kilometrów, kilka z dziką radością zajeżdżonych rowerów, przejście przez chyba wszystkie fazy i odmiany amatorskiego pedałowania (o wizytach na stołach operacyjnych już tylko wspomnę)

-kulturystyka (w tym- przy okazji, trójbój siłowy, w szczycie formy- 10 miejsce w kraju w swojej wadze); sport wspaniały, chyba najwspanialsze wspomnienia sportowe w życiu, niemal religijne oddanie dyscyplinie, z treningami 2xdziennie i budzikiem na proteinowego shake'a w nocy włącznie (ta "faza" trwałą krótko;)

-pływanie (w tym- długodystansowe); sport tyleż piękny, co trudny i wymagający regularności, ale równie pouczający co do zrozumienia ludzkiej mechaniki, co gimnastyka sportowa. Wciąż nie potrafię daleko zapłynąć motylkiem...

Jeśli czegoś nie pominąłe, to by było na tyle. Generalnie- sport jest wciąż obecny w moim życiu, wciąż się regularnie ruszam, w kilka z ww. sportów wciąż się bawię dla przyjemności.

I wiem jedno.

Kto myśli, że ćwicząc na siłowni zjadł rozumy na tyle, żeby pouczać ludzi o tym, czym wyłącznie jest trening dla ciała, jest dla mnie całkowicie niewiarygodny. Zwłaszcza jako gość w sile wieku, którym Krzyś jest, ale ze wszystkich sił stara się o tym zapomnieć.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72121-krzysztof-ibisz/#findComment-2025801
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.