Skocz do zawartości
IGNORED

VINCENT SV-233


rombalbina

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów i koleżanki. Mam wzmacniacz VINCENT SV-233 "starą wersję". Producent wypuścił wzmacniacz o tym oznaczeniu ale ma on więcej wejść na źródła dźwięku i metalowego pilota. Czy poza tym są jeszcze jakieś znaczące różnice? Czy jest to wersja poprawiona, czy jak gdzieś wyczytałem jest to wersja okrojona? Większa ilość wejść i ładny pilot kusi. Proszę o parę słów na ten temat.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/71355-vincent-sv-233/
Udostępnij na innych stronach

Pytanie i odpowiedz w jednym :) Czy brzmieniowo to samo? Tylko bezposrednie porownanie to wyjasni. Ja szczerze watpie.

.

Ten kto doświatczył wybitnego zestawu w paskudnym pomieszczeniu i budżeciaka pod akustyką idealną odnajdzie spokój ducha...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/71355-vincent-sv-233/#findComment-2013421
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów i koleżanki. Mam wzmacniacz VINCENT SV-233 "starą wersję". Producent wypuścił wzmacniacz o tym oznaczeniu ale ma on więcej wejść na źródła dźwięku i metalowego pilota. Czy poza tym są jeszcze jakieś znaczące różnice? Czy jest to wersja poprawiona, czy jak gdzieś wyczytałem jest to wersja okrojona? Większa ilość wejść i ładny pilot kusi. Proszę o parę słów na ten temat.

Jeśli masz pierwszą wersję Vincenta SV-233 to ją trzymaj bo to zupełnie inna konstrukcja niż ta obecnie oferowana.

Starej SV-233 bliżej jest do SV-238 niż do aktualnej SV-233. Oczywiście jeśli brzmienie Vincenta Ci pasuje. Ten brzmi jak wiesz potężnie i realistycznie, nowy jest głośny ale nie ma tej sceny ani potęgi, wysokie tony w nowym to tez już raczej piszczenie bez tej rozdzielczości. Cały układ elektroniczny zarówno przedwzmacniacza jak i końcówki jest inny, również transformator zasilający. A takie duperele jak metalowy nieporęczny i zupełnie nieergonomiczny pilot od nowego, dodatkowe gniazda itp. dobre są dla tych co czytają testy w gazetach i podniecają się tym co nowe i reklamowane. Miałem kiedyś ten wzmacniacz w połączeniu z Vincentem CD-S3, z którym się ładnie zgrał i nawet wyglądało to grzecznie. Był bardzo wrażliwy na okablowanie, z lepszym kablem grał lepiej. Dobry kabel sieciowy i połączenie XLR ze źródłem i masz dźwięk, który może się podobać.

Tylko trzeba dbać o to aby stał luzem, nic ponad nim, żadna półka a już w ogóle odpada stawianie na nim innego sprzętu.

Jeno wyjmij mi z tych oczu szkło bolesne - obraz dni, które czaszki białe toczy przez płonące łąki krwi

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/71355-vincent-sv-233/#findComment-2014094
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyjaśnienia. Ale czemu na wzmacniaczu nie mozna postawić np. Odtwarzacza CD , bo u mnie własnie na wzmacniaczu SV-233 stoi CD S3 a na tym wszystkim stoi wzmacniacz lampowy, też ciężki. Na inny układ nie mam miejsca.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/71355-vincent-sv-233/#findComment-2015439
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.