Fonica GS -473+Grado Prestige Blue+Preamp CS Blue

[Scisiak]

Czy Grado to dobry wybór ? Może jakieś inne propozycje ?

[Waluch]

Czy Grado to dobry wybór ? Może jakieś inne propozycje ?

 

Nie, Grado, to w tym przypadku nie dobry wybór ponieważ wkładki Grado mają nieekranowaną budowę

i zapewne będzie słyszalny brum od silnika gramofonu

[Scisiak]

Nie, Grado, to w tym przypadku nie dobry wybór ponieważ wkładki Grado mają nieekranowaną budowę

i zapewne będzie słyszalny brum od silnika gramofonu

 

To może jakiś Ortofon ?

[Waluch]

To może jakiś Ortofon ?

 

2M RED będzie w sam raz

 

chociaż i tańszy OM 5 da radę (nie wiem jak z wysokością ramienia)

 

myślę ,że nie ma co inwestować ,bo gramofon do najlepszych nie należy, chyba ,że chcesz z czasem go wymienić

 

Ja bym kupił tanią AT-95E

[Scisiak]

2M RED będzie w sam raz

 

chociaż i tańszy OM 5 da radę (nie wiem jak z wysokością ramienia)

 

myślę ,że nie ma co inwestować ,bo gramofon do najlepszych nie należy, chyba ,że chcesz z czasem go wymienić

 

Ja bym kupił tanią AT-95E

Myślałem, mniej więcej za rok, nad zmianą na technics'a jakiegoś, ale jak na razie zostane przy tym. A może Ortofon Alpha ?

[asjacenty]

Nie, Grado, to w tym przypadku nie dobry wybór ponieważ wkładki Grado mają nieekranowaną budowę

i zapewne będzie słyszalny brum od silnika gramofonu

Witam.

Nie domonizowałbym aż tak tego wpływu silnika. Sam mam napęd bezposredni wieć silnik

jest u mnie znacznie bliżej niż w tym gramofonie gdzie jak się wydaje jest on po przeciwnej stronie

talerza niż wkładka. Tylko jak jest naprawdę cicho to słychac "brumienie" a podczas

odtwarzania w ogóle juz nie zwraca sie na nie uwagi.

 

Pozdr.

JacekPlacek

[Waluch]

Myślałem, mniej więcej za rok, nad zmianą na technics'a jakiegoś, ale jak na razie zostane przy tym. A może Ortofon Alpha ?

 

nie słyszałem go, więc nie pomogę

[asjacenty]

Nie, Grado, to w tym przypadku nie dobry wybór ponieważ wkładki Grado mają nieekranowaną budowę

i zapewne będzie słyszalny brum od silnika gramofonu

Nie wiem co jest grane, czy moderacja działa wybiórczo bo mój post wczorajszy się nie pojawił.

Powtórzę więc raz jeszcze.

Nie demonizowałbym wpływu silnika na "brumienie". Sam mam napęd bezpośredni więc na pewno pod tym

względem jest dużo gorzej niż u kolegi , u którego jak pamiętam silnik ( silniczek raczej ) jest po

przeciwnej stronie talerza w stosunku do ramiena z wkładką. Owszem , mam brumienie ale to może wyłącznie

absorbować w przerwach między utworami i to jak mamy ciszę w pokoju czyli raczej wieczorem gdy szum

tła maleje. Znacznie bardzie dokuczliwsze są wszelkie przypadkowe trzaski.

 

Pozdr.

asjacenty

[Scisiak]

Nie wiem co jest grane, czy moderacja działa wybiórczo bo mój post wczorajszy się nie pojawił.

Powtórzę więc raz jeszcze.

Nie demonizowałbym wpływu silnika na "brumienie". Sam mam napęd bezpośredni więc na pewno pod tym

względem jest dużo gorzej niż u kolegi , u którego jak pamiętam silnik ( silniczek raczej ) jest po

przeciwnej stronie talerza w stosunku do ramiena z wkładką. Owszem , mam brumienie ale to może wyłącznie

absorbować w przerwach między utworami i to jak mamy ciszę w pokoju czyli raczej wieczorem gdy szum

tła maleje. Znacznie bardzie dokuczliwsze są wszelkie przypadkowe trzaski.

 

Pozdr.

asjacenty

Masz racje silniczek jest po przeciwnej stronie, przy napędzie paskowym raczej "brumienie" będzie mało słyszalne.

[musiko]

asjacenty'

Nie wiem co jest grane, czy moderacja działa wybiórczo bo mój post wczorajszy się nie pojawił.

Powtórzę więc raz jeszcze.

Nie demonizowałbym wpływu silnika na "brumienie". Sam mam napęd bezpośredni więc na pewno pod tym

względem jest dużo gorzej niż u kolegi , u którego jak pamiętam silnik ( silniczek raczej ) jest po

przeciwnej stronie talerza w stosunku do ramiena z wkładką. Owszem , mam brumienie ale to może wyłącznie

absorbować w przerwach między utworami i to jak mamy ciszę w pokoju czyli raczej wieczorem gdy szum

tła maleje. Znacznie bardzie dokuczliwsze są wszelkie przypadkowe trzaski.

 

Pozdr.

asjacenty

 

Właśnie jak to jest z tymi napędami(bezpośrednim i paskowym) i brumieniem?

Ja mam napęd bezpośredni z ogromniastym silnikiem i o brumieniu mogę zapomnieć - jest absolutna cisza pod tym względem,

i słychać tylko to co z płyty leci...?

[Waluch]

asjacenty'

Nie wiem co jest grane, czy moderacja działa wybiórczo bo mój post wczorajszy się nie pojawił.

Powtórzę więc raz jeszcze.

Nie demonizowałbym wpływu silnika na "brumienie". Sam mam napęd bezpośredni więc na pewno pod tym

względem jest dużo gorzej niż u kolegi , u którego jak pamiętam silnik ( silniczek raczej ) jest po

przeciwnej stronie talerza w stosunku do ramiena z wkładką. Owszem , mam brumienie ale to może wyłącznie

absorbować w przerwach między utworami i to jak mamy ciszę w pokoju czyli raczej wieczorem gdy szum

tła maleje. Znacznie bardzie dokuczliwsze są wszelkie przypadkowe trzaski.

 

Pozdr.

asjacenty

 

Właśnie jak to jest z tymi napędami(bezpośrednim i paskowym) i brumieniem?

Ja mam napęd bezpośredni z ogromniastym silnikiem i o brumieniu mogę zapomnieć - jest absolutna cisza pod tym względem,

i słychać tylko to co z płyty leci...?

 

 

akurat w tym przypadku problem dotyczy głównie wkładek Grado, ponieważ są one nieekranowane