glosniki a wplyw czasu

[SuperMen]

Witam serdecznie mam pytanie co do glosnikow. Mianowicie mam monitory aktywne bliskego pola alesis niestety zostaly one w polsce i beda tam jeszcze przez rok. Sa przykryte tak zeby nie osiadał kurz na nich i teraz czas na moje pytanko. Czy nieuzywane podlegaja jakims zniszczeniom? tzn membrana itd. niestety nie mam zadenej mozliwosci ich wlaczenia chociaz na chwilke. Pytam bo wiem ze w nie uzywanym tv cos sie dzieje z tranzystorami czy jakos tak a i widzialem gloniki juz z pokruszonymi membranami.

I jeszcze jedno czy jak przyjade i je wlacze to trzeba po takim czasie poglasniac powoli (np zeby sie nie rozlecialy ) sorki za glupie pytanie ale nie mam bladego pojecia i z gory dziekuje za wyjasnienie mi opisanego problemu.

[palton]

Witam serdecznie mam pytanie co do glosnikow. Mianowicie mam monitory aktywne bliskego pola alesis niestety zostaly one w polsce i beda tam jeszcze przez rok. Sa przykryte tak zeby nie osiadał kurz na nich i teraz czas na moje pytanko. Czy nieuzywane podlegaja jakims zniszczeniom? tzn membrana itd. niestety nie mam zadenej mozliwosci ich wlaczenia chociaz na chwilke. Pytam bo wiem ze w nie uzywanym tv  cos sie dzieje z tranzystorami czy jakos tak a i widzialem gloniki juz z pokruszonymi membranami.

I jeszcze jedno czy jak przyjade i je wlacze to trzeba po takim czasie poglasniac powoli (np zeby sie nie rozlecialy ) sorki za glupie pytanie ale nie mam bladego pojecia i z gory dziekuje za wyjasnienie mi opisanego problemu.

 

 

Jedyne zagrożenie to właśnie zawieszenia głośników, jednak czy one byłyby używane czy nie starzałyby się podobnie. Zresztą rok to zbyt mały okres czasu, żeby miało się coś dziać. Po powrocie można je normalnie włączyć i słuchać, zapewne kilka minut wystarczy żeby zawieszenia i cewki osiągnęły pełną sprawność. Jeżeli zawieszenia są z gumy, to można posmarować je specjalnym preparatem przeciwko starzeniu.

[SuperMen]

wielkie dzieki. Zawieszenie mam gumowe wiec jakim preparatem to mozna nasmarowac bo akurat 28 wrzensnia bede w domu na chwilke.

[rafal735r]

Grunt zeby staly w jakims suchym, zaciemnionym miejscu.

[www_outleter_pl]

można wiedzieć czemu w zaciemionym miejscu?

[Zergonyac]

I można wiedzieć jakim preparatem :)? Posmarowałbym moje dali...

[byca]

....najlepiej to posmarować klejem Konrada z powodzeniem stosowała Pipi Langstrum:) Całkiem poważnie to ustawić w suchym miejscu(najlepiej w pudła) to nic się nie stanie - często wyjeżdżałem na dłuzej i nigdy nie stwierdziłem jakichkolwiek skutków ubocznych. Smarowanie to bym chyba odpuścił?

[fxx]

można wiedzieć czemu w zaciemionym miejscu?

bo słońce degraduje gumę

[spiler86]

a odpowiedź na drugie pytanie:

silikonem w sprayu, jak psiknąłem swoje, to szczena na podłodze.

Ze starej lekko już brązowiejącej gumy, zrobiła się czarna i połyskująca.

Efekt trwały, ponad rok i nadal tak samo, może połysk troche mniejszy.

[Chruper]

Bez potrzeby niczym nie psikać, nie smarować, nie pokrywać. W zacienionym, pozbawionym wilgoci miejscu mogą stać latami i nic im nie będzie.

[stary audiofil]

Bez potrzeby niczym nie psikać, nie smarować, nie pokrywać. W zacienionym, pozbawionym wilgoci miejscu mogą stać latami i nic im nie będzie.

Samym przetwornikom nic nie będzie,lecz kolumna głośnikowa to nie sam przetwornik-prawda?

[rafal735r]

można wiedzieć czemu w zaciemionym miejscu?

Lepiej na sloncu?

[Chruper]

Prawda, zestaw głośnikowy to nie same przetworniki, ale pisałem o całości.

 

Gwoli wyjaśnienia . . . używam czasem preparatów do konserwacji drewna (obudowy), czasem zaimpregnuję zawieszenia piankowe bądź materiałowe polialkoholem winylowym, gumowe można na upartego czymś pokryć (choćby wspomnianym silikonem, bądź smarem silikonowym używanym w RTV). Ale ogólnie, po co? Jeżeli postawimy zestawy głośnikowe w mieszkaniu, gdzieś w kącie, coby woda na nie nie ciekła, słońce nie wypalało i przykryjemy szmatą, to co im się może stać?

 

Kiedyś kupiłem od gościa zestawy głośnikowe, które przestały chyba z 10 lat na balkonie, na szczęście krytym (nie wiedział co dobre :). Na szczęście stały frontami w stronę ściany. Tylko w jednej z kolumn napęczniała trochę tylna ścianka, rogi itd., (stała bliżej balustrady, wilgoć). Oczywiście, że obudowy zmatowiały (od wiatru, deszczu i słońca), ale przednie ścianki i przetworniki jak talala :). Podłączyłem i grały bez zarzutu. Rozkręciłem i tylko w tej zawilgoconej kosze głośników złapały ślady rdzy. Ale to przecież ekstremalne warunki. Czyż nie.

 

Chodzi mi o to, żeby nie szaleć z tym konserwowaniem, jeżeli tylko zapewnimy trzy podstawowe rzeczy: brak wilgoci, brak słońca, brak zalepienia kurzem; to wystarczy.