coś mi trzeszczy w głośniku

vorpane · 29 Lutego 2004

Witam. Proszę o pomoc w wyeliminowaniu z mojego zestawu nieprzyjemnych i niebezpiecznych efektów.

Mój sprzęt: Panasonic Tau 29', pioneer vsx-d512s, diora astra 4, kabel audio 2xRCA (tak tani, że aż nie znam producenta). Problem wygląda tak:

dźwięk z TV do ampli i dalej go głośników jest bez zarzutu, poza tym, że czasem występują trzaski (zupełnie jakbym zaczął przykręcać/odkręcać przewody głośnikowe) w głośniku oraz przesterowania sopranów (na "s" i "z"). ponadto jeszcze ciekawsze zjawisko: na TVP1 często zdarza się, że sygnał zmienia natężenie, np. słucham sobie na -50dB a to nagle mam wrażenie że jest -35. po paru(nastu) sekundach natężenie wraca do normalnego. Ktoś ma jakiś pomysł?

Zastrzegam, że nie ma mowy o czymś podobnym w radiu/dvd/cd. Musi to więc być wina kabla, albo... sygnału? Zanim kupiłem sprzęt dźwięk z TV był też przesterowany (na reklamach), ale "skoków natężenia" nie było. Pomocy!

vorpane · 3 Marca 2004

nie wiedzą Panowie?

spilner · 3 Marca 2004

Podejrzewam, że telewizor masz trafiony, skoro żadne inne źródło nie daje ci takich atrakcji... zrób próbę, zamień wtyczki RCA - podłącz TV jako np. CD i posłuchaj, jeżeli wariuje dalej - serwis.

vorpane · 4 Marca 2004

więc to jest wina wyjścia audio, skoro takich problemów nie ma z głośnika telewizorowego? bo kable zmieniłem i dalej umiera :(.

spilner · 4 Marca 2004

Żeby całkowicie wyizolować problem, możesz spróbować sprawdzić samo wyjście audio w telewizorze. Najlepiej podłączyć do niego słuchawki przez przejściówkę z dwóch RCA na jacka, albo prościej - podpiąć do niego jakieś proste urządzenie z gniazdkiem słuchawek, na przykład magnetofon. I posłuchać czystego sygnału na wyjściu przez byle jakie słuchawki. Taki test powinien dostarczyć wymiernych informacji.