Skocz do zawartości
IGNORED

Czarna lista sprzedawców z allegro/ebay


thrak

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie z Vinyleum było tak : Kupiłem raz - znakomicie , kupiłem drugi raz - jeszcze lepiej . Kupiłem trzeci raz i - nie przychodzi ta cholerna przesyłka. Spokojnie , nauczony doświadczeniem - czekam. Po miesiącu dostaję info o treści : "bardzo , bardzo przepraszam - coś mi się pomyrdało...". Za trzy dni otrzymałem kupione płyty wraz z bonusem - niezłym. Nie narzekam na tego sprzedawcę. PS - ni to mój brat , ni swat - zaznaczam. I nigdy nie czułem się - oszukany. Winyl to sztuka cierpliwości , Panie wakutoma :) Pozdrawiam - Jacek

Witam, dzięki za uwagi na temat Vinyleum. Ja też liczyłem, że duży sprzedawca jest poważny ale chyba jednak nie jest. Trochę mnie martwi, że od dłuższego czasu niczego nie wystawia. Może zwija biznes ?

 

Może zaczęli sprzedawać pod kolejnym nickiem? Wcześniej ludzie z vinyleum nazywali się mariola18-40, potem też chyba jeszcze mieli jakaś inną nazwę i wydaje mi się, że widziałem już pod inną nazwą płyty wystawiane w identyczny sposób z max ocenami bdb+, wiec może taki szrotowy nick sobie stworzyli żeby wystawiać te płyty z reklamacji dodatkowo?

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

U mnie z Vinyleum było tak : Kupiłem raz - znakomicie , kupiłem drugi raz - jeszcze lepiej . Kupiłem trzeci raz i - nie przychodzi ta cholerna przesyłka. Spokojnie , nauczony doświadczeniem - czekam. Po miesiącu dostaję info o treści : "bardzo , bardzo przepraszam - coś mi się pomyrdało...". Za trzy dni otrzymałem kupione płyty wraz z bonusem - niezłym. Nie narzekam na tego sprzedawcę. PS - ni to mój brat , ni swat - zaznaczam. I nigdy nie czułem się - oszukany. Winyl to sztuka cierpliwości , Panie wakutoma :) Pozdrawiam - Jacek

Trudno o cierpliwość jeżeli płyta, która powinna być w stanie EX jest poprzecierana lub ma poryte rowki w kilku miejscach. Kilku kolegów z forum widziało to naocznie. Oczywiście kwestii zwrotu nie osądzam z góry ale mam pewne niepokojące sygnały np puste odbite maile w odpowiedzi na mój o chęci zwrotu. Tak się nie zachowuje poważny sprzedawca. Pewnie zmienił też maila. Dwie pozostałe płyty jeszcze nie doszły tak więc zobaczymy czym to się skończy ale obawiam się że kolega thrak ma rację.

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

http://allegro.pl/show_user.php?uid=15829340&type=fb_all&feedback_type=fb_recvd_neg

 

Kupiłem 4 płyty od Vinyleum ( pan Przemysław z Gorzowa Wlkp) rok temu i trzy były OK. Jedna nie była OK, bo trzeszczała, acz wizualnie wyglądała jak nówka. Nie pamiętam szczegółow opisu płyty. Dałem sobie spokój chyba ze względu na opis stanu wizualny? A może dlatego, że wiekszość trzasków pokonałem brutalną metodą rydza, tj zmywakiem? Nie pamiętam już.

Jak popatrzymy w profil widzimy, że nie ma najgorszych statystyk ( acz z każdym dniem mogą mu się psuć, jeśli postanowił zapaść się pod ziemię nie posprzątawszy za sobą). Nie było czego rzucać by zakładać nowy nick. 24,7 tys sprzedanych płyt (?).

To raczej nie to.

Także kupowałem ostatnio u w/w sprzedawce 1dna na 10płyt kupionych była niesłuchalna, ale tylko dlatego ,że była niecentrycznie wytłoczona

 

zaproponowano mi przy kolejnym zamówieniu przesyłkę gratis (bo taka -13zł- była wartość tej jednej płyty)

audiokarma.org

Witam Pan P.Bryłka z VINYLEUM zaproponował polubowne rozwiązanie problemu tak więc cofam wszystko co napisałem wcześniej o niepoważnym sprzedawcy. Nadal jednak czekam na pozostałe płyty. Tak czy inaczej uważam, że tak duży sprzedawca powinien uważniej przeglądać, szczególnie te droższe płyty.

Ja bym oficjalnie Vinyleum wywalił z naszej czarnej listy, bo fakt zdarzają się błędnie opisane płyty ale reklamacje rozpatruje na korzyść klienta (jak pisze vinyleum w komentarzach allegro "klijenta" ;-) ), więc zrehabilitował się.

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Można powiedzieć, że się zrehabilitował. Taka reakcja jest rzadko spotykana na Alledrogo. Dzisiaj doszły pozostałe płyty. Dwójka Zeppelinów ( wydanie UK z 71 ) w całkiem niezłym odsłuchowym stanie VG+. Ładne gęste brzmienie chociaż płyta trochę nierówno zarejestrowana. DSOTM Floydów ( UK SHVL 804 ) ma brzydkie przytarcie na Money for nothing ale prawie tego nie słychać. Okładki są niestety w gorszych stanach ale licytowałem z pełną tego świadomością.

Money for nothing ????

Chyba coś Ci się pomyliło, z rozpędu.... :o)

ART Loudspeakers Deco 8, Triangle Australe 260, Cabasse Clipper / Audion Sterling, Bladelius Brage / Denafrips Pontus II / Moon 260 Dt / Pioneer N-70ae

Money for nothing ????

Chyba coś Ci się pomyliło, z rozpędu.... :o)

Jezus Maria, sorry oczywiście Money :-) Chyba za bardzo się podjarałem odsłuchem bo płyta brzmi świetnie.

No widzisz - sprawdza się . Gdybyś na pól świata się nie skarżył , że be - prawdopodobnie miałbyś nawet Dire Straits , jako gratisik :))

No widzisz - sprawdza się . Gdybyś na pól świata się nie skarżył , że be - prawdopodobnie miałbyś nawet Dire Straits , jako gratisik :))

Sorry, ale wcześniej zdążyli mi już handlarze krwi napsuć dlatego jestem uprzedzony.

  • 4 tygodnie później...

No widzisz - sprawdza się . Gdybyś na pól świata się nie skarżył , że be - prawdopodobnie miałbyś nawet Dire Straits , jako gratisik :))

No niestety nie sprawdziło się. Do tej pory nie otrzymałem kasy za odesłane płyty. W związku z tym ogłaszam wszem i wobec powrót VINYLEUM na czarną listę. Nie wiem cholera jak ugryźć gościa bo najwyraźniej ma mnie gdzieś.

No niestety nie sprawdziło się. Do tej pory nie otrzymałem kasy za odesłane płyty. W związku z tym ogłaszam wszem i wobec powrót VINYLEUM na czarną listę. Nie wiem cholera jak ugryźć gościa bo najwyraźniej ma mnie gdzieś.

Ile wysłałeś maili z przypomnieniem się o zwrot? Często za 4, 5 mailem dopiero dostawałem odpowiedź i prośbę o podanie numeru rachunku. Cierpliwości. Nie żebym go usprawiedliwiał ale pracuje w korporacji i jestem przyzwyczajony do ścigania i pilnowania swoje aż zostanie zrobione, więc dla mnie to całkiem normalne ludzkie zachowanie :-)

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

  • 2 tygodnie później...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Kolejne kłamstwo, wiara licytuje jak szalona, wydanie z najwcześniej z 1985 roku (wtedy MFN zmieniła kolor labela) ale bardziej prawdopodobne że egzemplarz pochodzi z lat 1986-88 (jest już kod kreskowy a np. pierwsze Mastery z 1986 jeszcze nie miały). Podsumowując - bezczelny sprzedawca, nie wierzę by tego nie wiedział, nie po sprzedaniu tylu tysięcy winyli. Patrzy tylko czy jest a1 b1 i juz pierwszy press. Palant.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Moim zdaniem to jakaś podróba. Label się zgadza kolorystycznie z UK z 1983r ale nie ma napisu "Made in England".

Z tyłu okładki nie ma na dole znaku wytwórni a za to jest kod kreskowy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tylko nie zrób sobie krzywdy :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To sobie podajcie rączki z panem Vinyleum, jeżeli twierdzisz, że to z linku to 1st ed.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Made in France bo MFN tam miała tłocznie, we Francji nie kupiłbyś płyty MFN bo licencję miał tam Bernett, MFN wydawał na UK i to jest wydanie brytyjskie pomimo Made in France na labelu. Led Zeppelin IV Polskich Nagrań z 1990 był bodaj tłoczony też we Francji a jest to wydanie polskie a nie francuskie.

 

Przeprosin oczekujesz, może jeszcze ku..wa mam w rękę pocałować. Piszesz takie pierdoły, że głowa boli, i jeszcze pierwsza teza, że płyta Vinyleum to podróba - NIE, TO NIE JEST PODRÓBA ale nie 1st ed. Kompromitacja.

Cóż mam rzec ?

Może się uspokój ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lubię czytać starcia czołowych labelologów polskich. Ale co labelologia mówi na taką oto sytuację: wydaliśmy pińćset złotych, przychodzi wreszcie ten firstpress domniemany (być może z serii Yellow:) i okazuje się solidnie zrytym, choć ładnym wizualnie czarnym plackiem, jakich tysiące na rynku. Jaki jest wtedy stopień wkurzenia labelologa w skali 1-10? Czy może wkurzenia labelologa nie ma żadnego, bo taki zryty placek za pińćset PLN idzie od razu na półkę bez słuchania?

Winylon gada, Thorogood gada... Wy, Panowie- słuchacie labeli ? :) coś wam odpowiem : mam płytę nigdy nie słuchaną. Raz w jej życiu była na talerzu. Ostrożnie i delikatnie położona i - momentalnie zdjęta. Falowała jak placek mojej teściowej ... Jakoś nigdy nie miałem czasu , ni okazji aby tę płytę zwrócić/wymienić. Od wieeeeeeeeelu lat przechowywana w stanie hehe - mint. Kupicie ???:))) PS - a nazwa jej : pierwszy King Crimson . Owszem - francuski , taka jego mać ! :))pozdrawiam - Jacek

Panowie, nie jestem lotny w wydaniach Pink Flody i trafiłem na coś takiego. Czy to nie jest przypadkiem pirat, bo coś mi na to trochę wygląda?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Panowie, nie jestem lotny w wydaniach Pink Flody i trafiłem na coś takiego. Czy to nie jest przypadkiem pirat, bo coś mi na to trochę wygląda?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pirat pełną gębą i pan sprzedawca nawet się zabezpiecza przed reklamacjami "NOWE TLOCZENIE - RARYTAS KOLEKCJONERSKI - REPRINT AMERYKANSKIEGO WYDANIA"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

  • 2 tygodnie później...

Nie miałem gdzie tego wrzucić to chwilowo niech będzie tutaj.

Dave Matthews Band kupiony na amazon.de. Wziąłem od 1 sprzedawcy Away from this world i Big whiskey and the groogrux king (na marginesie wysłali mi to 2 paczkami oddzielnymi zamiast spakować do 1 pudła), no i niestety po rozfoliowaniu widzę mocne przedarcia głównej okładki jak i wewnętrznych kopert. Posłałem reklamację do sprzedawcy, trochę po omacku wybierałem, bo po nie niemiecku nicht szissen szprechenzi ;-) ale trafiłem raczej dobrze wybierając powody reklamacji, wnioskując z podsumowania mojego formularza kontaktowego + kilka zdań po angielsku z wyjaśnieniami. Zobaczymy co zaproponują. Amazon daje im 3 dni na wyjaśnienie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-19326-0-17770000-1371103918_thumb.jpg

post-19326-0-11834600-1371103925_thumb.jpg

post-19326-0-69058500-1371103936_thumb.jpg

post-19326-0-65005800-1371103944_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Zaoferowali mi zwrot 3 EUR :-) jako zadośćuczynienie :-P negocjacje trwają, oferta odrzucona z delikatnym naciskiem na między wierszami "chyba wam się popi..ło we łbach" :-)

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.