Skocz do zawartości
IGNORED

Granica pomiędzy Hi-Fi i High End, a nawet Ultra High End.


szybki Gonzo

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

To jest tak..ze wszyscy slinia sie do sprzetu Hi-End a w normalnym kraju dajmy na to takie sluchawki Stax Omega ze wwzmacniaczem za 2100 GBP byle mlodzik moze sobie kupic bez problemu pracujac w wakacje...mam jeszcze cos tlumaczyc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szybki Gonzo, 5 Sie 2010, 23:25

 

>Wszyscy posiadacze komercyjnych klocków Hi-End zachowują się jak sekciarze klanu Jehowych,

>grzecznie, ale z natarczywością pukają do naszych umysłów, chcąc nas przekonać o jedynie słusznej

>drodze w życiu i wyborze właściwych urządzeń audio.

 

Zwłaszcza jeden taki cieńki handlarzyna, co to już chyba pod szóstym nickiem tutaj pisuje.

Rozdawanie kabelków za darmo "na wieczne testowanie" nic nie dało, spraszanie forumowiczów do sklepu na darmową wyżerkę pod pretekstem "koleżeńskich odsłuchów" też chyba nie pomogło, a teraz widzę znowu się przepoczwarzył tym razem w niby prywatnego posiadacza hajendowych wypasów za pierdyliony dolarów.

I tak tu sobie każdy może wszystko miec, wszystko słyszec, wszystkim byc i wszystko pisac...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wy caly czas o tym samym?

 

Granicy nie ma, moze cenowa, ale kazdy system dla kazdego bedzie hi-end, jesli zagra tak jak mu sie bedzie podobac. Wszystko w temacie...

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Arek__45

>

 

Ale demagogia i mieszanie pojec w przytoczonym artukule. Typowa papka dla audiofilow.

 

>In the mechanical world all objects have their own resonant frequency.

 

Ok, tu mozna sie zgodzic, ale...

 

>Even the planets rotate around the sun at their own frequencies

 

Ze co? A jaki to zwiazek ma orbita okolo sloneczna planety z jej czestotliwoscia rezonansowa? Pierwszy krok do audiofilskiej teori wzgelnosci ;-) Jedno slowo kluczowe uzyte w dwoch kompletnie roznych kontekstach i juz dla audiofila jest wszystko jasne. Kazdy wie, ze planety kraza wokol Slonca. Znaczy jest jest czestotliwosc. Znaczy sie rezunuja!!!! Taki jest sens tego zdania. Uwaga, za chwile bedzie polaczenie z muzyka.

 

>The human body has a biological clock which runs at specific frequencies.

 

No i oczywiscie trzeba bylo to polaczyc jakos z czlowiekem. Z uszami sie nie dalo, wiec dalo sie z zegarem biologicznym.

 

>Sound is just an oscillation that is high enough to hear but too low to see!

 

A teraz majsterszyk, cytat: "dzwiek to oscylacja, ktorej czestotliwosc jest zbyt niska, zeby ja zobaczyc!!!!!" To musial napisac zwolennik teorii kreatywistyczne. Nic tylko usiac i lakac nad poziomem edukacji tego czlowieka. Doslownie z przedszkola.

 

>Music operates on these oscillations

 

I prosze. Przechodzimy do muzyki. Muzyka to oscylacje, jak obrot Ziemi lub zegar biologiczny. I juz wszytsko jasne!!! hahahaha Taka typowa audiofilka papka. Reszty nie komentuje, jest w podobny duchu debilizmu.

 

 

Arek_45, rozumiem, ze Ty sie z tym artykulem zgadzasz, cokolwiek mialby on powiedziec. Chetnie na ten temat porozmawiam, bedzie masa ubawu :D

 

nsnotes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie bezpośrednio na temat, a dla rozluźnienia napięcia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szybki gonzo

po nocy szukasz rozluznienia napiecia???-nie wyspales sie,czy co??

abys mial ten swoj ultra high end-to napiecie musisz trzymac krotko za morde!!

rozluznienie dobre jest do bumboxa wraz z przyspiewkami lowickimi-wtedy masz synergie!!1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moze nie chodzi o rozluznienie, tylko o rozwolnienie? Brzunio wtedy boli....

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>stary audiofil

Skoro piszesz o synergii to chyba powinieneś wiedzieć co to jest, a nie porównywać ją do bumboxa i wiejskich przyśpiewek.

Ludzie żyjący w niewiedzy ponoć są szczęśliwsi, nie znaczy mądrzejsi.

 

>modrzew47

>Laxygen..dobry jest...na rozluźnienie.<

Jeśli już to LAXIGEN, strach trafić na takiego lekarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

Dwa razy napisane, dla tych, którzy będą z tym polemizować, żeby się najpierw zastanowili nad sobą, zanim skrobną jakiś pseudonaukowy bełkot.

 

Z pozdrowieniami.

powiem ze na allegro stoi pchajciągnik obecnie za 5stuff , aukcja bez kup tera, o chętnych, nic o koństrukcji, wiem- bo mam taki sam. bez kryptoreklamy- powiem tylko ze z bytomia

 

Cadam

 

Che che,nie samymi pomiarami człowiek żyje,homo sapiens uwielbia jak mu trójwymiarowo gra,a tu płaska stereofonia.

hmmm to jak karta graficzna... liczy grafike w 3d a wyniki przerabia na 2 wymiary na plaski jak papier ekran ...na przyklad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Arek__45

>

 

Ale demagogia i mieszanie pojec w przytoczonym artukule. Typowa papka dla audiofilow.

 

>In the mechanical world all objects have their own resonant frequency.

 

Ok, tu mozna sie zgodzic, ale...

 

>Even the planets rotate around the sun at their own frequencies

 

Ze co? A jaki to zwiazek ma orbita okolo sloneczna planety z jej czestotliwoscia rezonansowa? Pierwszy krok do audiofilskiej teori wzgelnosci ;-) Jedno slowo kluczowe uzyte w dwoch kompletnie roznych kontekstach i juz dla audiofila jest wszystko jasne. Kazdy wie, ze planety kraza wokol Slonca. Znaczy jest jest czestotliwosc. Znaczy sie rezunuja!!!! Taki jest sens tego zdania. Uwaga, za chwile bedzie polaczenie z muzyka.

 

>The human body has a biological clock which runs at specific frequencies.

 

No i oczywiscie trzeba bylo to polaczyc jakos z czlowiekem. Z uszami sie nie dalo, wiec dalo sie z zegarem biologicznym.

 

>Sound is just an oscillation that is high enough to hear but too low to see!

 

A teraz majsterszyk, cytat: "dzwiek to oscylacja, ktorej czestotliwosc jest zbyt niska, zeby ja zobaczyc!!!!!" To musial napisac zwolennik teorii kreatywistyczne. Nic tylko usiac i lakac nad poziomem edukacji tego czlowieka. Doslownie z przedszkola.

 

>Music operates on these oscillations

 

I prosze. Przechodzimy do muzyki. Muzyka to oscylacje, jak obrot Ziemi lub zegar biologiczny. I juz wszytsko jasne!!! hahahaha Taka typowa audiofilka papka. Reszty nie komentuje, jest w podobny duchu debilizmu.

 

 

Arek_45, rozumiem, ze Ty sie z tym artykulem zgadzasz, cokolwiek mialby on powiedziec. Chetnie na ten temat porozmawiam, bedzie masa ubawu :D

 

nsnotes

Ze co? A jaki to zwiazek ma orbita okolo sloneczna planety z jej czestotliwoscia rezonansowa . to jest siła krętu (pęd w ruchu obrotowym/przyspieszenie dosrodkowe/brak medium stawiającego opór.

a co do oczu ... zauwaz ze dobry sprzet nawet powinien zagrać na 10 Hz, a to mozna po krótkim treningu nawet policzyć, fakt ucho za cieńkie...

 

szybki gonzo

po nocy szukasz rozluznienia napiecia???-nie wyspales sie,czy co??

abys mial ten swoj ultra high end-to napiecie musisz trzymac krotko za morde!!

rozluznienie dobre jest do bumboxa wraz z przyspiewkami lowickimi-wtedy masz synergie!!1

dokladnie. zdobylem do mojego sterownik nec(japan) c4557c

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze co? A jaki to zwiazek ma orbita okolo sloneczna planety z jej czestotliwoscia rezonansowa . to jest siła krętu (pęd w ruchu obrotowym/przyspieszenie dosrodkowe/brak medium stawiającego opór.

a co do oczu ... zauwaz ze dobry sprzet nawet powinien zagrać na 10 Hz, a to mozna po krótkim treningu nawet policzyć, fakt ucho za cieńkie...

 

 

To wlasnie ja sie pytam: jakie? Jaki jest zwiazek miedzy "Even the planets rotate around the sun at their own frequencies" i "Music operates on these oscillations". No wlasnie taki, ze to jest audiofilska papka.

 

nsnotes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez obrazy: powinieneś horoskopy stawiać

 

Oj czlowieku, ja sie przesmiewam z audifilskiego tekstu reklamowego przytoczonego wyzej. Przeczytaj najpierw dokladnie... ale rozumiem, ze jest ranek i nie chce Ci sie pojsc kilka postow wyzej, zeby przesledzic logiczny ciag tego watku ;-)

 

nsnotes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez obrazy: powinieneś horoskopy stawiać

uwaga: ciekawostka(!)_ satelity pracuja na zasadzie pull-push-one-są generatorami fali))) a. bo baterie slabo dają...

 

uwaga: ciekawostka(!)_ satelity pracuja na zasadzie pull-push-one-są generatorami fali))). a. bo baterie slabo dają...

pogeneruj/zmodyfikuj/wzmocnij linie prostą ew krzywą, napewno ciągłą i nieskonczoną - to jest analog audio. co to ma wspólnego z ruchem obrotowym ciał niebieskich, wybacz bo zupelnie nie rozumie.

 

ups

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorry zwracam honor, ale gdzies ty to wyszukal...

pozatym audiofile i phonorasci to jakies zboki chyba, ja to tylko sztuke kocham... nie wiem dokladnie, ktora z dziewieciu greckich muz ją reprezentowala(.)

 

Nie ma spawy.

 

Skad znalazlem? Jedna strone wstecz w tym watku niejaki Arek_45 przytoczyl ten tekst:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie jestem tylko pewien czy naprawde w to wierzy czy tylko podpuszcza ;-)

 

nsnotes

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

modrzew47, 5 Sie 2010, 22:18

 

>Grzegorz7

>To ja mam problem?Nic sobie nie uzurpuje,oceniam tylko to co widzę i słucham.Porównanie produkcji

>domowej czy garażowej(przepraszam za porównanie)do Accu to ubliżenie inteligencji ludzi.Tam jest

>technologia i precyzja wykonania..laboratoria itd.,tam jest rozwój do obejrzenia a nie

>naśladownictwo..marne,substytut,lub nieudolna podróba.Są wyjątki ale niewielkie.Jeśli się myle,to

>czemu nie zakładacie firmy i nie zrobicie konkurencji wspomnianemu ACCU.Dopiero by był śmiech,tam

>jest tradycja,doświadczenie,które zbierano latami.Z drugiej strony..szkoda gadać.

 

TYLKO jedno pytanie:

kolego, widziałeś kiedyś tranzystor albo układ scalony "made by Accuphase" ?

 

nie mam więcej pytań...

a toshibe?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak.

DIY to wcale nie oznacza taniej.

Kiedyś na Forum podałem ile mnie kosztowały jakieś tam podłogówki. Głośniki średniej klasy (dla mnie znakomite), duże ciężkie obudowy, materiały cięte na frezarce cnc,. . . Mój i kolegi wkład pracy (po drodze zabawa z jakimś acad`em).

Razem wyszło 15 000 zł.

Taniocha!

Dużo kosztowała robocizna, to fakt. Ale zamiast siedzieć w śmierdzącej ;) stolarni lepiej bym zarobił w mojej natywnej profesji. . .

 

Nie rzecz w tym aby nie kupować sprzętów w sklepach. Trzeba tam kupować. Fajnie kupić sobie coś odjazdowego.

Paranoja pojawia się wówczas gdy zakup służył do wpisania w „O mnie” (a ilu powpisywało bzdury a w życiu takiego klocka nie widzieli, no może na obrazku;) albo do podbudowania swojego ego, lepiej słuchu!

Stąd te pouczenia maluczkich: „na czym słuchałeś?”, „na tym niewiele usłyszysz. . .”.

 

A moje obserwacje z odsłuchów czasami są druzgocące dla hi-endu. Ja już pewnie niewiele słyszę ;) ale obserwując uczestników, widać ich zadziwienie.

No chyba, ze zbierze się towarzystwo wzajemnej adoracji. Wówczas przekładanie np. kabli nie ma końca. Te zamyślone buźki, oczy udające skupienie, mimika, słowa, ą, ę. I gra wszystko!

Oczywiście każdy hi-end gra hi-endowo! Ale każdy inaczej! Ale hi-endowo.

 

Kiedy dźwięk jest do cholery hi-endowy?

 

Wracamy do domu. Włączamy swój amplituner z marketu za 1500zł, jakiś sub, jakieś monitorki. I stwierdzamy, że w muzyce detali jakby nie mniej niż na odsłuchach. Brzmi to zupełnie nieźle. Scena jakby lepsza,. . .

 

;)

 

Zaraz się zacznie.

Zobaczymy, kto ma kompleks?

odp na ostatnie pytanie : napewno nie ty.

chyba nie czules jeszcze dreszczy na skórze jak ultrahighend zaspiwea melodie. high end dobra- normy szerokie ale ultra scisle precyzyjna definicja co do konstrukcji szczegolnie w kwestii zasilania : 6faz obracanych co 60 stopni, trafo na wejsciu i wyjsciu , ja mam obydwa podwojne() dynamiczne mega precyzyjne sterowanie napięciami konieczne, a samych konstrukcji tyle co kotów w miescie. wez sie domysl. acha tylko same konce mocy sa high-end ale zeby bylo ultra do stereo 4 potrzebne, po co bo dolarami dupe podcieram(...)zart. a diy ten amp jest przezemnie dosyc zmodyfikowany w najwaazniejszych punktach. a dzwiek byl modyfikowany na zasadzie zrób to sam. i uwierz mi. za to kolumny a właściwie ich system zrobilem od początku do konca sam, a pieniądze na to wydane były co najmniej smieszne, i nie chodzi o status finansowy by posiąść cudo, do tego potrzebna jest głowa i siusiak a, jak masz to kombinuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.