Skocz do zawartości
IGNORED

Drogie kolumny, a w nich tania zwrotnica...


jozefkania

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zmienia to jednak faktu, że w zwrotnicy elektrolit to nieporozumienie.

 

Cytując Andrzeja Kisiela, jeżeli ten elektrolit siedzi tylko w pułapce (a nie w torze sygnałowym) to 'nie ma to większego znaczenia'. Sam niestety nie mam na tyle dużo doświadczenia aby polemizować w tym względzie z AK, przyjmuję więc to jako dobrą monetę.

 

Co do wszystkich pozostałych kwestii które poruszyłeś - pełna zgoda.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Wydaje się że w "rasowym" DIY poniżej takiego standardu nie ma co schodzić. Klasa komponentów zwrotnicy powinna iść zawsze w parze z klasa przetworników użytych w kolumnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Discomaniac71 pisze : "zacznijcie słuchać"

 

Na właśnie słuchałem Nexton M-100 STX i jakość brzmienia jest wysoce współmierna do jakości chociażby wspomnianej bardzo dobrze wykonanej zwrotnicy na bardzo drogich elementach w tej kategorii. Nawet najtańsze STX-y za 100 zł mają lepszą jakość elementów od np. Jamo za 5000 zł !

 

 

... ale dyscopolowiec71 jak załpacił 5 kzł za tzw HAJENT tzn. że ... dobrze zapłacił i dziWIENK jest równieSZ dobry.... co by nie było we zwrotnicy :)

 

 

Zupełnie odmienne zdanie mam na temat wspomnianych np. Jamo, Paradigm, Monitor audio etc. gdzie jakość brzmienia bardzo przeciętna wręcz marketowa a jakość zwrotnicy wręcz tandetna.

... więc kolego Discomaniac71 zacząłem oprócz słuchania w/w również kilkakrotnie zaglądać do wnętrz i zastanawiać się co jest przyczyną tak chaotycznego dźwięku. Bipolary za 0.5 zł?, tandetne cewki rdzeniowe? indukcyjne rezystory szeregowe z tweeterami?

TAK, właśnie ta tandeta elementów zwrotnicy ma ogromny wpływ na jakość ostateczną

... i nie sil się na równie tandetne wywody tylko dlatego, że wierd.. łeś kupę kasy w KUPĘ

Chyba jeden z lepszych tematów pośrednio zabijający "voodoo" jakie czytałem na audiostereo :-D No i teraz co z tymi kablami po kilka setek czy tysięcy za metr? Zrekompensują cuda i wianki na zwrotnicach ;-)

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Panowie tepretycy dzwiekowi tak sie wywodzicie a moze byscie wyciagneli zwrotnice na tych tanich elementach sklonowali ja uzywajac drogich elementow wlozyli i porownali?

 

za duzo teorii a tak niewiele potrzeba zeby to zweryfikowac, a co jesli okaze sie ze ta z drogich elementow gra tak samo albo prawie tak samo? jaki wtedy jest sens przeplacania producenta za czesci, tylko zeby zaspokoic audiofila samopoczucie niech sobie mowi mam droga zwrotnice musi dobrze grac? ona jest w srodku wiec przecietny kupujacy nie widzi i nie musi sobie tworzyc woodo teorii,

 

no chyba ze naprawde beda to znaczace roznice, sprawdzccie to w koncu

chwilowy brak działalności w audio.

Panowie tepretycy dzwiekowi tak sie wywodzicie a moze byscie wyciagneli zwrotnice na tych tanich elementach sklonowali ja uzywajac drogich elementow wlozyli i porownali?

 

Czy tak wg Ciebie powinna wyglądać zwrotnica w kolumnach za 5 kzł? Kupiłbyś np za 5 kzł tak zmontowany wzmacniacz jak te zwrotnice? Jest to zrobione bardzo niechlujnie i amatorsko i o to chodzi w tym wątku, że właśnie często się tak zdarza, że producenci audio najwyraźniej lecą sobie mocno w ch... życząc sobie sporą kasę za takie produkty, które są zrobione na odwal się i niepoprawnie elektrycznie na co kilka osób zwróciło uwagę wcześniej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Osobiście twierdzę że w większości jest tak; Firma X robi wszystko, od przetworników przez zwrotki po obudowy, montuje i wypuszcza na rynek.Całą ideą jest to aby zrobić to najtaniej (wiadomo, pieniądz rządzi światem),więc robią głośniki o wyglądzie Hi-endu które w rzeczywistości nie trzymają parametrów, membrany maja zrobione z jakiegoś badziewia (niemniej jednak ładnie się "świecą" na froncie kolumny, a to już konkretna zaleta).Producent dobrze o tym wszystkim wie więc pakuje w takie kolumny zwrotki które z filtrowaniem nie maja zbyt wiele wspólnego(bo po co, jak głośniki i tak lipne),niedługo mogłoby się wydawać że mamy szczęście że w ogóle ta zwrotnica tam jest w środku.O kablach wewnętrznych nie wspomnę, bo przecież do cholery trzeba tą nędze czymś połączyć wiec sie szuka na rynku "ładnych" kabli za 0.5 Euro za metr i jest git....jak główne elementy kiczowate to co zmieni kawałek przewodu?... i tak powstaje kolumna która jakimś cudem gra , świetnie wygląda i do tego ma logo znanej marki.Bierzemy kolumny do domu na odsłuch i po jakimś czasie dochodzimy do wniosku że kolumny mamy wypas a niestety ....musimy wymienić wzmacniacz i prawdopodobnie dokupić DAC bo "coś tu jednak nie gra" i te dopiero poczynania zrobią z naszego systemu luksusowe zestawienie. No i tak to się wszystko kreci, jedni nakręcają koniunkturę innym i każdy zarabia na niewiedzy konsumentów.Przecież to jest takie proste.

W audio, kto sprytniejszy, odważniejszy i mądrzejszy pakuje sie w DIY- prawdopodobieństwo zrobienia kiczu jest uzależnione wyłącznie od konstruktora dlatego zawsze będę fanem tego działu. Niestety (dla tych co klonują), recenzji takich kolumn nie znajdziemy w kolorowych czasopismach i folderach...zawsze pozostaną w sferze undergound-owej bo kto by się dzielił za frajer wiedzą zdobytą przez kilka czy kilkanaście lat?

PS-może powyższy wpis jest trochę wyolbrzymionym przykładem, ale według mnie pokazuje dosyć dobitnie "co w trawie piszczy".

Wydaje mi się, że najważniejsze jest dobre zaprojektowanie zwrotnicy, z uwzględnieniem całej obudowy i kolumny jako całość w takim projekcie, same elementy nie są tak krytyczne dla ostatecznego efektu. Słyszałem kilka kolumn, w których zwrotnica była bez wodotrysków, najnormalniejsze, wręcz podłe elementy, a grały rewelacyjnie...

Wydaje mi się, że najważniejsze jest dobre zaprojektowanie zwrotnicy, z uwzględnieniem całej obudowy i kolumny jako całość w takim projekcie, same elementy nie są tak krytyczne dla ostatecznego efektu. Słyszałem kilka kolumn, w których zwrotnica była bez wodotrysków, najnormalniejsze, wręcz podłe elementy, a grały rewelacyjnie...

 

GT: Ale założę się że już nie słyszałeś kilku kolumn ze zwrotnicami bez wodotrysków w których nie byłoby różnicy czy podpinasz kablem no-name 2,5mm2 czy firmówką? ;-)

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Czy tak wg Ciebie powinna wyglądać zwrotnica w kolumnach za 5 kzł? Kupiłbyś np za 5 kzł tak zmontowany wzmacniacz jak te zwrotnice? Jest to zrobione bardzo niechlujnie i amatorsko i o to chodzi w tym wątku, że właśnie często się tak zdarza, że producenci audio najwyraźniej lecą sobie mocno w ch... życząc sobie sporą kasę za takie produkty, które są zrobione na odwal się i niepoprawnie elektrycznie na co kilka osób zwróciło uwagę wcześniej.

 

no tak to jest juz specyfika branzy audio, ceny sa tak okolo 2-3 krotnie zawyzone w segmencie srednim a w segmencie wysokim i bardzo wysokim siegaja do 10x zawyzenia, wiec to jest normalna konstrukcja wyrobu audio w cenie 5000zl i na ten temat sie nie wywodze ale zastanawia mnie jak duzy wplyw maja elementy zwrotnicy na dzwiek sklonujcie zwrotnice wykorzystujac bardzo dobre elementy i porownajcie, ale teoretycznie zakladam ze jakosc lelmentow ma najmniejsze znaczenie tak samo jak jakosc kabli w koncowym dzwieku kolumny, i dlatego sie oszczedza nawet w drogich kolumnach

 

Wydaje mi się, że najważniejsze jest dobre zaprojektowanie zwrotnicy, z uwzględnieniem całej obudowy i kolumny jako całość w takim projekcie, same elementy nie są tak krytyczne dla ostatecznego efektu. Słyszałem kilka kolumn, w których zwrotnica była bez wodotrysków, najnormalniejsze, wręcz podłe elementy, a grały rewelacyjnie...

 

tez tak uwazam, projekt gra glowna role a na koncu jest jakosc okablowania wewnetrznego a nastepnie jakosc elementow zwrotnicy (nie mylic z jej projektem) tak samo jak i jakosc wyjsc glosnikowych - te sa juz niemal na samym koncu

chwilowy brak działalności w audio.

no tak to jest juz specyfika branzy audio, ceny sa tak okolo 2-3 krotnie zawyzone w segmencie srednim a w segmencie wysokim i bardzo wysokim siegaja do 10x zawyzenia, wiec to jest normalna konstrukcja wyrobu audio w cenie 5000zl i na ten temat sie nie wywodze

 

Co do cen to pełna zgoda, moje zdanie jest podobne do tego co wyżej napisał Servantess. Nie zgodzę się natomiast co do jednego, zdjęcie (wyżej) zwrotki z kolumn Jamo (ale nie tylko) pokazuje niechlujstwo wykonania, które nie ma prawa się zdarzyć nawet w kolumnach za 500 zł, nie twierdzę definitywnie, że to może nie zagrać, tylko płacąc np 5 czy 10 kzł za kolumny mam dostać produkt porządnie wykonany, a nie taka amatorkę jakby była robiona w garażu w przeciągu max 10 min. przez jakiegoś amatora. A czy można taniej i lepiej? Przykład zwrotnic STX pokazuje, że tak. I dzięki min. temu wątkowi mamy okazje zobaczyć co w trawie piszczy i nie wtopić kasy na jakiś niechlujnie wykonany produkt, który może zagra, a może nie, i nie wiadomo jak długo i bezawaryjnie modląc się o to, że został poprawnie zaprojektowany.

bum1234

 

Chyba nie pozostaje nic innego jak tylko przyznać Ci 100 % racje.

Co gorsza upewnia mnie to w przekonaniu, że czasochłonne robienie kolumny, własnymi siłami jest słuszne...

No chyba że mam zbędne 300 tyś zł i mogę sobie coś kupić a i tak będzie coś do poprawy...

 

Pozdrawiam Arczi

Budowałem niegdyś jakieś monitory. Zbudowałem również ciężkie podłogówki 3 drożne w układzie aktywnym. Głośniki różne, w monitorach z górnej półki (wyższe SS), ostatnie średnio-półkowe.

 

Doszedłem do następujących wniosków:

Wystarczy jakaś solidna zamknięta skrzynia o kubaturze właściwej do zastosowanych wooferów, izolowana komora średniotonowa, jakiś gwizdek. Woofer o średnicy ponad 10 cali (12-15).

Aby nie bawić się tym syfem jakim są zwrotnice bierne, warto dać układ aktywny. Byle jaki „podzielnik” pasma zwany crossover`em za 500zł i zwykłe tanie wzmacniacze na TDA zasilające odrębnie swoje głośniki, zapewnią nam jakość dźwięku niedostępną dla „kolumn” za kilka-kilkanaście tys ze sklepu.

Jedynie przeciw jest dużo większe skomplikowanie systemu.

 

W ogóle nie rozumiem tych wywodów dotyczących zespołów głośnikowych; że coś tam liczą superkomputery, albo jakiś nawiedzony pracujący różdżką Guru namaszcza brzmieniem produkt.

W gruncie rzeczy skrzynki (kule,…) powstają zupełnie przypadkowo. Jeszcze bardziej przypadkowe są jak widać zwrotnice.

Zwrotnice; Pada słowo strojenie. Srutututu pęczek drutu, pokażcie mi gdzie są te elementy do strojenia ;). Chyba te kondensatory 10%, rezystory wnoszące indukcyjność, cewki wzajemnie sprzężone,…

 

Twierdzę więc, że powstaje skrzynka będąca w zgodzie z aktualną modą (wąska). Nie da się do tego niczego rozsądnego wsadzić (woofer), a więc osadza się jakimiś 15cm pierdziawkami, najlepiej dwoma. Do tego dziura, słuchacz się nabierze na jej rezonanse, myśląc, że to bęben tak gra…

Jak mało pieniędzy na sztywna obudowę, kto niby by takie monstrum dźwignął (moje ważyły po 60kg na sztukę; żona ucieszyła się jak nowy właściciel wyniósł je z domu;), to wmawia się pospólstwu, że rezonans ścianek jest filozofią firmy. Tu można sobie podstawić znana markę ;).

Oczywiście te drgające ścianki tez się liczy ;D.

 

Sami widzicie, że to jaja jak berety.

 

Powyższe tezy potwierdzają moje zespoły przyniesione z piwnicy pod nieobecność DIY. Jakieś Infinity ;). W necie wszyscy zachłystują się jakością. W odsłuchach znakomite.

Potwierdzają zasadę: trzy drogi, obudowa zamknięta, duży woofer, to i tamto,… i gra. Gra znakomicie!

Od pewnego poziomu wszystko brzmi tak samo! ;)

Jeśli nie, to wynika to z odmiennej filozofii konstrukcji, a jako efekt zamierzony może tylko podnieść jakość brzmienia na wyższy poziom…

;)

>>>>No chyba że mam zbędne 300 tyś zł i mogę sobie coś kupić a i tak będzie coś do poprawy... <<<<

 

Jestem pewny, że juz za połowę tej ceny rasowe DIY audio zapewni Ci hi-end:)

  • 4 tygodnie później...
Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

Myślę, że tania zwrotnica w drogich kolumnach stała się pewnego rodzaju standardem i nie ma sensu się o tym rozpisywać.

Ciekawsze są przykłady zwrotnic gdzie o oszczędności dyktował tylko zdrowy rozsądek.

Na zdjęciach zwrotnica z nowej wersji naszej 2,5 drożnej kolumny Dobermann.

post-13845-083902200 1295619050_thumb.jpg

post-13845-016962600 1295619081_thumb.jpg

Myślę, że tania zwrotnica w drogich kolumnach stała się pewnego rodzaju standardem i nie ma sensu się o tym rozpisywać.

Ciekawsze są przykłady zwrotnic gdzie o oszczędności dyktował tylko zdrowy rozsądek.

Na zdjęciach zwrotnica z nowej wersji naszej 2,5 drożnej kolumny Dobermann.

nie same elementy zwrotnicy grają, odpowiednia wiedza potrzebna do strojenia projektu obudowy i dobry dobór przetworników i jako całość jako kolumna wszystko to wpływa jak dany projekt gra,

Focal + Naim

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

nie same elementy zwrotnicy grają, odpowiednia wiedza potrzebna do strojenia projektu obudowy i dobry dobór przetworników i jako całość jako kolumna wszystko to wpływa jak dany projekt gra,

 

 

Oczywiście ma Kolega rację ale nie o tym jest ten wątek.

Budowałem niegdyś jakieś monitory. Zbudowałem również ciężkie podłogówki 3 drożne w układzie aktywnym. Głośniki różne, w monitorach z górnej półki (wyższe SS), ostatnie średnio-półkowe.

 

Doszedłem do następujących wniosków:

Wystarczy jakaś solidna zamknięta skrzynia o kubaturze właściwej do zastosowanych wooferów, izolowana komora średniotonowa, jakiś gwizdek. Woofer o średnicy ponad 10 cali (12-15).

Aby nie bawić się tym syfem jakim są zwrotnice bierne, warto dać układ aktywny. Byle jaki „podzielnik” pasma zwany crossover`em za 500zł i zwykłe tanie wzmacniacze na TDA zasilające odrębnie swoje głośniki, zapewnią nam jakość dźwięku niedostępną dla „kolumn” za kilka-kilkanaście tys ze sklepu.

Jedynie przeciw jest dużo większe skomplikowanie systemu.

 

W ogóle nie rozumiem tych wywodów dotyczących zespołów głośnikowych; że coś tam liczą superkomputery, albo jakiś nawiedzony pracujący różdżką Guru namaszcza brzmieniem produkt.

W gruncie rzeczy skrzynki (kule,…) powstają zupełnie przypadkowo. Jeszcze bardziej przypadkowe są jak widać zwrotnice.

Zwrotnice; Pada słowo strojenie. Srutututu pęczek drutu, pokażcie mi gdzie są te elementy do strojenia ;). Chyba te kondensatory 10%, rezystory wnoszące indukcyjność, cewki wzajemnie sprzężone,…

 

Twierdzę więc, że powstaje skrzynka będąca w zgodzie z aktualną modą (wąska). Nie da się do tego niczego rozsądnego wsadzić (woofer), a więc osadza się jakimiś 15cm pierdziawkami, najlepiej dwoma. Do tego dziura, słuchacz się nabierze na jej rezonanse, myśląc, że to bęben tak gra…

Jak mało pieniędzy na sztywna obudowę, kto niby by takie monstrum dźwignął (moje ważyły po 60kg na sztukę; żona ucieszyła się jak nowy właściciel wyniósł je z domu;), to wmawia się pospólstwu, że rezonans ścianek jest filozofią firmy. Tu można sobie podstawić znana markę ;).

Oczywiście te drgające ścianki tez się liczy ;D.

 

Sami widzicie, że to jaja jak berety.

 

Powyższe tezy potwierdzają moje zespoły przyniesione z piwnicy pod nieobecność DIY. Jakieś Infinity ;). W necie wszyscy zachłystują się jakością. W odsłuchach znakomite.

Potwierdzają zasadę: trzy drogi, obudowa zamknięta, duży woofer, to i tamto,… i gra. Gra znakomicie!

Od pewnego poziomu wszystko brzmi tak samo! ;)

Jeśli nie, to wynika to z odmiennej filozofii konstrukcji, a jako efekt zamierzony może tylko podnieść jakość brzmienia na wyższy poziom…

;)

 

Po części się z Tobą zgodze. Zwłaszcza odnośnie 15cm pierdziawek. Jak już pisałem, niedawno usłyszałem u przyszłego teścia duże pudła. Zamknięte obudowy z 30cm wooferami. Ogólnie kolumny tragicznie, nierówne pasmo, brak detali - robione na słuch i zgrubne pomiary na potrzeby dyskoteki z 15 lat temu. I co? Dynamika, jaką daje duży woofer i kontrola basu jest nie do pobicia, przez żadną tradycyjną kolumnę do 10-12kpln.

Ten bas chociaż schodził ledwie do ok 55Hz (-3dB) daje niesamowitą przyjemność, wrażenie dynamiki, lekkości i niesamowitego tempa. Zapomina sie nawet o nierównym paśmie, braku detali i ogólnie o tym, że jest to syf. Ten syf brzmi tak fajnie.

Niemniej pokazały mi właściwą drogę - duże, ZAMKNIĘTE pudło z dużym wooferem. Dlatego mam już wybrany "wakacyjny projekt" na moje kolumny. Zaryzykuje DTQWT Troellsa Gravesena. Czyli highend z dużym pudłem i wooferem.

System gra dobrze, albo nie....

amator stereo

 

Sama poprawność elektryczna,poprawne ułożenie elementów,nie gwarantują brzmienia najbardziej zbliżonego do ideału,jakim jest dzwięk słyszany na żywo.

Jednak faktem jest iż nie należy popełniać podstawowych błędów,to tak jak by celowo bądz z niewiedzy zalać kawę mlekiem,która miała być zabielona.

 

amator stereo

 

Sama poprawność elektryczna,poprawne ułożenie elementów,nie gwarantują brzmienia najbardziej zbliżonego do ideału,jakim jest dzwięk słyszany na żywo.

Jednak faktem jest iż nie należy popełniać podstawowych błędów,to tak jak by celowo bądz z niewiedzy zalać kawę mlekiem,która miała być zabielona.

 

 

Miało być-To tak jak by nie zalać kawy mlekiem z niewiedzy,choć miała być zabielona.

 

Przepraszam za błąd.

nie chce robic kryptoreklamy ale są na tym swiecie jeszcze DIYowcy ktorzy robiąc kolumny wkładają tam odpowiednie zwrotnice i kable :) ale to nie jest fabryczny produkt typu sonus faber czy kef czy cos takiego

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.